Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ponton jaka wielkość dla jednej osoby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   mk77

mk77

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów

Napisano 07 czerwiec 2013 - 00:55

Mam pytanie przymierzam się do pontonu ale nie mogę się zdecydować na wielkość choć najbliżej mi do długości 330. Pływał będę głównie sam, czasami 2 osoby choć to pewnie rzadko, dlatego zastanawiam się jaka wielkość była by odpowiednia żeby był w miarę stabilny, było w nim trochę miejsca a zarazem żebym dał go rade sam bez problemu wodować. Pływał będę głownie na zaporówkach na silniku elektrycznym. Na razie na spalinówkę mnie nie stać więc rzeki raczej odpadają. Najbardziej podoba mi się ponton firmy proscan marin 330 ks, dam radę to bez problemu sam wodować czy jednak na jedną osobę to niewykonalne? Co sądzicie o wyrobach tej firmy? Co możecie polecić jeszcze w okolicach 3 tysięcy? Ma mieć koniecznie aluminiową podłogę i kil nadmuchiwany



#2 OFFLINE   Nebril

Nebril

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów

Napisano 07 czerwiec 2013 - 07:34

Cześć, nie wypowiem się na temat pontonów firmy Proscan, bo posiadam HSD Infomedia 320 z airmatą. Myślę, że nie różnią się od siebie za bardzo. Z wodowaniem nie mam najmniejszych problemów, gdy jestem sam ponton na bark i po kolana do wody.Aluminiowa podłoga będzie na pewno cięższa, ale nie sądzę, żeby uniemożliwiało to jednej osobie zwodowanie go. Zawsze możesz pomyśleć o jakiś kółkach do wodowania, wtedy to już w ogóle bajka. Od biedy możesz rozłożyć się przy samej wodzie i przesuwać po kawałku najpierw tył, później przód i tak na zmianę. Łowiłem ze swojego pontonu w dwie osoby na stojąco, na aluminium będziesz mógł tańczyć, stabilności na pewno nie zabraknie. Odnośnie miejsca, zdarzało mi się rzucić cumę i przykimać, mogłem się spokojnie położyć, a mam 188 cm wzrostu, więc myślę, że jak dla jednej osoby w pontonie 3,20-3,30 miejsca jest aż nad to pod warunkiem, ze nie bierzesz ze sobą polowy swojego sprzętu wędkarskiego :)



#3 OFFLINE   siwypike

siwypike

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 945 postów
  • LokalizacjaToruń

Napisano 07 czerwiec 2013 - 07:45

Witaj. Jeśli  większość  wypraw będziesz odbywał w pojedynkę to raczej mniejszy pontonik bym polecał w granicach 285-300cm ze względu na łatwiejsze targanie do wody i z wody. Spokojnie zmieścisz się z ekwipunkiem i wszelkimi gratami a ze stabilnością nie będziesz miał problemów. Dodatkowo mniejsze opory w wodzie bo na elektryku dużym pontonem też się za długo nie popływa chyba że 2 akumulatory  będziesz miał ze sobą. Co do silnika to poszukałbym raczej spaliny, na forum jeśli poszukasz to są koledzy którzy może coś doradzą -gdzie i co nabyć. Ja osobiście mam ponton Bush-a i jeśli kiedyś miałbym wymieniać to pozostałbym przy tej firmie.



#4 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 czerwiec 2013 - 08:30

Co do pontonu tak w ogole to nie ma zbyt wielkiego ;)  (w granicach rozsadku, powiedzmy do 4,5m).

Jezeli oczywiscie narzedzie ma byc uniwersalne..

 

Zupelnie inna sprawa to odpowiedni silnik, mozliwosc skladowania, przenoszenia, wodowania samemu.

 

Jezeli chodzi o napedzanie silnikiem elektrycznym to nie mam doswiadczen ale mysle, ze najslabszy silnik spalinowy bedzie lepszy niz najmocniejszy elektryczny. Warto wiec jednak cos pomyslec...(zwlaszzca ze akumulatory i ladowarka tez kosztuja)

 

Duzo zalezy od ....determinacji, jak sie dobrze przyjrzec na forum to niektorzy koledzy poczynili pewne wynalazki aby wodowac nawet samemu spore jednostki.

Co do firmy to rowniez proponuje sie rozejrzec na forum, bylo o tym sporo a dzis juz ludzie, ktorzy kupili maja za soba pewnien bagaz doswiadczen z uzytkowania.

Osobiscie kupilem z 2 reki Busha, ot pojechalem na ryby a ponton przyjechal juz ze mna... :)

 

Co do tej podlogi aluminiowej to bym sie nie upieral, zimne musi byc jak cholera, przypuszczam ze latwiej tym uszkodzic powloke niz dechami. Airmate bym odpuscil - jeszzce jedna rzecz, ktora moze sie popsuc a dechy zawsze "odpalaja"

 

Gumo


  • Przemek lubi to

#5 OFFLINE   Nebril

Nebril

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów

Napisano 07 czerwiec 2013 - 09:32

Zgadzam się, z airmatą trzeba bardziej uważać. Np. szczupaka, który wziął na woblera i jedna kotwica wystaje mu z pyska nie kładę na dno pontonu, niech zacznie się rzucać i nieszczęście gotowe..

Podobnie jak Gumo polecam podłogę sklejkową, nie sądzę, żeby aluminium mogło w jakiś sposób uszkodzić gumę, na brzegach jest pewnie zabezpieczone podobnie jak sklejka, bo system składania jest pewnie identyczny. Sklejka będzie zwyczajnie lżejsza, a odpowiednio zadbana wytrzyma równie długo. Poza tym aluminium w słońcu lubi się nagrzać.

Ja zdecydowałem się na ponton 3,2 pomimo że w większości pływam sam z kilku względów. Przede wszystkim przyjemnie jest czasami zabrać kogoś na ponton, czy kolegę który wędkuje, czy czasami dziewczynę, szczególnie gdy narzeka, że ciągle te ryby i ryby, a dla niej czasu nie mam :) . Nie ma wtedy problemu braku miejsca. Kolejna rzecz, ponton od tej długości miał kategorię bezpieczeństwa C. Niby nic ale jakiś tam większy komfort psychiczny. Różnica wielkości nie sprawia dużo większych problemów przy wodowaniu, jest jednak odczuwalna gdy się już w nim siedzi.

 

Z tego co orientowałem się przed kupnem większość pontonów z tej półki cenowej jest produkowana w Chinach w jednej fabryce, więc czy będzie to Infomedia, czy Proscan czy też coś innego nie powinno robić różnicy jeśli chodzi o wykonanie.



#6 ONLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3417 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 07 czerwiec 2013 - 09:58

Zgadzam się, z airmatą trzeba bardziej uważać. Np. szczupaka, który wziął na woblera i jedna kotwica wystaje mu z pyska nie kładę na dno pontonu, niech zacznie się rzucać i nieszczęście gotowe..

 

hmm to ta podloga taka cienka czy piszesz o kowicach 5/0 ? pytam bo kolega majacy podloge aluminiowa stanowczo doradza mi airmate bo przedewszystkim w okolicach 0st idzie sobie w glowe strzelic zanim podloge zamontujesz do sztywnego pontonu... mowi, ze juz kilka raz plywal bez podlogi bo sie poddal po 30-40 minutach walki...



#7 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 czerwiec 2013 - 10:00

Nie mialem okazji robic porownania ile wazy podloga aluminiowa/ sklejkowa ale po ogledzinach mozna stwierdzic, ze to ma niewiele wspoplnego ze sklejka zwyklą. Jest w tym duzo zywicy epoksydowej (innej?) a caly wor wazy ponad 20kg (mam spory ponton).

Jest mozliwosc, ze aluminiowa bedzie lzejsza...

 

Co do wytrzymalosci na scieranie dech to przede mna ktos wstawial krzeselka, ktore jezdzily po podlodze....obtarcia widac ale struktura dech pozostala bez zmian.

 

To prawda - z uwagi na wsp. przenikalnosci cieplnej metalu, jego powierzchnia bedzie latwo przejmowala temperature od tego z czym sie styka - czyli albo mrozi albo pali. :)  Musi tez byc glosniej...

 

Bylo by jeszcze kilka wytycznych odnosnie kupna ale, jak wspominalem, temat tego typu pojawia sie mniej wiecej co tydzien... B)

 

Gumo

p.s. Przy mrozie bedzie podobnie z dechami...

Trzeba montowac szybko zanim mroz scisnie :mellow: no i dobrze jest miec imadla zamiast rąk, no ale takie juz uroki plywania pontonem.

Bez podlogi? Po kozacku...! :D



#8 OFFLINE   Nebril

Nebril

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów

Napisano 07 czerwiec 2013 - 10:11

hmm to ta podloga taka cienka czy piszesz o kowicach 5/0 ? pytam bo kolega majacy podloge aluminiowa stanowczo doradza mi airmate bo przedewszystkim w okolicach 0st idzie sobie w glowe strzelic zanim podloge zamontujesz do sztywnego pontonu... mowi, ze juz kilka raz plywal bez podlogi bo sie poddal po 30-40 minutach walki...

Nie jest cienka, spokojnie można na niej stać w dwie osoby. Trzeba byłoby mieć dużego pecha, żeby doszło do sytuacji opisanej powyżej i nie sądzę, też żeby każda ryba była w stanie to uczynić. Gdybym miał ponownie kupować ponton pewnie znów wziąłbym airmatę. Powiedziałbym, ze to bardziej moje przewrażliwienie, ponieważ na podłogę kładę jeszcze taką matę jak używa się do jogi. Przy takim zabezpieczeniu nie sądzę, żeby mogło się coś stać, po prostu wolę dmuchać na zimne. Dobrze byłoby, żebyś zobaczył na żywo jak to wygląda, jeśli tylko będziesz miał gdzieś okazję.

Jedyny przypadek przebicia airmaty o jakim słyszałem miał miejsce przy jednoczesnym zmienianiu kotwic w woblerze i rozkładaniu pontonu. Przy jego składaniu, już po łowieniu okazało się ze zdjęta kotwica dostała się między podłogę,a bok pontonu i wbiła się w airmatę. Obecnie śmiga dalej z naklejoną łatką.


Użytkownik Nebril edytował ten post 07 czerwiec 2013 - 10:28


#9 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 07 czerwiec 2013 - 19:55

Ja mam Busha 3,30 i w środku to za obszernie w nim nie jest, osobiście nie wyobrażam sobie pływania w mniejszym, ani samodzielnego wodowania większego... :) Proponuję wybrać największy ponton jaki uznasz, że dasz radę zwodować samodzielnie. Ja ten rozmiar określiłem sobie na 3,30. 



#10 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 11 czerwiec 2013 - 22:35

Miałem ponton firmy Proscan i na tle innych "chińczyków" niemarkowych jest wykonany bardzo dobrze.

Urzytkowałem go przez pół roku i nie miałem z nim ŻADNYCH problemów i nie było widać śladów jakiegokolwiek zużycia a co tydzień lub czasem 2x w tyg był rozkładany, pływany i znów do toreb i tak w kółko.

Miałem wielkości 270 i na jedną osobę z dużą ilością towaru(samo wyposażenie obowiązkowe zajmuje dużo miejsca np kapok, gaśnica, ciężarek, paliwo,akumulator  itp).

Polecam jak największy ponton bo bardzo dużo miejsca wewnątrz zabierają obszerne komory przez które szerokość wewnątrz zmniejsza się do ok60-70cm a jak planujesz czasem pływać w 2 osoby to miejsce będzie na wagę złota.

Myślę że jeśli wybierzesz ponton 300-330 dł to w cenie dobrego silnika elektrycznego z bateriami i ładowarką kupisz używany silnik 4suwowy mercury 6km który już powinien pozwolić na pływanie w ślizgu w jedną osobę.

Ja miałem 6km mercurego i się ślizgałem, kolega ma honwave 300 i mercurego 5km i również się ślizga.

Co do transportu pontonu do wody to kółka które sprzedaje Proscan są bardzo solidne i świetnie się na nich przeciąga ponton nawet uzbrojony w silnik i  kupę gratów w środku.

jakbyś miał jakieś pytania co do Proscana itp to pisz na priv.

PS. Reklamowałem u niego kółko bo schodziło powietrze i nie było żadnych problemów i wymiana od ręki, posiada on również dużo akcesorów dodatkowych. Druga ważna sprawa to serwis pontonu masz w Polsce a nie gdzieś w świecie.

Przemyśl też pontony HSD firmy Info Media ale najlepiej obejrzyj je oba z bliska.



#11 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 czerwiec 2013 - 13:25

hmm to ta podloga taka cienka czy piszesz o kowicach 5/0 ? pytam bo kolega majacy podloge aluminiowa stanowczo doradza mi airmate bo przedewszystkim w okolicach 0st idzie sobie w glowe strzelic zanim podloge zamontujesz do sztywnego pontonu... mowi, ze juz kilka raz plywal bez podlogi bo sie poddal po 30-40 minutach walki...

 

Rozkładałem w tym roku kilka pontonów na próbę (290, 320, 360 ) podłogi alu i plywood przy temp. dokładnie -5 , nie ma żadnego problemu , większość problemów przy wkładaniu podłogi bierze się z tego że ludzie wkładają podłogę na za bardzo napompowanym pontonie , trzeba upuszczać powietrza aż do momentu że wszystko wchodzi swobodnie (lub wiedzieć ile najpierw napompować).



#12 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 czerwiec 2013 - 13:32

Co do rozmiaru , jeśli będziesz pływał tylko w jedną osobę i masz zawsze dogodne miejsce do wodowania , to ja wybrał bym 320 , jeśli miejsce(a) będą utrudniały wodowanie, celował bym w 270-290 max. (moim zdaniem będziesz miał problem znieść samemu ponton 320 jeśli nie ma wygodnego miejsca, czasem na kółkach się nie da)

Jeśli pływasz sam do wszystkich tych wymiarów wystarczy ci już silnik 6km aby płynąć w ślizgu z prędkościami 25-30 km/h.



#13 OFFLINE   Kajtelek2

Kajtelek2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1334 postów
  • LokalizacjaAluminiowe Miasto

Napisano 13 czerwiec 2013 - 07:59

Mam Kolibri 280 i dla jednej osoby jest super, dzielnie walczy nawet na pół metrowej fali na wiosłach.



#14 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1120 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 13 czerwiec 2013 - 10:37

Kajtelek2 a jak radzisz sobie z rozkładaniem i wodowaniem pontonu? Dajesz radę sam go przenieść, czy montowałeś kółka. Niby nie jest to duży ponton, ale nezbyt wygodny do przenoszenia (jak każdy zresztą ;) )


Użytkownik thug edytował ten post 13 czerwiec 2013 - 10:37


#15 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 13 czerwiec 2013 - 20:15

Ja posiadam od tego sezonu Proscana 330, zamontowałem kółka od nich i jest spoko, wodowanie bez żadnych problemów, miejsca sporo nawet na 2 osoby, dla jednej to już bajka. Próbowałem go sam podnieść da radę, jednak nie wyobrażam sobie noszenia go dalej niż 10m, swoje 58kg waży niestety.

Jeśli więcej łowisz sam to celuj w 270-300 spokojnie wystarczy.



#16 OFFLINE   krakus

krakus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 793 postów
  • LokalizacjaAFG...

Napisano 13 czerwiec 2013 - 20:51

Witam popatrz Kolego jeszcze za pontonem KOLIBRI KM 300 D dla jednej osoby bomba , solidny material , przesówane lawki z czego z jednej mozesz smialo zrezygnowac bo jest zbedna - daje rade na naprawde sporej fali a jak dorzucisz kóleczka to z calym sprzetem smialo mozesz zwodowac go w malo sprzyjajacych warunkach.



#17 OFFLINE   manonegra13

manonegra13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaHiszpania

Napisano 13 czerwiec 2013 - 22:21

Miałem 2,5m pływałem na elektryku 40lbs do tego bateria 90Ah(28kg) głównie troling , przy małym wietrze(mała średnica pływaków) dla jednej osoby było ok, ale bez komfortu , zmieniłem na suzumar 265 długość 270 z air matą ( pływaki 43cm)i spalinówkę 2,5cv czterosów dla jednej osoby wystarczająco miejsca choć mały nie jestem (186cm i 96kg) teraz trolujemy często we dwóch , kolega też nie mały , jest ok ale trzeba już ograniczać co się zabiera, na pokładzie mamy echo, wędki, po skrzynce z przynętami, po torbie z prowiantem,  kotwę 5kg i kanister 5l, nie obowiązują tu przepisy z gaśnicą i kamizelką. Do transportu pontonu do auta zrobiłem wózek Załączony plik  2013-03-21 19.28.39.jpg   145,47 KB   91 Ilość pobrań

do wodowania pontonu z wózka wypinam kółka z "rurą" na której są osadzone (jedna zawleczka na kółko) i wpinam je tak samo poprzez zawleczkę do profila który jest przykręcony na stałe do pontonu Załączony plik  2013-04-03 19.46.34.jpg   150,77 KB   100 Ilość pobrań

trzecie zadanie które spełnia mój wózek to stojak na silnik który stoi sobie na balkonie ;)

Załączony plik  2013-03-13 17.22.50.jpg   153,06 KB   100 Ilość pobrań

i jeszcze na koniec ponton nadmuchany

Załączony plik  2013-03-23 14.10.27.jpg   149,06 KB   93 Ilość pobrań

Jeśli nie masz strefy ciszy radzę nawet najmniejszy silnik ale spalinowy , ja jestem z tego zadowolony , pali 1l na około 5h trolingu , jak pomyślałem że mam nosić te aku to mi się już odechciewało wyjazdu na ryby :( Jeszcze odnośnie air maty , jak dla mnie super sprawa, napompowana pompką bravo jest twarda i można na niej stać bez problemu a montaż do bajka, ale o gustach się nie dyskutuje ;)

 

 

 

 



#18 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1120 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 14 czerwiec 2013 - 05:15

Zabezpieczasz jakoś te profile przykręcone na stałe do pawęży? Żeby nie uszkodziły powłoki pontonu przy składaniu go do torby :>



#19 OFFLINE   manonegra13

manonegra13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • LokalizacjaHiszpania

Napisano 14 czerwiec 2013 - 07:38

Tak dla bezpieczeństwa przy składaniu nakładam rurę z pianki przeciętą w zdłóż , rury piankowe wykorzystywane do ocieplania rur wodnych.

#20 OFFLINE   Kajtelek2

Kajtelek2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1334 postów
  • LokalizacjaAluminiowe Miasto

Napisano 14 czerwiec 2013 - 09:36

Kajtelek2 a jak radzisz sobie z rozkładaniem i wodowaniem pontonu? Dajesz radę sam go przenieść, czy montowałeś kółka. Niby nie jest to duży ponton, ale nezbyt wygodny do przenoszenia (jak każdy zresztą ;) )

Od auta do wody , gdzie łapię pokonuje jakieś 50m do 100m.Idę na raty pierw ponton Kolibri 280 w torbie jeszcze balast + 5kg i decha na 125cm sosnowa  :)  do siedzenia i na której przymocowany jest sonar. Drugim kursem biorę torbę ze sprzętem , kijka i laskę z przetwornikiem. Ponton jest gotowy po 20min. kompletny do wypłynięcia , rozkładam sam i woduje.Wózek miałem , gdy był akumulator żelowy 100 AH i silnik Minn Kota.

Załączone pliki


Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 14 czerwiec 2013 - 09:42