Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Może porozmawiamy o technikach połowu ryb ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
80 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 01 lipiec 2013 - 22:41

Szanowni Koledzy, może porozmawiamy o technikach połowu ryb drapieżnych ( i nie tylko ) zamiast bez przerwy rozstrząsać mało istotne i prawie nieistniejące różnice pomiędzy super drogimi i topowymi kołowrotkami dwóch japońskich gigantów? Wydaje mi się że o wiele istotniejsza od młynka jest odpowiednia wędka/blank, żyłka, przynęta, sposób jej podania i prowadzenie, miejsce, pogoda itd. Rybie to naprawdę wisi czy łowca kręci Stellą czy Morethanem. Że o Prexerze i Rexie nie wspomnę :)


Użytkownik skippi66 edytował ten post 01 lipiec 2013 - 23:05

  • Hipolos i Del Toro lubią to

#2 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 01 lipiec 2013 - 23:06

Pewnie nikt nie chce o tym rozmawiać bo nie jednemu wydaje się, że swoją techniką znokautuje innych wędkarzy.

 

Ja tam powiem o jednym sposobie może inni też skorzystają.

 

Przy łowieniu okoni z troczkiem do ciężarka wtapiam haczyk lub inne dozwolone dozbrojki i na wszystko nakładam czerwoną koszulkę termokurczliwą.

 

Proszę spróbować jeśli ktoś tego nie znał. O efektach ciężko mówić lepiej spróbować.



#3 OFFLINE   Robertpl

Robertpl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 973 postów

Napisano 01 lipiec 2013 - 23:09

Pewnie nikt nie chce o tym rozmawiać bo nie jednemu wydaje się, że swoją techniką znokautuje innych wędkarzy.

 

Ja tam powiem o jednym sposobie może inni też skorzystają.

 

Przy łowieniu okoni z troczkiem do ciężarka wtapiam haczyk lub inne dozwolone dozbrojki i na wszystko nakładam czerwoną koszulkę termokurczliwą.

 

Proszę spróbować jeśli ktoś tego nie znał. O efektach ciężko mówić lepiej spróbować.

A jak sprawa ma się z zaczepami? Ciężarek szura po dnie, prawda? Więc zawadów jest chyba sporo?

 

Pozdrawiam



#4 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 01 lipiec 2013 - 23:16

A gdyby tak zamiast czerwonej koszulki termokurczliwej, założyć maleńkiego czerwonego robaczka? W sumie też termokurczliwego. :)

Żartowałem oczywiście. Ciekawy sposób.


  • shorty lubi to

#5 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 01 lipiec 2013 - 23:22

A jak sprawa ma się z zaczepami? Ciężarek szura po dnie, prawda? Więc zawadów jest chyba sporo?

 

Pozdrawiam

 

W sumie musisz spróbować i dojdziesz do tego właściwego umiejscowienia haczyka. Wydaje mi się, że aż za dużo powiedziałem.



#6 OFFLINE   MaxFenix

MaxFenix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 57 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 02 lipiec 2013 - 00:25

Pewnie nikt nie chce o tym rozmawiać bo nie jednemu wydaje się, że swoją techniką znokautuje innych wędkarzy.

 

Ja tam powiem o jednym sposobie może inni też skorzystają.

 

Przy łowieniu okoni z troczkiem do ciężarka wtapiam haczyk lub inne dozwolone dozbrojki i na wszystko nakładam czerwoną koszulkę termokurczliwą.

 

Proszę spróbować jeśli ktoś tego nie znał. O efektach ciężko mówić lepiej spróbować.

Sposób bardzo ciekawy. Zastanawia mnie tylko czy takie łowienie jest zgodne z RAPR?

"Łowiąc ryby metodą spinningową lub trollingową wolno używać jednej wędki, 

uzbrojonej w jedną przynętę sztuczną."


#7 OFFLINE   dnk

dnk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Damian

Napisano 02 lipiec 2013 - 00:49

Nie na każdych wodach RAPR obowiązuje. Także tam gdzie wolno, to jak najbardziej.



#8 OFFLINE   hm62

hm62

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 888 postów
  • LokalizacjaIńsko
  • Imię:Tomasz

Napisano 02 lipiec 2013 - 07:04

A ja pytam ;czemu ma służyć taki zabieg?


  • rybak109 lubi to

#9 OFFLINE   Pietruk

Pietruk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2313 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Piotr

Napisano 02 lipiec 2013 - 07:27

U @francisco scaramanga w akwarium okonie mają niesamowicie delikatne podniebienie i stąd ten zabieg.



#10 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4966 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 lipiec 2013 - 07:48

Ja tam myślę że każdy ma jakiś wypracowany sposób/sposoby połowu ryb i nie ma go co negować lub za bardzo wychwalać jeżeli podoba się on łowcy i najważniejsze - jest skuteczny.

Jest tylko jedno zastrzeżenie musi być zgodny z RAPR i pozostałymi przepisami obowiązującymi na łowiskach ;)

PS- czasami niekonwencjonalne podejście do łowienia ryb a w szczególności na zadeptanych wodach jest niezłym sposobem na udane wędkowanie ;)


Użytkownik miramar69 edytował ten post 02 lipiec 2013 - 07:51


#11 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 02 lipiec 2013 - 08:23

No więc wątek można uznać za skończony... Nastała era filozofii.



#12 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9510 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 lipiec 2013 - 08:34

Kilka lat temu pojechałem na ryby z kolegą, który przyjechał/powrócił kilka m-cy wcześniej z Australii.

Nad Odrą nastawiamy się na spinning i tu kopara mi opada :o .

Stasiek nawleka na żyłkę grubości 0,35mm wydłużoną oliwkę przelotową, o masie ok. 30-40g. Nie blokuje tej "oliwki"  niczym a na samym końcu dowiązuje Algę 3.

Nawiasem mówiąc, wyglądało to jak spory odczepiacz  :lol:

Moje zdumienie rośnie gdy niewiele sobie robiąc, z moich podśmiech...jek, zapina szczupaka wielkości ok. 65 cm.

Ja złowiłem w międzyczasie jednego. Mniejszego.

Stasiek poprawił wynik, wyjmując sandacza pod 70 cm.

Od tamtej pory, jakoś trudno mi się śmiać gdy widzę lub słyszę o jakiejś nietypowej metodzie połowu.

 

PS

Gdy jakiś czas temu chodziłem na pstrągi z pudełkiem "swoich raczków", również wywoływałem tym znaczący uśmieszek.

Do pewnego dnia tylko ;)

 



#13 OFFLINE   kielbasa99

kielbasa99

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 122 postów
  • Lokalizacjadom

Napisano 02 lipiec 2013 - 08:42

technika - lewo ,prawo......

pewien starszy Pan wraz ze swoim zięciem konkuruje w łowieniu szczupaków met. spinning..... kiedyś podpływa do mnie (starszy) pytam ile dzisiaj dostało w łeb? ;)

odpowiada,że ostatnio słabo , coś mu nie wychodzi...zięć łowi dużo więcej.....mówię może ma jakąś specjalną przynętę :) On na to : nie ,Panie to nie przynęta ...mi się wydaje,że to technika ! Udałem zdziwionego i pytam ,cóż za niesamowitą technikę ma zięć ??? A on wziął wędkę rzucił blaszką i mówi : Patrz Pan bo ja to zwijam tak na wprost i szybko blaszka ląduje koło mnie , a mój zięciu -"cwaniak " robi o tak o - lewo, prawo, lewo, prawo, lewo, prawo .. jego blaszka pokonuje 2 razy dłuższą drogę i to chyba dlatego :))))))  


  • haja1978 lubi to

#14 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4966 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 02 lipiec 2013 - 08:49

No nie tak do końca ,przecież to tylko początek i byłoby za szybko zamykać go tak wcześnie.

Sam łowie na swojej Wisełce niekonwencjonalnie zwłaszcza gdy porównuje się do większości wędkarzy i ich od lat stosowanych sposobów-np. w połowie sandacza. Łowie lekko a śmiem twierdzić bardzo lekko jak na nasze warunki 7-15gr, łamiąc podstawowy kanon walenia ciężką główką po dnie. Łowię bardzo długimi wędkami bo 3,20m kolejne FO-PA , do tego "niekonwencjonalne prowadzenie przynęty" co daje jakiś dziwaczny styl trudny do określenia tej metody, ale może właśnie dzięki temu mam jakieś tam wyniki.


Użytkownik miramar69 edytował ten post 02 lipiec 2013 - 09:10


#15 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 02 lipiec 2013 - 09:00

technika - lewo ,prawo......

pewien starszy Pan wraz ze swoim zięciem konkuruje w łowieniu szczupaków met. spinning..... kiedyś podpływa do mnie (starszy) pytam ile dzisiaj dostało w łeb? ;)

odpowiada,że ostatnio słabo , coś mu nie wychodzi...zięć łowi dużo więcej.....mówię może ma jakąś specjalną przynętę :) On na to : nie ,Panie to nie przynęta ...mi się wydaje,że to technika ! Udałem zdziwionego i pytam ,cóż za niesamowitą technikę ma zięć ??? A on wziął wędkę rzucił blaszką i mówi : Patrz Pan bo ja to zwijam tak na wprost i szybko blaszka ląduje koło mnie , a mój zięciu -"cwaniak " robi o tak o - lewo, prawo, lewo, prawo, lewo, prawo .. jego blaszka pokonuje 2 razy dłuższą drogę i to chyba dlatego :))))))  

 

Ziec Sliderem lowil...



#16 OFFLINE   kielbasa99

kielbasa99

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 122 postów
  • Lokalizacjadom

Napisano 02 lipiec 2013 - 09:05

Ziec Sliderem lowil...

o technikach miało być :P  a zięć only alga2 /kopyto relax ;)


  • Guzu lubi to

#17 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 02 lipiec 2013 - 09:32

Szanowni Koledzy, może porozmawiamy o technikach połowu ryb drapieżnych ( i nie tylko ) zamiast bez przerwy rozstrząsać mało istotne i prawie nieistniejące różnice pomiędzy super drogimi i topowymi kołowrotkami dwóch japońskich gigantów? Wydaje mi się że o wiele istotniejsza od młynka jest odpowiednia wędka/blank, żyłka, przynęta, sposób jej podania i prowadzenie, miejsce, pogoda itd. Rybie to naprawdę wisi czy łowca kręci Stellą czy Morethanem. Że o Prexerze i Rexie nie wspomnę :)

@Widzisz Skippi, miało nie być o pierdułach a wyszło jak zawsze. :D



#18 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9510 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 lipiec 2013 - 11:42

@Widzisz Skippi, miało nie być o pierdułach a wyszło jak zawsze. :D

Bo liczy się opad. ;)



#19 OFFLINE   Hipolos

Hipolos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaSochaczew

Napisano 02 lipiec 2013 - 13:34

Z tym opadem to też różnie bywa. Kiedyś z kolesiami często wypuszczaliśmy sie na Wisełkę, zajmowaliśmy jedną główkę, ja i jeden z kumpli praktycznie tylko opad, a jakże inaczej, główki w najróżniejszych gramaturach. A że ryby gryzły słabo, to patrzyliśmy się co tworzy pozostały kompan wyprawy. W jego wykonaniu wyglądało to tak: rzut, przynęta się jeszcze dobrze nie zetknęła z wodą a już zwijjał. Nie ważne czy polował na bolenia,szczupaka, czy sandacza, jedno tempo, jedna technika. Żeby było ciekawiej, to ona sam więcej ryb łapał niz my we dwóch! I to nie był odosobniony przypadek.

A skoro o technikach połowu mowa, to u mnie na Gliniankach, mam sporo brań z opadu, tzw. pstryknięć. Owszem, zdarza się po takim braniu mi wyjąć sandacza, częściej sandaczyka :( ale i tak 90% brań skutkuje pustym zacięciem. Nawet na małe gumki. Czy mógły mi ktoś rozjaśnić, co robię nie tak?


Użytkownik Hipolos edytował ten post 02 lipiec 2013 - 13:59


#20 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 02 lipiec 2013 - 14:07

A cholera wie co robisz nie tak. Może zmień krem do golenia? :)

 

Dość dawno temu bardzo często łowiliśmy z kolegami w pewnym urokliwym miejscu. Brodziliśmy w spodniobutach, zaś w oddali, ponad pasem trzcin i drzewami widać było wieże starego kościoła Cystersów. Wędkowanie zaczynaliśmy zazwyczaj około 10 rano i z początku zero brań. Dokładnie w południe zaczynał bić dzwon na kościelnej wieży i wtedy jak na komendę zaczynały zerować okonie. Niezwykle intensywnie zresztą. Eldorado kończyło się zazwyczaj po 40 minutach. Jakem ateista od dziecka, tak wtedy przeżywałem chwile religijnych uniesień :)