Zarówno bolek i sandacz to ryby rzeczne – oba gatunki tak samo sztuczne są w zbiornikach zaporowych jak i sztuczne są same zbiorniki zaporowe.
Czyli sandacz kiedyś też naturalnie występował tylko w rzekach tak samo jak boleń - tak dla przypomnienia
Zbiornik zaporowy wg prawa nie jest zamkniętym akwenem jak jezioro czy staw. Czyli jest...woda płynącą. Stąd możliwość wpuszczania ryb rzecznych i zakaz wg prawa wpuszczania np. karpia. Oczywiście PZW doskonale sobie z tym problemem (zarybieniem karpiem) poradziło...
Co do zarybiania boleniem - przecież jest operat. Skoro w operacie boleń jest wpisany, musi być wpuszczony. Chyba że zostanie zmieniony i zaakceptowany...
Co do zjadania sandaczy przez bolenie i inne sumy. Jakoś w Ebro pomimo "nadmiaru" sumów sandacze mają się świetnie. Tak, ale tam nie ma boleni I DWUNOGICH WYDR nienażartych....