Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przygotowania do sezonu sandaczowego 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
78 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 15 marzec 2008 - 16:24

Tanie może i nie są ale warto, ja swoich szczególnie nie sprzedam ponieważ gdzy je kupowałem pare ładnych lat temu to były to jedne z ostatnich realnych made in japan. Sprzęt nie do zdarcia. Pozdrawiam.

#42 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 17 marzec 2008 - 17:20

Rapia masz rację,przy woblerze nie ma pstryk,natomiast bardzo często miewałem kopnięcia lub wręcz zaczep,który po chwili odjeżdża.

#43 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 17 marzec 2008 - 19:26

... wręcz zaczep,który po chwili odjeżdża.

To naprawde musiołobyć nieźle :mellow:

#44 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 17 marzec 2008 - 20:00

Zapewniam było :mellow: ale tylko czerwiec i lipiec. Pożniej już tylko guma, czasami kogut.Rewelacją był slider dorado 7cm 40 gr tonący,biały z niebieskim grzbietem(największy sandał-96 cm.

#45 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 17 marzec 2008 - 21:26

Zapewniam było :mellow: ale tylko czerwiec i lipiec. Pożniej już tylko guma, czasami kogut.Rewelacją był slider dorado 7cm 40 gr tonący,biały z niebieskim grzbietem(największy sandał-96 cm.

Widze, że równierz masz delikatnego bzika na punkcie sandacza :mellow: więc jako, że też mnie ta ryba interesuje mam kilka pytań: 1 łowisz na rzece czy jeziorkach/stawach ? 2 masz jakieś ulubione skuteczne na sandacze wobki ? Jaki kijek uzywasz do sandaczy - pochwal sie :mellow: . Pozdrawiam.

#46 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 18 marzec 2008 - 18:45

Bzik,to takie delikatne określenie.Łowię przeważnie na Mietkowie,ale też czasami na Odrze,rzadziej na Bystrzycy(nie ma tam sandacza)obecnie łowię na robinsona 210 cm i młynek kormorana pike 4000 (kręcioł nie do zarżnięcia,w zeszłym sezonie wyjął około 150 ryb i nadal pracuje bez zarzutu)Na ten sezon natomiast kupiłem coś cięższego,jak zda egzamin to dam znać.Jutro wrzucę parę fotek moich kilerków sandaczowych.pozdro.

#47 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 18 marzec 2008 - 19:01

No to czekamy na foto Ciekaw jestem tych woblerów :D

#48 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 18 marzec 2008 - 19:12

Łowienie na stałym zbiorniku jak mietków to troche inne łowienie i inny sprzęt niż na rzece bo pewnie łowisz z łódki więc nie dziwie się, że łowisz zanderki woblerami, miałem nadzieje, że więcej łowisz na rzece i tam masz jakieś skuteczne woblery i metody ich prowadzenia ale i tak czekam na foto... może wypróbuje :D

#49 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 19 marzec 2008 - 18:22

Mylisz się kolego,co do dwóch rzeczy. 1-nie łowie z łódki,bo nie mam na to czasu,wpadam na Mietków na 3-4 godziny.2-łowienie na rzece czy jakimkolwiek zbiorniku PRAWIE niczym się nie różni(zaraz posypią się gromy,dlatego napisałemprawie)Jak zaczynałem łowić wobkami z brzegu,koledzy spinningiści patrzyli na mnie jak na wariata-do czasu :lol: Natomiast inną kwestią jest dobranie odpowiedniej przynęty o danej porze roku,dnia lub nocy,no i najważniejsze:ZNALEZIENIE SANDACZY,reszta to to co lubię najbardziej.Woblerki te najskuteczniejsze:

Załączone pliki



#50 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 19 marzec 2008 - 18:42

Jeśli nie łowisz z łódki to zwracam honor, myślałem, że jak większość zwiększasz sobie możliwości i preferujesz łódkę ale jeśli nie to ok, ale co do łowienia w rzece a łowienia w zbiorniku to myślę, że jednak jest różnica, moim osobistym zdaniem rzeka to inna bajka choć jeszcze mało mam doświadczenia. To moje pierwsze spostrzeżenia po 1 sezonie zaciętego łowienia nad Odrą oraz na pobliskich jeziorach :D . A jeszcze jedno... czy ten drugi wobek w drugim rzędzie to boleniowy gloog czy sie mylę ? :mellow: Pozdrawiam.

#51 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 19 marzec 2008 - 19:04

Jasne ,że są różnice,nie jedną książkę już napisano,a i tak całe życie się uczymy jak łowić.Wobki:1-dorado 2-rapa (nie mylić z rapalą) 3-octopus 4i5-glogi

#52 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 19 marzec 2008 - 19:25

I można wiedzieć w jaki sposób (prowadzenie) łowisz tym gloogiem z żółtym grzbietem ? Mam takiego i troszke on boleniowy mi sie bardziej wydaje :mellow:

#53 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 19 marzec 2008 - 20:02

Akurat ten model jest tonący,po rzucie :lol: musisz sprawdzić na jakiej głębokości żerują sandacze(ja robię to tak,przy pierwszym żucie licze do 2-óch przy drugim do 3-ech itd) jak są i żerują to musisz je trafić.Prowadzenie akurat tego wobka:2-3 obroty korbką i stop na sekundę dwie,zazwyczaj wtedy następuje branie UWAGA:przy zbyt luznej plecionce nie poczujesz brania,można sie nabrac na zaczep.Jak chcesz więcej info pisz do mnie na GG.pozdro.

#54 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 19 marzec 2008 - 20:36

Dzięki za info - bardzo przydatne informacje, jednak ja zdecydowanie wolę gumy i koguty :D

#55 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 19 marzec 2008 - 20:45

Szczerze mówiąc ja praktykowałem tylko gumy jęsli chodzi o sandacza ale widze, że musze zacząć z wobkami coś działać ale w tym sezonie chyba raczej nocą tylko. Dzieki za info. Pozdrawiam.

#56 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 19 marzec 2008 - 21:11

Też będę próbował wakacjami w nocy łowić sandałki na Odrze - mam przynajmniej taką nadzieję :D Jeśli tak będzie to wobki także zabiorę i będę czesał nimi warkocze :D

#57 OFFLINE   ROBERTsandacz

ROBERTsandacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚwidnica

Napisano 19 marzec 2008 - 21:13

Ja nie ujmuję nic gumom i kogutom,sam batożę nimi wodę do upadłego i nie jednego drapieżcę udało mi się przechytrzyć.Nie mniej jednak twierdzę,że woblerowanie to ESENCJA spinningu.To jest oczywiście moja prywatna opinia.


#58 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 20 marzec 2008 - 22:02

A ja mimo chęci zaczęcia probowania łowienia sandałków wobkami, na rozpoczęcie sezonu wyposaże swoje pudełko w ulubione gumki po same brzegi :mellow: .

#59 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9513 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 21 marzec 2008 - 13:30

Nie jestem ekspertem w łowieniu sandaczy ale dla mnie wyrażenie
sandacz + guma = sukces
jest ze wszech miar prawdziwe, pomimo, że swoją życiówkę złowiłem na starego Gębskiego
Z opaskami, łowieniem nocą, to inna sprawa..

#60 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 21 marzec 2008 - 18:34

Nie jestem ekspertem w łowieniu sandaczy ale dla mnie wyrażenie
sandacz + guma = sukces
jest ze wszech miar prawdziwe, pomimo, że swoją życiówkę złowiłem na starego Gębskiego
Z opaskami, łowieniem nocą, to inna sprawa..

Jestem tego samego zdania :D