Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Może popłyniemy na dorsza w listopadzie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
53 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 15 październik 2013 - 16:16

Siemacie Szanowne Koleżeństwo!

 

Jak w temacie. Czterodniowy rejs na dorsza w okolice Bornholmu z możliwością ( zależnie od decyzji uczestników ) odwiedzenia Nexo albo Ronne. Termin to 21 - 24 XI tegoż roku pańskiego. Startujemy z Trzebieży. Zbiórka w czwartek w godzinach max. południowych i po krótkiej pogadance na tematy istotne, wypływamy. Jeżeli Natura się nie sprzysięgnie przeciwko nam, pod Bornholmem meldujemy się albo jeszcze w nocy albo raniutko w piątek i łowimy, łowimy, łowimy... Potem jemy obiad i dalej łowimy. Na noc albo zostajemy na morzu albo wchodzimy do Nexo. Śpimy do soboty i po śniadaniu dalej łowimy. Tak aż do wieczora. Wieczorkiem schodzimy z łowiska i zaczynamy powrót. W Trzebieży meldujemy się w niedzielę w godzinach południowo - popołudniowych. Tam pijemy strzemiennego na pożegnanie i wracamy w domowe pielesze.

Płyniemy żaglowcem " Kapitan Głowacki ". " Głowacki " to żaglowiec Polskiego Związku Żeglarskiego, przebudowany z niemieckiego kutra rybackiego. Do wędkowania idealny. Duży, szeroki pokład z dużą ilością miejsca, stabilny i bardzo dzielny.Wg. mnie znacznie lepszy do łowienia i do życia od wszystkich kutrów, którymi pływa się na dorsza. Posiada kabiny dwu,cztero i sześcioosobowe, toalety, prysznic, ciepłą wodę, napięcie 220V do ładowania komórek i lapków, chłodnię, obszerną mesę w której będziemy spożywali posiłki czyli wtranżalali ile wlezie tudzież pili alkohol wysokoprocentowy. Niskoprocentowy jest na pokładzie zakazany :). Dla chętnych wszelkie doznania żeglarskie zapewnione, włącznie z włażeniem na maszty i reje. Choć staż żeglarski ani żadne umiejętności nie są wymagane i nikt nikogo na siłę do niczego nie będzie zmuszał. Co najwyżej prośbą i łagodną perswazją. :)

Zabawa kosztuje 760 złociszy od łebka i w to wliczone jest wszystko poza dojazdem. Wszystko czyli spanie, wyżywienie, paliwo, opłaty portowe oraz wynagrodzenie załogi stałej ( bosman, mechanik ) oraz moje czyli kapitana. 

Chętnych proszę o odpowiedź w wątku oraz info na priv, gdzie udzielę wszelkich dalszych i niezbędnych informacji.

Aha, do wykorzystania mamy 22 miejsca.

Poniżej kilka zdjęć.

Załączone pliki


  • Kuba Standera lubi to

#2 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15591 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 październik 2013 - 16:24

Fajna wycieczka. Pomyślę trochę. Co będzię , jak tydzień lub 1-2 dni przed imprezą okaże się, że warunki pogodowe nie pozwalaja na wypłynięcie? 



#3 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 15 październik 2013 - 16:29

Pozostaje Zalew Szczeciński, cały wschodni brzeg Rugii jako zazwyczaj osłonięty od wiatru i fali z zachodu, wejście do Sassnitz i tamtejsze łowiska pod pięknymi skądinąd klifami albo, jeśli Neptun ześle orkan, picie na umór :) 

Ale myślę że wszystko będzie dobrze.



#4 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 15 październik 2013 - 16:57

I to są chwile kiedy najbardziej żałuję decyzji sprzed niespełna dwudziestu lat  :( .

Ehh! Może kiedyś splot okoliczności będzie łaskawszy ;) .

Świetna impreza i w dodatku na "moim" morzu :) . Pomyśleć że, do Trzebieży miałem ok 45 min od domu ;) .



#5 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 15 październik 2013 - 17:08

Robert nie masz czego żałować, 20 lat temu to były u nas jeszcze dorsze, teraz są same bolki i zabójcza polityka paszówki.

Tekstów zachęcających do "picie na umór" nie będę komentował chociaż mnie to strasznie denerwuje.



#6 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 15 październik 2013 - 17:13

Robert nie masz czego żałować, 20 lat temu to były u nas jeszcze dorsze, teraz są same bolki i zabójcza polityka paszówki.

Tekstów zachęcających do "picie na umór" nie będę komentował chociaż mnie to strasznie denerwuje.

 

Wooojti :). Wiadomo że, na żaglowcach nie wolno pic na umór, Skippi żartował :D .



#7 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 15 październik 2013 - 17:16

Robert nie masz czego żałować, 20 lat temu to były u nas jeszcze dorsze, teraz są same bolki i zabójcza polityka paszówki.

Tekstów zachęcających do "picie na umór" nie będę komentował chociaż mnie to strasznie denerwuje.

Nikogo nie zachęcam, to był żart zakończony uśmiechem. Zresztą co ja się będę tłumaczył... Temat jest o czym innym.



#8 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 15 październik 2013 - 18:03

Pomyśleć że, do Trzebieży miałem ok 45 min od domu ;) .

Ja mam Trzebież 10 min od chaty.

Pod względem wędkarstwa z brzegu już ją odpuściłem.

Zjeść albo kupić rybkę tam można prawie  każdą i o każdej porze , ale ze złapaniem gorzej.

Ostatnio miejscowe "rybaki" przy mnie wyciągali siatę z żyłki rozstawioną od brzegu do brzegu.

Skrobali żywe jeszcze 12-15cm okonki na miejscu - kilogram za dyszkę. :(



#9 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 15 październik 2013 - 18:26

Bartku, Trzebież jest dla mnie miejscem gdzie uczyłem się nieporadnie wiązać pierwsze węzły żeglarskie :) .

Później, trochę imprez żeglarskich jednak nigdy stricte wędkarsko nie bywałem tam. Nie wszyscy koledzy lubili wędkarstwo.

Mam spory sentyment do tamtych okolic...Urodziłem się na tej ziemi i tam moje kości spoczną, moje dzieciaki dostały już instrukcje  :lol:.

Wiem jakie procedery związane z pozyskiwaniem rybiego mięsa pokutują tam od dziesiątek lat  :angry:  ale, Skippi nie na takie spotkanie zaprasza :) .



#10 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 15 październik 2013 - 18:35

Nie no , rejsik na takiej łajbie - fajna rzecz.

No chyba ,że będzie kołysać za bardzo. ;)

Tak tylko napomknąłem o samej Trzebieży bo żal potencjału jaki się tam marnuje.



#11 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 15 październik 2013 - 18:43

Impreza zapowiada się rewelacyjnie, chętnie sam bym wziął udział, gdyby nie fakt wykorzystania limitu na ten rok.

Ale, gdyby w przyszłym roku pojawiła się tak dzika idea, to ja bym się pisał



#12 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1686 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 15 październik 2013 - 18:44

Może ktoś z obeznanych napisze jakie jest minimum sprzętowe które trzeba zabrac na takie łowisko tj. wędzisko, kołowrotek, plecionka, przynęty, itp.(rozumem że kieliszki są na wyposażeniu i możecie o nich nie pisac B) ).



#13 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 15 październik 2013 - 19:01

Wędka taka bardziej na suma, albo zwyczajna, tania byle mocna. Czyli morska wędka na dorsza. Kołowrót do tyrania czyli Penn albo tani, jednorazowy. Byle ciut większy. Plećka taka ze 20 - 30 kg i pilkery. Do tego czasami przydają się takie " choinki " ( nie wiem jak to się fachowo nazywa, choć łowiłem na to często :) ) na śledzie. Czyli kilka haczyków z lametą albo tasiemkami jakimiś czy czymś takim w roli wabika. Od dołu obciążenie ołowiane albo właśnie dorszowy pilker. Wtedy mamy dwa w jednym. Absolutnie żadna filozofia.



#14 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 15 październik 2013 - 19:50

Może ktoś z obeznanych napisze jakie jest minimum sprzętowe które trzeba zabrac na takie łowisko tj. wędzisko, kołowrotek, plecionka, przynęty, itp.(rozumem że kieliszki są na wyposażeniu i możecie o nich nie pisac B) ).

 

zerknij tu



#15 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 15 październik 2013 - 21:20

Impreza zapowiada się rewelacyjnie, chętnie sam bym wziął udział, gdyby nie fakt wykorzystania limitu na ten rok.

Ale, gdyby w przyszłym roku pojawiła się tak dzika idea, to ja bym się pisał

Jeśli tylko się pojawi, dam znać.



#16 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 16 październik 2013 - 15:01

Tak piszę, żeby temat od nowa na górę strony wrzucić. Bo może ktoś potencjalnie zainteresowany jeszcze nie przeczytał albo nie zauważył. Tak jeszcze będę robił przez kilka dni, a co :)

W każdym razie rozmawiałem dzisiaj z armatorem i rejs odbędzie się już przy 15 chętnych. Więc całkiem niedużo osób potrzeba. Co prawda do żadnych negocjacji cenowych nie zostałem upoważniony, ale zawsze przecież można porozmawiać. Myślę ze coś, w niewielkim zakresie, ale jednak da się zrobić.

 

Kiej w tym roku w czerwcu wracałem z Gotlandii, jak raz przepływałem tuż obok Bornholmu, właśnie przez nasze przyszłe łowisko. Stał jeden kuterek, czy może raczej większa motorówka z Kołobrzegu, wypakowana rybołowami po brzegi i chłopaki coś tam ciągali z dołu do góry. Mijałem ich gdzieś w odległości 50 metrów i widziałem przez " lorgnon " jak dwa jakieś rybska windowali na burtę. Wielkością może toto nie powalało, ale zawsze. Więc ryby w tamtych okolicach jeszcze są.



#17 OFFLINE   rybak109

rybak109

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 558 postów
  • LokalizacjaAllenstein
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Tomaniuk

Napisano 17 październik 2013 - 06:12

Mijałem ich gdzieś w odległości 50 metrów i widziałem przez " lorgnon " jak dwa jakieś rybska windowali na burtę. Wielkością może toto nie powalało, ale zawsze. Więc ryby w tamtych okolicach jeszcze są.

 

No właśnie  :) a jak z wielkością łowionych ryb ? znając realia Bałtyku z ostatnich lat to co najwyżej można przeżyć emocjonujący hol kilowego bolka...  :(  ;) czy może się mylę ????  :)

 

pozdr


Użytkownik rybak109 edytował ten post 17 październik 2013 - 06:13


#18 OFFLINE   MIGOTKA

MIGOTKA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1192 postów
  • LokalizacjaDal niedaleko Oslo
  • Imię:Marek
  • Nazwisko:szymczak

Napisano 17 październik 2013 - 10:27

. Plećka taka ze 20 - 30 kg .


Qurde. To ja na halibuty taka zakładam. Nie wiedziałem że dorsze takie waleczne w Bałtyku :D

Użytkownik MIGOTKA edytował ten post 17 październik 2013 - 10:28


#19 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 17 październik 2013 - 11:24

Wraki są bardzo waleczne ;)



#20 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 17 październik 2013 - 13:20

No właśnie  :) a jak z wielkością łowionych ryb ? znając realia Bałtyku z ostatnich lat to co najwyżej można przeżyć emocjonujący hol kilowego bolka...  :(  ;) czy może się mylę ????  :)

 

pozdr

 

nie wiem jak na wodach koło Bornholmu ale

w rejonie Władysławowo-Gdańsk większe trafiają sie sporadycznie, mówiąc o większym to taki powyżej 3kg

 

większych emocji (jeśli mówimy o dorszach) to raczej trzeba szukać gdzieś za kołem np tu ...

https://www.facebook.com/BazaNorthStar






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych