Jakby ktoś był zainteresowany to mam Tailwalk 0-3g, 3lb. Jeszcze go nie testowałem, bo boję się taką witką łowić.
Łowienie białorybu na spinning
#1521 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 22:35
- pawlikowski lubi to
#1522 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 22:45
Masz jakieś zdjęcia?
#1523 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 22:58
Proszę:
DSCN1992.JPG 46,26 KB 26 Ilość pobrań DSCN1993.JPG 43,17 KB 27 Ilość pobrań DSCN1998.JPG 88,25 KB 17 Ilość pobrań
#1524 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 23:03
Jakby ktoś był zainteresowany to mam Tailwalk 0-3g, 3lb. Jeszcze go nie testowałem, bo boję się taką witką łowić.
Ja mam Traparę 0,5-2g i też miałem obiekcje, ale mi przeszło
Żeby ta witka była dłuższa, to byłby kijek marzeń pod białoryb.
#1525 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 23:25
Długość przeszkadza Ci w łowieniu z brzegu czy inny powód?
Ja mam Traparę 0,5-2g i też miałem obiekcje, ale mi przeszło
Żeby ta witka była dłuższa, to byłby kijek marzeń pod białoryb.
#1526 OFFLINE
Napisano 29 październik 2015 - 23:37
Trapara to nie x-fast, z tym że, jak dla mnie ma wystarczającą szybkość do skutecznego zacięcia. Pracę wg mnie ma podobną do muchówki, ale tylko podobną. Natomiast fantastycznie trzyma rybę - chyba najlepiej ze wszystkich kijaszków jakie miałem. Co do mocy - trzeba się przyzwyczaić, że podczas holu robi się z niej "kółko", ale przyłów wymiarowego szczupłego nie pokona tej wędeczki, co to, to nie.
Ja osobiście tylko jazika około 35cm i okonia 30cm wyjąłem, i zabawa na żyłce 0,10 była przednia
Czucie przynęty jest bardzo dobre, a kijek spokojnie można lekko przeciążyć . Wędeczka fantastycznie się sama ładuje do rzutu, bez względu na wagę przynęty.
Przeszkadza mi natomiast długość - 190cm. Ja łowię tylko z brzegu., nie brodzę i czasem baardzo brakuje mi tych cm.
- Kuballa44 i pjuro lubią to
#1527 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 00:02
Łowiłeś może Tailwalkiem, masz jakieś porównanie?
#1528 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 07:30
- fifi69 lubi to
#1529 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 07:35
Chcesz sprzedać tego tsilwalka?
Rzuć cenę na priv
#1530 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 18:21
Cały sezon łowiłem SG 0-5g i byłem zadowolony, nie zaliczyłem ani jednego spadu a ryb było na prawdę sporo. Jednak teraz zastanawiam się czy na następny sezon nie sprawić sobie czegoś w stylu Trapary Zawsze ciągnie mnie do coraz wyższej półki, a tutaj miało by to swoje uzasadnienie przy moich dość obfitych w ładne klenie i jazie wodach.
Z drugiej strony wolał bym najpierw pobawić się takim sprzętem nim wydam na niego dużą część budżetu Obawiam się też o moc, czy dało by radę to to zatrzymać klenia/jazia +-45.
#1531 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 18:57
Cały sezon łowiłem SG 0-5g i byłem zadowolony, nie zaliczyłem ani jednego spadu a ryb było na prawdę sporo. Jednak teraz zastanawiam się czy na następny sezon nie sprawić sobie czegoś w stylu Trapary Zawsze ciągnie mnie do coraz wyższej półki, a tutaj miało by to swoje uzasadnienie przy moich dość obfitych w ładne klenie i jazie wodach.
Z drugiej strony wolał bym najpierw pobawić się takim sprzętem nim wydam na niego dużą część budżetu Obawiam się też o moc, czy dało by radę to to zatrzymać klenia/jazia +-45.
Jak rybka ma się gdzie wyszaleć to nie ma obaw z holem takich rybek.Mój składak do 3,5g skapitulował tylko raz pod takim +50cm szczupakiem,ale to było na ciurku który miał 2m szerokości i ryba szlała na krótkim dyszlu jeżdząc po wszelkich,chaszczach i gałeziach ,które znajdowały się w wodzie.Jak bym go przyciął na otwartej wodzie nie było by problemu.
#1532 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 19:05
Możesz podać symbol kija bo nie mogę odczytać ze zdjęcia.
#1533 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 19:47
@ezehiel, pjuro poszedł priv
#1534 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 19:52
#1535 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 21:46
Jak rybka ma się gdzie wyszaleć to nie ma obaw z holem takich rybek.Mój składak do 3,5g skapitulował tylko raz pod takim +50cm szczupakiem,ale to było na ciurku który miał 2m szerokości i ryba szlała na krótkim dyszlu jeżdząc po wszelkich,chaszczach i gałeziach ,które znajdowały się w wodzie.Jak bym go przyciął na otwartej wodzie nie było by problemu.
Ano jak ma miejsce to tak W 2 przypadkach, gdzie chyba najczęściej bywam, nie będzie z tym problemów. Jednak mam też miejscówkę gdzie trzeba przytrzymać rybę przed trzcinami i zwalonymi drzewami. Poza tym od następnego sezonu dojdzie mi trochę łowisk których nie znam, poza kilkoma wypadami bez wędki, gdzie też będę chciał wykorzystać mikrusy.
#1536 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 22:02
Jednak mam też miejscówkę gdzie trzeba przytrzymać rybę przed trzcinami i zwalonymi drzewami.
Jeżeli chodzi o jaśki to one nie mają tendencji pchać się w patyki, w pierwszych sekundach holu można je spokojnie odciągnąć bo zachowują się jakby były lekko ogłupiałe. Z kleniami jest zupełnie inaczej, te natychmiast drą w korzenie, dlatego jeśli mamy szanse na ryby +40 to warto mieć je czym zatrzymać, jeśli łowimy na małej przestrzeni
#1537 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 22:14
U mnie jest mowa właśnie o kleniach w 99% przypadków. Dorodny jasiek trafia się znacznie rzadziej niż kleń. Myślałem nad zakupem trapary i zostawieniu SG, pozwoliło by mi to łowić właściwie w 2 różnych sytuacjach jednak wolał bym znaleźć złoty środek, zapewne jak każdy z nas
Za jaką wędką warto by się rozejrzeć, żeby było czym zatrzymać lokomotywę i poprawić czucie przynęty?
#1538 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 22:31
Poświęcam sporo czasu na łowienie kleni, ale ... łowie kijkiem sg parabellum cw 3-16. Jeżeli są to małe rzeczki to naprawdę nie warto szukać finezji bo prędzej czy później skończy się to tym, że kleń odpłynie z przynętą w pysku. Tam gdzie zaczynają się patyki dla mnie kończy się finezja. Fajnie by było mieć właśnie taki sprzęt, który jest Ultralight'em a zarazem ma odpowiednią moc żeby zatrzymać kluskę Kleń na krótkim odcinku potrafi dobrze sponiewierać zestaw, dlatego ważne, żeby mieć możliwość skrócić jego harce do minimum. Na ultralighta zdarzało mi się lowić klenie w zbiornikach, ale to zupełnie inna bajka, tu można zejść do delikatnych zestawów i spokojnie wyholować nawet spore klenie
- krakus lubi to
#1539 OFFLINE
Napisano 30 październik 2015 - 22:38
Kijek ten ma prawie że bliźniaczą wersję, w trzech składach ale o cw 2-12. Używając żyłki 0.14 da się łowić mormyszką. Mam, bardzo fajny kijek.
#1540 OFFLINE
Napisano 31 październik 2015 - 06:56
Konger paladin river raid 274 2-14gU mnie jest mowa właśnie o kleniach w 99% przypadków. Dorodny jasiek trafia się znacznie rzadziej niż kleń. Myślałem nad zakupem trapary i zostawieniu SG, pozwoliło by mi to łowić właściwie w 2 różnych sytuacjach jednak wolał bym znaleźć złoty środek, zapewne jak każdy z nas
Za jaką wędką warto by się rozejrzeć, żeby było czym zatrzymać lokomotywę i poprawić czucie przynęty?
2 lata na służbie, ma na końcie
Suma 1m
Karp 68cm
Szczupak 80cm
Rape 80cm
Łowie nim praktycznie wszystkim, czasem na spokojnej wizję agile 4 założę.
Zresztą w tym wątku znany jest ten kij.
Teraz będę szukał dubla dla niego.
Musi skoczyć na naprawę korka
- guciolucky lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych