Co innego kopiować na własny użytek bo czasami z niektórymi woblerami tak robiłem, a co innego pokazywać je w ten sposób jakby to był własny projekt. Jak jeszcze będą sprzedawane, a coś czuję że będą to już w ogóle będzie przegięcie.
Janek cała ta otoczka tego pożal się Boże timu wskazuje, że woblery sąszykowane w konkretnym celu. I powiem Ci szczerze, że gdyby robili to wędkarze mający pojęcie o łowieniu i o lure, to nawet by mi to nie przeszkadzało ale, że robią to leszcze łowiący od dwóch lat pojedyńcze ryby, to jest to juz niesmaczne. Mnie, Ciebie, czy innych w miarę doświadczonych spinningistów na to nie nabiorą, ale ilu dzieciaków zdołają omamić...???
Ostatnio z racji ww. sytuacji sporo ludzi pisze do mnie na fb, i okazuje się, że jest to prawdziwa plaga. Nieskomplikowane metody robienia przynęt, łatwy dostęp do materiałów, możliwość wykonania form w technologi cnc itd. powoduje, że za wykonywanie przynęt zabrali się ludzie nie mający zupełnie o tym pojęcia. Fakt, że rok góra dwa i tych zawodników już nie ma, ale przychodzą podobne drobne cwaniaczki węszące łatwy grosz i koło się zamyka. Bije to bezpośrednio w LB na pewnym ustanowionym wiele lat temu poziomie i bije w ludzi trudniacych od lat i często utrzymujacych się z tego fachu. Wędkarze co raz bardziej nieufnie podchodzą do recznie robionych przynęt. Myślę, że w niedalekiej przyszłości karty będą rozdawać tylko starzy gracze. Reszta utopi się we własnych oidchodach.
Użytkownik spinnerman edytował ten post 31 styczeń 2017 - 13:21