[krzysiek]

A ja dodam, że metrowe zębacze brały np. na:

- TTM15

- Minnow Rap 11

- Perch 8DR

- Hornet 6

 

czyli inaczej mówiąc na wobki, na które łowiliśmy w "normalnych" warunkach pstrągi i okonie

 

Nie oznacza to jednak, że moja miłość do MAG-ów, Karasi, Mikołajków i tym podobnej swołoczy osłabła.

[@Wojti]

pewnie Wam będzie w to trudno uwierzyć ale u mnie po 3 wyjętych rybach scotty nadaje się do wyrzucenia

- żyłka "ślizga" sie po gumowych kocówkach i robi głębokie rysy no i oczywiście nie można kupić samych gumek (końcówek)

kolejna wada brak płynnej regulacji ścisku linki !!! przez co sa mało uniwersalne a jak wiadomo warunki i gatunki ryb łowi sie różne

[krzysiek]

My używamy głównie z plecionką. Co do regulacji - faktycznie, czasem dwa stopnie to mało, szczególnie przy rozpierdusze, ale przeważnie wystarczy. Mnie przekonuje ich mały rozmiar, lekkość i prostota. Jak dla mnie - są nie do zdarcia. Mogę 10 wrzucić w pudło (przy częstych braniach trzeba mieć zapas), zapiąć w trudnych warunkach z zamkniętymi oczami, na plannerach praktycznie nie ma pustych strzałów. W tym roku zaliczyliśmy chyba pierwszy w historii spad ryby zapiętej z plannera. Smutne, że naprawdę dużej. Ale mi tyle wystarczy

 

Robinsony niby miały płynną regulację, a jednak był to szajs, jakich mało. Wbrew pozorom nie jest to takie hop-siup - zrobić klips z regulowaną siłą wypięcia.

[@Wojti]

Robinsony niby miały płynną regulację, a jednak był to szajs, jakich mało. Wbrew pozorom nie jest to takie hop-siup - zrobić klips z regulowaną siłą wypięcia.

 

Krzysiek wszystko się zgadza

 

dlatego - trzeba robić przeróbki   nie znalazłem jeszcze idealnego rozwiązania ale widzę już światełko w tunelu

 

 klips.jpg   6,69 KB   2 Ilość pobrań

 

obecnie na swoje potrzeby przerabiam te klipsy,

Użytkownik @Wojti edytował ten post 27 listopad 2013 - 20:16

[krzysiek]

Cóż to za wynalazek?

[@Wojti]

tez Robinson albo Traper (rożnie w sklepach podają) cena 16-25zł / szt w zależności od sklepu

 

tym na dole regulujesz ścisk no i muszę powiedzieć ze da się precyzyjnie to robić

ta śrubę krzyżakową co podtrzymuje wypinającą sie dźwignię od razu eliminuje (ścinam główkę i zaklejam klejem) to tylko przeszkadza często haczy sie linka, mocowanie do linki całkowicie eliminuje i przerabiam tak aby można było to zamocować dużym pierścieniem do planeta

Użytkownik @Wojti edytował ten post 28 listopad 2013 - 15:15

[krzysiek]

Ja miałem zupełnie inne, takie z pokrętłem (niebiesko-szare czy beżowe).

[@Wojti]

Ja miałem zupełnie inne, takie z pokrętłem (niebiesko-szare czy beżowe).

 

skoro sie wcześniej źle o nich wypowiadałeś to musiał być to ten model

 

 klips-1.jpg   5,47 KB   2 Ilość pobrań

 

same się rozkręcają i rozpadają a poskładać je na wodzie graniczy z cudem 

Użytkownik @Wojti edytował ten post 27 listopad 2013 - 21:07

[krzysiek]

Yes, Sir

[@Wojti]

koledzy donieśli mi, ze całkiem nieźle sprawuje sie ten klips:

 

 klips-trollingowy-expert-traper.jpg   24,77 KB   5 Ilość pobrań

Klips trollingowy Traper Expert

(cena sklepowa 30-35zł)

 

może ktoś z Was łowił tym klipsem?

Użytkownik @Wojti edytował ten post 28 listopad 2013 - 14:17

[diverek]

koledzy donieśli mi, ze całkiem nieźle sprawuje sie ten klips:

 

klips-trollingowy-expert-traper.jpg

Klips trollingowy Traper Expert

(cena sklepowa 30-35zł)

 

może ktoś z Was łowił tym klipsem?

W porównaniu co do wielkości do Scotty lub Robinsona jest bardzo duży. Do windy jak najbardziej ale do planerów lub pieska za duży. 

[krzysiek]

A ja pisałem o czymś takim:

 

http://www.fishing-m...004-k12593.html

 

Kosztowały ok. 30 PLN za dwie sztuki i na 100% nie nazywały się Dragon.

[@Wojti]

W porównaniu co do wielkości do Scotty lub Robinsona jest bardzo duży. Do windy jak najbardziej ale do planerów lub pieska za duży. 

 

jaki wpływ ma wielkość kilpsa do pracy planera, pieska czy nawet deski trollingowej?

ja akurat w tej kwestii nie widzę żadnej zależności, po prostu musisz dopasować moc (wielkość) klipsa

do panujących warunków hydrometeorologicznych i wielkości stosowanych przynęt

 

moim zdaniem jednym z ważniejszych elementów klispa jest (powinna być) szeroki zakres

regulacji ścisku (lub wypustu, w zależności od modelu) linki, co dawało by większa uniwersalność (duze i małe przynety)

jak zapewne Wiesz sotty ma tylko 2 poziomy, dlatego zapewne producent wprowadził do oferty większe i mniejsze modele

aby klient mógł sobie kupić dwa a nie jeden

 

PS

Traper Expert już zamówiłem jedzie do nie i będę go testował

Użytkownik @Wojti edytował ten post 28 listopad 2013 - 17:37

[diverek]

Nawet nie próbowałem wieszać tego klipsa na lince od planera z góry założyłem że się nie nadaje bo jest za duży.Sam ścisk nie ma regulacji i  nie wiem czemu tak wymyślili że guma od środka gdzie ładuje się linkę ma kratkę a nie jest gładka.Choć szerokość ma około 2 cm.Regulacji brak.Sprężyna która znajduję się w tym klipsie (używany w morzu około 3 lat dość sporo) po prostu zardzewiała i pękła.

[diverek]

A ja pisałem o czymś takim:

 

http://www.fishing-m...004-k12593.html

 

Kosztowały ok. 30 PLN za dwie sztuki i na 100% nie nazywały się Dragon.

Krzysiek te klipsy to kaszana.Zakupiłem na ebayu.de 10 sztuk zostały dwa wszystkie popękały jak się je ściskało.Ściskało oczywiście bez przesady.Jakiś lipny plastik.Odradzam.

[diverek]

 1.jpg   54,66 KB   4 Ilość pobrańZamiast Trapera polecałbym ten.

[ictus]

Ha! Cała sztuka polega na tym, żeby dobrać przynętę do wody, pory roku, a czasem nawet dnia i do temperamentu szczupaków. )

To prawda. Co do pory roku to napisalem o jesieni. Mam dobrze sprawdzone tylko trzy zbiorniki z woda stojaca. Na rzekach nie mam jeszcze duzego doswiadczenia ze szczuplymi na trola. Co do dostosowywania do dnia to cos w tym jest, ale zwykle zaczynam kombinowac jak naprawde dlugo nic sie nie dzieje. Jak drobnica zejdzie nizej to do gumy daje wiekszy dopal i wszystko gra. Zwiekszanie tempa zwykle nie poprawialo mi wynikow, moze dlatego ze gumowoblery sa bardzo naturalne i rybopodobne.

[krzysiek]

Krzysiek te klipsy to kaszana.Zakupiłem na ebayu.de 10 sztuk zostały dwa wszystkie popękały jak się je ściskało.Ściskało oczywiście bez przesady.Jakiś lipny plastik.Odradzam.

 

Mi na razie chodzą, kupiłem 4 do windy jako uzupełnienie Skotów.

[@Wojti]

Krzysiek coś dla Ciebie na Szwecję

 

 

w Polsce niestety tylko można pomarzyć o takim łowieniu

[godski]

Jak żywiec, kurcze.