Ja zaś myślę że wpis Janusza wystarczy za komentarz.
To jest wątek o przynętach Adama i na nich się skupmy.
LB HM Spinnerman
#2821 OFFLINE
Posted 31 January 2017 - 14:07
#2822 OFFLINE
Posted 31 January 2017 - 14:12
Pomijając rybe bo fakt nie o to chodzi. Rozumiem że miałeś ich wyroby w ręku i po tym stwierdzasz ze bebechy mają takie same?
Koniec tego tematu proszę.
milupa
Edited by milupa, 31 January 2017 - 14:14.
#2823 OFFLINE
Posted 31 January 2017 - 14:23
P.S. Wcinanie się wpisami o metrowym boleniu uważam za zwykłą próbę wywołania gównoburzy.
Tak naprawdę ta sprawa nie została wyjaśniona, a z tego co wiem wielu tego oczekuje. Zbyt wiele poważnych osób było w nią zaangażowanych, włącznie z moją osobą. To nie była kwestia złowienia metrowego bolenia, bo o trakich rybach słyszę co sezon... To była kwestia złowienia ryby na REKORD POLSKI.
Temat nadal jest otwarty ale nie w tym wątku.
Dziękuję za uwagę.
#2824 OFFLINE
Posted 31 January 2017 - 14:25
Adam, wiem do czego zmierzasz, ale nie porównujmy budowy samochodu do budowy woblera. Mając gotowe rozwiązanie to i średnio inteligentna małpa to skopiuje.
- spinnerman likes this
#2825 OFFLINE
Posted 31 January 2017 - 14:28
Spoko Janek. Co wisi, to nie utonie Czas pokaże i otworzy co poniektórym oczy
Pójdźmy za radą @milupy. Szkoda wody na ten młyn.
I dobrze, kończymy temat.
milupa
Edited by milupa, 01 February 2017 - 09:51.
#2826 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 07:33
No i pięknie.Ja i Ty dobrze wiemy że takie efekty jak folia/opalizacja działają na bolki a zwłaszcza folia,z opalizacji działa złoty pasek pod grzbietem a w połączeniu z folią alu to już killer na bolki.Jak dla mnie zajebiste na Rapy były te Twoje pierwsze wobki na bazie visiona albo kamatsu bo też mają taki wzorek dobry do odbitki.Wiadomo że to nie można nazwać kopią.Vision i kamatsu są ze sterem niską wagę i to wogóle chodzi o kształt.Pamiętam że ktoś mi te Twoje woblery wysłał z zapytaniem jak na to łowić itd.Praca była że tak powiem kontrowersyjna ale na bolki jeszcze raz się powtórzę działały i to na te duże.Mi to wygląda na przypadek niż na to żeś wpadł na to na "chłodno".Jak jest inaczej to nie mam pytań bo to jest killer, ale nawet 100% kopia bez folii nie będzie działać tak dobrze.To jest warunek.Odbicie światła dla bolka to podstawa.Można to ogarnąć folią lub opalizacją a "omalowanie" wobka nie daje tego i zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.
Edited by milupa, 01 February 2017 - 09:51.
- Darek K likes this
#2827 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 09:06
- szpiegu, Kamil Z. and maicke82 like this
#2828 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 09:12
Myślę że opalizacje i folie mogą mieć znaczenie w czystej wodzie, choć też nie jestem aż tak przekonany. Zobaczcie na filmiki jak wyglądają ryby pod wodą, raczej starają się wtopić w tło a nie świecić jak psie jaja. Ja maluję zwykłymi motipami, srebro na bok, biel na brzuch i jakiś ciemny grzbiet a na wyniki nie narzekam. Śmiem nawet twierdzić że wszystkie błyszczaki u mnie słabo się sprawdzają, również oklejałem folią i szału nie było. Coś tam brało ale na malowane farbami łowiłem więcej.
Malowanie ma znaczenie, ale bez przesady, owszem staram się żeby woblery ładnie wyglądały, ale robię to bardziej dla siebie niż dla ryb. Wiem że na malowane byle jak też bym łowił. Po prostu jak większość wędkarzy lubię łowić czymś ładnym. Podstawa to dla mnie praca! Na rynku ładnie pomalowanych woblerów jest od groma, dobrze pracujących bardzo mało.
Edited by wujek, 01 February 2017 - 09:17.
- szpiegu, Kamil Z., seba666 and 9 others like this
#2829 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 09:40
wujek - obejrzyj okonia pod wodą i wyjętego...takiego małego, 5-6 cm....fiolety, złota, różne opalizacje właśnie....Śliczna rybka. I fakt, pod wodą nie błyszczy się za bardzo, raczej wkomponowuje w krajobraz Odpowiednio opalizowany wobler ma chyba podobnie....pod wodą wygląda zupełnie inaczej?
#2830 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 09:52
Gdyby ryby były aż takimi szczególarzami to nie łowilibyśmy ich wcale. Ptaki wodne jakoś nie atakują naszych przynęt. Nie slyszy sie o łowionych kormoranach, perkozach. Widać one bez trudu potrafia odróżnic atrapę co dowodzi że nie jesteśmy w stanie sztucznym udać w 100% natury. To samo z delfinami ktore pływaja w ławicach z tuńczykami. Te pierwsze nie biorą a te drugie bez oporów. Po prostu cieszmy się ze ryby nie sa zbyt madre.
Edited by wujek, 01 February 2017 - 09:59.
- Kamil Z., Night_Walker, maicke82 and 1 other like this
#2831 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 09:55
Tomy to jak wytłumaczyć skuteczność woblerów białych lub nawet tych w ogóle nie pomalowanych?
....a czy ja piszę że te omalowane są nieskuteczne?Nie! Piszę że te z połyskiem są bardziej skuteczne.Wujek w mętnej wodzie połysk ma jeszcze większe znaczenie jak w czystej jeśli chodzi o Rapy.Oczywiście to moje spostrzeżenia i nie ma musu się z nimi zgadzać.Mam o! właśnie Panica od spinermana,ładnie folia położona.Taki chudziaczek i to pięknie działa jak dla mnie a przy charakterystyce jego pracy folia alu jest warunkiem kluczowym jeśli chodzi o łowność.Pracę też wykombinował piękną choć nietypową-to już chyba pisałem.Mogłem to rozbić i zrobić kopię ale coś takiego trzeba szanować .Jak wpadł na to na "chłodno" nie przez przypadek to ja chyle czoła i nie mam pytań.Na początku byłem nastawiony sceptycznie ale bolki zweryfikowały moje stanowisko.
Edited by Tomy, 01 February 2017 - 10:12.
#2832 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 10:03
Znaczenie dla ryb w pierwszej fazie pogoni za przynętą ma kontrast jaki imitacja ofiary daje w wodzie, sprowadzając do najprostszej klasyfikacji: czerń biel i fluo. Na podstawie kalkulacji jaka jest szansa ataku na wabia ryba "podejmuje trop", tym chętniej im ofiara jest lepiej widoczna, to się nazywa oportunizm. Dwa pierwsze ww. kolory nie wymagają tłumaczenia, no może czarny powinien być odczarowany ze swojej ch.jowości bo jest to jeden z najlepiej widocznych kolorów w wodzie. Pasamatricie na podwodne filmiki z YT i wyobraźcie sobie, że prezentowana jest na nagrywanym obrazie czarna/bardzo ciemna przynęta. Widać? Noooo widać Dlaczego dodałem do tego podziału fluo to już sami sobie pomyślcie. I to jest pierwszy element, który naprawdę trudno spieprzyć, ale można Druga faza ataku to bliższa i zwykle błyskawiczna bo poprzedzająca zagryzienie wabika identyfikacja wabika ale pisanie o jakichś kosmicznych właściwościach złotych pasków i wielu (nie wszystkich) tak drobnych elementów to bezdura BEZDURA
Ale to tylko taka moja teoria, naoglądałem się amerykańskich filmów trochę za dużo, a tak to w d.... byłem i ch ... widziałem.
- Night_Walker, maicke82, Darek K and 1 other like this
#2833 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 10:11
Znaczenie dla ryb w pierwszej fazie pogoni za przynętą ma kontrast jaki imitacja ofiary daje w wodzie, sprowadzając do najprostszej klasyfikacji: czerń biel i fluo. Na podstawie kalkulacji jaka jest szansa ataku na wabia ryba "podejmuje trop", tym chętniej im ofiara jest lepiej widoczna, to się nazywa oportunizm. Dwa pierwsze ww. kolory nie wymagają tłumaczenia, no może czarny powinien być odczarowany ze swojej ch.jowości bo jest to jeden z najlepiej widocznych kolorów w wodzie. Pasamatricie na podwodne filmiki z YT i wyobraźcie sobie, że prezentowana jest na nagrywanym obrazie czarna/bardzo ciemna przynęta. Widać? Noooo widać Dlaczego dodałem do tego podziału fluo to już sami sobie pomyślcie. I to jest pierwszy element, który naprawdę trudno spieprzyć, ale można Druga faza ataku to bliższa i zwykle błyskawiczna bo poprzedzająca zagryzienie wabika identyfikacja wabika ale pisanie o jakichś kosmicznych właściwościach złotych pasków i wielu (nie wszystkich) tak drobnych elementów to bezdura BEZDURA
Ale to tylko taka moja teoria, naoglądałem się amerykańskich filmów trochę za dużo, a tak to w d.... byłem i ch ... widziałem.
Piotrek teraz to boję się do Ciebie plecami ustawić .
Przepraszam, nie mogłem powstrzymać się.
- Hesher likes this
#2834 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 10:31
Edited by spinnerman, 01 February 2017 - 10:33.
- Kamil Z. and Darek K like this
#2835 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 10:45
- spinnerman and Darek K like this
#2836 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 10:57
W sumie z tej dyskusji wyszło trochę pozytywnych informacji - dawno w jednym miejscu nie widziałem tylu informacji na temat malowania i pracy woblerów boleniowych i to od osób, które mają w tym doświadczenie.
- Kamil Z., Hesher and eRKa like this
#2837 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 11:46
Możliwe choć jak ktoś ostatnio napisał ryby to kameleony i mają zdolność dopasowania się do otoczenia. Czy tak samo jest z sztucznymi przynętami to nie jestem przekonany. Poza tym przy boleniowaniu łowienie jest tak dynamiczne że nie sądzę żeby boleń wnikał w szczegóły barw. Pracy owszem. Zaznaczam że ja pisze o mętnych rzekach. W wodach czystych a szczegolnie stojących moze to miec znaczenie.
Gdyby ryby były aż takimi szczególarzami to nie łowilibyśmy ich wcale. Ptaki wodne jakoś nie atakują naszych przynęt. Nie slyszy sie o łowionych kormoranach, perkozach. Widać one bez trudu potrafia odróżnic atrapę co dowodzi że nie jesteśmy w stanie sztucznym udać w 100% natury. To samo z delfinami ktore pływaja w ławicach z tuńczykami. Te pierwsze nie biorą a te drugie bez oporów. Po prostu cieszmy się ze ryby nie sa zbyt madre.
Mnie oliwkę panic'a WTD stołeczne rybitwy zabierały kilka razy pod mostem gdańskim...potem go niestety odstrzeliłem ale zanim to bolka 65 przytargał...
- spinnerman likes this
#2838 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 11:54
#2839 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 12:06
Rybitwy się nie liczą . Im wystarczy jak coś migocze, mi atakowały zwykły kawał srebrnej blachy zasuwającej pod powierzchnią. Celowo pisałem o ptakach, ssakach które atakują pod powierzchnią wody.
To o czym piszemy dowodzi tylko jednego, rynek zbytu na woblery jest nieograniczony, szczególnie dla tych którzy nie łowią zbyt wiele .
- Kamil Z., spinnerman and eRKa like this
#2840 OFFLINE
Posted 01 February 2017 - 12:31