Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaki silnik elektryczny kupić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2436 odpowiedzi w tym temacie

#1301 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 luty 2018 - 21:50

W zeszłym sezonie moja poczciwa Minn Kota Maxxum 55 lb dokonała żywota spoczywając na dnie jednego z polskich jezior. Poszukuję godnego następcy. Najchętniej kupiłbym... dokładnie ten sam model. Niestety, nie są już dostępne. Pływam najczęściej czterometrowym Wodnikiem, wąskim, stawiającym niewielki opór. 55 lb to bardzo rozsądna dla mnie moc. Nie startuję w zawodach - nie muszę ścigać się do miejscówek. Energii dostarczają trzy Sznajdery po 100 Ah każdy. Na wodę z reguły zabieram dwa, w pełni naładowane. 

 

Kilku sprzedawców (MC, Wodomania) polecało mi Haswingi. Możliwe jednak, że to kwestia oferowanej przez dystrybutora marży. Rozważałem Protuara. Mocy więcej niż potrzebuję, gwarancja, dostępne części zamienne. To, co mnie zniechęca to trzyłopatkowa śruba - mniejszy komfort transportu i ryzyko wypaczenia (w efekcie - "bicia"), głośna praca oraz brak wolnych obrotów. Często przy spinningowaniu ustawiam sie rufą do wiatru na wolnym wstecznym biegu. Taka automatyczna kotwica z interfejsem białkowym. Niekiedy lubię też płynąć żółwim tempem spinningując wzdłuż trzcin. Wolne obroty są mi więc potrzebne. 

 

Wybrałbym Minn Kotę Traxxis 55 lb, ma łamany rumpel, przydany w transporcie. Znalazłem jednak na amerykańskich stronach sporo negatywnych opinii na temat mocowania pawężowego - podobno jest niedopracowane - łamie się lub wypina na wstecznym biegu, przy uderzeniu w śrubę. Lepsza pod tym kątem jest Endura, tylko rumpel niełamany. Spodziewam się, że MK będzie cichsza niż Haswing. 

 

Zastanawiałem się też na MG, ale jakoś nie jestem przekonany. Podobno z częściami w Polsce łatwiej. Zakładam, że i do MK, i do MG części bez problemów da sie sprowadzić ze Stanów. 

 

Macie jakieś doświadczenia, które pomogłyby mi w podjęciu decyzji?

Jak mocy dość bierz Kotkę. Wielu ma i akurat uchwyt u nikogo nie padł. Cicha i startuje od zero do maxa bez żadnych przyśpieszeń czy szarpań. Mniej drgań i lepsze spasowanie niż u innych generalnie.Do Kotki w Stanach wszystko dostaniesz.


  • Michał i rybakaw lubią to

#1302 OFFLINE   Sonary i mapy

Sonary i mapy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4811 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 20 luty 2018 - 21:55

Powiem tak, do haswinga możesz dwie łopatki założyć, trzeba tylko czujnie rozwiercić otwór- tak mi powiedziano w ichniejszym serwisie. Kolejny aspekt to kasa, gdzie za traxxisa masz prawie 2 haswingi, trzecie gwarancja, która przy wszystkich zastrzeżeniach do właściciela biznesu działa dość sprawnie.

Nie, nie jestem funboyem Haswinga, ma on oprócz wibracji w modelu trzyłopatkowej śruby inną niedogodność- maxymizer jest skalowany tak, że albo masz płynną regulację obrotów od zera i możesz dostosować sie do uciągu, wiatru, potrzeb ale jest trochę odjęta moc w górnym zakresie albo regulacja startuje od ok 2km/h i masz do dyspozycji max moc silnika.

"Fabrycznie" ustawiany jest drugi zakres, na życzenie w serwisie--za opłatą mogą przestroić maxymizer.

Ja to bym maxxuma kupił w dobrym stanie, na zapas - jak zajadę haswinga. Minnkoty z maxem mają regulowane obroty w pełnym ich zakresie i na upartego taki silniczek  na dzobie pływadła może dać tobie ograniczoną funkcję automatycznej kotwicy, z niewielka pomocą twoja.


  • Michał lubi to

#1303 OFFLINE   Barthez204

Barthez204

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaRadom/Warszawa
  • Imię:Bartek

Napisano 28 luty 2018 - 08:41

Chciałbym zakupić sobie silniczek Haswing Osapian 55 lbs.  Jednak mam dylemat z max. czy bez. Będę pływał po 500 hektarowym zbiorniku. Nie mam zamiaru trolingować. Po pierwsze u mnie w okręgu jest zakaz, a po drugie nie lubię. Średnio będę na wodzie ok 6 godzin. 


  • tom3K lubi to

#1304 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5558 postów
  • Imię:adam

Napisano 28 luty 2018 - 15:13

plynna regulacja to przydatna rzecz, nie tylko do trolingu. Masz duzo wieksza kontrole nad predkoscia i tym samym obciazeniem akumulatora. Takze jesli budzet pozwala, to nie ma co sie zastanawiac. Jeszcze troche i maksymizer bedzie standardem

Użytkownik siarq edytował ten post 28 luty 2018 - 15:48

  • Barthez204 lubi to

#1305 OFFLINE   tryt

tryt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 326 postów
  • LokalizacjaWodzisław Sl.
  • Imię:Roman

Napisano 28 luty 2018 - 17:05

Miałem takiego Haswinga 55/60 Lbs z maksymizerem. Według mnie nie do końca płynnie następowała zmiana prędkości. A mocno niedopracowane było "zero", trzeba było dobrze ucelować, aby faktycznie silnik został unieruchomiony. Pływałem Minn Kotą od kolegi i uważam, że jest to lepszy model. Kolumna Haswinga jest taka trochę "wiotka", Minn Koty sztywniejsza. No ale i tak wtenczas kupiłem Osapiana - cena czyni cuda  ;)


  • godski i Barthez204 lubią to

#1306 OFFLINE   Barthez204

Barthez204

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaRadom/Warszawa
  • Imię:Bartek

Napisano 28 luty 2018 - 20:09

plynna regulacja to przydatna rzecz, nie tylko do trolingu. Masz duzo wieksza kontrole nad predkoscia i tym samym obciazeniem akumulatora. Takze jesli budzet pozwala, to nie ma co sie zastanawiac. Jeszcze troche i maksymizer bedzie standardem

Budżet pozwala:) Czytam już miliony postów i każdy pisze inaczej. Też myślę że rzecz przydatna ten maksymizer ale czy tak naprawdę konieczna



#1307 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5558 postów
  • Imię:adam

Napisano 28 luty 2018 - 20:12

raz tylko mialem silniki bez maksymizera. i to byl ostatni :) polecam to rozwiazanie


  • Barthez204 lubi to

#1308 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 28 luty 2018 - 20:23

Miałem Osapiana bez maxa a i pływałem kolegi z maxem,lepiej mi się pływało z maxem .Ciszej można zmienić ustawienie łodzi/pontonu o te kilka metrów jeżeli jest taka potrzeba .Na płytkiej wodzie jest to zaleta ,jeżeli łowimy blisko łodzi ,oszczędzał aku na pewno nie tak jak to reklamują ale dało się do zauważyć . Sprzedałem Osapiana i kupiłem minn kote z maxem i to była trafna decyzja.
  • Barthez204 lubi to

#1309 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 28 luty 2018 - 21:12

Ja kupiłem coś takiego https://pl.aliexpres...2311.0.0.by3wuw co zastepuje maksymizer w raczce trzeba toto zabudować w jakiejś skrzyneczce za kilkanaście złotych i wpiąć między silnikiem a akumulatorem wczoraj dostałem podłączyłem na próbę i działa OK potencjometr ma też wyłącznik jak zjedzie się nim do zera, wyświetlacz pokazuje procentowo ustawione obroty  od 0% do 100% przełącznikiem wybieramy kierunek przód-stop-tył po podłączeniu urządzenia na rumplu silnika powinno się wybrać maksymalny bieg tzn 5 bo to bezpośrednie połączenie do uzwojeń silnika pozostałe mają niepotrzebne straty mocy na dodatkowych zwojnicach ale jak by co to przełącznik też działa pomimo działającego jednocześnie regulatora. Obroty mogłem ustawić od kilkunastu na minutę więc śruba obracała się bardzo powoli ale płynnie. Koszt to osiemdziesiąt kilka złotych i jest alternatywą dla maksymizerów i wyjściem awaryjnym dla zwykłych silników pozwalając zwiększyć zasięg przy wolniejszym pływaniu bo przy prędkości maksymalnej nie będzie żadnej różnicy. Pozdrawiam Andrzej


  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#1310 OFFLINE   suhhar

suhhar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów

Napisano 01 marzec 2018 - 09:43

do jakiej mocy silnika to podlaczyles ? nie topią się te cieńkie kabelki od sterowania ? pytam bo na 5 biegu silnik 55lb to trochu ma obciązenie i kable sie robią cieple.



#1311 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5558 postów
  • Imię:adam

Napisano 01 marzec 2018 - 12:00

sterownie jest odesparowane od torow glownych - silno pradowych.



#1312 OFFLINE   jkos

jkos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 79 postów
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Kosiorek

Napisano 01 marzec 2018 - 12:08

Ja do MinnKota 55lbs zakupilem taki zewnetrzny maxymizer http://www.elkosmito...php&produkt=105

- to solidna polska  konstrukcja + moje dodatki typu amperomierz, woltomierz, filtr elektrolitow, zaciski, zabudowa.

Calosc mnie kosztowala ok 320zł. Ale przy poborze z aku 42A przez kilkanascie minut nic nie robi sie "cieple".



#1313 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 01 marzec 2018 - 14:01

Panowie silnik podłączyłem tylko na kilka minut jest to Haibo D65 o prądzie maksymalnym chyba 56A i nie zauważyłem jakiegoś grzania się urządzenia ale w trakcie kilkugodzinnej eksploatacji zapewne będzie się grzało, mocniejsze wersje były z wentylatorkiem od kompów gdy zauważę zbyt wysoką temperaturę to najwyżej dołożę to kilkanaście złotych. Wewnątrz też jest sporo radiatorów a na amerykańskich stronach nikt tego nie krytykował najczęściej była to regulacja silników przy kajakach wędkarskich. Jak będzie to zobaczę, cena raczej śmieszna i najwyżej stracę małe co nieco. Z mojego doświadczenia wiem że urządzenia elektroniczne mogą się bez problemu nagrzewać do ok 56 stopni w zamkniętych skrzynkach później zaczynają głupieć a to już całkiem spora temperatura, większość przewodów jest przewidziana na ok 80 st jako graniczna dla pracy ciągłej pamiętam nie raz jak młodzi elektrycy zgłaszali mi że kabel się grzeje pytałem czy parzy odpowiedź najczęściej brzmiała nie ale jest gorący a te 80 st to jest temperatura czajnika elektrycznego minutę po zagotowaniu wody nikt tego nie utrzyma przez kilka sekund. Wszystkie urządzenia elektryczne wydzielają ciepło oczywiście można je budować z ogromnym zapasem ( i dużymi kosztami) wtedy będą zimne tylko po co skoro temperatura ok 50 st krzywdy im nie robi oczywiście wszystko powinno być odpowiednio dobrane w tym przypadku prąd dla pracy ciągłej to 60A prąd chwilowy tzn kilkuminutowy (nie podano tego dokładnie) to 100A. Więc jakiś zapas jest zresztą dokupiłem też wtyczki https://pl.aliexpres...2311.0.0.04jDe7 i w razie co to przełączę się błyskawicznie na zwykłe sterowanie z rumpla wypinając regulator i spinając zasilanie bezpośrednio z silnikiem. 



#1314 OFFLINE   pawlo29

pawlo29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 984 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Każmierski

Napisano 01 marzec 2018 - 21:52

Witam mam silnik   MINN KOTA ENDURA  C2 55 MAX  i za czołem doceniać że ma max . Jak są ryby to zazwyczaj miejscówka to zadupie bez prądu , gdzie trzeba oszczędzać BATERIE . Silnik taki jest droższy ale i tak  się opłaca   taki kupić  ,raz że dłużej popływamy nie ważne czy w trolingu czy z miejsca na miejsce ,a dwa że z każdym rokiem "nie wiem co byście robili " pojemność akumulatora  spada i tu na kilku letnim aku  z maxem też popływamy tym bardziej ,że przez ten okres użytkowania  mniej dostał w tyłek co się przekłada na dłuższe użytkowanie. 


  • Barthez204 lubi to

#1315 OFFLINE   Alek.

Alek.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • Lokalizacjaraz tu, raz tam

Napisano 02 marzec 2018 - 15:43

Pływam z 12 lat na MK 55 z maximizerem. Chyba pierwszy wypust sprowadzony z USA. Przedtem używałem MK 50 lub 55 bez maximizera. Rożnica jest kolosalna w zużyciu akumulatora i tutaj nie ma co dyskutować.  Oczywiście przy użytkowaniu silnika na niższych biegach, bo jak płyniemy na piątce to zużycie jest prawie takie same. Ale wielokrotnie, gdy sygnalizator pokazywał, że akumulator już ma niskie napięcie, zejście na niższy bieg pozwalało bezpiecznie dotrzeć na miejsce. Dlatego polecam silniki z maximizerem. Na początku pewnie nie oszczędzicie pieniędzy, ale potem sporo nerwów i może zdrowia.



#1316 OFFLINE   tryt

tryt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 326 postów
  • LokalizacjaWodzisław Sl.
  • Imię:Roman

Napisano 02 marzec 2018 - 17:58

Jeżeli nie ma innej możliwości (zakazy), to oczywiście silnik elektryczny o jak największej mocy z maksymizerem. Długo nie zapomnę, jak na dużym jeziorze "uciekałem" przed potężną burzą pod wiatr, łódź się właściwie nie przesuwała wcale, stałem w miejscu, a kreseczki stanu naładowania akumulatora systematycznie znikały. Dlatego, o ile oczywiście jest to tylko możliwe, zawsze lepsze i bezpieczniejsze jest zapięcie na pawęży chociażby tylko kilku koni spaliny. 


  • Barthez204 lubi to

#1317 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 02 marzec 2018 - 18:25

and66 jakie wrażenie robią te chińskie złączki? To rzeczywiście miedź ? Nie odbiegają mocno od markowych rema anderson ?

 

A jeśli chodzi o silnik z czy bez maximizera, to zdecydowanie ta pierwsza opcja. Z własnego doświadczenia z minn kotą bez i obecnie osapiana z maxi :)



#1318 OFFLINE   siarq

siarq

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5558 postów
  • Imię:adam

Napisano 02 marzec 2018 - 18:34

Są jeszcze Panowie złączki xt60/90 tańsze ode anderson równie solidne

#1319 OFFLINE   Mycha23

Mycha23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 89 postów
  • Lokalizacjanad wodą

Napisano 02 marzec 2018 - 18:44

Oczywiście silnik spalinowy fajna rzecz,ale coraz mniej miejsc, gdzie można go używać. Dlatego porządne wiosła zawsze mam w zapasie, bo czasem i silnikowi muszę pomoc.

#1320 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 02 marzec 2018 - 20:39

and66 jakie wrażenie robią te chińskie złączki? To rzeczywiście miedź ? Nie odbiegają mocno od markowych rema anderson ?

 

A jeśli chodzi o silnik z czy bez maximizera, to zdecydowanie ta pierwsza opcja. Z własnego doświadczenia z minn kotą bez i obecnie osapiana z maxi :)

Sprawdziłem przed chwilą przez zdrapanie zewnętrznej warstwy pod spodem jest czysta miedź posrebrzana obok miałem polskie końcówki oczkowe więc grubość warstwy srebra była podobna ale nasza miedź trochę ciemniejsza ścianki też grubsze i w/g zalecenia kolegi siarq (pozdrawiam) sprawdziłem też XT z ładowarki IMAX B6 nie wiem czy były to XT 60 czy 90 ale na oko powierzchnia styku bolców mniejsza i wydaje mi się że maksymalnie to  przewód o przekroju 6 mm kw da radę tym połączyć w tych kopiach andersona (2-3 razy większych od XT) podają że będzie to 13,3 mm kw ale być może wcisnę tam 16 mm kw. Prawdziwych anersonów nie widziałem jeszcze ale te chińskie są w/g mnie OK i powinny wytrzymać więcej niż podane 50A u mnie będzie to do 60A więc będę obserwował czy nie będą się grzały i zmieniały koloru ale właśnie takie same są w silnikach HAIBO M150 o maks prądzie chyba 65A więc producent chyba to sprawdzał. Zamówiłem do tych wtyczek jeszcze zatyczki żeby nie zrobić przypadkiem zwarcia https://pl.aliexpres...2311.0.0.04jDe7 dzisiaj dostałem też takie coś ale jeszcze nie sprawdzałem https://pl.aliexpress.com/item/DC-120V-100A-Wireless-Digital-LCD-Display-Digital-Current-Voltmeter-Ammeter-Power-Energy-Multimeter-Panel-Tester/32720540345.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.vJXywW niedługo poskładam wszystko do kupy i się pochwalę jak wyszło bo czekam nadal na pozostałe elementy do mojej instalacji.


  • thug lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych