Janusz , do zabezpieczenia oczek polecam Ci rurki temokurczliwe.
Po kompletnym lakierowaniu ściągasz rurkę i oczka czyste
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 grudzień 2013 - 21:55
Janusz , do zabezpieczenia oczek polecam Ci rurki temokurczliwe.
Po kompletnym lakierowaniu ściągasz rurkę i oczka czyste
Napisano 07 grudzień 2013 - 23:41
Bartku, próbowałem. Są trzy powody, dla których odszedłem od tego pomysłu.
Po pierwsze, rurki są dobrym rozwiązaniem jak kładziesz 1-3 warstwy lakieru. Większa ilość warstw lub żywica powoduje trudne do usunięcia zgrubienia na styku z rurką.
Po drugie, nie maluję woblera przed położeniem na nim lakieru lub żywicy. Sztywne przedłużenie woblera w postaci haczyka z drutu jest bardzo wygodnym sposobem ba pewne trzymanie podczas malowania i nakładania kolejnych warstw lakierów/żywic.
Po trzecie, czyszczenie oczek przy użyciu wiertła zajmuje podobną ilość czasu, co nakładanie, a następnie usuwanie rurek termokurczliwych.
Pozostanę przy mojej technologii
Napisano 08 grudzień 2013 - 20:51
Zgodzę się z Januszem. Rurki termokurczliwe nie są dobrym rozwiązaniem. Po zdjęciu rurek woblery wyglądają jak niedorobione.
Napisano 26 grudzień 2013 - 20:34
Ciekawy patent na zrobienie wyrzynarki włosowej. Może komuś z was się przyda
http://www.youtube.c...eature=youtu.be
Napisano 27 grudzień 2013 - 19:15
Informacja dla tych, którzy szukają dobrego papieru ściernego.
Sporo tego przerzuciłem przy robieniu woblerów z lipy. Od kilku miesięcy używałm Szwajcarskiego papieru SIACAR. Zalety tego papieru: ziarna ścierne nie wypadają, nie zapychają się pyłem, efektywniejszy przy mniejszej gradacji, dla przykładu 100 bierze szybciej tak jak 80 innych firm przy tym nie rysuje drewna lecz równo ściera i najważniejsze, jest najekonomiczniejszy, bardzo wolno się zużywa. Szczerze polecam.
Napisano 27 grudzień 2013 - 19:34
Informacja dla tych, którzy szukają dobrego papieru ściernego.
Sporo tego przerzuciłem przy robieniu woblerów z lipy. Od kilku miesięcy używałm Szwajcarskiego papieru SIACAR. Zalety tego papieru: ziarna ścierne nie wypadają, nie zapychają się pyłem, efektywniejszy przy mniejszej gradacji, dla przykładu 100 bierze szybciej tak jak 80 innych firm przy tym nie rysuje drewna lecz równo ściera i najważniejsze, jest najekonomiczniejszy, bardzo wolno się zużywa. Szczerze polecam.
Gdzie go można kupić?
Napisano 27 grudzień 2013 - 20:03
Robert, a używałeś szwedzkiego Ekamant? Ja upodobałem sobie zwłaszcza Eka-Blue, rewelacyjny papier, którego parametry są nieporównywalne z żadnym papierem z marketu. Nie bardzo sobie wyobrażam, by był jakiś inny - lepszy
Pewnie będziemy musieli uczynić "machniom"
Napisano 27 grudzień 2013 - 20:31
Napisano 27 grudzień 2013 - 20:43
Robert, a używałeś szwedzkiego Ekamant? Ja upodobałem sobie zwłaszcza Eka-Blue, rewelacyjny papier, którego parametry są nieporównywalne z żadnym papierem z marketu. Nie bardzo sobie wyobrażam, by był jakiś inny - lepszy
Pewnie będziemy musieli uczynić "machniom"
Nie używałem tego papieru. @tomy go bardzo też chwali.
SiaCar kupiłem przypadkiem pod koniec czerwca. Wszystko co w marketach i sklepach z chemią to przy tym badziew. Ten po prostu jest mega wydajny. Przez pół roku zużyłem zaledwie po jednym arkuszu A4 - 80, 100, 120. Teraz kupiłem zapas na parę lat pewnie. Bo 10m w różnych gradacjach. Najmniej 80, bo to tylko do zgrubnej obróbki używam, gdy kiepski kawałek lipy mi się trafi i pod nożem źle idzie. Ten papier przyklejony do listewek "pod pilniki" zużywa się jeszcze wolniej niż szlifowanie z ręki.
Polecam, bo sprawdziłem go przez pół roku. Jest też łatwo dostępny dla każdego przez Internetowe zakupy.
Nie szukam innego bo to tak samo jak wybór body z najwyższej półki, Nikon czy Canon.
Napisano 28 grudzień 2013 - 12:01
Ekamant jest świetny ja mam go właśnie dzięki Tomkowi i nie wyobrażam sobie pracy bez niego
Napisano 06 styczeń 2014 - 18:50
Kleszczyki chirurgiczne.
Zwykle używamy ich do wyczepiania ryb, nie zastanawiając się nad ich budową. Co najwyżej, że są proste lub wygięte. Dziś pragnę przybliżyć jeszcze jedną, przydatną ich cechę.
Zacznę jednak od nazewnictwa.
Klemy naczyniowe i jelitowe sobie darujemy i przejdziemy do częściej stosowanych kleszczyków. Zwykle są to "Peany". Nie "na cześć", tylko kleszczyki nazwane tak od nazwiska chirurga - twórcy (pomysłodawcy) tych kleszczy. (Nazwy innych kleszczyków mają podobne pochodzenie.) Peany są względnie tanie i dostępne w sklepach wędkarskich jako tzw kleszczyki do wypinania ryb.
https://www.google.p...AQ&ved=0CEcQsAQ
Zbliżone do nich są kleszczyki typu "Kocher". Różnią się głównie tym, że posiadają na końcu 3 wyraźne ząbki.
https://www.google.p...=2&ved=0CDYQsAQ
IMGP6763.JPG 17,5 KB 20 Ilość pobrań IMGP6764.JPG 16,75 KB 20 Ilość pobrań
Tą budowę można wykorzystać do bardzo sprawnego zakładania kółeczek łącznikowych na kotwiczki i zbrojenia woblerów (blach i t. p.) Szczegóły na kolejnych zdjęciach:
IMGP6759.JPG 16,52 KB 20 Ilość pobrań IMGP6760.JPG 22,11 KB 20 Ilość pobrań
IMGP6761.JPG 21,67 KB 20 Ilość pobrań IMGP6762.JPG 18,93 KB 20 Ilość pobrań
Warto wiedzieć jeszcze, że obok kleszczyków są również imadła chirurgiczne:
https://www.google.p...=2&ved=0CDAQsAQ
Imadła znajdą zastosowanie przy precyzyjnych pracach, gdy trzeba przytrzymać w sposób pewny niewielki detal.
Napisano 27 styczeń 2014 - 15:03
Pytanie: Czy przy użyciu multiszlifierki (np. Dremel) i tarczy tnącej z linku: [ http://allegro.pl/ta...3920248974.html ] będę mógł wycinać z lipy (max 2cm) główny kształt woblera, czy to zbyt duże obciążenie dla takiego urządzenia? Mam na myśli śladowe ilości, nie więcej jak 20-30 korpusów w miesiącu. Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
maykel
Napisano 27 styczeń 2014 - 16:16
@maykel Będzie problem.
Taka tarcza jest przeznaczona do cięcia prostego. Przeciąć listewką na właściwe kawałki, naciąć szczelinę pod ster. Tak dla mnie ta tarcza dobrze działa. Dla twojej ilości polecam dobrą ramkę na małe brzeszczoty jeśli robisz woblery do 6-7cm. Jeśli większe to duża rama i wąskie brzeszczoty. Dobre są też ramki do piłek włosowych. Do tego imadło, bo w ręku nie utrzymasz prawidłowo i płaszczyzny pogubisz.
Ramki sprawdzone: Stanley, Bahco, Exel. Sprawdzone i bardzo dobre brzeszczoty do małej ramki to Bahco. Można kupić na sztuki te do drewna oraz z drobnymi ząbkami do metalu. Przydają się te i te w zależności od sytuacji. Do większej ramy wystarczą z marketu budowlanego.
Napisano 27 styczeń 2014 - 16:49
Miałem ramkę do piły włosowej, ale brzeszczoty montowało się na zasadzie ściśnięcia między dwoma blaszkami po obu stronach i przez to się wyginały, cięły nieodpowiednio. Myślałem nie żeby robić łuk, tylko na kilka razy wyciąć mniej więcej kształtkę, a resztę wykończyć nożem (mam Olfę CK-2) albo papierem ściernym. Wtedy dałoby to radę ogarnąć?
Napisano 06 luty 2014 - 12:24
Od dzisiaj w Lidlu jest taśma Alu 3M idealna do łuski. Cenowo poniżej 7zł
Są jeszcze jakieś końcówki park side'a do multi szlifierki.
Napisano 06 luty 2014 - 13:33
Bardzo dobra ta taśma jest,dzisiaj kilka rolek nabyłem.Przy okazji można tez kupić akryle,bo teraz w Lidlu maja.
Napisano 06 luty 2014 - 13:56
Od dzisiaj w Lidlu jest taśma Alu 3M idealna do łuski. Cenowo poniżej 7zł
Są jeszcze jakieś końcówki park side'a do multi szlifierki.
A może warto by było podpiąć temat "zakupy, promocje, wyprzedaże" w dziale? co prawda jest w cafe ale tutaj był by poświęcony tylko tematyce dłubaczy
Napisano 06 luty 2014 - 14:03
Napisano 06 luty 2014 - 14:10
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych