Wątpliwości prezes UOKiK wzbudziły: dokonanie przez spółkę jednostronnej zmiany umów (ceny usługi oraz oferty programowej) zawartych na czas oznaczony, a także zbyt krótki termin na złożenie rezygnacji oraz informowanie o nowej ofercie listem zwykłym.
Zdaniem Urzędu, konsument, zawierając umowę na czas oznaczony, ma prawo oczekiwać jej realizacji na niezmiennych warunkach do końca obowiązywania kontraktu. Jednostronna zmiana warunków umowy może naruszać dobre obyczaje, ponieważ uzależniona jest wyłącznie od woli przedsiębiorcy.
Konsument w takiej sytuacji może przyjąć propozycję lub ją odrzucić – nie ma możliwości realizacji usług na dotychczasowych zasadach. Tym bardziej że aby móc skorzystać z oferty N, musiał ponieść koszty zakupu i instalacji dekodera oraz anteny satelitarnej – nieodzyskanie pieniędzy za sprzęt w wypadku rozwiązania umowy może skutecznie zniechęcać konsumentów do wycofania się z kontraktu.
Wątpliwości UOKiK dotyczą ponadto przekazywania istotnych informacji listem zwykłym, z zastrzeżeniem zbyt krótkiego terminu na złożenie rezygnacji. Zdaniem Urzędu, taki sposób informowania nie gwarantuje, że każdy abonent będzie miał możliwość skutecznego zapoznania się z nowymi warunkami i podjęcia świadomej decyzji o korzystaniu z usług. Warto podkreślić, że w wypadku braku odpowiedzi konsumenta nowa oferta zaczyna go obowiązywać automatycznie.
Postępowanie przeciwko ITI Neovision może zakończyć się nałożeniem kary finansowej w wysokości do 10% ubiegłorocznego przychodu firmy.