Dalej z bajora czy ten Warciany? Ładna ryba
Dzięki.
Masz dwa strzały 😉
Użytkownik kacperek993 edytował ten post 14 lipiec 2024 - 21:34
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 lipiec 2024 - 21:27
Użytkownik kacperek993 edytował ten post 14 lipiec 2024 - 21:34
Napisano 22 lipiec 2024 - 12:31
Napisano 22 lipiec 2024 - 18:41
Napisano 31 lipiec 2024 - 08:35
Napisano 01 sierpień 2024 - 18:26
Napisano 01 sierpień 2024 - 19:57
Wymęczyłem dziś jednego bolenia 57 cm. Ufff....
Napisano 01 sierpień 2024 - 20:40
Napisano 02 sierpień 2024 - 17:44
Płynie czysta czy brudna woda?
Napisano 02 sierpień 2024 - 19:06
A przy dębach na zbiorniku? Bywa coś?
Napisano 10 sierpień 2024 - 11:26
Napisano 17 sierpień 2024 - 18:31
Napisano 17 sierpień 2024 - 18:50
Napisano 17 sierpień 2024 - 18:58
Hej, najbliższe dni będę w Poznaniu. Może ktoś chce się wybrać na klenia albo sandacza i wymienić doświadczeniem z kolegą z nad morza ? Nie byłem na Warcie 10 lat.
Napisano 18 sierpień 2024 - 00:25
Napisano 18 sierpień 2024 - 06:27
Napisano 18 sierpień 2024 - 08:16
Napisano 18 sierpień 2024 - 11:09
Napisano 18 sierpień 2024 - 13:03
@ElValo mieszkam i łowię ponad 20 lat nad Wartą. Powiedzieć, że jest słabo z rybami to jak nic nie powiedzieć. Oczywiście są lepsze odcinki, gdzie jeszcze coś pływa, wszak sieradzka Warta ma ponad 100 km. Całościowo oceniając jednak jest źle. Lepiej nie będzie, bo już nawet nie ma co zbytnio się trzeć. Koledzy po kiju sumiennie oskubali podstawowe stado na zimowiskach, a potem poprawiali na wiosennych ciągach tarłowych.
Pamiętam popularne mety na swoich rewirach, gdzie ciężko było znaleźć miejsce. Teraz krzaki po pachy, a nadwarciańscy moczykije ćwiczą karpie na bajorach
Napisano 18 sierpień 2024 - 13:11
Użytkownik kacperek993 edytował ten post 18 sierpień 2024 - 13:12
Napisano 18 sierpień 2024 - 20:54
Tylko teraz koryto Warty jest zasypane i jest naprawdę mało miejsc, gdzie są kamienie, żwir i głębokie rynny żeby sobie mogły brzany żyć. Wszędzie piach, a te kilka dobrych miejsc zna każdy, więc wspomniane wyżej brzany z resztą ferajny nie mają lekko (:
Dziś łowienie klapkowo - spodenkowe żeby trochę schłodzić klejnoty. Parno, gdzieś w oddali pomrukiwała burza co wprawiło okonie w morderczy nastrój. Podganiały drobnicę na płyciznach aż momentami z rozpędu praktycznie wpadały na brzeg. Nie były obojętne na przynęty i co rzut praktycznie montowałem kontakt z pasiastymi zbójami. Niestety przeważał rozmiar przedszkolny. Coś też przywaliło w wobka by po chwili zostawić mnie z dyndającą linką. Szczupak czy linka zwyczajnie puściła? Nie mam pojęcia, za szybko wszystko się zadziało.
Na otarcie łez przystojny kleń na co najmniej 45cm. Może nawet trochę więcej, jednak akcja fotograficzno - pomiarowa była błyskawiczna ze względu na panujące warunki atmosferyczne. Jak widać zdjęcie też mizerne, tak na sztukę. Chciałem tylko coś dorzucić żeby kolega @kacperek993 nie prowadził monologu. Pozdro
Użytkownik Ide52 edytował ten post 18 sierpień 2024 - 20:56
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych