Chodzi mi o sustaina FB oczywiście, o tego o ktorego pytałem w tym wątku.
.. sustain fb jest w zasadzie identyczny co TP F - jedyna roznica to desing.
Nie mialem sustaina FB.. ale wychodzi na to ze japonczycy do lat 98 wypuszczali na ameryke i europe rownorzedne modele co u siebie na rynku.. poza najwyzszym modelem jak stella.
Sytulacja w 2002 r. juz sie zmienila.. i tak TP 4000HG jest lepszym jakosciowo kolowrotkiem niz wypust na usa -sustain FD i europe TP FA. Roznice nie sa duze.. np glowne kolo w jdm jest pokryte czarna warstwa, ktora nadaje wyjatkowo plynny i miekki ruch, sa jeszcze roznice w kolorze zebatki, ktora pracuje miedzy pinionem i kreci walkiem, ale material byc moze jest taki sam..
oczywiscie ciemneijsze lozyska w TPHG i naturalnie szpula lozyskowana.. gdzie ani sustain, ani TP FA lozyska ni ma.
Nie zgodze sie z Toba brando ze te shimaniaki z lat 90 sa wyjatkowo trwale.. te kostrukcje TP i stellek z 98r. sa przyrostem troche formy nad trescia.. pisalem juz o tych moich spostrzezeniech w jakims watku, szczegolnei mam tu na mysli waska obudowe i zwiazane z tym kosekwencje - "dlugowiecznosci"
O ile daiwa w latach 90 robila wspanialy sprzet.. taak shimano jakby troszke odstawalo..
Natomiast dla mnie TOP shimano zaczyna sie od roku 2000r.. i w zasadzie konczy na 2006r..
Choc mam ochote na te nowa gwiazde sw 013, gdzie wrocono do koncepcji spowolnienia szpuli na wzor TP 02.
Użytkownik blackabyss edytował ten post 30 czerwiec 2013 - 15:09