Witam !
Troluje , ktoś z Was celowo za okoniem ? Czy jest to skuteczna metoda na te rybki ? Jakie są Wasze doświadczenia ?
Pozdr. mk.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 maj 2017 - 12:47
Witam !
Troluje , ktoś z Was celowo za okoniem ? Czy jest to skuteczna metoda na te rybki ? Jakie są Wasze doświadczenia ?
Pozdr. mk.
Napisano 27 maj 2017 - 13:19
Złożona sprawa, jak w ogóle łowienie okoni - szczególnie tych większych.
Swojego czasu regularnie bawiłem się w Narwi z okoniami łowionymi w trollingu na hornety 4cm. Brały regularnie, a wyniki bywały lepsze niż na paprochy.
Za to w północnej Szwecji sprawdzały się na okonia FMAG18, ale nie traktowałbym tego jako standard do skopiowania np. na Zegrzu albo na mazurach
Użytkownik womar edytował ten post 27 maj 2017 - 13:19
Napisano 27 maj 2017 - 13:38
Witam !
Troluje , ktoś z Was celowo za okoniem ? Czy jest to skuteczna metoda na te rybki ? Jakie są Wasze doświadczenia ?
Pozdr. mk.
Napisano 28 maj 2017 - 14:47
Moze napiszesz cos wiecej ;-)Pewnie z połowę okoni 45+, w tym ryby 50+ złowiłem na trolling. Bywa skuteczny.
Napisano 28 maj 2017 - 19:54
Napisano 29 maj 2017 - 23:24
Napisano 11 czerwiec 2017 - 06:33
Napisano 11 czerwiec 2017 - 07:10
Napisano 11 czerwiec 2017 - 07:16
Napisano 11 czerwiec 2017 - 07:26
Napisano 11 czerwiec 2017 - 07:29
Napisano 13 czerwiec 2017 - 14:42
Co za precyzja Krzysiek przy 6,2m z 80gr dopału zaczynało łapać dno z tym że na lince 0,14mm bo zostawiłem kij do trolla w garażu
Napisano 13 czerwiec 2017 - 15:15
Napisano 13 czerwiec 2017 - 21:55
Ok. 15m. Sam raz-dwa dobierzesz. Moje Mikołajki mają inne obciążenia, trudno odnieść 1:1. Mają też niską prędkość startu, ok. 3km/h, ale o tej porze roku pływam szybciej - 4-4,5km/h.
Napisano 15 czerwiec 2017 - 20:08
Tak, zielsko wychodzące z dna i zmienna głębokość Na krótkim dyszlu łatwiej podnieść przynętę. Można też sprawniej kontrolować, czy na kotwicy nie przywiesił Ci się jakiś syf. Mikołaj daje duży opór przy zwijaniu i ciągnie go z dużej odległości jest upierdliwe. Poza tym przy bardzo dużym natężeniu brań można szybciej wyholować jakiś okoniowy przyłów lub krótkiego szczupaka, a walka z dużym jest bardziej bezpośrednia.
Generalnie ostatnio z przyczyn różnych rzadko pływam na dyszlu dłuższym niż 15-20m, a bardzo często na takim nawet 5-10. Metoda ewoluuje wraz z nabywanym doświadczeniem ale oczywiście to jak łowię, zależy w dużej mierze od tego gdzie
Napisano 22 czerwiec 2017 - 12:19
Napisano 22 czerwiec 2017 - 18:55
Ja do Mikołaja stosuje dopały do obrotówek takie jak stosuje się do Lusoxów meppsa:
Napisano 22 czerwiec 2017 - 21:11
Napisano 22 czerwiec 2017 - 21:28
Koledzy a do woblerów w jaki sposób stosujecie obciążenie?
Najprościej jest zrobić minimum metrowy przypon a ciężarek zamontować na kółeczku lub agrafce do krętlika.
Napisano 22 czerwiec 2017 - 22:54
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych