Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Lososiowate Michigenu - nowe odkrycie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1327 odpowiedzi w tym temacie

#341 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 30 marzec 2009 - 14:54

Ja tam widzę opis że ryba została wypuszczona. Łowca zrobił wszystko, żeby ryba przeżyła. Nawet jeśli nie...mogło się to wydarzyć choć niekoniecznie...ja wyczytałem, że ostatni raz była widziana żywa. Ja tak zrozumiałem opis łowcy a okazu serdecznie gratuluję

#342 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 marzec 2009 - 15:14

Od razu wspomne ze ryba zostala zabrana . Brown po cholu 25 minutowym na muchowce nie nadawal sie juz do wypuszczenia . Tadeusz byl przekonany ze go nie wyciagnie , ze sie odczepi ...ale tym razem Brown przegral .


Moja uwaga tyczy się opisu z postu Jerrego ...

Właśnie tu wychodzi jak użytkownicy czytają dane wątki, i jak zwracają uwagę na pewne rzeczy...co innego gdyby był to ktoś zupełnie obcy i nowy na forum...niestety... :(

Pozdrawiam
Kuba

#343 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9538 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 30 marzec 2009 - 15:17

No, nie wiem.

Brown po cholu 25 minutowym na muchowce nie nadawal sie juz do wypuszczenia .

Dla mnie puentą jest to, że ryba po długim, męczącym holu nie nadawała się do wypuszczenia :D

#344 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 30 marzec 2009 - 15:21

[quote]
Od razu wspomne ze ryba zostala zabrana . Brown po cholu 25 minutowym na muchowce nie nadawal sie juz do wypuszczenia . Tadeusz byl przekonany ze go nie wyciagnie , ze sie odczepi ...ale tym razem Brown przegral .
[/quote]

Moja uwaga tyczy się opisu z postu Jerrego ...

Właśnie tu wychodzi jak użytkownicy czytają dane wątki, i jak zwracają uwagę na pewne rzeczy...co innego gdyby był to ktoś zupełnie obcy i nowy na forum...niestety... :(

Pozdrawiam
Kuba
[/quote]
Po prostu nie cytowałeś ww. fragmentu, a odp była pod innym postem i tak to zrozumiałem....
Pozdrawiam.

#345 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 marzec 2009 - 15:28

Jak dla mnie nie jest to istotne, czy nie przeżyła forsownego holu czy też dostała w łeb umyślnie...nie wróciła do wody i to jest puentą.

Jeszcze raz odwołam się do regulaminu:

1. Przede wszystkim Catch and Release (złów i wypuść) co oznacza, że zdjęcia powinny przedstawiać ryby, które zostały wypuszczone.

Nie ma tam nic w temacie odstępstwa od powyższego w przypadku długiego i kończącego się śmiercią ryby holu, a nie umyślnego działania wędkarza.

Pozdrawiam
Kuba

#346 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9538 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 30 marzec 2009 - 15:39

Rozumiem o czym piszesz. No cóż, niech się Redakcja wypowie w tej kwestii.

#347 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4480 postów

Napisano 30 marzec 2009 - 15:55

Witam,

Chlopaki na ryby- tak chyba bedzie najlepiej :D


Pozdrawiam,

Bujo

P.S. Rybek serdecznie gratuluje!


#348 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 marzec 2009 - 16:06

Bujo, zauważ proszę gorąco że gdy nowy użytkownik popełni takie Fo pa, to przycisk jest używany natychmiast...w tym wypadku jest ciche przyzwolenie ogółu...wszystko gra i śpiewa...

Szkoda że odczytujesz to jako formę roztrząsania...

Pozdrawiam
Kuba

#349 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4480 postów

Napisano 30 marzec 2009 - 16:13

Witam,

@klubson,

Jesli to zglaszales to ok, zle cie zrozumialem. Post wyedytuje za chwile jako ze nie ma sensu.

