[quote]
@Spigot, dzieki. Musze jednak stwierdzic, ze artykul nie rozwiewa watpliwosci, czy pstragowy casting jest mozliwy. Przedstawiles sprzet, przynety i potencjalne miejscowki, ale brakuje mi paru slow jak je oblawiasz, jakie techniki rzutowe stosujesz, jakie miejsca sa dostepne dla castingowcow a jakie lepiej sobie odpuscic itd. Bo domyslam sie ze to artykul skierowany do poczatkujacych, lub tez takich, ktorzy nie bardzo wyobrazaja sobie ganiac z multikiem na pstragi, przynajmniej w niektorych warunkach (np. ja
)
Pozdrawiam
[/quote]
@lukomat
wiele było pisane na ten temat
nie pisałem o technikach rzutowych ponieważ każdy ma swoje opracowane. W zależności od doświadczenia.
Zapewniam Cię że jeżeli z kijkiem 2,45 cm na średniej wodzie będziesz miał problem z bocznymi rzutami to ja jeszcze sobie poradzę. A i tak w większości wędkarze spacerują z długością kijków 2,75 cm.
Co do miejsc to jest rzecz względna.
jeżeli mam kawałek przestrzeni pomiędzy krzakami to wchodzę
i sie cały czas uczę rzutów z pod siebie. Jeżeli mi nie wychodzi to idę dalej i po sprawie.
[/quote]
Hej
Ja nie chce sie bawic w udowadnianie wyzszosci casta nad spinem i odwrotnie, bo nie o to chodzi. Chyba nie uwazasz, ze rzut z boku to szczyt moich mozliwosci przy spinningu
Zawsze zostaje spod siebie. W ekstremalnie trudnych warunkach mozna strzelac, nawet najmniejszymi przynetami (np. obrotowki 0 i 00) i to na kilkanascie metrow. Moje pytanie bylo, co na to castingowiec. Poniewaz uwazam, ze napisales tekst intruktazowy, wiec tego mi zabrakowalo.
Pozdrawiam
[/quote]
Łukasz ja również nie miałem na myśli udowadniania że cast czy spin i tak dalej.
chodziło mi o to że castinkowym kijkiem o dł. 1,80 jesteś w stanie lepiej manewrować w miejscach mniej dostępnych.
A czy wykonasz z pod siebie czy z boku rzut albo z za głowy to tylko Twoja decyzja i warunki w jakich się znajdujesz.
Jeżeli chodzi o wabiki poniżej 4g. to ja osobiście nie mam doświadczenia. Jadę na ryby odpocząć a nie katować bo muszę.