[Tab79]

Tak jest. Czasami nawet lepiej potrzymać ją przez cały dzień zatopioną, niż wyciągać i poprawiać uszczelnienie.
Ja co roku, przed grzaniem lepiku, dobijam wszystkie naty/pakuły.Leciutko, tak żeby łódki nie rozbić, ale żeby wróciły na swoje miejsce.

pozdrawiam

[argrabi]

Marcinesz opisał dokładnie cały proces.. Ja go wykonuję trochę w innej kolejności (sporo z wieloma osobami dyskutowałem na ten temat).. I zamiast żelazka używam palnika gazowego..
Ale można go gdzieś przypiąć jako wskazówka dla kolejnych posiadaczy pychówek, których mam nadzieję będzie przybywało

[maciej1981]

Wiatam. Znam człowieka koło w-wy który robi ładne pychówki, jakby co to podaje numer 692309467. Pozdrawiam

[kruszyn]

Wiatam. Znam człowieka koło w-wy który robi ładne pychówki, jakby co to podaje numer 692309467. Pozdrawiam

A może Masz jakieś zdjecie ?

[zybi]

Wityam wszystkich na forum.
Jestem tu nowy.
Temat pychówek czytalem juz wczesniej,ale dopiero dzis sie postanowilem zarejestrowac.
Postanowilem zrobic pychówkę taka okolo 5m dlugosci.
Bedzie plywala po Biebrzy.
Pozdrawiam wszystkich.

[argrabi]

Pochwal się się, jak już zwodujesz...
Stopy wody....

[BOSMAN 76]

Powodzenia w budowie czekam na foty

[remek]

Wityam wszystkich na forum.
Jestem tu nowy.
Temat pychówek czytalem juz wczesniej,ale dopiero dzis sie postanowilem zarejestrowac.
Postanowilem zrobic pychówkę taka okolo 5m dlugosci.
Bedzie plywala po Biebrzy.
Pozdrawiam wszystkich.

Biebrza, świt, lato, mgły ... i Ty na swojej pychówce - tylko zazdrościć! Czekamy na zdjęcia i relację z wodowania!

[Gumofilc]

Witaj zybi na forum. Juz bardzo dawno nie bylem nad Biebrza. Na pewno niezbyt dluga pychowa bedzie pasowala do tamtych klimatow i rowniez bym ja obejrzal a w tle rzeke...

Gumo

[zybi]

To jeszcze nie na mojej łódce,ale Biebrza jak najbardziej prawdziwa.Fotka z zeszłego roku.
Pierwszy raz będę wrzucał fotkę i mam nadzieję,że się uda.
Do wodowania trochę wody jeszcze upłynie,ale mam nadzieję,że wszystko pójdzie pomyślnie i wreszcie ten moment nastąpi.

Zybi

[zybi]

Udało się.To jeszcze jedno .



Zybi

[Gumofilc]

Woda duza i pasuje juz na okolice Mocarzy...?
Co do wodowania na wiosne to znam przypadek, ze ktos wodowal gdy ciezko sie bylo doszukac gł. koryta bo wylane jak okiem siegnac.
Jak sie zle trafi to moze byc problem w pewnych rejonach bo jak sie trafi na miekkie-plytkie to anio wyjsc ani zepchnac wioslem...
A ten rok moze byc ciekawy na wiosne...

Gumo

[Bujo]

Wyglada na to, ze po kilkunastu latach znowu bede mial pychowke nad Bugiem Juz zamowiona, ma miec okolo 5.5 metra. Facet zrobil ich juz sporo i na pewno zna sie na swoim fachu wiec jestem spokojny

Mozecie mi doradzic jakiego silnika szukac? Czy 10 koni bedzie wystarczajace ( nie zamierzam plywac bardzo daleko), moze szukac czegos mniejszego badz wiekszego?

Bujo

[zybi]

Woda duza i pasuje juz na okolice Mocarzy...?
Co do wodowania na wiosne to znam przypadek, ze ktos wodowal gdy ciezko sie bylo doszukac gł. koryta bo wylane jak okiem siegnac.
Jak sie zle trafi to moze byc problem w pewnych rejonach bo jak sie trafi na miekkie-plytkie to anio wyjsc ani zepchnac wioslem...
A ten rok moze byc ciekawy na wiosne...

Gumo

Strzał prawie w dziesiątke.Dokładnie Brzostowo sąsiednia wioska.
Mam nadzieję,że nie będzie gorszy od poprzedniego,gdzie w środku lata tam gdzie o takiej porze jeżdżą ciągniki było dwa metry wody.

Zybi

[biosteron]

Wyglada na to, ze po kilkunastu latach znowu bede mial pychowke nad Bugiem Juz zamowiona, ma miec okolo 5.5 metra. Facet zrobil ich juz sporo i na pewno zna sie na swoim fachu wiec jestem spokojny

Mozecie mi doradzic jakiego silnika szukac? Czy 10 koni bedzie wystarczajace ( nie zamierzam plywac bardzo daleko), moze szukac czegos mniejszego badz wiekszego?

Bujo

Witam.
Silnik 10-konny będzie w sam raz na taka rzekę jak Bug, jestem w posiadaniu 5-konnego silnika, ale po kilku sezonach pływania, wolałbym coś mocniejszego. Powyżej 10 koni nie ma sensu kupować na rz.Bug, a i waga za wielka, aby to tachać, znając życie nie zostawisz silnika wraz z pychówką nad Bugiem, na cały sezon. Samą pychówkę jeszcze można trzymać nad wodą, ale znam przypadki, ze i one ginęły.

[biosteron]

Wityam wszystkich na forum.
Jestem tu nowy.
Temat pychówek czytalem juz wczesniej,ale dopiero dzis sie postanowilem zarejestrowac.
Postanowilem zrobic pychówkę taka okolo 5m dlugosci.
Bedzie plywala po Biebrzy.
Pozdrawiam wszystkich.

Witam.

Twoja pychówka będzie miała identyczny dziób i rufę , różnią się czymś pychówki z Biebrzy od pozostałych tu widzianych w tym wątku ??.

[Bujo]

[quote]
Wyglada na to, ze po kilkunastu latach znowu bede mial pychowke nad Bugiem Juz zamowiona, ma miec okolo 5.5 metra. Facet zrobil ich juz sporo i na pewno zna sie na swoim fachu wiec jestem spokojny

Mozecie mi doradzic jakiego silnika szukac? Czy 10 koni bedzie wystarczajace ( nie zamierzam plywac bardzo daleko), moze szukac czegos mniejszego badz wiekszego?

Bujo
[/quote]
Witam.
Silnik 10-konny będzie w sam raz na taka rzekę jak Bug, jestem w posiadaniu 5-konnego silnika, ale po kilku sezonach pływania, wolałbym coś mocniejszego. Powyżej 10 koni nie ma sensu kupować na rz.Bug, a i waga za wielka, aby to tachać, znając życie nie zostawisz silnika wraz z pychówką nad Bugiem, na cały sezon. Samą pychówkę jeszcze można trzymać nad wodą, ale znam przypadki, ze i one ginęły.

[/quote]

Biosteron- dziekuje serdecznie za rady Wyglada na to, ze poplywamy razem w lecie

Bujo

[biosteron]

@Bujo, wstaw fotki, jak już ją zwodujesz w tym sezonie, chętnie pooglądamy. Bużańskie bolenie to chyba najlepiej łowić z brzegu , jeśli chodzi o szczupaki to jak najbardziej pychówka jest pomocna. Po ile teraz sobie liczy szkutnik za zrobienie Bużańskiej pychówki ??. Jeśli mogę doradzić, to niech szkutnik doda jeszcze te 50cm do tego co napisałeś(chodzi o długość 5,5m). Ciężko teraz w doborze dobrego materiału na pychówki, słoje rzadkie, kręte, a i sęków sporo :/.

[Bujo]

Witam,

Biosteron- ciezko mi powiedziec ile to bedzie kosztowalo. Robi ja dla mnie ktos z rodziny, totalnie po kosztach wiec spokojnie zamkne sie w cenie materialu. Czyli radzisz 6 metrow? ostatnie jaka mialem byla w okolicach 5 ale w sumie bez silnika.

Bujo

P.S. Na Bugu nie lowie od ponad 10 lat, najfajniejsze, ze bede musial na nowo poznawac ukochana rzeke

[biosteron]

Długość pychówki(gabaryty), najlepiej jest ocenić wtedy, gdy pychówka jest już zwodowana na rzece, wtedy patrzysz i mówisz jaka ona krótka . Pomysł też o dobrym wiośle pychowym, najlepszym materiałem na wiosło pychowe to dąb lub jesion zakonczone metalowa skuwką, osobiście wole wiosło jesionowe, ponieważ jest bardziej elastyczne(sprężyste), ale zapewne, szkutnik o tym doskonale wie, tak napisałem dla innych, co by chcieli wiedzieć co i jak .