ostatnio przesiadłem się na kije o długości do 2,13 i to jest to.
Co do kol. fomadron: boczny trok jest nie zakazany .Każdy stara się maksymalnie skutecznie łowić ryby , jesteśmy łowcami poszukującymi skutecznych metod . Boczny trok jest metodą skuteczną , to fakt . Ale to od nas zależy co zrobimy ze złowionymi rybami. Dam Ci mój przykład . Wróciłem z 2 tygodniowego pobytu nad polskim jeziorem . Próbowałem ja i jeszcze dwóch moich szwagrów wszystkiego (spining) i co- dopiero kiedy zrobiłem bocznego troka regularnie zacząłem łowić okonie. Dużo okoni, baaaaaaaaaardzo dużo okoni . Takich od minimum 18cm do ponad 42 cm (średnia to chyba 30cm) i wszystkie zapięte za pysk (no,może z kilka ciut głębiej ale nie na tyle by wyrywać im skrzela i flaki ) .
Byłem nad wodą w 10 osób (3 osoby łowiące....) i oczywiście zjedliśmy też złowione przez nas ryby.
Całe 20 sztuk zjedliśmy ............., po 2 okonie na łeb przez 2 tygodnie ............ . Reszta , nie przesadzam ale setki okoni pływają w wodzie i dalej sobie rosną.
Poszukujemy łownych woblerów , przynęt , kombinujemy jak konie pod górę . I kiedy już znajdziemy naprawdę łowny to wyrzucamy bo za.........łowny ????? Nie przesadzajmy .