Hej guys.
Dziekuje za serdeczne przywitanie. macie super stronke tutaj. Gdzie mysle bedziemy mogli podzielic sie doswiadczeniami, bo prawdziwie sposoby troche mamy inne. Na poczatek musze przyznac ze jestem chory na ciezka chorobe.Zaczela sie 15lat temu gdy sprowadzilem sie z Alberty do BC. Jest nieuleczalna i tylko czeste przebywanie nad rzeka przynosi mi okresowa ulge.Na szczescie moja zona rozumie moje ciezkie polozenie wiec jezdze nad te rzeki chociaz raz w tygodniu. Wszystko sie dzieje wedle kalendarza biologicznego oczywiscie. Najpierw wiec z Pacyfiku wchodzi do rzek
STEEL HEAD,krol ryb, waleczny, sprytny, akrobatyczny, a taki srebrny ze trzeba ciemne okulary zakladac
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Steelhead wchodzi do wielu rzek sterefy lasow deszczowych. Konczy sie on w kwietniu. Od maja otwiera sie mighty FRASER rzeka wielkosci wisly,ale do konca wysokogorska, rozpedzona i niebezpieczna. Mamy w niej biale jesiotry- dinozaury do 600kg. Tylko C&R bo rosna zbyt wolno.Zaczynaja byc plodne dopiero po 25 latach.
W maju wiec wchodzi do Fraser SPRING SALMON, najwiekszy z lososi i bardzo poszukiwany. Dochoda nawet do 40kg i trzeba je gonic lodka lub brzegiem bo lamia sprzet i rwa power pro bez pytania. Spring idzie az do pazdziernika i naklada sie z czterema innymi lososiami. Sa to: pink, czyli rozowy, sockeye czyli nerka po rosyjsku no i koho, akrobatyczny kuzyn steelheada.Lososie te wchodza w grupach po 10-15 milionow( nie przesadzam) i niektore ida 1500km w glab ladu, A jak ktos chce to moze sobie tez pojechac nad jeziorko, ale ja na male rybki niestety nie mam juz czasu,ale to juz inny temat. Fraser ma pare doplywow w dolnej strefie gdzie ryba ta wchodzi, wyciera sie a pozniej umiera. Jej ciala to pokarm dla nastepnego pokolenia.
Lapanie lososi tak sie rozpanoszylo w moim zyciu ze juz nie znajduje miejsca na polowania ze sztucerem. Tylko zima poluje 3 tygodnie po bialej stopie z lukiem lub kusza. Tzw. otwarcie na bron prymitywna. Nic w tym roku nie upolowalem, ale co sie nachodzilem po gorach to moje. Zamiescil bym chetnie pare fotek, ale nie bardzo wiem jak. Moze by mi ktos poradzil?
Pozdrawiam
Tadeo