Z drugiej strony jesli ryba zajechala sie na dosc mocnej mniemam muchowce to jak by wygladala po holu castingiem 180 cm do 9-10 lbs :D :D :D

Pozdrawiam,

Bujo


#350 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 30 marzec 2009 - 17:14

Panowie :D zdawalem sobie sprawe z tego ze dyskusja moze pojsc w tym kierunku . Wysylajac zdiecia do Remka zaznaczylem ze Brown zostal zabrany z takich czy innych powodow . Jemu pozostawilem decyzje czy zdiecie wstawic czy nie . Samo ogladanie tej ryby jest juz przyjemnoscia wiec sadze ze Remek tym sie kierowal [ no i troche mnie lubi :mellow: ] Jezeli zdiecie usunie teraz my tu nie bedziemy miec pretensji i zaakceptujemy decyzje i regulamin ...howg B)
ps. Oczywiscie zdarza nam sie rowniez wziasc rybe zeby zjesc ...nie zawsze i nie wszystko wypuszczamy ...ja generalnie przysieglem ze NIGDY nie wezme Pstraga i Muskie ...bo je kocham ...inne gatunki to bede sie zastanawial ....

#351 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 marzec 2009 - 19:18

Hej

Jerry. Ale ja absolutnie nigdzie nie napisałem że potępiam zabieranie ryb, jeśli ktoś ma ochotę i robi to w ramach rozsądku to wszystko wporządku (przecież ryby są zdrowe :D).

Jak również będąc zupełnie szczerym powiem że to zdjęcie nie przeszkadza mi absolutnie, chodzi mi tylko i wyłącznie o to by traktować wszystkich jednakowo i pod żadnym pozorem nie robić wyjątków bo to nie jest zdrowe...

Trochę jestem zaskoczony brakiem wypowiedzi w tym temacie użytkoników którzy zawsze jako pierwsi atakowali nowych jerkbaitowiczów, którzy prawdopodobnie nieświadomie zamieszczali zdjęcia ryb których wymiar nie odpowiadał wymaganego na forum lub w sytuacji jak powyżej (a przypominam sobie takich sytuacji kilka).

Ale jeśli Remek nie widzi sprzeciwu to ok, On jest tu szefem....

Tylko po co regulamin w takim wypadku...

Pozdrawiam
Kuba

#352 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 30 marzec 2009 - 19:44

Widzisz ...Remek jest bardzo zapracowana osoba i musisz mu dac czas zeby to przeczytal . Sadze ze zaereaguje odpowiednio . Wszyscy jestesmy rowni i musimy byc rowno traktowani . Dla mnie osobiscie regulamin jest za rygorystyczny ...mimo ze ja akurat malo lowie i na dodatek jeszcze wypuszczam . Tu u nas wedkowanie czesto idzie w parze z shore lunch i jest to naormalna tradycja . Na ryby sie jedzie zeby zlowic i zrobic ja na patelni na ognisku bo trzeba miec sily zeby jeszcze po poludniu wedkowac . Dlatego opisujac wyprawy i wstawiajac zdiecia musialbym cos wycinac i cos niedopisac zeby ten cholerny regulamin przestrzegac ...a my tu wedkujemy w innym swiecie ..normalnym , pelnym ryb , przygod i wszystkim co z tym zwiazane . Dla mnie Wasz regulamin jest nadwrazliwy ale mnie to nie dziwi bo rozumiem pewne sytuacje patrzenia na wedkarstwo w Polsce . Tylko ze ja tez chce tu byc z Wami , opowiadac przygody i ....musicie to jakos wyposrodkowac :mellow:

#353 OFFLINE   adasio

adasio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 574 postów
  • LokalizacjaWarszawa Jelonki
  • Imię:Adam

Napisano 30 marzec 2009 - 20:23

Fajne rybki tam łowicie Jerry i kompania doborowa, gratulacje.
Kiedy można tam do ciebie podskoczyć na jakiś weekend :mellow:

#354 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 31 marzec 2009 - 02:01

Ponad metrowy Brown przez wielkie B - coś wspaniałego, szacunek dla łowcy.

Co do słów Kubsona, trzeba przyznać, że ma słuszność i robię to bo ma rację odnośnie równości i regulaminu.

W pełni wierzę w szczery opis Jerrego i dobre intencje oraz rozumiem (wyobrażam sobie) tamtejsze realia, dlatego nie zamierzam potępiać uzasadnionego odstępstwa od szlachetnych zasad.

Jednak jest wyjście z takiej sytuacji na przyszłość

Poza opisem przygody i pięknymi zdjęciami C&R dodać adnotację:
złowiłem piękną rybę, niestety zdjęcie pozaregulaminowe na j.pl i umieścić zdjęcie pod adresem dla chętnych, na jakimś serwerze jak ktoś dysponuje lub posłać Kolegom na e-mail

Jerry - szacunek za szczerość i za normalne podejście :D

Napisałem co uważam, a uszanować decyzję Remka będzie trzeba i już. Finito. ;)

Pozdrawiam, Grzesiek

#355 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 31 marzec 2009 - 03:38

Prawo jest prawem jak mowili Rzymianie. :D a z kondycja duzego zlowionego okazu bywa roznie. Tadka ryba zanim wziela na muche przebyla kilku milowa droge pod prad w rzece ktorej stan wody byl duzo, duzo wiekszy niz zazwyczaj jest o tej porze roku wiec nie byl to spacerek tylko mordercza wyprawa kierowana instyktem i sam ten tylko fakt(pomijajac hol na wedce)mowi za siebie.
Druga rzecz to gatunek ryby, tu w Stanach sa tez ryby ktore troche roznia sie od tych w Europie. Wspominalem kiedys o odmianie wedrownej steelheada zwana skamania(nazywana tez pstragiem na sterydach zwana tak za sprawa swojej walecznosci)) ktora wchodzi do rzek poczatkiem lipca. Ryba ta na haku daje z siebie wszystko, kilka salt w powietrzu i odejscia w szybkosci blyskawicy to rzecz normalna i jesli uda sie wedkarzowi i sprzetowi to wytrzymac i wyciagnac tego diabla to jest to naprawde sukces. Niestety wiekszosc skamani wyciagnietych, a jest ich raptem tylko 20-30% ogolu zacietych ryb, nadaje sie tylko do zabrania nie tylko ze wzgledu na ich smaczne mieso ale dlatego ze ryba wiekszosci przypadkow zdycha z wycienczenia podczas holu. Muskie ktory walczy lepiej od szczupaka jest zarazem mnie odpornym jesli juz wyciagnie sie go z wody.
Duza ryba niestety narazaona jest na wiekszy oxygen stress niz jest to w przypadku mniejszych ryb. Kazdy kto zlowil i wypuszczal jakis okaz wie o czym pisze. A dla kogos kto jest wedkarzem i praktykuje C&R okaz ktory zdycha prawie na rekach to chyba mala osobista tragedia :( Z rybami jak z ludzmi :mellow: -kto szybciej do siebie dojdzie po przebiegnieciu np. 2 kilometrow? nastolatek czy 60latek?( bez urazy do starszych)
To bylo moje dwa grosze, oby jak najwiecej okazow wracalo z powrotem do wody.

#356 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 marzec 2009 - 08:29

Widzisz ...Remek jest bardzo zapracowana osoba i musisz mu dac czas zeby to przeczytal . Sadze ze zaereaguje odpowiednio . Wszyscy jestesmy rowni i musimy byc rowno traktowani . Dla mnie osobiscie regulamin jest za rygorystyczny ...mimo ze ja akurat malo lowie i na dodatek jeszcze wypuszczam . Tu u nas wedkowanie czesto idzie w parze z shore lunch i jest to naormalna tradycja . Na ryby sie jedzie zeby zlowic i zrobic ja na patelni na ognisku bo trzeba miec sily zeby jeszcze po poludniu wedkowac . Dlatego opisujac wyprawy i wstawiajac zdiecia musialbym cos wycinac i cos niedopisac zeby ten cholerny regulamin przestrzegac ...a my tu wedkujemy w innym swiecie ..normalnym , pelnym ryb , przygod i wszystkim co z tym zwiazane . Dla mnie Wasz regulamin jest nadwrazliwy ale mnie to nie dziwi bo rozumiem pewne sytuacje patrzenia na wedkarstwo w Polsce . Tylko ze ja tez chce tu byc z Wami , opowiadac przygody i ....musicie to jakos wyposrodkowac :mellow:


Powiem w tajemicy - jak dla mnie też regulamin jest zbyt rygorystyczny, ale chcąc być użytkownikiem tego portalu musiałem się dostosować :D
I żeby nie było niejasności, Jerry - uwielbiam oglądać wasze zdjęcia i czytać wasze opisy...niesamowicie pobudzają wyobraźnię i pokazują kawał rewelacyjnej wędkarskiej przygody.

Wydaje mi się że każdy kto przeczytał naszą dyskusję wie o co mi chodziło.

Pozdrawiam
Kuba

#357 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 31 marzec 2009 - 08:53

Cześć,
Kubson bardzo dobrze, że szanujesz regulamin jerkbait.pl. Cieszę się również, że pilnujesz by inni przestrzegali. Jestem za to bardzo wdzięczny.

Jak zauważyłeś zdjęcia wstawiłem osobiście, do czego oczywiście na tym portalu mam pełne prawo - jak wiadomo ostateczna decyzja należy do mnie. Z tego prawa skorzystałem bo jestem miłośnikiem dużych, pięknych ryb, a C&R pojmuję jako mądre gospodarowanie zasobami wodnymi (mimo, że nie biorę ryb w ogóle). Ponieważ jednak masz zastrzeżenia do tego zdjęcia to szanuję Twoje zdanie i je usuwam.

pozdrawiam
Remek


#358 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 marzec 2009 - 09:52

Remek - dzięki.

Pozdrawiam
Kuba

#359 OFFLINE   partyka1

partyka1

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • Lokalizacjaw bloku

Napisano 31 marzec 2009 - 12:02

[no i trochee mnie lubi :mellow: ] Jezeli zdiecie usunie teraz my tu nie bedziemy miec pretensji i zaakceptujemy decyzje i regulamin ...howg B)
ps. Oczywiscie zdarza nam sie rowniez wziasc rybe zeby zjesc ...nie zawsze i nie wszystko wypuszczamy ...ja generalnie przysieglem ze NIGDY nie wezme Pstraga i Muskie ...bo je kocham ...inne gatunki to bede sie zastanawial ....



Kolesiostwo, Krętactwo, Brak dystansu------HIPOKRYZJA

FUJ FUJ FUJ ----- Jakie to Ku....warszawskie.

Przykro mi to pisać ale to śmierdzi na kilometr.
Ja ryby brałem biore i brał bede. Bo to nie o to tu sie rozchodzi. Innym bronicie sami się świnicie. Pozdrawiam

no to skoro bierzesz i bedziesz bral to znaczy, ze nie bardzo pasujesz do tego portalu i jego spolecznosci. Moze zamiast krytykowac innych, pozytywnie wyrozniajacych sie na tym portalu od lat pokazalbys jakies rekordowe ryby!

JW

#360 OFFLINE   Kubson

Kubson

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 475 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 marzec 2009 - 12:15

Kolego Partyka - nie wiem czy zauważyłeś, ale sprawa została przedyskutowana i rozwiązana, każy się wypowiedział. Grzecznie, kulturalnie itd...

Jestem z Warszawy i to co napisałeś osobiście mnie uraziło...

Poza tym nie mam pojęcia co Twój post miał wnieść do rozmowy i nie wiem po co piszesz że zabierałeś i zabierasz ryby - nie tego dotyczyła rozmowa. To co robisz i jak to robisz to Twoja osobista sprawa, a jeśli Twoje podejście nie zbiega się z tym jakie reprezentowane jest przez Jrkbaita (czyt.regulamin) to chyba sprawa oczywista, droga wolna, nie jesteś tu z przymusu, prawda ??

Pozdrawiam
Kuba




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych