[Dąbek 111]

Ojca stoi teraz w kącie bo skleiłem rękojeść.Od stopki kołowrotka do końca dolnika 27cm i wyważony ze Stradiciem 3000. Wędkę o podobnych parametrach ,moc i długość zbroiłem pd multic ostatnio i od pazura do końca było 26cm, a multik ważył 230g,wyważony idealnie na końcu uchwytu ok 2 cm przed wodzikiem od strony fore. Więc przy kołowrotku spiningowym ,śmiało możesz skracać rękojeść ,mając bardziej na względzie komfort chwytu i podparcia .Wiadomo ,że przy tej mocy powinno być pewniejsze jak w okoniówce

[Manniek66]

Mam już taki mętlik w głowie że masakra...jeden mówi żeby zrobić 32 , drugi że 27 jest idealnie i kogo tu się posłuchać ? 

 

Mierzyłem teraz tą "nową" rekojeść z ostatnich fotek i wyszło mi od śrdoda stopki młynka do końca dolnika równe 27,5 cm Mam zamiar tą wędkę spasować z Zauberem 3000-4000.Wiadomo że chodzi też o wygodę , podbicie z nadgarstka oraz hol...zawsze miałem wędki z dłuszymi dolnikami tak jak to mają seryjne kijki więc nie mam doświadczeń z krótkim korkiem

[mrWhite7]

Myślę że jak Dąbek111 robił 27cm to wie co robił i jak się blank wyważa .Krótsza rękojeść jest wygodniejsza i jak blank jest dobrze wyważony to zrób krótszą .Ja niestety tego blanku na oczy nie widziałem a Rafał zrobił już kilka kijaszków na tych blankach więc mu zaufaj bo lipy nie wstawia. Blank jest umiarkowanie lekki i taka rękojeść będzie ok Seryjne kijaszki są robione na nędznych źle wyważonych blankach o małej zbieżności więc i rękojeści dłuższe bo by za bardzo na pysk leciały co i tak często się zdarza 

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 29 marzec 2013 - 20:39

[Manniek66]

No i jedną sprawę mamy już załatwioną Teraz został akspekt przelotek ale to chyba juz też rozwiązane , posłucham się mądrzejszych i polecę w fuji KR Concept ale z tunelem z 5,5 + szczyt 5,5

 

Mam nadzieje że właściwości rzutowe będą lepsze a blank zyska na szybkości  

Użytkownik Manniek66 edytował ten post 29 marzec 2013 - 20:44

[Dąbek 111]

Artur przy tych długościach nawet specjalnie nie robi różnicy moc ,czy waga blanku ,gdyż to właśnie jego masa wyważa nam badyla.Jeśli jest ciężej z przodu ,automatycznie dochodzi nam odpowiedni kaliber wagowy na tył blanku,zbieżność i grubość ścianki załatwia sprawę.Nawet nie zrobi różnicy rodzaj rękojeści dzielona czy pełna, różnice mieszczą się w granicy 2-3 ,maks4-5cm(tu już trzebaby się postarać aby nie chcieć wyważyć),a w tej długości są nie wyczówalne dla łowiącego.

[Manniek66]

Czyli mam rozumieć , że przy takiej długości rękojeści nawet nie będzie trzeba dokładać żadnych obciążników ? Rękojeść będzie w całości z burnta i korkogumy więc troszkę ciężej niż w zwykłym jasnym korku  

[Dąbek 111]

Maniek a czemu nie chcesz kończyć na 4.5 lub 4 ,te 5.5 w czasie zimy i tak nie pomoże.Wabie bedą latać daleko .Zamiast zwiększać rozmiar ,wolałbym zamówić jedną lub dwie wiecej i pokombinować z tunelem i rozłożeniem obciążeń.Na małych ringach gęściej ustawionych rzucisz dalej.gdyż linka zapiernicza w prawdziwym tunelu ,nie mając zbytnio miejsca na spowalniające ją ucieczki w bok.

[mrWhite7]

Myślę że kolega Manniek otrzymał już chyba zasadnicze odpowiedzi jak kij ma wyglądać konstrukcyjnie aby dobrze funkcjonował .Przyznam że ja tak łatwo nie miałem i przypominam sobie te ciągłe kombinacje z długością rękojeści a potem ze spacingiem , teraz dzięki temu systemowi KR jest o wiele łatwiej to ogarnąć . Kijaszki też funkcjonują bez zarzutu i aby tak dalej

To samo radziłem koledze 4,5 do kija 15 lb jest ok i nie jest to bynajmniej błędem dodatkowo ta jedna czy dwie przelotki zwiększą moc kija oraz uzyska się lepsze rozłożenie sił i balnk będzie się naturalniej wyginał ale kolega postanowił solidniej ubrać kija co wcale nie znaczy lepiej

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 29 marzec 2013 - 20:55

[Manniek66]

No niby tak , ale jakoś przeraża mnie te 4,5mm...toć to przelotka mikro jak we wklejce okoniowej.A może tylko tak mi się wydaje ? 

 

Sam już nie wiem ;( 

[Dąbek 111]

No niby tak , ale jakoś przeraża mnie te 4,5mm...toć to przelotka mikro jak we wklejce okoniowej.A może tylko tak mi się wydaje ? 

 

Sam już nie wiem ;( 

Ale wabie dużo większego kalibru Wolałbym w okonióce szukać wiekszego i zarazem lżejszego rinu.I taka dygresja do castingu ,gdzie zbrojenie spiralne predysponuje do zastosowania mniejszej ilości przelotek,a z premedytacją wolę dać więcej i mniejszych.Odległości o dziowo nie maleją a wręcz wzrastają Kij ,którym machm wabiami 30-35g mam prawie w całości na 4L ino wlotowa to6LN później 5 i 4.5 reszta j/w.

[mrWhite7]

Spytaj kolegów którzy uzbroili już 15 lb MHX pod sandacza , jakoś nie narzekają . Myślę że te 15-17 lb jest już taką wartością graniczną dla przelotek 4,5 chociaż w cascie można więcej sobie pozwolić zakładając 3x KB potem KT

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 29 marzec 2013 - 20:59

[Dąbek 111]

Czyli mam rozumieć , że przy takiej długości rękojeści nawet nie będzie trzeba dokładać żadnych obciążników ? Rękojeść będzie w całości z burnta i korkogumy więc troszkę ciężej niż w zwykłym jasnym korku

Obciążnik to se dołóż do plecaka lub w kieszenie ,najlepiej w postaci dwóch browarów ,bo jak pizgniesz i linka się skończy ,abyś nie wyskoczył z łódki ,czy butów na brzegu nie zostawił  

[Manniek66]

Obciążnik to se dołóż do plecaka lub w kieszenie ,najlepiej w postaci dwóch browarów ,bo jak pizgniesz i linka się skończy ,abyś nie wyskoczył z łódki ,czy butów na brzegu nie zostawił

Oj tam 

 

 

 

Spytaj kolegów którzy uzbroili już 15 lb MHX pod sandacza , jakoś nie narzekają . Myślę że te 15-17 lb jest już taką wartością graniczną dla przelotek 4,5 chociaż w cascie można więcej sobie pozwolić zakładając 3x KB potem KT

Chętnie bym popytał ale nawet nie wiem kto zbroił takie blanki w takie przelotki   , to mówicie że tunel z 4,5 zamarznie tak samo szybko jak ten na 6 ? 

[Dąbek 111]

Ale wybierasz się z nim na trocie w styczniu?  Ja w zasadzie mam w planach kij pod zimowe łowy i tu przeproszę się ze spinem ,ale tam będą raczej 7ki ,co i tak nie daje gwarancji na brak sopli

[Manniek66]

Nie na trocie , ale sandacze już tak  

[mrWhite7]

Teraz przy takiej pogodzie to pewnie mróz do końca maja pociągnie a w telewizorze mówili że .... globalne ocieplenie

[strary]

Dobrze kombinujesz.Dla mnie to max kij pod łokieć.Absolutnie dłuższy.

@ Manniek66 a czy przy projektowaniu długości rękojeści i miejsca osadzenia kołowrotka nie bierzesz pod uwagę wyważenia kija. Czy nie szukałeś miejsca w którym kołowrotek podczepiasz i masz komfort operowania kijem?

Moim zdaniem to najważniejsza sprawa a przy zbrojeniu od zera masz możliwość dopasować kij do swoich  "parametrów" i upodobań.

 

Miałem w ręku kije z pracowni, które leciały na pysk i mimo dobrego blanku," ładnej krótkiej" rękojeści i dobrych właściwości rzutowych  nie pozwalały na komfortowe łowienie.

 

No i pytanie do kolegów doradzających w tym temacie i obeznanych z rodbuildingiem, nie widzicie problemu wyważenia kija na etapie projektowania bo zupełnie o tym nie piszecie ?

[Manniek66]

Nie , nie szukałem bo jeszcze nie mam blanku i reszty komponentów Jak wszystko kupię to będę myślał nad wyważeniem  

 

A co do spacingu , to tak teraz przemyślałem i może taki byłby dobry do tego blanku ?

 

25H , 12H , 5,5H , KB 4,5 jako chocker i tunel z czterech przelotek fuji KT 4,5 + na szczyt LGST 4,5... w sumie 9 przelotek , nie za dużo ? 

[Dąbek 111]

@ Manniek66 a czy przy projektowaniu długości rękojeści i miejsca osadzenia kołowrotka nie bierzesz pod uwagę wyważenia kija. Czy nie szukałeś miejsca w którym kołowrotek podczepiasz i masz komfort operowania kijem?

Moim zdaniem to najważniejsza sprawa a przy zbrojeniu od zera masz możliwość dopasować kij do swoich  "parametrów" i upodobań.

 

Miałem w ręku kije z pracowni, które leciały na pysk i mimo dobrego blanku," ładnej krótkiej" rękojeści i dobrych właściwości rzutowych  nie pozwalały na komfortowe łowienie.

 

No i pytanie do kolegów doradzających w tym temacie i obeznanych z rodbuildingiem, nie widzicie problemu wyważenia kija na etapie projektowania bo zupełnie o tym nie piszecie ?

Ależ piszemy, było o tym trochę wyżej  

[mrWhite7]

Co do ilości przelotek to kupuje się o jedną za dużo i potem sprawdzając i korygując ustawienia przymocowanych na taśmę przelotek możemy zadecydować o konkretnej ich ilości . Oczywiście potrzebnych będzie parę rzutów aby zobaczyć czy ewentualnie linka nie obija się o blank (najlepiej zrobić to z kolegą który patrzy z boku) i jeżeli linka będzie bardzo płynnie schodzić ze szpuli a długość rzutu będzie zadowalająca i ugięcie blanku naturalne  to nic tylko przystępować do dalszej pracy. Przyznam że odczucia podczas rzutu są trochę inne jak przy wędkach wykonanych w starszym systemie. Sznur przelatuje przez przelotki gładko ,szybko jest gaszony i linka jest mniej szarpana a całość wygląda bardzo płynnie i ciszej .Rzuty są celniejsze i trochę dalsze .

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 30 marzec 2013 - 07:19