Porada w sprawie wyboru niskoprofilowca do kupna.
#1 OFFLINE
Napisano 15 październik 2007 - 16:36
Myślałem o ABU Revo STX lub Daiwa Zillion. Co wy na to?
Jaka przekładnia 6,3:1 czy 7,1:1 ? Może zasugerujecie jakiś inny model multiplikatora. Liczę na wasze doświadczenie i czekam na poradę.
#2 OFFLINE
Napisano 15 październik 2007 - 16:48
#3 Guest__*
Napisano 15 październik 2007 - 16:50
.
Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 22:14
#4 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 10:06
pozdrawiam
Remek
#5 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 10:25
#6 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 10:29
#7 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 16:20
Chrypało bo nie mogłem rozłożyć - po przesmarowaniu (polecam na początek bo pożałowali w faktorii smaru) działał jak nowy. Moim skromny zdaniem curado wypluje wnętrzności w sezon, chyba że się łowi ciężko bardzo sporadycznie. Gumy, woblery - czemu nie, ale szybka orka jerkami?? nie wiem czy da rady. Po za tym jest jakis faken wielki i płaski, kompletnie w ręce mi nie leży.No właśnie - to może inaczej Revo czy Curado? Optuję za Curado tylko mam nadzieję że pojawi się niebawem 301 (na to liczę i czekam tak szczerze mówiąc). Ale przyglądałem się też Revo, tyle że standerusowi chrypiało, tpe1 odpadają od niego jakieś fintifruszki - chyba jednak Curado...
Widzę że ty Tomaszek powoli rośniesz na forumowego experta od multików fizyk-teoretyk??
#8 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 18:11
#9 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 18:14
Jakie złośliwe
Może lepiej kupic multika i zacząc łowić i wtedy mieć jakieś spostrzeżenia?? Ja miałem revo, sprzedałem, teraz będę mieć dwa, naprawdę bardzo mi leżał ten multik i jak dla mnie z tych z którymi miałem do czynienia: abu c3, c4, curado 101, 201(szybkie i wolne), scorpion, antares(peresady), zillion, conquest 51s i 201DC, jakieś basspro itd co już nie pamiętam to jakoś najlepiej mi leży i moim zdaniem do średnio ciężkiego łowienia jest bardzo dobry. Miałem okazję z całą gamą: S, SX, STX, więc sądzę że +- moge się wypowiedzieć na ten temat
postfakerstwo - niezłe
#10 OFFLINE
Napisano 16 październik 2007 - 18:22
No taki już jestem.... z czasem przywyknieszJakie to złe
Jakie złośliwe
#11 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 10:33
Dzięki za odzew. Czy Revo stx jest odporne na słoną wodę szwedzkich szkierów, bo jeśli są wątpliwości to wg. mojej wiedzy będzie nowy model Revo - Revo Inshore odporny na słone środowisko, ale chyba z trudniejszym w obsłudze hamowaniem centrifugal brake system w miejsce Linear Magnetic Brake™ system z Revo stx. Czy Revo wytrzyma rzucanie przynętami do ok. 60 gram ? Myślałem rownież o Shimano Curado 300DSV, ale chyba nie ma jeszcze wersji na lewa rękę. Pozdrawiam Mario43.
Tak można nim łowić w słonej wodzie. Rognis, używał go kilka razy już w słonym środowisku. Działa nadal bez zastrzeżeń.
Pozdrawiam
Remek
#12 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 12:23
Rzucałem z obu ciężkimi woblerami i prowadziłem je w potężnym nurcie górskiej rzeki pod prąd. Lepiej kręciło mi się z Shimano.
Takie są moje wrażenia z prób obydwoma kołowrotkami.
pozdrawiam
#13 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 13:14
2. Czyli Twoim zdaniem te multiki obsłużą łowienie głowatek?? Dobrze wiedzieć, jak dla mnie były jakieś trochę za małe, ale ja mam ostatnio fazę przegięcia w drugą stronę z mocą sprzętu W sumie to fajnie jakby można było z niskim profilem pośmigać też na Dunajcu, tylko ta pojemność szpuli... Ale revo inshore ma głęboką, nie wiem tylko jak będzie z ciężarem szpuli z linką.
#14 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 13:46
Napisałem własne uwagi na podstawie prób przeprowadzonych nad Popradem i tyle.
Pytasz o pojemność. NIe zauważyłem żeby zeszło mi dużo linki, a rzucałem pod drugi brzeg. Spotkaliśmy również zawodników z Pucharu Głowatki uzbrojonych w tradycyjne kołowrotki kabłąkowe z ogromną szpulą. Ale ci co wleźli na nasz odcinek mieli kłopoty z dorzuceniem na drugą stronę rzeki. Może z powodu stosowanych długości wędzisk. Nie wiem.
Natomiast ciężar szpuli z linką był całkowicie pomijalny przy tak dużej masie woblerów. Rzucaliśmy woblerami o masie w granicach 20-50 gram. To po prostu leci i leci. Do tego oczywiście odpowiedni kij. Przeciętna moc kija to 3 oz. A muszę Ci napisać, że były na Zlocie perełki jeżeli chodzi o wędziska. Używaliśmy wędek lekkich takich w sam raz i z nadmiarem mocy. Na Zlocie byli też twórcy tych wędek i uważnie zbierali różne uwagi nad rzeką. To było takie wpólne testowanie sprzętu w warunkach łowiska, a nie w internecie.
pozdrawiam
#15 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 13:48
Wielkie dzięki za odpowiedź
#16 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 13:51
Curado znajdowało się na moim zestawie razem z 20 lb kijem TL704-3 cw do 70 g ATCIV. Kijek ten był uzbrojony spiralnie i służy do połowu ryb oceanicznych. Szczytówka jest dość kołkowata akcja medium . Revo było przypięte do innego kija o szczytowej akcji ale mniej sztywnego. Na temat multiplikatorów się nie wypowiem bo nie uważam aby znał się na tym dostatecznie dobrze. Myślę jednak ,że komfort łowienia w dużej mierze zależy od kija i jego akcji . TL poprzez typ blanku jak i uzbrojenie brał porostu więcej energii na siebie i był bardziej stabilny. Z rozmów które przeprowadziłem z łowcami głowacic w tym Januszem Widłem mam juz pewien zarys czym powinien charakteryzować się odpowiedni kij castingowy i spinningowy. Według łowców tej ryby revo jak i curado- ich parametry starczą w zupełności . Niestety ciężko jest okreslić parametry sprzętu do połowu ryby , której łowi się tak niewiele sztuk w roku.
Pozdrawiam Łukasz
#17 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 14:01
Czym powinien się charakteryzować taki kij pod casting??
Czy można używać w tym celu jerkówki??
#18 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 14:13
Natomiast temat jerkówki, Sliderów na szybkiej rzece już był tutaj wałkowany. Polecam Ci wszukiwarkę. Należy pamiętać, że oprócz jerkówek są jeszcze ciężkie kije castingowe.
pozdrawiam
#19 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 14:17
#20 OFFLINE
Napisano 17 październik 2007 - 15:56
Jako że sezon w pełni może jakiś mały artykuł joint-force na stronę główną?? o głowatkach, przynętach, wędkach??
Czym powinien się charakteryzować taki kij pod casting??
Czy można używać w tym celu jerkówki??
Witam
Przez cztery dni łowiłem kijem spinningowym isa904 9 ' i wspomnianym castingiem w długości 7 . Obydwoma kijami przerzucałem Poprad bez problemu . ISA 904 ma za słabą szczytówkę i jej ugięcie jest nie odpowiednie które jest ważne przy podbieraniu ryby - wczoraj dotarły do mnie wzmocnione modele- muszę się jeszcze raz wybrać na głowatki i połowić z ich łowcami. TL był odpowieni ale powinien być chyba w długości 8-8'6 - kwestia preferencji. Moim zdaniem ułatwi to manewrowanie przynętą. Przy próbach zacięcia woblery przesuwały się w nurcie a nawet wyskakiwały nad wodę- wędiska miały odpowiednią moc roboczą . Samo zacięcie musi być wykonane z biodra -coś jak cios w boksie czy przy uderzeniu rakietą tenisową. Reasumując casting powinien być zrobiony na bazie blanku z grafitu standardowego (spore przeciążenia i możliwość urazu sprzętu)o mocy 20-25 lb max 30 lb . Akcja medium kołkowata szczytówka ,ale bez przesady. w momencie podebrania ryby powinien następować przyrost mocy na 35 -35 cm kija bez ostrego kąta aby dźwignąć głowacicę do podebrania. Dolnik musi mieć przynajmniej 33 cm + . Silny nurt bardzo szybko zweryfikował moją 27 cm rękojeść .Taki dolnik przyda się też przy podebraniu. W swojej wędce zrezygnowałbym z foregripu i w czasie holu trzymał za blank -przy akcji medium linka może pojechać po ręce podczas maksymalnego wygięcia . Można też zrobić dłuższy około 12 cm ale w miarę szczupły foregrip . Z powodu kamieni najlepiej używać grubej żyłki. Minusem multiplikatora wg mnie jest wybijanie wody ze szpuli-ręce bardzo marzną-no ale ja jestem zmarzlakiem z natury. Komfort łowienia na woblery był jednak zdecydowanie większy przy wędzisku castingowym niż spinningu.
Resztę i tak trzeba będzie sprawdzić ponownie nad wodą . Sam zlot chociaż bez kontaktu z głową był super i można się było wiele dowiedzieć. Tu chciałbym podziękować uczestnikom i organizatorom . Co do jerkówki można spróbować -ale moim zdaniem nie jest to wędzisko odpowiednie do ryb łososiowatych.
Podrawiam Łukasz
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych