Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Gumy RH a łowienie z opadu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaPL/NL

Napisano 09 grudzień 2013 - 16:27

Patryk,z sandaczami to u mnie kiepsko....(bardzo ).Większość brań to rapy,pierwsza którą wytarmosiłem (na 7 potężnych strzałów ,tylko ta się zacięła tego dnia) wisiała tylko na jednym grocie w wardze (woda dość czysta).(foto.).

 

Na następnych wyjazdach podobnie,ok.20% zapiętych ryb,spadów zero,kij 15lb.,nie jakaś sztywna pała.

Załączone pliki

  • Załączony plik  tfde.jpg   80,51 KB   10 Ilość pobrań

Użytkownik WOBI edytował ten post 09 grudzień 2013 - 16:27


#22 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 09 grudzień 2013 - 16:35

Mi w tym roku zdarzylo sie wyjac trzy sandalki na 10 Rh,nie przy jakims szybkim prowadzeniu,tylko wlasnie przy podrywaniu gumy z dna, jeden tylko pacnal jak guma opadala.Bylo to w srodku lata,na stosunkowo plytkiej wodzie.Oczywiscie przy okazji lowienia boleni,brania byly mocne choc ryby do 60 cm.
Powiem szczerze ze nie mialem spadu nigdy z gumy Rh,bolka oczywiscie,ale sandalki potrafily puknac i sie nie zapiac.Wiadomo jedna kotwa,a i ryby nie byly duze.

#23 OFFLINE   wildriver

wildriver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1167 postów
  • LokalizacjaGdzieSandomierzadoWisły

Napisano 13 grudzień 2013 - 09:06

Łowiłem ta guma z podbicia z dna bolenie+ przyłowowo inne ryby ,jest bardzo skuteczna,ale ma (przynajmniej u mnie) bardzo niski (ok.20% )współczynnik zacinania ryb,co jest bardzo frustrujące... Moje pierwsze łowienie na RH to 7 strzałów bolków i tylko jeden zapięty.Potem też zawsze podobnie na 5-6 brań jedna zapięta ryba,często bardzo głęboko.Dodam że łowię na rh przeważnie plecionka 10 lub 15lb. + fluorocarbon 0,35mm.Tez tak macie?

 

 

Miałem podobnie.Pierwsze próby łowienia i kilka ładnych,nawet bardzo ładnych strzałów na pusto.Później też powtarzało się kilka razy.Zastanawiałem się,czy to nie czasem złe technicznie prowadzenie tej przynęty-kiedy podbijasz gume z dna,kręcąc przy tym kołowrotkiem,podnosząc jednocześnie wędkę(tak jak na filmiku ze strony Roberta),łatwiej jest zaciąć branie-tak myślę.

Branie bolka następuje podczas podnoszenia gumy..?(Chociaż przy opadaniu też złowiłem :-)

Częściej z przyzwyczajenia podbijałem gume RH tak jak zwykłą-najczęściej z uniesieniem wędki,ale zazwyczaj przestwałem kręcić młynkiem na samej górze-jak w zwykłym opadowo-gumowym łowieniu sandaczy.Wtedy brakowało najczęściej"wymachu-zacięcia"gdyż branie następowało,często gęsto,na samej górze podbicia.

Myślę,że ważny jest też sprzęt którym operujemy.Coś więcej na ten temat,zapewne mógł by podpowiedzieć sam Kierownik,ale chyba nie tutaj :mellow:

 

Nie mniej jednak gumy RH,są dla mnie ciekawym sposobem łowienia boleni,który musze ciągle doskonalić :)

 

 

WOBI 

Jakiego sprzętu używałeś?Węda jakaś mocniejsza ?



#24 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 13 grudzień 2013 - 17:09

Tak jak już było tutaj napisane, skuteczne zacięcie ryby wymaga odpowiedniej techniki prowadzenie tej przynęty.



#25 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaPL/NL

Napisano 13 grudzień 2013 - 17:34

Mhx st1024f(15lb.10-42g),pletka pp 10lb. i fluo 0,35mm.Więc raczej mocny,ryby przy zacięciu nie miały kotwy w pysku,bo ich na kiju nie czułem ani prze sekundę...



#26 OFFLINE   dnk

dnk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Damian

Napisano 13 grudzień 2013 - 18:27

Złowiłem kilka zedów na gumy rh. Były to typowe brania sandaczowe, kotwica siedziała w pysku. 


  • Mariano Mariano lubi to

#27 OFFLINE   wildriver

wildriver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1167 postów
  • LokalizacjaGdzieSandomierzadoWisły

Napisano 14 grudzień 2013 - 19:04

Tak jak już było tutaj napisane, skuteczne zacięcie ryby wymaga odpowiedniej techniki prowadzenie tej przynęty.

 

Redzi 

Zacytuj,chetnie przeczytam,może nie widziałem.Albo sam napisz,jeśli to nie tajemnica ;)



#28 OFFLINE   havy

havy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 14 grudzień 2013 - 20:52

Przyłączam się do prośby wildriwera, też chętnie poczytam bo mam problem z tą gumą.Technila jej prowadzenia jest owiana tajemnicą jak kiedyś koguty.Na krótkim i nie wyraźnym filmiku na stronie wygląda to jak zacięcie...???

#29 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 14 grudzień 2013 - 22:48

Wraz z taskiem prowadzimy je slizgami z młynka i nie narzekamy na brak pustych strzałów ;)

#30 OFFLINE   tasiek321

tasiek321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1419 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartek

Napisano 15 grudzień 2013 - 14:22

Potwierdzam - jedyne ruchy kijem to lekkie szarpnięcie celem podbicia RycHa z dna, ale daleko im do ruchów prezentowanych na filmiku instruktarzowym :) Reszta to praca kołowrotkiem.


Użytkownik tasiek321 edytował ten post 15 grudzień 2013 - 14:25


#31 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 15 grudzień 2013 - 15:07

 Prowadzenie klasyczne, 1-3 obroty + gra z nadgarstka. Myślę, że są to świetne gumy jednak w określonych warunkach. Sam łowiłem na bardzo płytkiej wodzie, średnia głębokość 1,5-3m. Praktycznie za każdym razem sandacz sam się zacinał, nie było pustych uderzeń i większość brań było w czasie poderwania przynęty.

 

To jest klasyczne prowadzenie i jakoś nie odnotowałem przy nim pustych brań sandaczy, a ostatnio i szczupaków. Zgadzam się też z tym, że większość brań jest przy poderwaniu, ale  nie koniecznie energicznym o czym pisał @tasiek. Przynęta ma wiele zastosowań, ale tylko odpowiednie jej wyczucie daje komfort łowienia. Czy to poprzez łowienie z wierzchu, w toni, czy też delikatne muskanie dna kończąc na mocnych uderzeniach z opadu. Inaczej łowi się bolki, inaczej sandacze i sumy, jednak ukleją można bawić się w każdych warunkach i kiedy inne przynęty się znudzą i zostaną już obczajone przez ryby, ukleja najlepiej oddaje naturalny pokarm i prędzej czy później któraś ryba nie wytrzyma i zaatakuje. Już się nie raz o tym przekonałem.



#32 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 15 grudzień 2013 - 15:15

Przyłączam się do prośby wildriwera, też chętnie poczytam bo mam problem z tą gumą.Technila jej prowadzenia jest owiana tajemnicą jak kiedyś koguty.Na krótkim i nie wyraźnym filmiku na stronie wygląda to jak zacięcie...???

 

To nie jest zacięcie tylko energiczne poderwanie przynęty z dna, agresywne poderwanie potrafi skutecznie zachęcić niezdecydowane ryby do brania. Często łowię tak, że kładę przynętę na dnie po czym tylko kijem podrywam ją i kładę z powrotem nawijając tylko nadmiar luźnej linki. Tutaj często się zdarza, że trafiam na ruchomy zaczep, który w pierwszym momencie jest nie do ruszenia, a po kilku słowach niecenzuralnych zaczep zaczyna odpływać.



#33 OFFLINE   wildriver

wildriver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1167 postów
  • LokalizacjaGdzieSandomierzadoWisły

Napisano 15 grudzień 2013 - 15:53

Piszecie,że poderwanie z dna za pomoca kołowrotka wystarczy,ale to przy łowieniu sandaczy?Czy bolki tez w ten sam sposob?Mnie osobiscie interesuja tylko bolenie,sandacze łowie klasycznymi gumami.
Prowadzenie rh,łowiac z wody,chyba jest łatwiejsze-możesz ustawic sie pod takim kątem do nutu,że guma będzie pracować poprawnie w wiekszosci przypadków.Łowiac z brzegu,najczęściej prowadzi sie w poprzek rzeki/nurtu.

#34 OFFLINE   Robertpl

Robertpl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 973 postów

Napisano 15 grudzień 2013 - 16:18

A czy prowadzenie gumy w nurcie rzeki a na wodzie stałej daje taki sam efekt jej pracy? Zauważyłem, że na wodzie stojącej trzeba dość ostro skręcać linkę aby gumka zaczęła pracować.



#35 OFFLINE   Forecast

Forecast

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • LokalizacjaZadupie
  • Imię:J
  • Nazwisko:P

Napisano 15 grudzień 2013 - 16:25

Tak jak @Redzi napisał trzeba wyczuć przynętę a co najważniejsze w nią uwierzyć ... reszta przychodzi z czasem sama.



#36 OFFLINE   tasiek321

tasiek321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1419 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartek

Napisano 15 grudzień 2013 - 16:37

@wildriver

Ja pisałem o rapach, sandacze łowie na "typowo opadowe" gumy :) aczkolwiek złowiłem na RH wiele sandaczy.

 

@Forecast

Wiara w RH jest zawsze wszak to jedna z najlepszych przynęt boleniowych :)


Użytkownik tasiek321 edytował ten post 15 grudzień 2013 - 16:54


#37 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 15 grudzień 2013 - 20:37

Oczywiście, że z wody jest nieco prościej i łatwiej ustawić każda gumę nie tylko RH, ale to akurat nie ma aż takiego znaczenia na jej skuteczność.

 

Co do boleni łowię je w opisany powyżej sposób i piękne rapy z dna siadają i nie koniecznie musi to być ekspres, choć na tak prowadzoną gumę też strzelają.



#38 OFFLINE   NARA

NARA

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 748 postów

Napisano 17 grudzień 2013 - 10:47

Patryk,z sandaczami to u mnie kiepsko....(bardzo ).Większość brań to rapy,pierwsza którą wytarmosiłem (na 7 potężnych strzałów ,tylko ta się zacięła tego dnia) wisiała tylko na jednym grocie w wardze (woda dość czysta).(foto.).

 

Na następnych wyjazdach podobnie,ok.20% zapiętych ryb,spadów zero,kij 15lb.,nie jakaś sztywna p

 

Patryk,z sandaczami to u mnie kiepsko....(bardzo ).Większość brań to rapy,pierwsza którą wytarmosiłem (na 7 potężnych strzałów ,tylko ta się zacięła tego dnia) wisiała tylko na jednym grocie w wardze (woda dość czysta).(foto.).

 

Na następnych wyjazdach podobnie,ok.20% zapiętych ryb,spadów zero,kij 15lb.,nie jakaś sztywna pała.

Poluzuj hamulec. Będzie ok.



#39 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaPL/NL

Napisano 19 grudzień 2013 - 17:53

 

Patryk,z sandaczami to u mnie kiepsko....(bardzo ).Większość brań to rapy,pierwsza którą wytarmosiłem (na 7 potężnych strzałów ,tylko ta się zacięła tego dnia) wisiała tylko na jednym grocie w wardze (woda dość czysta).(foto.).

 

Na następnych wyjazdach podobnie,ok.20% zapiętych ryb,spadów zero,kij 15lb.,nie jakaś sztywna p

 

Patryk,z sandaczami to u mnie kiepsko....(bardzo ).Większość brań to rapy,pierwsza którą wytarmosiłem (na 7 potężnych strzałów ,tylko ta się zacięła tego dnia) wisiała tylko na jednym grocie w wardze (woda dość czysta).(foto.).

 

Na następnych wyjazdach podobnie,ok.20% zapiętych ryb,spadów zero,kij 15lb.,nie jakaś sztywna pała.

Poluzuj hamulec. Będzie ok.

 

tzn.co będzie lepiej, ryby nagle zaczną lepiej zasysać gumę? a ja tu kombinowałem ze zmianami techniki prowadzenia,  plecionki na żyłkę czy tez innymi dozbrojkami....


Użytkownik WOBI edytował ten post 19 grudzień 2013 - 18:00


#40 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 19 grudzień 2013 - 22:52

Ja dziś łowiłem na żyłkę i powiem jedno NIECH TA ZIMA JUŻ SIĘ SKOŃCZY BO INACZEJ MNIE WYKOŃCZY! :P

 

 

I jeszcze jedno osobiście uważam, że żadne dozbrojki nie są potrzebne, a wręcz zbędne i mogą zakłócić pracę przynęty.


Użytkownik Redzi edytował ten post 19 grudzień 2013 - 22:53





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych