BOLENIE 2007
#521 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2007 - 21:29
#522 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2007 - 21:47
Załączone pliki
#523 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 10:06
Załączone pliki
#524 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 10:41
#525 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 11:03
Albo jak trzeba je podać?
#526 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 11:19
Wiem gdzie to jest, to ten most kolejowy Przechodziliśmy tam na zawodach w Pomorsku A później uciekaliśmy jak pociąg jechał
#527 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 11:34
#528 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 11:49
Jak zaczynałem w tym roku to na 8,5 cm woblera złapałem dwa 35 cm boleniki.
Pużniej przeżuciłem się na 6,5 cm i tak łowię do teraz a na wielkość ryb nie narzekam (jak narazie)
Co będzie za miesiąc niewiadomo.
Załączone pliki
#529 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 12:35
#530 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 12:51
#531 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 13:03
#532 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 13:29
Co do mojich duzych bolków zauwarzyłem to samo, jecz sam szczyt ich polowania nastepuje jakieś 30 min przed zapadnieciem zmroku i trwa kilka chwil po zmroku, pózniej woda kompletnie umiera.
Niektórym to dobrze.
Ja nie dość że mam 60 km w jedną stronę to jeszcze prom kursuję w godz 7-19.
Choć z drugiej strony dzięki temu wiem że i w południe przy normalnej pogodzie (lampa) bolka złapać się da.
#533 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 13:48
Ja do rzeki mam około 40 km i musze ten dystans pokonywać najczesciej motorem a uwierz nie jest to czasem przyjemne,
a co do promu mam też na to swój mały sposób .Przyjezdzam nad wode o godzinie około 17 i łowie do zmieszchu, Pozniej robie sobie kolacyjke przy ognisku, ucinam małom drzemke i ustwaiam budzik na około godzine 3, wstaje i ide dalej łowić, pozniej o godzinie 10 zmywam sie do domku.
#534 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 13:49
#535 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 13:50
#536 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 13:57
@jajakub
Ja do rzeki mam około 40 km i musze ten dystans pokonywać najczesciej motorem a uwierz nie jest to czasem przyjemne,
a co do promu mam też na to swój mały sposób .Przyjezdzam nad wode o godzinie około 17 i łowie do zmieszchu, Pozniej robie sobie kolacyjke przy ognisku, ucinam małom drzemke i ustwaiam budzik na około godzine 3, wstaje i ide dalej łowić, pozniej o godzinie 10 zmywam sie do domku.
Moje maleństwo jest wyrozumiałe co do częstotliwości wyjazdów ale co do powrotu na noc już niekoniecznie
A poza tym ja lubię łapać ryby w dzień, wtedy się śpieszyć nie muszę że mi słonko zajdzie lub wzejdzie za wysoko
#537 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 14:00
hehehe... rozumiem. Ja na szczescie mam wedkujaca Pania ehh... i czasem potrafi niezle mi dupcie na rybciach złojić...
#538 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 14:05
#539 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 14:07
#540 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2007 - 14:16
@jajakub
hehehe... rozumiem. Ja na szczescie mam wedkujaca Pania ehh... i czasem potrafi niezle mi dupcie na rybciach złojić...
Moje maleństwo to nie ten typ.
Pozatym Ja lubię się nieco złachać, a jak tu namówić dziewczę do przedzierania się przez 2 m pokrzywy albo do spacerku po zalanym 200m przelewie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych