Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sum wertykalnie - jaki blank?

blank sum vertical

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   neor

neor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 17 listopad 2016 - 15:00

Pawełku jeżeli tak piszesz to tak jest . Tym samym przyznaje że moje wcześniejsze posty wynikały tylko z moich przyzwyczajeń przyzwyczajeń . I kropka  :D



#22 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1905 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 17 listopad 2016 - 17:48

Metoda dryf czyli - spławik o wyporności 300 g + ołów min 150 + żywiec 200- 300 g i to sobie pływa gdzieś ale trzeba to zaciąć i tu dajmy na to z odległości  10 metrów ( zależy czy obrabiasz klatkę czy rynnę ) . 

 

Blank typowo do dryfu, np. na rosówki (delikatny szczyt z E-Glass):
-> Batson RCLB70L

 

:ph34r:

 

 

 



#23 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 17 listopad 2016 - 22:41

Wysłuchaj zatem "Młody wędkarz'u" "Starego wędkarza" - ot taki żarcik ;)

 

Zarówno sumowy vertical jak i dryf nie mają jednoznacznej definicji i rozstrzał jest tu dość spory.

 

Zacznijmy od "dryfu"...

Dryf z grubsza polega na tym, że przepływasz swobodnie (czy to z prądem rzeki czy to pchany falą/wiatrem na wodzie na wodzie stojącej) z zestawem/przynętą po "obiecujących" miejscówkach. A w jaki sposób prezentujesz przynętę to już możliwości jest wiele:

1. Można "ciągnąć" za sobą żywca na spławiku (tak jak wcześniej napisał kolega @neor), jednak umówmy się, że tu nie ma żadnej filozofii, do tego nadaje się prawie każdy badyl bo za sygnalizator brania służy tu spławik. Czy wędka będzie tu krótka, długa, gruba, chuda, szybka, wolna, itd. - nie ma to większego znaczenia, ma jedynie umożliwić skuteczne zacięcie po braniu i udany hol. Tyle... reszta to indywidualne niuanse.

2. Ja natomiast piszę o łowieniu w dryfie, gdzie zestaw składa się tylko z ołowiu i przynęty na haku (np. rosówki). Ołów służy tu temu aby zestaw utrzymać możliwie pionowo w głębi, tak aby był widoczny na echosondzie (na wąskim stożku). Używa się tu gramatury z reguły w przedziale 100-200gr (niestety lżejsze ciężarki z reguły nie dają rady i zestaw ucieka w bok). W takim zestawie za sygnalizator brania będzie służyć sama wędka. Dlatego właśnie dobrze jest dobrać sobie odpowiedni kijek. Ale tu znowu w zależności jak kto łowi to różnie dobiera patyki. Jedni trzymają wędkę cały czas w ręku i oczekują, że branie "poczują w łokciu". Inni odkładają wędkę na kolana lub na burtę i oczekują, że szczytówka kija pokaże każde skubnięcie. I tu właśnie dochodzimy do blanków typu "LiveBait" i wspomnianego Batsona RCLB 30lb (swoją drogą mocniejszy 40lb też jak najbardziej się nadaje).

 

To jeszcze dwa słowa o vertical'u sumowym...

W tej metodzie sami pracujemy przynętą, tzn. wprawiamy przynętę w ruch góra-dół (pomińmy tu kwestie czy to dozwolone czy nie). Tutaj dobrze sprawdzają się krótkie blanki. Wiadomo, mniejsza dźwignia to lżej machać przynętą. A idąc krok do przodu to dobrze żeby wędka nie tyle nie utrudniała, ale wręcz pomagała "dźwigać" przynętę. I tu właśnie świetne są blanki o środkowym ugięciu i mocnej części szczytowej, która bardzo pomaga "wyciągać" przynętę do góry. 

        

 



#24 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1905 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 17 listopad 2016 - 23:02

Tak sobie ostatnio regulamin forum dla przypomnienia poczytałem. "Naszym celem jest propagowanie nowoczesnego wędkarstwa w obszarze połowu ryb na przynęty sztuczne..." :) Ot tyle...

W sumie to miałem dylemat, czy się nie odzywać, czy wywoływać kolejną gównoburzę. Może niech wątek wróci na właściwe tory.

 

A sam vertical (przynajmniej na razie  :D ) mnie nie interesuje.

 

 



#25 OFFLINE   neor

neor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 17 listopad 2016 - 23:08

Dodam coś od siebie . Jak ja to widzę . 

 

Dryf łódki to jedno i tylko punkt wyjścia , jeżeli będziemy wszystko określać dryfem to niedługo spinning z dryfującej jednostki będzie nazywany  dryfem . 

 

Dryf jako metoda to operowanie zestawem ze spławikiem głównie z dryfującej łodzi . Ta metoda jest najstarszą wersją łowienia w ten sposób powstała kiedy nie wiedziano jeszcze  co to wędkarstwo  . Wyróżnia tą metodę to , że  nie pracujemy w niej z echosondą a dokładnie w stożku nie widać przynęty . Na łodzi oczywiście może być.

 

Inna metoda to vertikal  i tutaj przede wszystkim  wędkujemy z użyciem echosondy . Wszystko dzieje się w stożku widoczne jak na dłoni pod samą łodzią . 

 

Oj Hubert może niech wróci na właściwe tory bo jeżeli temat Cię nie interesuje to nie zaczepiaj Nas . Z góry dzięki . 


Użytkownik neor edytował ten post 17 listopad 2016 - 23:10

  • Koincydencja lubi to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blank, sum, vertical

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych