[spinnerman]

Dzięki @Siwy i wzajemnie, życzę Ci samych PB w 2017 r.
Ptaki ćwierkały, że ładnie kosisz, ale nie sądziłem, że aż tak. Piękne ryby, świetne zdjęcia i artykuł. Chyba nie ma lepszego prezentu dla lurebuildera. Czapka z głowy. Jeszcze raz dziękuję.

Od jutra będę już odpowiadał na wszystkie priv. oraz będę w zasięgu telefonicznym. Byłem na tygodniowym wyjeździe w miejscu gdzie poza jedną stacją meteo nie było łączności ze światem hehe ale było warto
Pozdrawiam i najlepszego w Nowym Roku!

[Banjo]

Adamie, jakoś od nowego roku wzięło mnie na wspomnienia  , a tutaj jakoś nudno, tylko same woblery, woblery i ....... jeszcze raz woblery    to wstawiam nie co inne Twoje wytwory.

A, że Adam jest wszechstronnie uzdolniony to jest na czym oko zawiesić. Może nie wszyscy wiedzą, jakie cudeńka Adam robił wcześniej.

 

Jeśli nie masz nic przeciwko temu to co jakiś czas będę wstawiał Twoje koguciki aż do wyczerpania zasobów.

Załączone pliki

•  1165446696_5.jpg   111,46 KB   11 Ilość pobrań

Użytkownik Banjo edytował ten post 05 styczeń 2017 - 20:30

[spinnerman]

Stare dzieje Sławku, ale imadło nie zardzewiało Co raz ktoś się odezwie i pare kogutów czy muszek trzeba ukręcić. Z wprawy chociaż nie wyszedłem hehe Kiedyś pstrągi były dla mnie jedynie słusznym gatunkiem. W tym roku też chcę trochę poganiać za kropkami. Właśnie robi się większa seria pstrągóweczek kolegom z baaardzo dalekiego wschodu. Jak czas pozwoli, to wiosną być może sam odwiedzę podkamczackie rejony

[Banjo]

A wiesz, że te koguciki są jeszcze u mnie w piórniku  . Nie takie znowu stare skoro pamiętam.Może w tym roku wybiorę się na Roztocze, mam nadzieję spotkać się z Darkiem i Andrzejem.

Zazdroszczę wyprawy.

Użytkownik Banjo edytował ten post 05 styczeń 2017 - 21:46

[spinnerman]

Adamie, jakoś od nowego roku wzięło mnie na wspomnienia  , a tutaj jakoś nudno, tylko same woblery, woblery i ....... jeszcze raz woblery    to wstawiam nie co inne Twoje wytwory.
A, że Adam jest wszechstronnie uzdolniony to jest na czym oko zawiesić. Może nie wszyscy wiedzą, jakie cudeńka Adam robił wcześniej.
 
Jeśli nie masz nic przeciwko temu to co jakiś czas będę wstawiał Twoje koguciki aż do wyczerpania zasobów.

Tak mi się jeszcze nasunęło, po przeczytaniu Twojego artykułu o najstarszych woblerach w Polsce. Wspominasz tam Mistrza Lecha Dylewskiego... a wiesz na czyjej formie odlana była główka powyższego koguta i czyj jest patent z kotwiczką mocowaną przegubowo? Właśnie Lecha. Po raz pierwszy odwiedziłem go w Czarnym na początku lat 90-tych. Ganiałem wtedy za pstrągami po całym dorzeczu Gwdy. Piękne wody i ryby wtedy były. Pamiętam, że te nasze pierwsze spotkanie dosyć się przeciągnęło hehe i Lechu pokazał wtedy swoją tajną broń na letnie, czrnickie 50-taki. Pamiętam jak dziś ciężki szok jaki przeżyłem, gdyż takich przynęt pstrągowych nigdy wcześniej nie widziałem. To były właśnie piękne, misternie ukręcone, zgodnie z zasadami flytyingu koguciki na 2 gramowych główkach. Sprezentował mi wtedy kilka sztuk i przywiozłem je na Roztocze gdzie otwierały każdą rzekę, bez wyjątku. Później porzyczyl mi chyba na rok foremkę do tych główek. Była to malutka, jednogniazdowa foremka z aluminium z drewnianymi rączkami do przytrzymywania w trakcie odlewania i zrobiłem na niej chyba z tysiąc kogutów, a może i więcej Łza w oku się kręci hehe
A więc Lechu to też nie tylko woblery Nawiasem mówiąc wspaniały człowiek i Przyjaciel.

[spinnerman]

Tych kilka kogutków ukręconych przez Lecha mi się ostało. Lechu oczko mocujące robił klasycznie, ja w poprzek główki

Załączone pliki

•  IMG_0284.JPG   53,8 KB   9 Ilość pobrań

[Banjo]

No widzisz, ile historii jest do opisania. Sam nie dam rady. Adamie, bardzo ciekawą historię opowiedziałeś. Z Lechem pod koniec lat 90-tych mailowo zamieniłem kilka zdań. Kupiłem od Niego na Rybim Oku kilka wobków. Z rozmowy odniosłem wrażenie sympatycznego wędkarza. Czytając o Nim w WP tylko utwierdziłem się w tym.

Czyli co, mogę wstawiać tutaj Twoje koguciki?

Chyba nie poznałeś, ale to jest Twoje zdjęcie, które wstawiłem  .

Użytkownik Banjo edytował ten post 05 styczeń 2017 - 22:01

[spinnerman]

Pewnie, że tak. Będzie kolorowo Powspominamy stare czasy
Coś mi się kojarzy. Robiłem wtedy chyba na tle albumu ze zdjęciami
Wrzucaj Sławku co tam masz
Co do Roztocza. Jak byś się wybierał, daj wcześniej halo. Możemy się spotkać. Znam tam każdy kąt i wiem gdzie siedzą fajne ryby. Też już mnie ciągnie aby się tam wybrać. Nie dalej jak trzy dni temu rozmawiałem z Karolem Zacharczykiem, że można by gdzieś w najbliższym czasie się ruszyć za kropkami i padło właśnie na Roztocze. Popatrz ile zbiegów okoliczności. Może będziemy mieli okazję wreszcie poznać się w realu

[Banjo]

Jestem na tak  . Planuję w maju dopiero. Też chciałbym Tobie uścisnąć grabę  .

Za często nie będę wstawiać zdjęć, aby nie zdominować Twojego wątku    . Raz tak na miesiąc. Zatem kolejne w lutym.

Użytkownik Banjo edytował ten post 05 styczeń 2017 - 22:55

[urasenty]

To i ja coś wstawie. W zeszłym roku po 4godz sesji bez brania,przypomniałem sobie że mam kilka jigów które dostałem od Adama. 

Po założeniu go, woda się otworzyła. Sporo wyjść i jedna łada rybka. Niestety została mi ostatnia szt widoczna na foto. 

 

 15942570_1708687892490265_1051367457_o.jpg   23,25 KB   10 Ilość pobrań

 

 

[jaceen]

 

 Może nie wszyscy wiedzą, jakie cudeńka Adam robił wcześniej.

No, nie wszyscy. Może da się to naprawić?

[Banjo]

No, nie wszyscy. Może da się to naprawić?

Jakby co to mam na wzór  .

[jaceen]

Jakby co to mam na wzór  .

A czy będą te wzory (prócz tych już prezentowanych) w jakiś sposób dostępne?

Nie ukrywam, że chętnie bym się do takich przymierzył na własne potrzeby;)

Muszę jeszcze raz przejrzeć Adama wątek. Coś mi we łbie prześwituje, że już coś z tych rzeczy było? Może pomyliłem z kimś innym?

[spinnerman]

Zajżyj na pierwszą stronę tegoż wątku

[Raffaello]

Szeryf mam pióra z pięciu bażantów  

[spinnerman]

Znakomicie! Zapakuj razem z kiełbasą i przekaż kurierowi ))
Później zadzwonię, bo jestem na spotkaniu.

[jaceen]

Zajżyj na pierwszą stronę tegoż wątku

Prościej już nie mogło być

Dzięki!

I tak całość przejrzę

[spinnerman]

Sezon pstrągowy za pasem i jest troche zapytań o wobki pstrągowe.

Obecnie na ukończeniu jest seria 8 cm agresywnych palczaków Koncepcją było stworzenie woblera pstrągowego wyzwalającego silny odruch terytorialny większych pstrągów, stąd bardzo wyraźny rysunek plam juwienalnych oraz umaszczenia małych pstrążków. Rozmiar 8 cm, jest standardowym rozmiarem narybku pstrąga tzw. palczaka-rybki najczęściej zjadanej przez duże pstrągi i odganianej ze swojego terytorium przez ryby mniejsze. Akcja - bardzo mocne lusterkowanie w osi woblera też jest nie bez znaczenia podczas długich postojów przynęty w okolicy domniemanych stanowisk grubych ryb. Woblerki są bardzo żwawe, świetnie pracują również podczas prowadzenia z prądem rzeki oraz przy twitchingu.Woblerki są pływające. Waga z kotwiczkami około 6 g. Bardzo lotne i świetnie wyważone. Można je z pwodzeniem stosować do lekkiego casta. Wobki dostaną jeszcze dwie warstwy lakieru i postaram się zaprezentować Wam lepsze fotki.

[GoLoManoLo]

Pstrągówki... chyba coś nowego w wykonaniu kolegi ? Fajne malowanie !

[spinnerman]

Kiedyś robiłem woblery wyłącznie pod pstrąga. Stare to dzieje