Znam temat, jak mądrzy ludzie na wpuszczali kiedys boleni to teraz jest taki efekt ze słabo z rybami bo co się wylęgnie to kończy w paszczy tych boleni. Szkoda jez nyskiego, boleni i kormoranów jest za duzzo,
Czy tam czy na Otmuchowskim i tak najwięcej kormoronów jest z kijem i siatą w wodzie... nie oszukujmy się- kormorany i bolenie żyły setki-tysiące lat przed nami i jakoś było dobrze -największy wpływ ma presja wędkarska, a jeszcze wcześniej rybacka na tych jeziorach. Bolenia jest tam nie mało ale nie jest to powód żeby go tępić- sandacza również jest tam dużo ale jeszcze nie słyszałem od nikogo że trzeba go tępić.