Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarz w samolocie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
197 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8446 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 17 sierpień 2018 - 18:38

Ja w podręcznym miałem kołowrotki, a szpule z linkami wrzuciłem do tuby jak jeden z przedmówców.

#162 OFFLINE   DonPablo

DonPablo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 702 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Paweł

Napisano 29 sierpień 2018 - 18:07

Nie bierzcie młynków z linkami do podręcznego.
Same młynki-tak, ale linki muszą być w bagażu głównym.
Przeczytałem ten wątek przed wylotem ...i na lotnisku musiałem ściągnąć 300 m duela 2.0 i wywalić do śmieci, bo względy bezpieczeństwa. Uważajcie też na to jak traktują sprzęt. Rzucają młynkiem za 2 koła jak szmatą. Uprzedźcie kontrolującego, że to drogie przedmioty.
Z trudem powstrzymuję się od wulgaryzmów.

#163 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 898 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 29 sierpień 2018 - 18:24

Ostatnio lecialem i musialem pozbyc się paczki agrafek okoniowowych.

Użytkownik dekosz edytował ten post 29 sierpień 2018 - 18:25


#164 OFFLINE   aigle

aigle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomek

Napisano 31 sierpień 2018 - 02:57

Latajac np. Wizzair można oddać podręczny tak samo jak rejestrowany i po kłopocie. Należy pamiętać że podobnie będzie rzucamy

#165 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 978 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 03 wrzesień 2018 - 02:16

Dlatego z powyzszych powodow latam ze sprzetem z sredniej polki...



#166 OFFLINE   shavt

shavt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Bartek

Napisano 06 wrzesień 2018 - 09:23

Latajac np. Wizzair można oddać podręczny tak samo jak rejestrowany i po kłopocie. Należy pamiętać że podobnie będzie rzucamy

Wtedy kłopoty chyba się zaczynają.
Za mną jakieś 130przelotow, raz kilka lat temu ktoś kazał mi wyjąć kołowrotek z bagażu i położyć oddzielnie na taśmie.
Nie ma obecnie żadnych problemów, szpule zawsze w tubie z wędka w głównym. Polamali mi raz wędkę z kołowrotkiem ale z mojej winy, były luzem w sztywnej walizce która pękła.
Jeśli nadajemy jako zwykły rejestrowany nic nam się nie należy jeśli bagaż sportowy to przysługuje odszkodowanie.

Użytkownik shavt edytował ten post 06 wrzesień 2018 - 09:23


#167 OFFLINE   Krzysiu

Krzysiu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 641 postów

Napisano 28 wrzesień 2018 - 13:23

Witam serdecznie wszystkie Koleżanki i Kolegow .
Czytając ostatnio temat "Szwecja 2018" zauważyłem iż wiele osób straszy sie wzajemnie iż nie wolno przewozić rożnych przedmiotów związanych z wędkarstwem ( kołowrotki z linkami , uzbrojone przynęty , itp ) w bagażu kabinowymi ( podręcznym ) .
Drodzy forumowicze jest to całkowita bzdura , która nijak ma sie do przepisów związanych z lotnictwem cywilnym .
W żadnej ustawie ani rozporządzeniu nie pisze o tym ze sznurki lub linki a także żyłki sa rzeczą zabroniona , nie ma tez mowy o igłach czy haczykach .
Jeśli ktoś z forumowiczów miał problem z przewiezieniem takich rzeczy , tzn tylko i wyłącznie , ze spotkał sie z niekompetentnym " operatorem kontroli bezpieczeństwa w ruchu pasażerskim " i powinien poprosić o konsultacje z jego przełożonym ( Dowodca) gdyż argumenty których używał ów "okb" były wyssane z palca .
Dla ludzi ktorzy sie ze mną niezgadzają polecam lekturę w postaci rozporządzenia 1998 o lotnictwie cywilnym gdzie jasno w pkt wypisane mamy czego wozić nie wolno .
Pozdrawiam Krzysiu .
( jeśli temat ten dubluje sie z już istniejącym proszę o usunięcie i przekierowanie mojej wypowiedzi)
  • woblery z Bielska lubi to

#168 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1683 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 21 listopad 2018 - 12:27

No to proszę:

https://kultura.onet...eliscie/pqe8pqd


  • Jano i Luckyguliver lubią to

#169 OFFLINE   dante

dante

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 424 postów
  • LokalizacjaEłk

Napisano 23 listopad 2018 - 14:39

@Krzysiu zgadzam się z tym co napisałeś. Jednak bardziej nadgorliwych kontrolerów niż na Lotnisku Chopina nie widziałem w całej Europie. Ostatnio musiałem przewieźć pojemniki ze sprężonym powietrzem do kamizelki ratunkowej. Ile czasu musiałem stracić na to to tylko ja wiem. W rozporządzeniu jest mowa o pojemnikach o pojemności powyżej 100ml, moje miały 66ml. Jednak musiałem iść do przedstawiciela przewoźnika po zaświadzenie, którego i tak nie wystawiają. Następnie do kierownika zmiany i potem jeszcze gdzieś indziej. Asystował mi przedstawiciel LOT i jak sam stwierdził ,,czasami to mu wstyd za jakość obsługi na tym lotnisku’’. Po prawie godzinnych wędrówkach powiedziałem kierownikowi zmiany, że nie mam czasu na ich zabawy i niech zabiorą sobie te pojemniki, tylko niech mi wystawią zaświadczenie dla pracodawcy. Po kolejnych kilku minutach w końcu mnie puścili. Latałem z tymi pojemnikami z wielu lotnisk, ale tylko na Chopina miałem takie przeboje. I na nic zdały się zapisy w przepisach transportu lotniczego.

#170 OFFLINE   maciekd07

maciekd07

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 210 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski

Napisano 27 listopad 2018 - 04:08

Panowie, mam do Was pytanie. Planowałem kupić Travela Phenixa na pstrągi w 3 skladach o dł. 218 cm. Dł. po złożeniu to około 77 cm i tu mnie nachodzi pytanie czy jest sens. Fatycznie w najbliższych latach planuje gdzieś ruszyć za granicę za pstrągiem ale czy Travel jet mi aż nadto potrzebny? Jak zauważył @wujek oferta jest słaba a za lepsze wędzisko trzeba troche zapłacić w pracowni co wg mnie średnio się opłaca jeżeli chcemy mieć wędki które będziemy używali dajmy na to raz w roku. Po pierwsze nie lubie miec 1000 wędek tylko tą jedną. Nie bardzo mi się opłaca mieć wędkę na pstrągi zagraniczne i polskie skoro używam wędek o podobnych parametrach mocy bo w Polsce też łowię na mocno. Po trzecie łowię na kije max do 230 co tragedią nie jest. Tuba 120 cm i wystarczy. Nie interesowałem się zanadto tematem? Czy są różnice cen? Jakie to są różnice między dajmy na to tubą 80 cm a 120 cm? Pozdrawiam



#171 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 27 listopad 2018 - 06:44

Pewnie tubę 70cm dałbyś radę zmieścić w walizce, która idzie do luku bagażowego, choćby po przekątnej. Ze 120cm będzie gorzej i pewnie trzeba będzie dopłacić za dodatkowy bagaż. Ile dokładnie nie wiem.

#172 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 listopad 2018 - 11:49

Tubę 80 cm schowasz do torby, dłuższą musisz nadać jako bagaż sportowy lub nadwymiarowy. W zależności od trasy cena od 50 euro w jedną stronę.



#173 OFFLINE   aigle

aigle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomek

Napisano 27 listopad 2018 - 23:53

Kup sobie torbę większą.
Maksymalne wymiary bagażu rejestrowego dla np. Wizzair :149X119X171CM
To powinno załatwić Twój problem.

#174 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 28 listopad 2018 - 00:29

Witam serdecznie wszystkie Koleżanki i Kolegow .
Czytając ostatnio temat "Szwecja 2018" zauważyłem iż wiele osób straszy sie wzajemnie iż nie wolno przewozić rożnych przedmiotów związanych z wędkarstwem ( kołowrotki z linkami , uzbrojone przynęty , itp ) w bagażu kabinowymi ( podręcznym ) .
Drodzy forumowicze jest to całkowita bzdura , która nijak ma sie do przepisów związanych z lotnictwem cywilnym .
W żadnej ustawie ani rozporządzeniu nie pisze o tym ze sznurki lub linki a także żyłki sa rzeczą zabroniona , nie ma tez mowy o igłach czy haczykach .
Jeśli ktoś z forumowiczów miał problem z przewiezieniem takich rzeczy , tzn tylko i wyłącznie , ze spotkał sie z niekompetentnym " operatorem kontroli bezpieczeństwa w ruchu pasażerskim " i powinien poprosić o konsultacje z jego przełożonym ( Dowodca) gdyż argumenty których używał ów "okb" były wyssane z palca .
Dla ludzi ktorzy sie ze mną niezgadzają polecam lekturę w postaci rozporządzenia 1998 o lotnictwie cywilnym gdzie jasno w pkt wypisane mamy czego wozić nie wolno .
Pozdrawiam Krzysiu .
( jeśli temat ten dubluje sie z już istniejącym proszę o usunięcie i przekierowanie mojej wypowiedzi)

 

Tylko klotnia na lotnisku z celnikami przypomina zapasy w blocie ze swinia - po jakims czasie widzisz, ze nie wygrasz a swini sie to podoba. szanse na wygranie (zwlaszcza za granica) sa niewielkie - mi sie zdarzylo, ze celnicy przestawali rozumiec angielski za to gdzies krotkofalowkami sie porozumiewali nerwowo (juz czulem ta rewizje osobista osobista i wypuszczenie mnie na terminal z gaciami w rece minute przed odlotem samolotu ;) w momencie jak zauwazali, ze probuje "strzelac z paragrafow" - Po czesci ich rozumiem. Oni odpowiadaja za bezpieczenstwo i tak np w takim akumulatorze (mi osobiscie zawineli) nic nie widac na rtg bo olowiany- jak rozpoznac pudelko wylozone olowiem z pistoletem w srodku od prawdziwego aku zelowego? waga podobna z wierzchu identyczne. A jak jeszcze jakis lebski koles podlaczy 3 ogniwa 18650 w srodku to i napiecie sie bedzie zgadzac jakby ktos sprawdzac chcial....

 

Panowie, mam do Was pytanie. Planowałem kupić Travela Phenixa na pstrągi w 3 skladach o dł. 218 cm. Dł. po złożeniu to około 77 cm i tu mnie nachodzi pytanie czy jest sens. Fatycznie w najbliższych latach planuje gdzieś ruszyć za granicę za pstrągiem ale czy Travel jet mi aż nadto potrzebny? Jak zauważył @wujek oferta jest słaba a za lepsze wędzisko trzeba troche zapłacić w pracowni co wg mnie średnio się opłaca jeżeli chcemy mieć wędki które będziemy używali dajmy na to raz w roku. Po pierwsze nie lubie miec 1000 wędek tylko tą jedną. Nie bardzo mi się opłaca mieć wędkę na pstrągi zagraniczne i polskie skoro używam wędek o podobnych parametrach mocy bo w Polsce też łowię na mocno. Po trzecie łowię na kije max do 230 co tragedią nie jest. Tuba 120 cm i wystarczy. Nie interesowałem się zanadto tematem? Czy są różnice cen? Jakie to są różnice między dajmy na to tubą 80 cm a 120 cm? Pozdrawiam

 

Wedki do samolotu samej brac nie bedziesz - potrzebujesz i kolowrotek i zylke i przynety = bedziesz bral bagaz rejestrowany = nie ma problemu rzadnego.

 

Pewnie tubę 70cm dałbyś radę zmieścić w walizce, która idzie do luku bagażowego, choćby po przekątnej. Ze 120cm będzie gorzej i pewnie trzeba będzie dopłacić za dodatkowy bagaż. Ile dokładnie nie wiem.

 

Guzik prawda, chyba, ze cis ostatnio zmienili - latalem z wedkami 2.4m 2sklad w tubie w plecaku (nie mam tak dlugiego plecaka - zakladalem od gory drugi plecak "do gory nogami" (tak, ze jeden czesciowo wchodzil w drugi) spinalem zipami i streczem owijalem. lecialem tak kilka razy. Jedyna niedogodonosc z bagazem o wiekszych gabarytach jest osobne nadawanie/odbieranie.

 

Kup sobie torbę większą.
Maksymalne wymiary bagażu rejestrowego dla np. Wizzair :149X119X171CM
To powinno załatwić Twój problem.

 

Jak juz pisalem w watku mozna kupic torby typu "jamnik" z tunelem na rakiete tenisowa czy inny kij do basebala. Mozna tez kupic plecak z klapa mocowana na 4 paski (da sie odciagnac od reszty plecaka dobre 30 cm) albo zrobic walek z drugim plecakiem (jak tutaj opisalem wlasnie).



#175 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 28 listopad 2018 - 08:25

Pewnie tubę 70cm dałbyś radę zmieścić w walizce, która idzie do luku bagażowego, choćby po przekątnej. Ze 120cm będzie gorzej i pewnie trzeba będzie dopłacić za dodatkowy bagaż. Ile dokładnie nie wiem.

 

 

Guzik prawda, chyba, ze cis ostatnio zmienili - latalem z wedkami 2.4m 2sklad w tubie w plecaku (nie mam tak dlugiego plecaka - zakladalem od gory drugi plecak "do gory nogami" (tak, ze jeden czesciowo wchodzil w drugi) spinalem zipami i streczem owijalem. lecialem tak kilka razy. Jedyna niedogodonosc z bagazem o wiekszych gabarytach jest osobne nadawanie/odbieranie.

 

 

O, to pokaż konkretnie gdzie źle napisałem i co się nie zgadza z Twoimi doświadczeniami w mojej wypowiedzi :D

Wytłumaczę, bo chyba nie do końca zrozumiałeś to co napisałem. Jak zmieścisz się w walizce/bagażu z wędką to idą do luku i nic nie dopłacasz. Zrobiłeś sobie "torbę" z dwóch plecaków i wędka się zmieściła - brawo ale to nadal jeden bagaż. Do tego nie przekroczyłeś lub nikt nie sprawdził, że przekroczyłeś wymiar bagażu dopuszczony przez przewoźnika i voila. Gdzie tu "guzik prawda"?



#176 OFFLINE   maciekd07

maciekd07

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 210 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski

Napisano 28 listopad 2018 - 09:14

Dzięki za odpowiedzi. Ja to planowałem tak zrobić żeby tuba 120 cm, oczywiscie wąska na max 2 wędki w plecaku w komorze i wystawała u góry lub żeby była wzdłuż plecaka przypieta szelkami jakie zawsze są z boku plecaków wyprawowych. Nie mam doświadczenia z tym. Plecaki 80-100 litrów potrafią być długie od 80 cm do nawet 110 cm. Myslę że by mogło to przejść. Pytanie tylko czy by takie coś dopuścili. Torby tak duże w moim przypadku nie wchodzą w rachubę. Planuję survival w głuszy więc wszystko chce nosić ze sobą wygodnie. Pozdrawiam



#177 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 28 listopad 2018 - 10:06

O, to pokaż konkretnie gdzie źle napisałem i co się nie zgadza z Twoimi doświadczeniami w mojej wypowiedzi :D

Wytłumaczę, bo chyba nie do końca zrozumiałeś to co napisałem. Jak zmieścisz się w walizce/bagażu z wędką to idą do luku i nic nie dopłacasz. Zrobiłeś sobie "torbę" z dwóch plecaków i wędka się zmieściła - brawo ale to nadal jeden bagaż. Do tego nie przekroczyłeś lub nikt nie sprawdził, że przekroczyłeś wymiar bagażu dopuszczony przez przewoźnika i voila. Gdzie tu "guzik prawda"?

 

Chodzi o doplacanie. Bagaz nadwymiarowy nie kosztuje wiecej tylko nadaje sie go gdzie indziej (a z reszty watku o kotwiczkach etc byl moral, ze procz podrecznego glowny i tak bedzie grany).

 

Dzięki za odpowiedzi. Ja to planowałem tak zrobić żeby tuba 120 cm, oczywiscie wąska na max 2 wędki w plecaku w komorze i wystawała u góry lub żeby była wzdłuż plecaka przypieta szelkami jakie zawsze są z boku plecaków wyprawowych. Nie mam doświadczenia z tym. Plecaki 80-100 litrów potrafią być długie od 80 cm do nawet 110 cm. Myslę że by mogło to przejść. Pytanie tylko czy by takie coś dopuścili. Torby tak duże w moim przypadku nie wchodzą w rachubę. Planuję survival w głuszy więc wszystko chce nosić ze sobą wygodnie. Pozdrawiam

MZ przypinanie bedzie ok, ale czasami sapia (albo w sumie nawet jak nei sapia to bagaze leca po automatycznej lini transportowej - jak cos odstaje mocno to sie moze zahaczyc i urwac gdzies w transferze - tutaj pisze o przypinaniu tuby z boku). jest jeszcze 3 metoda - nadac wszystko jako bagaz sportowy.



#178 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 28 listopad 2018 - 10:17

Maciek, dużo zależy od przewoźnika. 

Tomek napisał, że w Wizzair max długość to 171, ale np w Aerofłot to już tylko 87 cm. Niektórzy podają sumę trzech wymiarów i tak dalej. 

@gooral, nie wiem jakimi liniami leciałeś i jak daleko, bo to ma znaczenie. Mnie od kilku lat problem nie dotyczy, mam travele i mieszczę się z rozmiarem bagażu u wszystkich przewoźników, ale wcześniej miewałem różne przeboje, łącznie z próbą naliczenia 450 $ za przewóz jednej tuby  :D

 

Generalna zasada z wędkami jest jedna - sprawdzić warunki u przewoźnika, którego samolotami będziesz leciał, rozbieżności są ogromne



#179 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3412 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 28 listopad 2018 - 10:25

Ok masz racje. Bralem pod uwage latanie mainstreamowymi liniami po europie. PS latalem tez z walizka do ktorej wchodzily 2 rowery i nawet kilkadziesiat kg potrafila wazyc mysle, ze ona najdluzszy bok miala lekko 120cm. Ale znuwu tylko po europie.



#180 OFFLINE   Krzysiu

Krzysiu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 641 postów

Napisano 07 grudzień 2018 - 16:19

"
Tylko klotnia na lotnisku z celnikami przypomina zapasy w blocie ze swinia - po jakims czasie widzisz, ze nie wygrasz a swini sie to podoba. szanse na wygranie (zwlaszcza za granica) sa niewielkie - mi sie zdarzylo, ze celnicy przestawali rozumiec angielski za to gdzies krotkofalowkami sie porozumiewali nerwowo (juz czulem ta rewizje osobista osobista i wypuszczenie mnie na terminal z gaciami w rece minute przed odlotem samolotu ;) w momencie jak zauwazali, ze probuje "strzelac z paragrafow" - Po czesci ich rozumiem. Oni odpowiadaja za bezpieczenstwo i tak np w takim akumulatorze (mi osobiscie zawineli) nic nie widac na rtg bo olowiany- jak rozpoznac pudelko wylozone olowiem z pistoletem w srodku od prawdziwego aku zelowego? waga podobna z wierzchu identyczne. A jak jeszcze jakis lebski koles "


Drogi kolego Gooral celnicy ni jak sie maja do bezpieczeństwa na lotniskach gdyż za to co możesz przenieść w bagażu jak i rejestrowanym jak i podręcznym odpowiadają " operatorzy kontroli bezpieczeństwa " celnik to zupełnie inna osoba i jej praca polega zgoła na innych zadaniach .
Kiedyś w Polsce sprawami tymi zajmowała sie straż graniczna teraz sa to prywatne firmy wynajęte przez lotnisko tak jak w Warszawie lub Służba ochrony lotniska tak jak np. w Krakowie .
Sprawa ma sie następująco jeżeli cos w rozporządzeniu nie jest wymienione na liście przedmiotów zabronionych a z tego co kojarzę nie ma tam na chwile obecna strun ani żyłek choć możliwe ze kiedyś były , moze zostać dopuszczone do lotu o ile operator nie uzna , ze moze to stanowić zagrożenie gdyż to on odpowiada za nasze bezpieczeństwo podczas lotu , stad ilu operatorów tyle interpretacji w poszczególnych przypadkach . Weźmy np. Noże o długości ostrza powyżej 6 cm sa wypisane w rozporządzeniu i zawsze zostaną wyrzucone do śmieci ale to wcale nie znaczy ze noze o krótszym ostrzu zawsze będziemy mogli przewiesc gdyż nie ma ich wymienionych na liście przedmiotów zabronionych . Moze to być bryloczek scyzoryk który raczej bedzie ok lub skalpel którego żaden zdrowo rozsądkowi operator nie dopuści do lotu w bagażu podręcznym .
Drogi Sławku 2348 jeżeli chodzi o przytoczony przez Ciebie przykład artysta ten moze trafił na jakiegoś nadgorliwego operatora lub operatora starej daty , który pamięta wcześniejsze przepisy i zapomniał zaktualizować sobie w głowie nowe rozporządzenie cóż niestety zdarzają sie i tacy . Pamietajmy jednak tak jak napisałem wcześniej , ze stety ,niestety do operatora należy decyzja o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu przedmiotu do lotu i ciekaw jestem jak port odniesie sie do całej sytuacji gdyż z tego co czytałem w ów artykule jeszcze nie odpowiedział . Warto zawsze wysłuchać zdania dwoch stron zanim wydamy osad o słuszności decyzji na która mogło sie skłaniać multum opcji .
Czy wałek do ciasta bedzie niebezpieczeństwem dla wspoltowarzyszy lotu u 75 letniej babci ktora leci do wnuczki do Anglii na święta nalepic pierogów ? A czy ten sam wałek moze być niebezpieczny w rękach rozdraznionego podpitego 35 letniego Anglika który wraca do domu z limem pod okiem i frustracja ze wakacje nie poszły po jego myśli .
Tym porównaniem zakończę i zycze kolegom jak najmniej problemów w ich podniebnych eskapadach .
Pozdrawiam Krzysiu.

Użytkownik Krzysiu edytował ten post 07 grudzień 2018 - 16:20

  • bartsiedlce lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych