.
Użytkownik darko edytował ten post 12 luty 2014 - 12:10
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 marzec 2013 - 18:16
.
Użytkownik darko edytował ten post 12 luty 2014 - 12:10
Napisano 14 marzec 2013 - 18:59
Z cygar to mam cedrowe pudło, COHIBA MADURO 5. https://www.google.p...iw=1680&bih=925 idealne pod klasyczne muchy, mały magazyn.
Dodatkowo trzymam w barku (dostałem) "cygaro zwycięstwa" Davidoff Special 'R' Cigars, jako nie palący wypalę gdy zaliczę głowatkę na switch-a...
Napisano 16 marzec 2013 - 10:09
Z cygar to mam cedrowe pudło, COHIBA MADURO 5. https://www.google.p...iw=1680&bih=925 idealne pod klasyczne muchy, mały magazyn.
Dodatkowo trzymam w barku (dostałem) "cygaro zwycięstwa" Davidoff Special 'R' Cigars, jako nie palący wypalę gdy zaliczę głowatkę na switch-a...
I niedługo pewnie zapalisz .
A ja dzisiaj 49dni bez papieroska .
Użytkownik Jozi edytował ten post 16 marzec 2013 - 10:10
Napisano 16 marzec 2013 - 11:02
Napisano 16 marzec 2013 - 11:28
Ja nie palę 2 lata ale ostatnio mnie kuszą.
Omijaj palaczy z daleka i nie wciągaj dymu.Mój kolega tak miał, aż go korciło, przychodził na palarnię i wąhał ale nie dał się złamać .
Napisano 16 marzec 2013 - 12:42
Napisano 16 marzec 2013 - 14:10
Ja juz 2 razy po 3lata nie paliłem powrót na 1½ do palenia a teraz 3 podejście i już 2 miesiąc bez z dnia na dzień :-)
A to na MORALE codziennie 14pln wędruje do słoika zaklejonego klejem żeby czasem się nie otworzył i już jest ponad 800 od 16 stycznia nie pale
Użytkownik chincza edytował ten post 16 marzec 2013 - 14:23
Napisano 16 marzec 2013 - 14:24
Na jednym ze zlotow po ragafaji widzialem drawskie lososie co to niby wyginely
Nie jeden pamieta ten splin....?
Napisano 16 marzec 2013 - 14:28
oczywiście zdjęcie jest po jakimś miesiącu zrobione
Napisano 16 marzec 2013 - 20:05
I niedługo pewnie zapalisz
.
A ja dzisiaj 49dni bez papieroska
.
Józek to pogratulować samozaparcia, oby tak dalej. Ja to mam słabość do słodyczy i "podżerania na mieście"... Chyba sobie słoik zakleję...
Napisano 17 marzec 2013 - 09:17
Andrzej źle policzyłem, wczoraj było od 06 stycznia 69dni anie 49, dzisiaj jest 70dni
.
Czyli jakby nie liczył 900zł w słoiku .
Użytkownik Jozi edytował ten post 17 marzec 2013 - 09:18
Napisano 17 marzec 2013 - 09:40
.
Użytkownik darko edytował ten post 12 luty 2014 - 12:10
Napisano 17 marzec 2013 - 09:56
Wszystko zależy od samego człowieka. Ja papierosów nie pale już klika lat, a stresów w tym czasie miałem tyle, że siwy włos się pojawił. Zapaliłem? Nie i nie zamierzam. Przez cały ten czas kilka razy fajkę pociągnąłem, zresztą pożyczałem ją od przyjaciela, dlatego teraz dostałem w prezencie nowa dla siebie. Nie ciągnie mnie, a paliłem po 1,5-2 paczki dziennie. Fajka ma dla mnie trochę magii, cały rytuał nabijania, później pykania, wolno, bez pospiechu to jest to co mi się podoba. Nie robię tego bo muszę, zabieram ją na wyprawy, bo stała się częścią całości co składa się u mnie na "muchowanie"
Napisano 17 marzec 2013 - 10:01
Wszystko zależy od samego człowieka. Ja papierosów nie pale już klika lat, a stresów w tym czasie miałem tyle, że siwy włos się pojawił. Zapaliłem? Nie i nie zamierzam. Przez cały ten czas kilka razy fajkę pociągnąłem, zresztą pożyczałem ją od przyjaciela, dlatego teraz dostałem w prezencie nowa dla siebie. Nie ciągnie mnie, a paliłem po 1,5-2 paczki dziennie. Fajka ma dla mnie trochę magii, cały rytuał nabijania, później pykania, wolno, bez pospiechu to jest to co mi się podoba. Nie robię tego bo muszę, zabieram ją na wyprawy, bo stała się częścią całości co składa się u mnie na "muchowanie"
Da się rzucić?Oczywiście, trzeba tylko chcieć .Żywy przykład, że się da
.Gratuluję i podziwiam
.1,5-2paczki dziennie to już trochę było
.
Użytkownik Jozi edytował ten post 17 marzec 2013 - 10:02
Napisano 17 marzec 2013 - 10:18
Eee tam darko jaka "spinka", łasuch od małego byłem i tyle. Mam okresy, że potrafię olać temat a innym razem coś tam podjadam (zima). Fizjonomią chudy nie jestem ale jak sądzę do "otyłych" też mi daleko - tak myślę...
Grunt to humor i pozytywne nastawienie. Zaczyna się sezon siadam do wioseł lub wskakuję w "kamasze Simms-a" i ruchu, że ho ho... Są tacy co palą od małego i trudno tu szukać uzasadnienia, inni sięgają z nudów, eksperymentu towarzyskiego czytaj "głupoty". Stres i nerwy to dobre alibi jak się chce palić a brak samozaparcia by rzucić. W dużej części rozumiem palaczy, przez analogię to tak jak bym miał przestać podjadać np. smakołyki...
Wszystko się da, trzeba tylko chcieć.
Napisano 17 marzec 2013 - 10:47
Wszystko zależy od samego człowieka. Ja papierosów nie pale już klika lat, a stresów w tym czasie miałem tyle, że siwy włos się pojawił. Zapaliłem? Nie i nie zamierzam. Przez cały ten czas kilka razy fajkę pociągnąłem, zresztą pożyczałem ją od przyjaciela, dlatego teraz dostałem w prezencie nowa dla siebie. Nie ciągnie mnie, a paliłem po 1,5-2 paczki dziennie. Fajka ma dla mnie trochę magii, cały rytuał nabijania, później pykania, wolno, bez pospiechu to jest to co mi się podoba. Nie robię tego bo muszę, zabieram ją na wyprawy, bo stała się częścią całości co składa się u mnie na "muchowanie"
Oj tak tak! siedzisz na ludeczce pykasz fajeczkę,a dymek unosi się nad spokojną wodą i nawet ryby nie przszkadzają w pykaniu fajki.
Napisano 17 marzec 2013 - 14:28
.
Użytkownik darko edytował ten post 12 luty 2014 - 12:10