[mrWhite7]

Forecast to do kija 6lb a co od taki długaśny?

Józek jak odwrócisz to będzie w sam raz tylko "fore" będzie słuszny

[Jozi]

Dla mnie strasznie długi jak do 6lb.Zależy kto co lubi.

[mrWhite7]

Może to tylko takie złudzenie optyczne i w rzeczywistości korek nie przekracza 40 cm a nam się wydaje że to takie długie . Dość ryzykowna sprawa te pierścionki trzymające kołowrotek .Mam coś takiego w starej przedpotopowej matchówce i kilka razy kołowrotek po prostu wypadł więc zabezpieczałem plastrami ale te nowe konstrukcje pewnie są bezpieczniejsze

[Jozi]

Arku trzeba ustawić wyważenie i dolny pierścionek potraktować klejem.Wówczas trzyma idealnie.Miałem tak zrobione, bardzo wygodny uchwyt, przede wszystkim ciepły jak pisze Kuba.

[Forecast]

Całość ma 57 cm. taki angielski styl Z korkogumy nie powinny spadać gdyż dość ścisło dotoczyłem. Środek stopki kołowrotka wypada na 37 cm i dolnik wystaje mi za łokieć 2 cm. Przy kiju trzy metry musi wystawać chyba że ktoś chce mieć problem z wyważeniem kija.

[patu]

..Józek, a  jaki  jest sens w ustalaniu pierścieni?. Dobrze dobrana średnica korka i w UL o mocy 6lb ( przy zastosowaniu nie za ciężkiego młynka) nic złego  nie powinno się stać...

[Jozi]

Patryk niby tak ale jak lekko "złapiesz" klejem to w ciemno wkładasz młynek, pewniej się trzyma, jest już wyważony,  jest też szybki montaż bo tylko jeden piercień do zasunięcia.

Ja tak miałem p Gloomisie i super to się mi sprawdzało  .

Użytkownik Jozi edytował ten post 12 marzec 2013 - 20:27

[patu]

Całość ma 57 cm. taki angielski styl Z korkogumy nie powinny spadać gdyż dość ścisło dotoczyłem. Środek stopki kołowrotka wypada na 37 cm i dolnik wystaje mi za łokieć 2 cm. Przy kiju trzy metry musi wystawać chyba że ktoś chce mieć problem z wyważeniem kija.

..tak BTW Kuba..tylko nie wpadaj z tym masztem nad Odrę...strach będzie koło Ciebie cumować - ściągniesz wszystkie pieruny    znad vorpommern

[mrWhite7]

Teraz właśnie też robię kleniowca-jaziowca dodam że pierwszego takiego na blanku Lamiglasa i też mam trochę problemu z ustaleniem idealnej odległości kołowrotka .Jest to blank XSH1142LL i wstępnie przy splicie wypada to na 33cm -34 cm od końca dolnika do środka stopki a więc każdą informację dotycząca odległości chłonę jak gąbka Przy takiej odległości wyważenie jest ok jeszcze na fore a więc jakieś 8 cm od środka stopki w kierunku fore bez żadnych zabiegów wyważających typu ciężarki itp.

[Forecast]

Ja w dolnik dam oliwkę tak dla pewności Batson 2.9 metra zbrojony w fc na standard ma środek stopki kołowrotka na 36,5 cm.

 

Namieszaliście mi z tym górnym końcem zaraz będę chyba kroił albo się z tym prześpię.

Użytkownik Forecast edytował ten post 12 marzec 2013 - 20:58

[Tomy]

No ten blank jest ponoć super i też będzie u mnie w arsenale.Wątek jest w obserwowanych bo jestem bardzo ciekaw Twoich wędulek.

[mrWhite7]

Po co tam od razu kroić , rękojeść bardzo gustowna i jeżeli użytkownikowi się podoba to to jest jedyny argument i tyle w temacie. Jest ładnie i starannie wykonana, więc nie widzę powodu aby ją przerabiać . Chciałem tylko zasygnalizować że miałem problemy z pierścieniami i trzeba uważać bo przy dużej ilości wymachów mogą się nieco poluźnić a potem to tylko plastry zostają lub jak radzi Józek podkleić trzeba będzie . Dzięki za radę dotyczącą odległości i jeszcze raz sprawę zbadam jeżeli chodzi o wyważenie kija i podejmę jakąś decyzję ale blank jest lekki i aż tak ekstremalnie to nie będzie wyglądać aby ładować ołów

[Forecast]

Dużo zależy od stopki kołowrotka. Akurat do tego stradica co mam pasują jak ulał. Kiedyś miałem st.croixa 3,5 metra na nich tylko wiekszej średnicy były i było ok.

 

Tomy owszem kij nie ma konkurenta pewnie się pokuszę do niego z żyłką 0,10 i pchły 15 mm. Apropo pcheł jutro je będziesz miał od listonosza

[Lester]

Ale pierwszy kijek od Jakuba to i tak mam ja  

[Tomy]

Dużo zależy od stopki kołowrotka. Akurat do tego stradica co mam pasują jak ulał. Kiedyś miałem st.croixa 3,5 metra na nich tylko wiekszej średnicy były i było ok.

 

Tomy owszem kij nie ma konkurenta pewnie się pokuszę do niego z żyłką 0,10 i pchły 15 mm. Apropo pcheł jutro je będziesz miał od listonosza

To super.Blanki od Krzyśka to w ogóle moim zdaniem są po za konkurencją.Trochę tego przerzuciłem i te robią na mnie wrażenie bardzo pozytywne a ten "lajt" 3,05 to już perełka.

Użytkownik Tomy edytował ten post 12 marzec 2013 - 22:14

[Fatso]

@Forecast - a niech Cie ręka boska broni przed oliwkami!   Zadnych oliwek - dupa z tego wychodzi. Sam to przerobiłem i wiem, co piszę.

[krzysiek]

Ja też. Zapomnij o oliwkach. Wyważenie powinno wynikać z pozycji kołowrotka o określonej (adekwatnej) masie. Nie "rozmiękczaj" doważeniem i tak juz pewnie wiotkiego kija...

[Fatso]

Można ewentualnie zastosować niezbyt ciężką gałkę gumową, albo aluminiowo-gumową.

 105776600_large.jpg   6,71 KB   27 Ilość pobrań

 103103163303_b.jpg   9,25 KB   30 Ilość pobrań

 042702101508_b.jpg   9,47 KB   24 Ilość pobrań

 

Trochę doważy, "dupkę" kija zabezpieczy, a masa nie będzie tak skupiona, jak przy ołowiu, czy innym "dociążaczu".

[krzysiek]

Tego typu rozwiązania z kolei odpadają u mnie ze względów estetycznych. Korkoguma, etc., toczona razem z całą rekojeścią - to jest to Może w jakiejś łososiowej potworówce jeszcze bym gulałę zniósł, ale w lekkim kiju - no way.

[Fatso]

Gupi! Się nie znasz