Przygotowania do sezonu sandaczowego 2008
#41 OFFLINE
Napisano 15 marzec 2008 - 16:24
#42 OFFLINE
Napisano 17 marzec 2008 - 17:20
#43 OFFLINE
Napisano 17 marzec 2008 - 19:26
To naprawde musiołobyć nieźle... wręcz zaczep,który po chwili odjeżdża.
#44 OFFLINE
Napisano 17 marzec 2008 - 20:00
#45 OFFLINE
Napisano 17 marzec 2008 - 21:26
Widze, że równierz masz delikatnego bzika na punkcie sandacza więc jako, że też mnie ta ryba interesuje mam kilka pytań: 1 łowisz na rzece czy jeziorkach/stawach ? 2 masz jakieś ulubione skuteczne na sandacze wobki ? Jaki kijek uzywasz do sandaczy - pochwal sie . Pozdrawiam.Zapewniam było ale tylko czerwiec i lipiec. Pożniej już tylko guma, czasami kogut.Rewelacją był slider dorado 7cm 40 gr tonący,biały z niebieskim grzbietem(największy sandał-96 cm.
#46 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2008 - 18:45
#47 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2008 - 19:01
#48 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2008 - 19:12
#49 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 18:22
Załączone pliki
#50 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 18:42
#51 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 19:04
#52 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 19:25
#53 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 20:02
#54 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 20:36
#55 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 20:45
#56 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 21:11
#57 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2008 - 21:13
#58 OFFLINE
Napisano 20 marzec 2008 - 22:02
#59 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2008 - 13:30
sandacz + guma = sukces
jest ze wszech miar prawdziwe, pomimo, że swoją życiówkę złowiłem na starego Gębskiego
Z opaskami, łowieniem nocą, to inna sprawa..
#60 OFFLINE
Napisano 21 marzec 2008 - 18:34
Jestem tego samego zdaniaNie jestem ekspertem w łowieniu sandaczy ale dla mnie wyrażenie
sandacz + guma = sukces
jest ze wszech miar prawdziwe, pomimo, że swoją życiówkę złowiłem na starego Gębskiego
Z opaskami, łowieniem nocą, to inna sprawa..