Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Mazowiecki Okręg PZW, czyli dopłata 200zł za trolling w 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   kwasik

kwasik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 746 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 28 listopad 2007 - 15:04

Myślę, że takie wieczne utyskiwania, żę PZW jest be, a jerkbajt cacy, z połajankami między wędkarzami i na szczęście nie za często, brakiem kultury u poniektórych, do niczego nie doprowadzą.
Musimy starać się załatwiać konkretne sprawy.
Ktoś wszczął ten bezsensowny temat praktycznie zakazu trolingu na wodach Okręgu, a tam gdzie wolno trzeba słono płacić.
Trzeba ustalić kto to zaczął, napiętnować go i walczyć o wycofanie się Zarządu Okręgu z tego głupiego zakazu.
Ja ucieszyłem się (nie trolinguję) ponieważ w tej samej uchwale wreszcie choć częściowo, moim zdaniem jednak niezbyt sensownie,jak ze wszystkim, ale jednak, załatwiono sprawę szarpakowców wprowadzajac zakaz połowu na błystki podlodowe w niektórych wodach okręgu.
Kwestia ograniczeń w połowie na żywca też idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że znów wróci zakaz połowu na żywca.
I jeszcze jeden konkretny temat: to sprawa dostępu do informacji i upowszechniania informacji o tym co się dzieje w okręgach umieszczania uchwał w internecie i odpowiadania na mejle przez Okręgi.
Na liczne mejle do okręgów PZW wysłane przeze mnie w ostatnich latach z zapytaniami dotyczącymi zasad i warunków połowu i opłat (kont) do tej pory dostałem tylko jedną odpowiedź z Zarządu Głównego PZW odsyłającą mnie do Okręgu, mimo, że w mejlu było o tym, że okręg nie odpowiada.
Coś się jednak dzieje:
Na stronach niektórych okręgów pojawiły się już teraz uchwały o opłatach na 2008 r., w tym uchwała o której dyskusja, co do niedawna było niebywałe.
pozdr


#62 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 28 listopad 2007 - 15:54

@Kwasik

Myślę, że takie wieczne utyskiwania, że PZW jest be, a jerkbajt cacy

???? :unsure: Muszę zapytać Remka, bo nie wiedziałem, że jestem w związku, no chyba, że dobrowolnym :mellow: .

Drogi Kolego, ja myślę (to tylko moja opinia), że metoda zakazów nie jest właściwa. Już o tym wspomniałem - każda metoda wędkowania (nie połowu ryb) powinna być dozwolona i powinno być dopuszczane zabranie złowionej ryby - jednej, na jakiś czas (ale to sprawy techniczne). Rzecz leży w tym, że niektórzy z nas (jestem członkiem PZW) nie wiedzą, co to umiar (tej jesieni, na Narwi, w czasie znakomitych brań leszczy, jeden LESZCZ chwalił się, że złapał i zabrał 70 kg ryby). To, co nie podoba mi się w działaniu PZW, to stagnacja. Niektórzy piszą, że jest to uleganie jakimś wewnętrznym grupom nacisku, a ja myślę, że to brak odwagi. Wszędzie, gdzie działacze PZW unowocześnili/urealnii swoje podejście do zarządzanych wód, pojawił się sukces w postaci rybnych wód. Lokalni członkowie szybko podporządkowali się (generalnie) ograniczeniom ilościowym i sami pilnują nygusów.
Myślę, że podejście PZW mogłoby być bardziej elastyczne, otwarte na wszystkich wędkarzy i PZW mógłby, w końcu, zerwać z działalnościa rybacką. Ryby na sprzedaż można przecież hodować w stawach.
Podczas obchodów rocznicowych PZW dużo mówiono o korzeniach organizacji - Sportowych Towarzystwach, więc wróćmy do korzeni - do sportowego połowu ryb na spławik, z gruntu, na spinning, na muchę. Ale takie zmiany wymagają jednej, jedynej zmiany, młodych ludzi zarządzających Związkiem. Obawiam się, że jeśli to się nie stanie, to, jak napisał jeden z kolegów w poscie powyżej, Związek przestanie istnieć. A szkoda, bo wtedy, powtórzy się sytuacje podobna do dzierżaw z lat 90-tych.

Pzdr. Kryst :D

#63 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 28 listopad 2007 - 21:44

PZW jakie jest każdy widzi, ale zmiany są nieuniknione, ale kto ma to zrobić, przecież nie my, stare repy, a właśnie Wy młodzi koledzy. Jak to zrobić sam nie wiem, ale coś zrobić trzeba.

Boje sie wtracac 3 grosze, bo zjedzie tu Jerzy i bedzie szerzyl doktryne, ale moze nie zauwazy...
Blad w zalozeniu, wg mnie. Nie trzeba. Mozna pozwolic aby sie zdegenerowal, szybciej lub wolniej. Ma juz ze 40% wód, bedzie mial mnie i mniej az problem rozwiaze sie sam.


#64 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 28 listopad 2007 - 23:30

@Kwasik

Myślę, że takie wieczne utyskiwania, że PZW jest be, a jerkbajt cacy

???? :unsure: Muszę zapytać Remka, bo nie wiedziałem, że jestem w związku, no chyba, że dobrowolnym :mellow: .


:lol: w jakim związku??? Zalecam głęboką medytację, chwilę w osamotnieniu i przemyślenie kilku kwestii - nie mówię do Ciebie kryst tylko generalnie.

Pozdrawiam
Remek

#65 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 29 listopad 2007 - 04:50

@remek

Czytając post @kwasik zajarzyłem,że porównuje Związek do Forum :wacko:
Medytacje będą wskazane, bo znowu piszę po bandzie - skróty myślowe. Kiedy sie poprawię? Embarassed

Pzdr. Kryst :D

#66 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 29 listopad 2007 - 18:00

:D