Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7907 odpowiedzi w tym temacie

#7781 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 27 luty 2024 - 11:35

Tylko tam takich rzeczek jest sporo i presja wędkarska żadna, a u nas 3 rzeczki na krzyż a presja na kilometr wody 10 osób :) z czego połowa jak widzi takiego pstrąga ślina mu cieknie po butach...
  • szczupak1 lubi to

#7782 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 408 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 27 luty 2024 - 12:21

Zrobię krótką odskocznię - w strefę marzeń i snów.

 

Zobaczcie: strumyczek wielkości połowy Prądnika czy Dłubni, a facet z kolejnych dołków (dołeczków!) wyjmuje pstrągi po 60-70 cm...

 

 

https://youtu.be/oUZ...gccwjzAybX&t=67

Bajka, Pezet....To USA, prawda ?



#7783 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 408 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 27 luty 2024 - 12:23

Narodziny zła.

 

Nawet nie wiedziałem, że między Krakowem a Sandomierzem, planowano jeszcze DWANAŚCIE stopni!

 

 

 

https://youtu.be/snV...OWy8sEJ43wDg8hb

Oglądnąłem całość i żaden z ówczesnych inżynierów nawet nie zająknął się o kosztach środowiskowych, o wpływie tego betonu na przyrodę. Konsekwencje ówczesnego myślenia niestety ponosimy po dziś dzień...Teraz pasowałoby to wszystko poburzyć :D 



#7784 ONLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 892 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 27 luty 2024 - 14:01

już dawno by pasowało... i wcale nie trzeba liczyć do rachunku kosztów środowiskowych... wystarczy prosty rachunek ekonomiczny - od wpływów (śluzowanie) odjąc koszty utrzymania szlaku wodnego... nie ma szans na jakikolwiek zysk przy obecnym ruchu, a szlak działa juz od lat... żaden prywatny przedsiębiorca nie wpakowałby się w biznes niemal bez wpływów... a jakoś nie widzę jak taki transport miałby byc tańszy, szybszy czy w jakikolwiek sposób lepszy od drogowego, zwłaszcza, że i tak trzeba później w porcie przeładować na tiry i dalej wieźć droga...



#7785 OFFLINE   Esioslaw

Esioslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 99 postów
  • Lokalizacja500m od Szreni
  • Imię:Grzegorz

Napisano 27 luty 2024 - 19:28

W takich ciurkach powinny być pstragi. Mi jeszcze ojcec opowiadał jak dawnej pstragi lowilo się w takich strumykach aż nie dowierzałem

#7786 OFFLINE   rybarak

rybarak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 370 postów

Napisano 27 luty 2024 - 22:07

Zrobię krótką odskocznię - w strefę marzeń i snów.

Zobaczcie: strumyczek wielkości połowy Prądnika czy Dłubni, a facet z kolejnych dołków (dołeczków!) wyjmuje pstrągi po 60-70 cm...


https://youtu.be/oUZ...gccwjzAybX&t=67


U nas również można jeszcze w niewielkich strumykach spotkać podobne, bajeczne ryby. Warunek to termika wody, dostatek pokarmu i najważniejsze - znikoma presja. Informacja w błyskawicznym tempie sterylizuje takie rzeczki. Nawet na odcinkach złów i wypuść ryby "giną z głodu", ponieważ nie mają kiedy się najeść, bo albo są holowane, albo uciekają w popłochu przed kohortami depczących brzegi wędkarzy ☺. Hole na żyłkach 0,14 i wykałaczkach do 0,5g, także robią swoje.
Nawet na tym ciurku z filmiku takie ryby i w takich ilościach nie są codziennością, bo ich złowienie wymagało nie jednego dnia, a conajmniej jednego sezonu.

#7787 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 27 luty 2024 - 22:51

Bajka, Pezet....To USA, prawda ?

Zapewne.

Rzeczka, która mi przypomina Prądnik w okolicach Giebułtowa

https://youtu.be/rDB...JDky5MzON&t=184

Jakieś 30 lat temu miałem tam wyjście pstrąga dobrze ponad 50, ale się rozmyślił...

 

Idąc dalej w ekstremum, można znaleźć przykłady łowienia dużych i wielkich pstrągów w mikro-strumyczkach, np.

https://youtu.be/oFe...z9OaAB4n7G&t=93

https://youtube.com/...duK0MoHQVWN_tvc

https://youtu.be/FmN...fImRaibLH&t=364

 

No i ktoś powie, że no taak, ale to dzikie ostępy jakiejś Montany czy Alaski, gdzie przez tydzień człowieka nie spotkasz...

 

A tutaj?

W mieście, w parku, w sztucznie utworzonym, płytkim strumyku, kabany jak kończyna Pudziana

https://youtu.be/NzR...twnwuYRcQSppReg

I wędkarz łowiacy na ikrę :)

 

Te przykłady potwierdzają znaną od zarania dziejów tezę, że pstrągowi potrzeba niewiele wody i może żyć niemal wszędzie, osiągając spore rozmiary.

Trzeba mu tylko dać szansę.

 

A jeszcze na marginesie: wyobrażacie sobie w takiej Rudawie 2-metrowe jesiotry?

https://youtu.be/KGt...a6M89KQNV&t=457


Użytkownik pezet edytował ten post 27 luty 2024 - 22:56


#7788 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 27 luty 2024 - 22:52

A był kto ostatnio nad Wisłom?, bo nie wiem czy robotę haratać czy iść jutro po południu na ryby. Pewnie na robocie i wożeniu darmozjadów się skończy ale pomarzyć można, pz
Ps. Przejeżdzałem parę razy przez most w Nceach i nie wygląda to jakoś szałowo na razie....

#7789 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 27 luty 2024 - 23:36

Jako dziecko jeździłem w Gorce na wakacje i moja rozrywka to były ryby na muchę z gospodarzem, wożenie siana z pola do spichlerza i wypasanie krów :) cieszyłem się jak mogłem to robić 😀 koło pola gdzie pasły się krowy była studnia gdzie zbierała się woda z gór i nadmiar tworzył mały ciurek i w tym ciurku były pstrągi i nawet podpływała do studni i wyczekiwały kiedy wpadnie jakiś pająk do wody :) piękne to było ...
  • Wolti lubi to

#7790 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 27 luty 2024 - 23:37

mayou idź na ryby :)
  • mayou lubi to

#7791 OFFLINE   Wolti

Wolti

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów

Napisano 28 luty 2024 - 01:31

Jako dziecko jeździłem w Gorce na wakacje i moja rozrywka to były ryby na muchę z gospodarzem, wożenie siana z pola do spichlerza i wypasanie krów :) cieszyłem się jak mogłem to robić koło pola gdzie pasły się krowy była studnia gdzie zbierała się woda z gór i nadmiar tworzył mały ciurek i w tym ciurku były pstrągi i nawet podpływała do studni i wyczekiwały kiedy wpadnie jakiś pająk do wody :) piękne to było ...

Powiem tak w Gorcach dalej są takie rzeczki - i nadal są tam ryby. :D Nie w takich ilościach jak kiedyś , ale niektóre są już naprawdę konkretne. 


  • PePe. lubi to

#7792 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 luty 2024 - 18:21

ekologia 

https://biznes.inter...jes,nId,7359257


  • coma lubi to

#7793 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 28 luty 2024 - 18:31

Ale ci samy Niemcy - BASF i Bayer - eksportują do Ameryki Południowej tysiące ton toksycznych pestycydów, dawno wycofanych w Europie, gdzie produkują zboże i kukurydzę, która trafia do Europy, a nawet w wodzie wodociągowej, w kranach - znajduje się nawet 20-30 pestycydów, które zabijają tam-bylców.

O rzekach już nie wspominając...

 

https://youtu.be/gTC...Yr6cYrzzyx3BLiD


  • Voldemort, PePe. i coma lubią to

#7794 ONLINE   AliH

AliH

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Aleksander

Napisano 03 marzec 2024 - 14:39

Niezła sytuacjia mnie przed chwilą spotkała pod Przewozem.
Stoje naprzeciw.dolnegi wylotu i jak mo cos nie śmignie koło ucha i wpadnie do wody. Chwile pomyślałem i wyszło mi, jak to nie kula to nie wiem co.
Jakoś mi się zrobiło nieswojo, wracam w stronę auta a tu jakis facet mnie zagaduje czy nie przeszkadzają, czy biorą bla bla.
Po czym mówi, ze oni tu sobie strzelają.
Jak strzelacie?! Z wiatrówki takiej. Tarcza zaczepiona na drzewie, bez kulołapu. No to pojechalem faceta na czym świat stoi ze mnie prawie ustrzelił, ze tak nie można strzelać...
A bo myślałem, ze tam nikogo nie ma.
Ręce opadają. Ze się kiedyś utopię to mam na uwadze ale nie, że postrzelony.

#7795 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 03 marzec 2024 - 14:57

Dobrze że Pan z wiatrówka nie miał czegoś innego i nie pomyślał że identyfikujesz się jako dzik.... . Za niedługo prucz wędki, czegoś z przynętami i podbierakiem, trza będzie chodzić w hełmie i kamizelce taktycznej level 4+. Dobrze ze moje dziecko zbiera takie graty to se pożyczę. Pz

#7796 ONLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1289 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 marzec 2024 - 19:41

Co to jest dolny wylot na Przewozie ? może chłopy strzelały do kormoranow których tam pełno :)

#7797 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 162 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 03 marzec 2024 - 19:49

Ja takie ,,atrakcje" miałem na jesieni ,nad Czorsztynem ( ujście Białki głownie)  tylko ,że tamci strzelali  , amunicją ostrą bo polowali na kaczki.

A jeszcze ciekawiej jest na Dunajcu. W sumie to chyba nie ma roku ( wliczam wyjścia na grzyby) żeby jakaś zabłąkana kula nie świsnęła koło mnie.  Mało tego tak polują ,że nie ma tez roku żeby któremuś gospodarzowi psa nie zastrzeli. Oni mają gdzieś odległości od domostw , naprute to lata jak Meserszmit . 



#7798 OFFLINE   reszka

reszka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 61 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Reszka

Napisano 06 marzec 2024 - 19:05

A myślałem, że tylko ja mialem takie szczęście...
W zeszlym roku na jesień wybralem sie w okolice Okleśnej. Na przeciwnym brzegu wyłonił się z krzaków osobnik ze strzelbą z czarnym psem. Przysiadł na jakimś krześle i czekał. Nadlecialy kormorany. Uznał ze najlepszy moment do oddania strzalu byl w momencie jak były w akurat nade mną.
Dać małpie brzytwę...

#7799 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 06 marzec 2024 - 23:03

To już Kolega marudzi - myśliwy poluje na kormorany i nie pasuje ?

I do tego zasila nieznajomego w mięsko prosto z nieba, nic tylko oskubać i rosołek jak znalazł :whistling:


  • rybarak, Polspin i reszka lubią to

#7800 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 10 marzec 2024 - 23:32

Bierze co, czy wszyscy się przed myśliwym pochowali?. U mnie czarnej pierzastej zarazy chwilowo mię ma, wąsata jest..... Pz




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych