[michaex]

Ciekawa sprawa, ma ktoś może pomysł, dlaczego na stronie producenta nie ma wzmianki o akumulatorach SSB SBCG? Czy może przeoczyłem?

[Janusszr]

Ciekawa sprawa, ma ktoś może pomysł, dlaczego na stronie producenta nie ma wzmianki o akumulatorach SSB SBCG? Czy może przeoczyłem?

Z pewnością na różne rynki, różnie są znakowane akumulatory.

[michaex]

Nie neguję. Pozostałe oznaczenia się jednak zgadzają. Nie będę spekulował, ot ciekawostka.

[Janusszr]

Nie neguję. Pozostałe oznaczenia się jednak zgadzają. Nie będę spekulował, ot ciekawostka.

Właśnie kurier przywiózł. Na pokrywie jest wytłoczony symbol HKM34AGY1

Na boku napis SBCG

[michaex]

Niejednoznacznie się wyraziłem - miałem na myśli to, że na stronie producenta występują pozostałe modele, a ten nie.

 

Brnę w temat bo sam rozważam SBL vs SBCG. Dotychczasowe pozytywne doświadczenia z AGM innej firmy skłaniają ku SBL, ale zawsze jest to ziarno niepewności.

[n15]

  Myślę, że twoje wątpliwości powinny rozwiać napisy na akumulatorze mówiące o jego przeznaczeniu. Przeznaczenie SBL  (seria zielona) to standby, czyli to, co u nas określa się jako zastosowania buforowe. 

[Janusszr]

Różnica w cenie pomiędzy SBL, a SBCG przy pojemności 120Ah to ok. 100 zł. Miałem już zamówione SBL i dosłownie rzutem na taśmę udało mi się zmienić zamówienie na SBCG. Porównując wykonanie kwasowych Trojanów i żelowych SBCG to szok na korzyść oczywiście żelowych.

Chciałbym jeszcze dodać, że SBCG 120 Ah są tańsze od Trojanów 130Ah o ok. 70 zł.

Użytkownik Janusszr edytował ten post 17 maj 2016 - 06:59

[michaex]

Chyba jest to niepewność przed technologią żelową. Nie mam własnych doświadczeń, a w przeczytanych opiniach pojawiają się głosy o większej wrażliwości na duży prąd rozładowania, jak również na głębsze rozładowania. Z AGM'a byłem do tej pory bardzo zadowolony i nie wiem czy chcę szukać innego rozwiązania.

 

@n15, celne spostrzeżenie, pamiętam, że pisałeś o tym wcześniej. Co to jednak znaczy w praktyce? Jeżeli się nie mylę, Godski z powodzeniem używał właśnie SBL'a kilka sezonów jako zasilanie silnika.

[Janusszr]

Również czytałem, że Godski przez kilka sezonów używał SBL i takie właśnie zamówiłem sugerując się  Jego wypowiedziami . Jednak po konsultacji telefonicznej ze sprzedawcą zmieniłem zamówienie na SBCG. Trojany 130Ah miały być tymi naj, naj. Okazały nie szczelne i nie trwałe. Trwałość ich mogę porównać do akumulatorów rozruchowych heavy duty, bo takie właśnie używałem przed słynnymi Trojanami.

[n15]

Chyba jest to niepewność przed technologią żelową. Nie mam własnych doświadczeń, a w przeczytanych opiniach pojawiają się głosy o większej wrażliwości na duży prąd rozładowania, jak również na głębsze rozładowania. Z AGM'a byłem do tej pory bardzo zadowolony i nie wiem czy chcę szukać innego rozwiązania.

 

@n15, celne spostrzeżenie, pamiętam, że pisałeś o tym wcześniej. Co to jednak znaczy w praktyce? Jeżeli się nie mylę, Godski z powodzeniem używał właśnie SBL'a kilka sezonów jako zasilanie silnika.

 

  Kilka lat temu miałem  aku SSB SBL (zielona seria). Przez pierwszy sezon użytkowania byłem bardzo zadowolony. Akumulator miał moc, więc korzystanie z pełnej mocy silnika było bardzo częste. Można powiedzieć, że nie miał lekko, ale też bardzo o niego dbałem.

    Nigdy nie zdarzyło się bym rozładował go poniżej 10,5V , zawsze tuż po powrocie z ryb był ładowany zalecanym prądem i odpowiednią ładowarką, nigdy nie był przechowywany w stanie rozładowanym itd.

   W połowie drugiego sezonu aku dość nieoczekiwanie dostał zadyszki. Prądu zaczęło mu wystarczać tylko na 2/3 trasy tej co zwykle, a niedługo później tylko na połowę. Z bólem dokończyliśmy wspólny drugi sezon, pod koniec prądu było tylko na 20-30 min. oszczędnego pływania.

   Aku do końca miał dobre parametry jeżeli chodzi o napięcie, po ładowaniu przez jeszcze wiele dni trzymał powyżej 13V, niestety pojemności już prawie nie było. 

 Zastanawiałem się dlaczego tak się stało. Przyczyn mogło być wiele, ale myślę że główna to jednak nieodpowiedni do zasadniczego przeznaczenia tego akumulatora (zastosowania buforowe!) sposób jego eksploatacji.

  Moje wątpliwości co do tego, czy akurat ten model akumulatora nadaje się jako napęd do silnika do łodzi, rozwiał sprzedawca twierdząc, że tak.To samo można znaleźć na stronie producenta, który również mówi o wykorzystaniu do pracy cyklicznej, jednak w pierwszej kolejności, jako główne przeznaczenie tej serii, wymieniana jest praca w systemach podtrzymania napięcia. Informuje o tym także napis na akumulatorze.

 Nie wiem czy jakieś znaczenie ma fakt, że niektórzy sprzedawcy tych akumulatorów udzielają na nie jednorocznej gwarancji, inni  dają dwa lata. Mój miał rok gwarancji.

[Janusszr]

Z powyższego wynika, że tak naprawdę deep cycle to chwyt marketingowy.

Zwykłe kwasiaki do ciężarówek wytrzymywały u mnie tyle samo, czyli cztery do pięciu sezonów, co deep cycle Trojan-raptem aż cztery sezony.

[michaex]

@n15, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Może faktycznie nie ma co próbować by mądrzejszym... i wziąć żel.

[Janusszr]

@n15, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Może faktycznie nie ma co próbować by mądrzejszym... i wziąć żel.

SSB SBL to właśnie żel z tym, ze do pracy buforowej.

[michaex]

SSB SBL to właśnie żel z tym, ze do pracy buforowej.

 

SBL to AGM według Wamtechnik.pl (dystrybutora?) 

[n15]

  SBL to AGM. Nie mam nic do AGM i nie uważam by były jakoś specjalnie gorsze od żelowych. Wiele firm produkuje AGM-y przeznaczone do głębokich rozładowań i pracy cyklicznej. Akurat w przypadku firmy SSB  do pracy cyklicznej produkują żelówki.

[Janusszr]

SBL to AGM według Wamtechnik.pl (dystrybutora?) 

Masz rację. Jakaś pomroczność jasna mnie ogarnęła. A ja byłem już tuż, tuż od zakupu tych właśnie akumulatorów i byłem święcie przekonany o ich żelowości.

[Dzynek]

A czy ktoś może użytkuje akumulator: ZAP SZNAJDER Expedition Plus AGM 70Ah (640A) i podzieliłby się opinią?

[delux64]

Nowy 100 Ah, kwasowy głębokiego rozładowania  po ładowaniu jaką powinien mieć wartość.?

[Janusszr]

Nowy 100 Ah, kwasowy głębokiego rozładowania  po ładowaniu jaką powinien mieć wartość.?

24h po ładowaniu powinien mieć napięcie powyżej 13V. Trudno jest określić ile powyżej 13V. Ostatnio po ładowaniu moich "żeli" i "kwasów" sprawdzałem napięcie pięcioma różnymi miernikami (dwa były tej samej firmy i ten sam model). Rozrzut mierzonych napięć był od 13,10V do 13,30V.

[delux64]

Czyli powinno być ok,Szumacher doładował nówkę 100ah Yuasa Marine do 13,2 i przeszedł w stan czuwania...