Podstawowa część ekipy dzisiaj wyruszyła. Przez tydzień mają nurkować i testować Morze Czerwone. Okonie nilowe muszą jeszcze chwilę zaczekać.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-53060.jpg?_r=1357258177)
Szukam chętnych na styczniowy wyjazd nad jezioro Nassera
#81
OFFLINE
Napisano 16 luty 2013 - 21:45
#82
OFFLINE
Napisano 17 luty 2013 - 23:26
No i testujemy Dziś był dzień nurkowy, ryb jak było dużo, tak jest nadal
Chcemy w tym tygodniu wynająć łódź na 24 godzinną przejażdżkę po Morzu z kijami w ręku, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na lotnisku wyglądaliśmy bardziej na hydraulików w delegacji niż na ekipę wędkarzy. Nie wiem czemu, ale człowiek z walizką i pękiem kanalizacyjnych rur spustowych zwraca na siebie uwagę
W kraju wystarczyło prześwietlenie, w Egipcie Pan celnik kazał nam wszystko rozbrajać i wyciągać, nie było łatwo, bo przy pakowaniu nie oszczędzaliśmy na "powertejpie", ale po obejrzeniu zawartości nie robił więcej problemów. Jutro podział na dwie grupy, jedna do wędek, druga pod wodę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Janusz, kije czekają całe i zdrowe, do zobaczenia na miejscu.
#83
OFFLINE
Napisano 17 luty 2013 - 23:52
polamania
#84
OFFLINE
Napisano 21 luty 2013 - 20:04
#85
OFFLINE
Napisano 21 luty 2013 - 21:52
Macie jeszcze...
#86
OFFLINE
Napisano 24 luty 2013 - 10:22
A ja wczoraj wróciłem z Marsa Alam. Ciepełko . Nawet udało mi się ponurkować z chłopakami z Kinga Divers. Świat podwodny to rewelacja !!!
Dwugodzinne biczowanie (na brodzonego) rafy przyniosło dwa brania na stickbitsa (ryby nie zapięły się) i dwie stracone przynęty.
Czekam na II połowę kwietnia. Wtedy już będziemy łowić 6 dni i 6 nocy z dwóch dziewięciometrowych motorówek, na prawie dziewiczych wodach, ok. 200 - 300 km na południe od Marsa Alam. W kwietniu poinna być lepsza pogoda (teraz dość mocno wiało).
Chłopaki natomiast pojechali walczyć na j. Nassera. Czekam na info . . .
#87
OFFLINE
Napisano 25 luty 2013 - 22:40
![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
o
#88
OFFLINE
Napisano 26 luty 2013 - 21:04
A ja jesze siedzę w Sendido Oriental obok El Quasir ,dziś już nie wiało i było bardzo gorąco .Kondrad nie odbiera telefonów od piątku ,pewnie nie mają zasięgu na Nassera Lake ,Kondrad odezwij sie i dawaj fotki ,tylko samak
o
No to przynajmniej złapiesz trochę witaminy D. Zdecydowanie odradzam Ci wycieczki balonem. Juz lepiej posnurkować i wypatrywać dużych GT
#89
OFFLINE
Napisano 27 luty 2013 - 22:16
![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
#90
OFFLINE
Napisano 03 marzec 2013 - 12:28
Witajcie,
wróciliśmy już do domu, wszyscy cali i zdrowi. Wyprawa nad jezioro Nassera udała się, choć krótka i pozostawiła niedosyt i chęć powrotu. Były ryby, piękne nubijskie krajobrazy, bezlitosne nubijskie słońce, skorpiony, dobre jedzenie, polowanie z dubeltówką i sympatyczni, gościnni nubijczycy. Nie udało się złowić metrowego okonia, ale było bardzo blisko. Złowiliśmy sztuki powyżej 10 kilogramów, były porozginane kotwice i ryby które w trakcie wyskoków nad wodę "wypluwały" woblery jak pociski. Były szalone tigerfishe, "roślinożerne" tilapie i jeden sum, amator kurczaka. Dużo łowienia z brzegu i dużo z łodzi. Jedni postawili na jakość i za dużą rybą musieli trochę popływać, drudzy na ilość i cieszyli się dużą ilością brań małych i średnich ryb. Zgodnie z obietnicą wkrótce zamieszczę obszerną relację z tej wyprawy, a w tej chwili tak na szybko wrzucam tylko kilka zdjęć.
Załączone pliki
- Kuba Standera lubi to
#91
OFFLINE
Napisano 03 marzec 2013 - 14:52
Super klimat, czekam na relację z niecierpliowścią!
#92
OFFLINE
Napisano 06 marzec 2013 - 23:02
Ciekawy jestem, jakie przynęty najbardziej odpowiadały okonkom . Ja byłem na j. Nasera trzy razy i za każdym razem coś innego było hiciorem, choć jest pewna powtarzalność. Rapala Super Shad Rap SSR 14 cm zawsze się sprawdzała i 6-calowe ripery Bas Assassian też.
#93
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2013 - 00:24
Shad Rap według przewodników jest numerem jeden i wszyscy używali go w trollingu i chyba tylko jego Wygrał kolor żółty, po nim GT, choć to pewnie kwestia szczęścia, lub przypadku. Shad Rap w kolorze BG według mnie jest w malowaniu tilapii, głównego pokarmu okonia nilowego. Nie wiem jak jest skuteczny bo nie mieliśmy go w zestawach, więc nie było możliwości wypróbowania. Wojtek pierwszego dnia łowiąc z brzegu założył algę 3 i złapał na nią praktycznie łowiąc w tym samym miejscu około 10 "tygrysów", a brań miał trzy razy tyle. Po takiej akcji prawie nie zdejmował jej z wędki. Można zabrać tylko te dwa rodzaje przynęt i człowiek się nałowi
Ja testowałem również kilka innych przynęt i na małe i bardzo małe okonki (0,5-5kg), ale i większe tilapie najskuteczniejsza okazała się Rapala Clackin Rap w kolorze FT, a na "tigery" w kolorze S. Shad Rap na zdjęciu na korpusie ma ślady po zębach "tigerów", a ogonek połamał mu 25 kilogramowy okonek
Załączone pliki
#94
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2013 - 00:29
ale zmasakrowany
#95
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2013 - 12:42
a na jaki sprzęt łowiliście te okonki?
#96
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2013 - 14:59
Ja ciężki spinning miałem Penn Oversas 100-160gr, a lekki St.Croix Avid 15-54gr (lub jakoś tak ) Kołowrotki Penny, 3500 i 8500.
#97
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2013 - 18:30
Ja ciężki spinning miałem Penn Oversas 100-160gr, a lekki St.Croix Avid 15-54gr (lub jakoś tak
) Kołowrotki Penny, 3500 i 8500.
overseas 100-160g?????? to dalej spining? bo juz 20-80g to niezla pala....
#98
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2013 - 21:26
Świetny kij z dużym zapasem mocy, moim zdaniem.
#99
OFFLINE
Napisano 09 marzec 2013 - 04:04
Parę słów komentarza i uzupełnień z perspektywy pokładu drugiej łodzi
Ja ciężki spinning miałem Penn Oversas 100-160gr, a lekki St.Croix Avid 15-54gr (lub jakoś tak
) Kołowrotki Penny, 3500 i 8500.
Ciężki zestaw Penn i @kingadivers w akcji holowania największego wyciągniętego okonia wyprawy - na zdjęciu poniżej.
Sprawdził się na tych okonkach także sprzęt nieco mniej wypasiony. Ja w trollingu używałem:
Daiwa Megaforce Pilk 2.7m c.w. 80-150g
Mikado NFC 7005 FD
PP 0,46
przypon fluorocarbonowy 0.966
Wydawać by się mogło, że to dość grubo. Łowiliśmy w zasadzie okonie do 10 kg (z małym plusem), ale zawsze też mógł się trafić nieco większy, taki np. 20 albo 40 kg. A siłę to one mają sporą. Na kolejnym zdjęciu kotwica po holu i wypięciu się już przy łodzi sztuki ocenianej przez lokalnego nubijskiego przewodnika na ok. 15 kg.
Shad Rap według przewodników jest numerem jeden i wszyscy używali go w trollingu i chyba tylko jego
Wygrał kolor żółty, po nim GT, choć to pewnie kwestia szczęścia, lub przypadku. Shad Rap w kolorze BG według mnie jest w malowaniu tilapii, głównego pokarmu okonia nilowego. Nie wiem jak jest skuteczny bo nie mieliśmy go w zestawach, więc nie było możliwości wypróbowania. Wojtek pierwszego dnia łowiąc z brzegu założył algę 3 i złapał na nią praktycznie łowiąc w tym samym miejscu około 10 "tygrysów", a brań miał trzy razy tyle. Po takiej akcji prawie nie zdejmował jej z wędki. Można zabrać tylko te dwa rodzaje przynęt i człowiek się nałowi
Ja testowałem również kilka innych przynęt i na małe i bardzo małe okonki (0,5-5kg), ale i większe tilapie najskuteczniejsza okazała się Rapala Clackin Rap w kolorze FT, a na "tigery" w kolorze S. Shad Rap na zdjęciu na korpusie ma ślady po zębach "tigerów", a ogonek połamał mu 25 kilogramowy okonek
Małe sprostosowanie - według mnie chodzi o Super Shad Rapy, nie Shad Rapy. Mnie i okoniom najbardziej pasował kolor YP (Yellow Perch), jak na zdjęciu. Inna sprawa, że po krótkim dwugodzinnym eksperymentowaniu pierwszego popołudnia połowów, od następnego dnia w trollingu tego woblera już nie zdejmowałem (poza łowieniem na głębszych partiach akwenu, gdzie bez efektów stosowałem głęboko (6 m) schodzącego X-Rapa), tak więc do końca nie wiem, jak okonie reagowałyby na inne kolory. Natomiast mój partner na łodzi często zmieniał przynęty zgodnie ze wskazaniami przewodnika - stosował i Super Shad Rapy, Shad Rapy i inne woblery, w różnych kolorach (ale nie YP), w tym również BG o którym pisze @kingadivers. I mimo, że łowiliśmy w tych samych warunkach, a nasze przynęty, bywało, pływały o metr od siebie, to właśnie SSR YP dużo częściej prowokował okonie do ataku. Tak więc, chociaż nie do końca wierzę w magię kolorów przynęt, to chyba nie zgadzam się ze stwierdzeniem @kingadivers, że to kwestia szczęścia lub przypadku.
Na koniec zaś ostatnie zdjęcie łączące dwa powyższe wątki - szczęśliwy łowca z okoniem, który zainteresował się SSR YP. Po wyholowaniu ryby okazało się, że - mimo iż miała ledwie 10 kg - zdołała wyłamać jeden z grotów fabrycznej kotwicy. Po prostu kolejny gatunek ryb, który nie uznaje kompromisów sprzętowych.
A już na prawdziwy koniec - podziękowania dla p. Roberta ze sklepu Centrum Wędkarstwa w Warszawie za szybkie ściągnięcie specjalnie dla mnie tego koloru. Przez skromnośc tylko nie wspomnę, że ten kolor to ja sam sobie wybrałem .
Załączone pliki
#100
OFFLINE
Napisano 09 marzec 2013 - 06:02
ladnie. te kotwice uzywaliscie oryginalne!?!?!?! Jesli tak to mi by nawet do glowy nie przyszlo czasami szczupak potrafi taka zdemolowac.....