brak oznaczeń :/
Użytkownik adski edytował ten post 07 czerwiec 2016 - 08:10
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 czerwiec 2016 - 08:06
brak oznaczeń :/
Użytkownik adski edytował ten post 07 czerwiec 2016 - 08:10
Napisano 07 czerwiec 2016 - 12:51
Jest to bez znaczenia ,tam żadnej elektroniki niema .
Napisano 07 czerwiec 2016 - 15:33
super dzięki za info
Napisano 15 sierpień 2018 - 16:12
Użytkownik trout master edytował ten post 15 sierpień 2018 - 16:16
Napisano 15 sierpień 2018 - 17:29
Napisano 15 sierpień 2018 - 21:24
Witam.
Czy w tej "kupie gratów za 50PLN" widzi ktoś bezpiecznik automatyczny????
https://www.sonarskl...-60a-p-328.html
Jak dla mnie to zwykły włącznik mechaniczny.
Dlaczego rozbebeszony? Po tym jak silnik MK Traxxis 55 zaczął mi stawać nie dochodząc do 50% mocy, po nim kolejny MK 45Lbs z Maxi,stwierdziłem że z "bezpiecznikiem" jest coś nie tak. Po wyjęciu i rozwaleniu (rozebrać się nie dało) ukazało się to co na fotkach.
Na pewno takiego już nie kupię!
_____
P.S.
Może ktoś posiada taki sprawny (nowy) i chciałby przetestować na zwarciu czy zadziała.
______
Jak nie poskładany to nie widać dokładnie co do czego, ale zasada działania jest prosta - jeden z elementów przez które płynie prąd jest bimetaliczny. Gdy prąd jest za duży, element ten nagrzewa się mocniej, wygina i powoduje rozłączenie obwodu. Na moje oko bimetaliczna jest ta blaszka co łączy bieguny. Twój po prostu skorodował w środku, pewnie dlatego miałeś problemy. Analogicznie działają bezpieczniki, które masz w domu.
Co do ceny, to na popularnym portalu kupowałem ostatnio po 46,54 z wysyłką.
Użytkownik psulek edytował ten post 15 sierpień 2018 - 21:35
Napisano 15 sierpień 2018 - 21:44
Napisano 15 sierpień 2018 - 21:56
Znając Prawa Murphego pierwsze dwa napłynięcia na rośliny spowodują wyczerpanie żyć i game over .
Użytkownik psulek edytował ten post 15 sierpień 2018 - 21:56
Napisano 15 sierpień 2018 - 22:15
"Jak nie poskładany to nie widać dokładnie co do czego, ale zasada działania jest prosta - jeden z elementów przez które płynie prąd jest bimetaliczny. Gdy prąd jest za duży, element ten nagrzewa się mocniej, wygina i powoduje rozłączenie obwodu. Na moje oko bimetaliczna jest ta blaszka co łączy bieguny. Twój po prostu skorodował w środku, pewnie dlatego miałeś problemy. Analogicznie działają bezpieczniki, które masz w domu".
Napisano 16 sierpień 2018 - 06:57
Użytkownik ptychoo edytował ten post 16 sierpień 2018 - 06:59
Napisano 16 sierpień 2018 - 07:58
Napisano 17 sierpień 2018 - 10:28
Jak widzisz jest to najprostsze, a za razem najlepsze rozwiązanie. System działa zero jedynkowo. Prąd jest albo go niema.
Linka nie podepnę, bo jak wcześniej pisałem odwiedziłem stacjonarny sklep motoryzacyjny.
Napisano 17 sierpień 2018 - 10:45
Napisano 17 sierpień 2018 - 11:01
Podczas pobytu łódki w garażu nie stosuję "dodatkowych kłopotów" typu "hebel". Po prostu odkręcam motylek i ściągam przewód. Kosztuje mnie to dosłownie mniej niż 30 sekund. A już widziałem któregoś RF u KK ze spalonym dziobem od instalacji (wciągarki).
Użytkownik ptychoo edytował ten post 17 sierpień 2018 - 11:03
Napisano 17 sierpień 2018 - 14:17
."Podczas pobytu łódki w garażu nie stosuję "dodatkowych kłopotów" typu "hebel". Po prostu odkręcam motylek i ściągam przewód. Kosztuje mnie to dosłownie mniej niż 30 sekund. A już widziałem któregoś RF u KK ze spalonym dziobem od instalacji (wciągarki)".
Napisano 17 sierpień 2018 - 14:27
Napisano 17 sierpień 2018 - 14:33
Napisano 17 sierpień 2018 - 17:37
Napisano 17 sierpień 2018 - 19:51
Napisano 17 sierpień 2018 - 20:31
Krzysztof, jaki zastosowałeś sposób połączenia kabli u siebie na odcinku silnik - bezp? Zwykłe zaciskane złączki? Połączenie lutowane?
Jak się mają różne średnice kabli, bo na bezpieczniku średnica pewnie sporo mniejsza, niż na silniku. Występują jakieś objawy?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych