"Team Widly" Swietuja ?
Woblery i gumy Janusza Widła
#961 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2014 - 12:08
#962 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2014 - 14:52
Dokładnie Mariusz .Życzę wszystkim kolegom w nowym roku taaaakich ryb z taaaaakimi zębami .Osbiście postaram sę by użytkownikom moich woblerków te życzenia się spełniły
#963 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2014 - 16:51
Dolaczam sie do zyczen duzo dobrych dni nad woda fajnych ryb
#964 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2015 - 21:41
Nie ma czasu na świętowanie!
Dla detektywów rybka "świąteczna", podzieliła się opłatkiem z rana i popłynęła na własną wigilię
Najlepszego Panie Januszu w Nowym Roku!
- woblery z Bielska, MichałAspiusFishing, Janusz Wideł i 1 inna osoba lubią to
#965 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2015 - 10:40
Dziękuję Bartek za życzenia -nawzajem Na fotce to chyba "Bańdziorek" w akcji
#966 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2015 - 15:38
Ladny zdrowy" szczuply podrostek'
#967 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 18:04
U mnie woblerowy płodozmian w zeszłym tygodniu brały na Tomy-ego a dziś tylko Reńska 4-ka czyli to o czym było w innym wątku Rapala Flat rap 4 cm w wersji od której Rapala mogła by się duuuuuużo nauczyć czyli w wersji Wideł Clasic
Niestety większych nie było wszystkie cztery takie około 50-taki jak ten ze zdjęcia....
Załączone pliki
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 04 styczeń 2015 - 18:05
- Negra lubi to
#968 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 18:46
Mam wrażenie Arku że chcesz nas wpędzić w kompleksy W naszych super rybnych wodach jazior czy klenik 50 cm to już ryba medalowa ,a ty piszesz że tylko 50 cm Super że czwóreczka działa Gratulacje !!! śliczne zimowe rybki .Jak patrzę na Twoją siwą brodę i na swoją to mam wrażenie że nie załapiemy się na nową modę czyli seksi maczo- drwala.Jakbyśmy zapuścili brody tobyśmy wyglądali jak dziadek mróz.Chyba pozostanę przy ogolonej mordce Ale ten czas zasuwa
#969 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 18:59
Czas radzi sobie dobrze z nami,- tylko my z nim gorzej
O tej porze roku, w tej rzeczce takie klenie są przeciętnymi zdobyczami a ponieważ przyrzeczne pastwiska z bykami są puste to można wędrować kilometrami i łowić do bólu bo dla przeciętnego niemieckiego wędkarza łowisko w odległości większej niż 500 m od samochodu jest bezsensowną męką tak więc możesz przez tygodnie nie spotkać nikogo....Jedyne co może poszarpać, za to za jajka, to prąd z elektrycznego pastucha przy przekraczaniu ogrodzeń, ale to w naszym wieku Jaśku jest pożądana stymulacja
PS
Ci wszyscy seksi-drwale jak byś im dał siekierę to prędzej by się nią zabili niż ścieli drzewo
A my starsi już panowie co mają cytując Przyborę " szron na głowie i nie to zdrowie, a w sercu ciągle maj" pewnie poradzimy sobie z drwalowaniem zachowując ogolone jednak gęby jak przystało na gentelmenów
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 04 styczeń 2015 - 19:13
- Janusz Wideł lubi to
#970 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 19:06
Nie przerabiałem Arku elektrycznego pastucha ale może kiedyś wezmę tą opcję pod uwagę
#971 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 19:07
Żałuuuuuuuuuuj
- krystiano1981r lubi to
#972 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 19:09
Waldek to działa ?
#973 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 19:10
Waldek to działa ?
A jakże. Z naciskiem na .....uuuuuuuuj
Użytkownik popper edytował ten post 04 styczeń 2015 - 19:10
- Rheinangler i Janusz Wideł lubią to
#974 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2015 - 19:20
Skoro tacy wyżeracze jak ty Waldku i Arek polecają to będę musiał spróbować
- Rheinangler lubi to
#975 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2015 - 19:56
Oj panowie poruszaja bardzo delikatne sprawy
#976 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 15:48
Hmm, tak patrze na tego klona (oczywiście gratki dla łowcy) i musze poprosić Janusza zeby zrobił mi ze 2-3szt. Takiej Rapali w mistrza wykonaniu i uzupełnić tajne pudełko z Wideusiami, bo kazdy wobek spod ręki Janusza to mój cenny skarb. Nieraz się skompałem żeby ratować te cuda...
Ale zdecydowanie było warto;)
Użytkownik sowos edytował ten post 11 styczeń 2015 - 22:24
#977 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 17:27
Proszę mi nie ubliżać od Rapali. To żadne klony .Poprostu moje modele robione od ponad 30 lat z lekko przesuniętym punktem wyporności do tyłu tak jak mają flad rapy i jak życzył sobie Arek .Takie modele robiłem od zawsze na stojącą wodę pod szczupaczka i klenia.Na mojej rzece mi nie leżą ,mam łowniejsze modele .Oczywiście w rzece na mniejszym uciągu niż Dunajec mogą działać cuda
#978 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 17:41
Jausz niejeden "Dlubak" chcialby byc porownanym do Rapali a Ty sie oburzasz
#979 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 18:01
Mariusz nie obużam się Mam wielki szacunek dla tej firmy .Doskonałe ,dopracowane,łowne konstrukcje .Jednak nie moje ideały .Według mnie brakuje im tego czegoś co powoduje że w każdej sytuacji sięgnął bym po konkretny model.Jeszcze nie zdażyło mi się żeby ktoryś z kolegów łowiących na Rapale wyjął podzczas wspólnego łowienia więcej rybek niż ja na swoje.
#980 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2015 - 18:12
Arek cos tam pisal ze Rapala mogla by przyjsc na korepetycje do Widla Janusz ucz sie Finskiego
- woblery z Bielska i Janusz Wideł lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych