U mnie od nowego roku miała być nauka łowienia carolina rig. Widzę Mieczysław ma odpowiednią wiedzę i praktykę. Gdybyś wstawił jak wygląda Twój zestaw carolina rig byłbym Ci niezmiernie wdzięczny. U mnie miesiące grudzień,styczeń,luty okonie reagują na raczki i inne robale. Chciałem spróbować caroliny też w okresie letnim gdzie na dnie jest trochę zielska. Przy okazji można uzyskać dość spore odległości tą metodą co jest dla mnie bardzo istotne. Także Mieczysław gdybyś coś mógł jeszcze doradzić opisać jeszcze swoje spostrzeżenia to będę wdzięczny. Pozdrawiam
Texas Rig, Carolina Rig
#281 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2019 - 15:40
#282 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2019 - 08:52
Czy ktos uzywa zwyklych long shank hakow do tej metody(do ripperkow /twisterow)?Ja uzywam do robali ,raczkow itp i sprawuja sie dobrze.Wiem ze do ripperkow offsety sa lepsze ale jakos ich nie lubie.
#283 ONLINE
Napisano 26 grudzień 2019 - 11:23
Fajny materiał z caroliną w tle .
- Krzysiek Rogalski i czaro73 lubią to
#284 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2019 - 19:17
Język kompletnie nie zjadliwy, no ale w materiale poniżej (ten sam kanał na YT) troche więcej strony technicznej - przynajmniej obrazowo
- Krzysiek Rogalski i rav_id lubią to
#285 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2019 - 12:19
Czy ktos uzywa zwyklych long shank hakow do tej metody(do ripperkow /twisterow)?Ja uzywam do robali ,raczkow itp i sprawuja sie dobrze.Wiem ze do ripperkow offsety sa lepsze ale jakos ich nie lubie.
Uzywalem przy Carolinie do malych twisterkow wszystko działało
Przy Texasie takie haki sa moim zdaniem bez sensu. Skoro moge uzyc nornalnych hakow to po co mi Texas? Wole zalozyc normalna glowke lub czeburaszke.
#286 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2019 - 12:27
Język kompletnie nie zjadliwy, no ale w materiale poniżej (ten sam kanał na YT) troche więcej strony technicznej - przynajmniej obrazowo
Niderlandzki niestety nie jest zbyt fajny dla ucha i do nauki. Nasz język jest dla nich jeszcze bardziej pokręcony i cięższy do ogarnięcia . Oglądałem jakieś filmy tego gościa i jego kolegów. Trzeba przyznać, że znają się na rzeczy, no i mają rybne wody z okazami
#287 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2019 - 20:56
Uzywalem przy Carolinie do malych twisterkow wszystko działało
Przy Texasie takie haki sa moim zdaniem bez sensu. Skoro moge uzyc nornalnych hakow to po co mi Texas? Wole zalozyc normalna glowke lub czeburaszke.
Przy robalach /rakach działa dobrze wiec haki offset to kwestia wyboru a nie musu.Jesli jest roślinność to owszem.Jesli czysto to wole zwykle haki bo dają większa skuteczność zacięć .Pytam o ripperki bo offset je stabilizuje z zwykły hak nie zawsze.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Użytkownik olabo edytował ten post 29 grudzień 2019 - 21:00
#288 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2019 - 21:07
#289 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2020 - 21:48
Czy stanleye lub shadteez westina nadaje sie do caroliny ?
Czy raczej tylko jaskolki raczki twisterki i kreatury ?
#290 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2020 - 05:58
Shad na tym zestawie, to kompletne nieporozumienie.
Dla mnie najlepsze to raczki, krewetki, fantazyjne kreatury.
#291 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2020 - 18:42
A co myslicie o malych streamerach podanych w ten sposob .
Lub gumka typu easy shiner uzbrojona glowka 0.8g plus dociazenie 10g na glebsze lowiska .
#292 OFFLINE
Napisano 08 kwiecień 2020 - 11:57
Czy gumki w stylu easy shiner .
Czy stanleye lub shadteez westina nadaje sie do caroliny ?
Czy raczej tylko jaskolki raczki twisterki i kreatury ?
możesz założyć co tylko się tobie podoba a w zasadzie rybom,w tej metodzie,jak i w każdej,nie ma żadnych ograniczeń,sam dojdziesz na czym w danym momecie ryba żeruje,i jakie przynęty i ich rozmiar w danym momencie dadzą tobie sukces
kiedyś wpadliśmy ze znajomymi na genialny pomysł,i na 30gramach spuściliśmy na 35metrach,wobler Sammy od Lucky Craft,co okazalo sie sukcesem
wiec jak widac można
- grey lubi to
#293 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2020 - 09:42
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
#294 OFFLINE
Napisano 05 lipiec 2020 - 18:58
Problemem mogą być jakieś nierówności, zadziory wewnątrz ciężarka. Parokrotnie miałem takie zdarzenia, że jakaś ruchoma, stalowa tuleja na żyłce, powodował w krótkim czasie zrywanie się żyłki. Właśnie po paru godzinach łowienia tak się zdarzało.
Jeśli nie zależy ci koniecznie na stukaniu ciężarka o koralik, to zastąp ciężarek ołowianą oliwką z igielitem wewnątrz, to gwarantuje brak uszkodzeń. Choć to nie ortodoksyjne.
#295 OFFLINE
Napisano 02 październik 2020 - 23:36
- Krzysiek Rogalski lubi to
#296 OFFLINE
Napisano 03 październik 2020 - 22:31
Gesendet von meinem H9436 mit Tapatalk
- Krzysiek Rogalski lubi to
#297 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 12:56
Odgrzeje kotleta i dodam od siebie ze problemem moze byc szklana perla.
Tak, to prawda. Dosyć intensywnie w czerwcu i lipcu łowiłem metodą Texas. Ciężarek uderzając w koralik sprawiał, że ten się kruszył i spłaszczał. Ostre krawędzie niszczyły przypon i po jakimś czasie go odcinały. Zaobserwowałem, że problem pojawiał się wtedy kiedy koralik miał większą średnicę niż wgłębienie w ciężarku. Udało się go wyeliminować wtedy gdy koralik zagłebiał się w obciążeniu (takie spasowane zestawy ma Savage Gear sprzedający koraliki, ciężarki i krętlik w jednym opakowaniu).
Jeżeli chodzi o metodę Carolina - po pierwszych próbach nie specjalnie lubię nią łowić. Prowadząc worma lekkimi szarpnięciami, odnoszę wrażenie, że przesuwa się bez pracy, co nieszczególnie może podobać się rybom. Zdradzisz mi jak prowadzisz swoje zestawy?
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
- Predatorhunter lubi to
#298 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 13:52
W temacie - interesujący artykuł Rafała Mleczaka "Tokyo Rig" w Wędkarskim Świecie 10/2020 str.18.
Ps
Dla jasności i informacji, nie neguję żadnych wypowiedzi i doświadczeń zamieszczonych w niniejszym temacie, nie zamierzam udowadniać wyższości Św. Bożego Narodzenia nad Św. Wielkiej Nocy i nie podejmuję dyskusji na ten temat.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 04 październik 2020 - 13:54
- Predatorhunter i hm62 lubią to
#299 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 14:30
- Predatorhunter, coma, Alexspin i 1 inna osoba lubią to
#300 OFFLINE
Napisano 04 październik 2020 - 15:48
Jeżeli chodzi o metodę Carolina - po pierwszych próbach nie specjalnie lubię nią łowić. Prowadząc worma lekkimi szarpnięciami, odnoszę wrażenie, że przesuwa się bez pracy, co nieszczególnie może podobać się rybom. Zdradzisz mi jak prowadzisz swoje zestawy?
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Sluszna uwaga co do wielkosci koralika.
Co do do samej Caroliny i jej zastosowania musicie wiedziec jedno, to nie zloty srodek do lowienia okazow na przelowionej wodzie. Trzeba sie zastanowic co za zalety daje nam Carolina w porownaniu do innych metod. Glownym atutem jest wolna prezentacja a drugim najwazniejzym jest podanie zestawu na znaczne odleglosci. Wolna prezentacja jest idealna poznia jesienia i zima wiec lowienie Carolina caly rok moim skromnym zdaniem mija sie z celem. Kiedy siegam po Caroline? No wlasnie w momencie kiedy woda sie ochlodzi i ryby splyna na zimowiska. Kolejna zaleta jest ze jesli ryby reaguja na minimalnie dociazone gumy ale nie siegamy ich bo stoja zbyt daleko wtedy C rig jest rowniez doskonalym rozwiazaniem. Wabiki jakich glownie uzywam to sa wszelkie imitacje rakow, mam kilkanascie modeli w wielkosciach 2 - 4 inchow a kolejna dostawa wisi na celnym
Przejdzmy do prowadzenia, w zaleznosci od lowiska i aktywnosci ryb dlugosc opadu steruje przyponem ktory ma z reguly miedzy 30 a 60cm. Raki prowadze przedewszystkim z nadgarstka czyli lekkimi skokami po czym zostawiam wabik na ok 2 sek w miejscu, jesli to nie skutkuje szuram olowiem po dnie i zostawiam lezec nawet do 10sek (odliczam czesto). Gumy typu Swing impact (najczesciej przeze mnie uzywane do C Rig) prowadze wiekszymi skokami z mlynka z lekko uniesiona szczytowka na ok. Godzine 10 po czym zostawiam na 2 - 3sek lerzec. Brania najczesciej wystepuja w momencie kiedy olow juz lerzy a wabik powoli opada do dna. Jesli macie resztki jakiejs roslinnosci mozna uzyc gum plywajacych.
Wormy mimo ze w twoich oczach nie maja jako tako zadnej akcji sa naprawde atrakcyjne dla ryb. Pamietajcie ze nie musi byc to zawsze kopyto czy aktualnie Easy shiner, lowie na gumy typu Low Action i No Action od wielu lat. Keitechy mam w pudelku od 10lat i znam prkatycznie kazda gume. Shad impact, sexy impact itd. To swietne gumy ktore kusza naprawde dobre ryby. Najwiekszego sandacza zlowilem na Hog impacta 3,5incha na 7gr Texasie. Na 5tke SI wyjalem sporo okoni ale takze 40cm potoka. Na modele 2 i 3 inche lowie pstragi z powodzeniem. Takze panowie nie bujcie sie experymentow
Co do stwierdzenia kolegi ze metoda srednio nadaje sie do lowienia z brzegu musze sie niezgodzic aczkolwiek trzeba umiec dopasowac metode do sytuacji. Porty, starorzecza, zaporowki i rzeki to miejsca w ktorych lowie na C rig z powdzeniem. Tak. Lowie w 95% z brzegu, jesli ktos zlokalizowal zimowiska ryb, jest w stanie okreslic czy zeruja na rakach czy czyms innym to z pewnoscia ryby nie beda obojetne na wabik podany na C Rig.
Kolejna metode jaka moge Wam polecic na pozno jesienne czy zimowe lowy bedzie Drop shot, naprawde swietna metoda do bardzo wolnej prowakacji leniwych i ospalych ryb. Czesto ratowala mi dzien ta metoda gdy wszystko inne zawodzi.
Gesendet von meinem H9436 mit Tapatalk
- zwiraz, Krzysiek Rogalski, Rheinangler i 4 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych