Wędkarstwo muchowe
#81 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 15:21
Tu jest adres:
http://www.flygrzes.prv.pl/glowna.htm
i kolejny raz:
http://www.namuche.pl/
#82 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 15:44
#83 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 16:13
#84 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 16:24
Zyjesz niedaleko Białegostoku. Ze znalezieniem muszkarzy w tym mieście nie ma problemów. Jest Klub Pstrągowy, którzy tworzą ludzie z dawnego Skisha, bardzo często są spotkania, kręcenie much, jest paru świetnych muszkarzy, ludzie startują w MP. Poszukaj, a znajdziesz. W razie czego napisz do mnie na priv.
#85 Guest__*
Napisano 26 październik 2007 - 17:56
.
Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 22:55
#86 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 20:58
Wiesz , te wszelkie klasyki jak march brown np to taka wersja ksiązkowa, nad wodą chyba niewiele osób ich używa , wędkarze na ogół robią duzo prostsze niż w ksiązce muchy nawiązujące do wzorów.
Danielku, właśnie March Brown Spider, wykonany dokładnie w wersji przedstawionej w książce W. Węglarskiego, okazał się w tym roku w moim przypadku strzałem w dziesiątkę (i to w lipcu). Połowiłem jak nigdy.
A co do upraszczania much to w 100% zgadzam się z Tobą. Kiedyś jeden (nasz wspólny) kolega stwierdził, że jak nie ukręcisz muchy w 5 minut znaczy to, że nadaje się ona do wpięcia w kapelusz, a nie do łowienia - i jest w tym dużo prawdy.
#87 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 23:02
#88 OFFLINE
Napisano 26 październik 2007 - 23:47
A inna sprawa jest że ZROBIENIE DOBREJ (poprawnej) MUCHY ZAJMUJE TYLE SAMO CZASU CO WYKONANIE ZŁEJ. Więc można się postarać??
#89 OFFLINE
Napisano 27 październik 2007 - 09:30
Co do nauki rzutów trzeba pamiętac o jednym - to wędka ma wykonać większą część pracy, a nie wędkarz. Standerus napisał o bardzo ważnej rzeczy - timing. Właściwe wyczucie momentu zmiany kierunku wymachu to podstawowa rzecz - za wcześnie - efekt bicza i odstrzelona mucha, za późno - przeładujesz wędkę i już po udanym rzucie, linka zdechnie jak to się niaładnie mówi. W trakcie trenowania na wodzie, na łace( trzeba pamiętać, że linka niestety ulega niszczeniu kiedy śmigamy nią po trawie ) dobrze jest przymocować koniec wędki do nadgarstka jakąś opaską - unikniemy wówczas nawyku rzucania nadgarstkiem ( wędka będzie wtedy faktycznym przedłużeniem ramienia ).
I nie zrażajcie się pozcątkowymi niepowodzeniami - pierwszy oczkujący pstrąg, który zdejmiecie z bijącym sercem wam to wynagrodzi
pozdrawiam
Krzysiek
#90 OFFLINE
Napisano 27 październik 2007 - 11:26
#91 OFFLINE
Napisano 27 październik 2007 - 21:19
A ja miałbym prośbę do Remka - byłaby szansa na małe podforum o łowieniu na muchę??
Chyba za mało nas - muszkarzy. Tak mi się w każdym razie wydaje. Forum stworzyć nie problem ale jak tam mają się pojawiać tematy raz na miesiąc to ... chyba nie tędy droga. Jeśli rzeczywiście tematy będą pojawiać się często to nie widzę problemu ale zauważ, że na dedykowany dział castingowy czekaliśmy dwa lata
Pozdrawiam
Remek
#92 OFFLINE
Napisano 28 październik 2007 - 17:41
po początkowej euforii i przemyśleniu paru spraw chyba zdecyduje się na muchowanie szczupakowe ale czy na początku bez doświadczenia sobie poradzę?
wodę mam wymarzoną 50 cm głębokośći i łaty kapelonów i hektary do przerobienia
#93 OFFLINE
Napisano 28 październik 2007 - 17:52
#94 OFFLINE
Napisano 28 październik 2007 - 18:14
#95 OFFLINE
Napisano 28 październik 2007 - 19:15
nie ma dla mnie chyba już odwrotu
a odnośnie sprzętu to jak można łowiąc szczupaki nie spróbować skusić klenika ,jazia ,wzdręgi,okonia trzeba mieć 2 zestawy
mam jeszcze pytanie odnośnie głowicy rzutowej jaka jest różnica między sznurem muchowym.?
pozdro
#96 OFFLINE
Napisano 28 październik 2007 - 19:28
Głowica to taka skompaktowana część robocza linki WF, do której dołączony jest (osobno, przez pętelkę) running line. Głowica ma na ogół długość ok 10-12, zwykła linka (/WF) składa się +- z głowicy trwale połączonej z runningiem, który dodatkowo też powleczony tworzywem nadającym wagę+wyporność. I o ile zwykłym sznurem rzucenie ponad 25 metrów jest dość kłopotliwe to głowicą jest to pierdnięcie, ja byłem pod wielkim wrażeniem kolegi śmigającego z dwuręcznej muchówki głowicą. Kompletnie bez wysiłku, a chyba 2x dalej niż ja zwykłym WF. A można tego używać również z jednoręcznych wędek, ponoć dużo lepiej nosi cieżkie muchy niż zwykły sznur, sznury na muskie/strippery to tak naprawdę głowice połączone w jedno z runningiem
#97 OFFLINE
Napisano 29 październik 2007 - 10:16
@koledzy
po początkowej euforii i przemyśleniu paru spraw chyba zdecyduje się na muchowanie szczupakowe ale czy na początku bez doświadczenia sobie poradzę?
wodę mam wymarzoną 50 cm głębokośći i łaty kapelonów i hektary do przerobienia
Nie zrozum mnie źle, ale najpierw dokup sobie sznur i kręciołek do tego co masz. Naucz się posługiwać muchówką, połów trochę, zobacz czy Ci to leży- zwyczajnie takie wedkowanie może się nie spodobać. Łowienie szczupaków na muchę to trochę inna bajka- nie jest już tak lekko i przyjemnie- mocniejszy kij (i jak 5/6 za niedużą kasę kupisz, tak przyzwoita 8 kosztuje parę złotych), duże muchy, specjalne sznury (pełne lub głowice). W ostateczności zrobisz sobie parę much na hakach 1, 1/0- byleby z syntetyków (nie piją wody) i od biedy spróbujesz pokusić zębatego.
Połamania kija.
#98 OFFLINE
Napisano 29 październik 2007 - 15:29
#99 OFFLINE
Napisano 29 październik 2007 - 17:32
Załączone pliki
#100 OFFLINE
Napisano 29 październik 2007 - 18:43
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych