Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Trolling - jak ugryźć?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1809 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1820 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 09 sierpień 2013 - 10:26

widzę, że "zielicha" stał się modne nawet w środowisko wędkarskim :D

 

muszę przyznać, ze czasami problem ten jest uciążliwy radze sobie z tym na kilka sposobów

najprostszy i najskuteczniejszy to zamontowanie na lince głównej małej kotwiczki
(maksymalnie możliwie daleko od przynęty za przyponem)

problemem możne byc krótki kij (osobiście dziwie sie jak ktoś stosuje krótkie 2m "badyle" do trollingu ja tam lubię mięć długiego :D )

gwarantuje Wam, ze to działa mała kotwiczka znakomicie zbiera wszelakie zanieczyszczenia

w przypadku dłuższego braku brań oczywiście należny przejrzeć zestaw bo nic nie jest idealne

 

PS

dodam tylko ze na Zatoce najwięcej ryb łowiłem na granicy wody czystej i zanieczyszczonej zielskami

jakoś trocie upodobają sobie te rejony ;) nawet mam na to swoje wytłumaczenie


  • Jaroch lubi to

#102 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1997 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 09 sierpień 2013 - 14:40

Dodałbym do Twojego punktu 1 Pawle, że kiedy prowadzisz wabik powiedzmy  na 3-4m gdzie całkowita h = 6-7m masz szanse trafić na jakiś kłak siana albo innej moczarki i wtedy rzeczywiście irytujące może być wyciąganie wabika a już zwłaszcza kiedy wypuszczasz go na daleką odległość. W takich właśnie warunkach często chce się zejść jak najbliżej roślinności gdzie może czaić się "potwór" .... kończy się wyciąganiem kłębów roślinności submersyjnej.

Inaczej sprawa się ma kiedy jedziemy po głębokim plosie zbiornika powiedzmy woda 20-30m, echo pokazuje ławicę drobnego białorybu rozciągającą się od 4 do 10m a poniżej/obok wielkie łuki. Oczywiście w takich warunkach o kłaczki moczarki dużo trudniej choć nie jest to niemożliwe. Zawsze mogą sobie frunąć w dryfie szukając nowych miejsc, w których się zasiedli.

 

Tomek

To oczywiście prawda Tomku-im głębiej i jednorodniej tym kwestia drobnych zanieczyszczeń jest mniej istotna.Zwróciłem uwagę na problem bo chyba wcześniej ta jedna z głównych wad trollingu nie była omawiana.

Gdy jednak łowimy w płytszych i bardziej zarośniętych miejscach potrafi to być prawdziwe przekleństwo.Moja przynęta na takie okazje to spoon Rapali-woblero-wahadłówka z pojedynczym osłonietym drutem hakiem.To świetna błystka do łowienia w trzcinach i pośrod grążeli z rzutu ,praktycznie się nie zaczepia,ale czasem stosuję ją także do trollingu prowadzonego w płytszych miejscach.Ryby co prawda częściej schodzą,ąle finalny bilans(czas przebywania przynęty w wodzie,ilość brań) jest bardzo dobry.Mój największy szczupak to ofiara dużego żółtego spoona prowadzonego za łódką.Warto po braniu lub zaczepie sprawdzić czy drut leży w osi haka i chroni grot.

Niezaczepiające się błystki produkuje wiele firm-jednak łowność Rapali,a szczególnie ukształtowanie korpusu zwiększające szanse na zaczepienie się ryby są szczególne.Warto na podobne przynęty popatrzeć "z boku"-dosłownie,aby poznać w czym rzecz.

Krzysiek napisał o pogoni za przynetą i podgryzaniu jej-to naprawdę bardzo emocjonujące,bowiem napalony szczupak może ścigać przynęte  kilkanaście metrow i ponawiać ataki nawet po silnym szarpnięciu.To dopiero...

kardi



#103 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 09 sierpień 2013 - 15:26

Kardi,
On może nawet być jakiś czas holowany, spaść, pozostać pod powierzchnią i strzelić w kolejnego woba, który go mijał. I nie była to mała ryba :) A w tym, roku zapiąłem słuszną rybę, kręcąc ósemki Minnow Rapem 11. Skubana odprowadziła do burty taką samą, holowaną :) :) :) Skusiłem ją w mniej niż 10 sekund.

Użytkownik krzysiek edytował ten post 09 sierpień 2013 - 15:28


#104 OFFLINE   Domator

Domator

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary

Napisano 09 sierpień 2013 - 17:24

A jak trolujecie błystką obrotową by się linka nie skręcała ?



#105 OFFLINE   Piasek

Piasek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów

Napisano 09 sierpień 2013 - 19:32

A jak trolujecie błystką obrotową by się linka nie skręcała ?

Myślałem sobie, żeby do obrotówki dać z przodu główkę ołowianą z dawoma oczkami. stabilizowało by przynętę i sprowadzało ją głębiej.



#106 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 sierpień 2013 - 20:39

Albo mozna po prostu wziac przynete podobna konstrukcyjnie do starego sumexa albo wziac kawalek druta, nadziac kawalek olowiu oraz drut wygiac. Chodzi o to, zeby uniemozliwic obrot...

 

Gumo



#107 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 09 sierpień 2013 - 20:45

....albo spinnerbaita.
  • MEX lubi to

#108 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 09 sierpień 2013 - 21:09

mozna tez tak http://jerkbait.pl/t...tykuł/?p=967985


  • sucks_one lubi to

#109 OFFLINE   sucks_one

sucks_one

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 885 postów
  • LokalizacjaKonstancin Jeziorna
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Kurek

Napisano 10 sierpień 2013 - 08:39

O to własnie to to :) Dzięki ! W samą porę podesłałeś link bo gdzieś go widziałem a znaleźć to już nie wiedziałem gdzie.

 

Tomek 



#110 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 12 sierpień 2013 - 06:59

A jak trolujecie błystką obrotową by się linka nie skręcała ?

 

Jak trolowana obrotówka ma być lekka, to dodaję do niej na kółku łącznikowym główkę z blachy montowaną asymetrycznie, jak na zdjęciach Pitta. Nie dość, że zapobiega skręcaniu, to optycznie powiększa przynętę i wabi. Jak może/ma być ciężka, to stabilizuję ją ciężarakiem zamontowanym na oczku krętlika od strony plecionki. Stosuje wtedy przypony 80-120cm. Może się jednak wtedy zdarzyć, że jakiś skurczybyk zaatakuje ciężarek, czego doświadczył ostatnio Krisu23...



#111 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1820 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 19 sierpień 2013 - 20:36

to może ktoś zdradzi jakich obrotówek używa do trollingu?

 

bo ja szczerze mówiąc nic poza:

Załączony plik  spinner-bait-chart.jpg   109,89 KB   50 Ilość pobrań

nie miałem okazji używać (wyniki były mizerne)


Użytkownik @Wojti edytował ten post 19 sierpień 2013 - 20:37

  • Sandre lubi to

#112 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 sierpień 2013 - 07:13

No przeca mówię - Mikołajków



#113 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1705 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir

Napisano 20 sierpień 2013 - 09:05

Dla nie zorientowanych w temacie : Jerkipedia: "Mikołajki' - duże  (coś koło nr.8) blachy obrotowe wyrabiane i skąpo udostępniane przez @Mario :).


Użytkownik slawek_2348 edytował ten post 20 sierpień 2013 - 14:43


#114 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1820 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 20 sierpień 2013 - 10:12

mam gdzieś w zasobach 1szt przyznam ze dawałem jej szanse głownie spinningując

niestety zabrakło wiary albo cierpliwości aby coś złowiła

(jakoś doszedłem do wniosku ze sprawdzała się tylko na Szwecji)

 

w takim razie jeszcze dostanie swoje szanse podczas jesiennego trollingu

 

PS

z tego co znam @Maria to raczej dał się poznać ze szczodrości wiec nie potwierdzam ze coś skąpo udostępnia  ;)


Użytkownik @Wojti edytował ten post 20 sierpień 2013 - 10:13


#115 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 sierpień 2013 - 10:56

Oj, sprawdzała się i w Polsce, spytaj Mariusza. Ale ogólnie: raczej na żerujące ryby - według moich obserwacji. Co do rozmiaru - potwierdzam, to uczciwe 8 w wersji long, cała blacha z chwostem ma pod 20cm, z blaszaną główką-stabilizatorem - pod 25.



#116 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1191 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:07

Ukręciłem nawet większe :) - Indiana 8, Colorado 10, oraz Willowleafy do rozmiaru 12 - na fotce przykład Indian i Colorado. Dla porównania obok tubka "Kropelki" :)...

Sorry za słabą jakość fotki.

Jeszcze nie "rozdziewiczone"...

 

Załączony plik  DSC_0201-1.jpg   35,55 KB   63 Ilość pobrań


  • Gofer2005 lubi to

#117 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:11

Rozumiem, że nie sprawdzałeś, jaki dają relatywny opór w stosunku do typowych "ósemek" i jakie mają bicie, od jakiej prędkości startują?

Fajne chwosty, jednak ja bym nie stronił od klasycznej czerwieni ;)


  • marcinesz lubi to

#118 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1191 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:23

Nie no, w wodzie to sprawdzone aż nadto - z tym, że testowane wczesnym majem, na ospałych rybach. Wtedy bardziej skuteczne były gumy.

Startują bardzo gładko, wcale nie trzeba ich rozpędzać, tak jak mogłoby się wydawać po wielkości.

Akcja - wiaderko, mieszają dosyć znacznie w wodzie.

Nad niektórymi jeszcze muszę popracować, bo niektóre z nich mają tendencje przy rzutach do łapania przyponu pod paletkę.

Chwosty są, jakie były :) - te białe i żółte mogę ewentualnie przekolorować na czerwono.



#119 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:34

Akcja - wiaderko, mieszają dosyć znacznie w wodzie.

Nad niektórymi jeszcze muszę popracować, bo niektóre z nich mają tendencje przy rzutach do łapania przyponu pod paletkę.

 A zatem i opór musi być spory. Nie wiem, czy pod tym względem longi nie lepsze - nie wymagają tak pancernego sprzętu. Opór jest zaskakująco mały w porównaniu do rozmiarów blachy

Co do splątań - tylko cast albo hamowanie w końcowej fazie lotu.

 

BTW - sprawdź haki, jak są saltwater, to możesz mieć kłopoty z cięciem - ja miałem na VMC :( Często szczupaki tylko podskubują chwosty, jak kotwice nie są mega przenikliwe, to ryby będą się rzadziej zapinać.



#120 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 20 sierpień 2013 - 13:41

ladne, jezeli sa dobrze wywazone, to moga niezle pozamiatac, zwlaszcza latem, a takie willow to na gleboka wode, z asymetrycznym dopalaczem przed przyponem, to potrafia zejsc na brutalne glebokosci ... do kotwicy mozna dolaczyc spory, np 10 cm twister, wtedy wabik zamienia sie, gabarytowo, w potwora ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 8

0 użytkowników, 8 gości, 0 anonimowych