Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Klenie 2014r


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1336 odpowiedzi w tym temacie

#801 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 29 czerwiec 2014 - 20:48

@Rutra, byłem wczoraj w tamtych rewirach, też łowiłem na wobki Kamila i wiem jak ciężko coś wyskubać - także moje gratulacje - rozpracowałeś te klenie.

 

Ja nie składam broni i planuję desant jakoś w tygodniu - bo aż mnie nosi, wiem że są konkretne kabany ale nie wiem jak się do nich dobrać :blink:

 

Także jeszcze raz: moje gratulacje!

 

pozdrawiam,

malcz


Użytkownik malcz edytował ten post 29 czerwiec 2014 - 20:48


#802 OFFLINE   tomi101

tomi101

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 582 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Ignatowicz

Napisano 29 czerwiec 2014 - 21:53

Widzę że sypnęło ładnymi,weekendowymi kleniami.

Ryby fajne na niezłych fotkach.

Jednak wymieniane w opisie średnice stosowanych żyłek (0,12-0,16) czy tez 2 minutowy hol klenia 50+ budzą u mnie przerażenie i niesmak :blink:  :wacko: .

Po tak długim holu,latem,kleń jest praktycznie zajechany i pół żywy ,chyba że wcześniej zerwie cieniutką żyłkę co też nie przyniesie chluby dla łowcy.

 

Byłem wczoraj.Ryby współpracowały ,choć nieco słabiej niż ostatnio.

Kabanów nie było i żadna z kilku wyholowanych ryb nie przekroczyła 50cm.

eb95ad57ba55786bm.jpg e458fe16ba61251fm.jpg e04b8a10c72b3bb3m.jpg 471f4e4c6de5f3d9m.jpg 39c87ffeafddf5ebm.jpg

 

Sprzęt bez zmian.

Wędka na bazie blanku z odległościówki 3,9m ,

Ryobi Zauber 4000 ,

Żyłka 0,20 mm P-LINE CX Premium ,

Imitacje owadów Mrówki 35 i 40mm-wyrób własny.

 

Pozdrawiam Tomi B)



#803 OFFLINE   bielik

bielik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 792 postów
  • LokalizacjaSochaczew
  • Imię:Kamil

Napisano 29 czerwiec 2014 - 21:58

@Rutra, byłem wczoraj w tamtych rewirach, też łowiłem na wobki Kamila i wiem jak ciężko coś wyskubać - także moje gratulacje - rozpracowałeś te klenie.

 

Ja nie składam broni i planuję desant jakoś w tygodniu - bo aż mnie nosi, wiem że są konkretne kabany ale nie wiem jak się do nich dobrać :blink:

 

Także jeszcze raz: moje gratulacje!

 

pozdrawiam,

malcz

Marcin ty byles na innym odcinku Artur lowi w calkiem innych metach..... tak czy siak gratulacje i ciesze sie ze i mrowa dala czadu chociaz osobiscie wole bandytow :)  pozdro 



#804 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 29 czerwiec 2014 - 22:04

Ja też dziś trafiłem klenia. Miały być duuuuże jazie na nowego Rattlin Horneta, a strzelił spory kleks - 54.

 

Załączony plik  Klenio-54-web.jpg   57,19 KB   7 Ilość pobrań



#805 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 29 czerwiec 2014 - 22:12

Piękne rybsko, choć woda za plecami mało B ® ombowa.... ;)


Użytkownik Kamil Z. edytował ten post 29 czerwiec 2014 - 22:12

  • Krystekwolf lubi to

#806 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 29 czerwiec 2014 - 22:36

Woda za plecami wciąż mnie zaskakuje. Z tego samego miejsca, na tę samą przynętę miałem dziś 2 sandacze 50+, 2 okonie 30-taki i tego kleksa...

 

Bolki dziś ze mną wygrały. Dosłownie. Miałem sądzę 80-taka na najmniejszego sweeperka, ale strzelił węzęł między linką a żyłką... drugi (na szczęście mniejszy) się był wypiął tuż przy burcie... Innymi słowy dzień mieszanej pogody i mieszanego szczęścia... Nadal czuję się nieswojo na mojej desanowej jednostce przy gabarytach pomykających za plecami. Ten, który się akurat załapał na fotkę, to taki rozmiar średni... bywają sporo większe! ;-)



#807 OFFLINE   Krystekwolf

Krystekwolf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 29 czerwiec 2014 - 22:39

Szkoda Bola, ehhhh szkoda ...

Kleks konkretny ...



#808 OFFLINE   ziom7

ziom7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1086 postów

Napisano 30 czerwiec 2014 - 08:19

Ładne klenie , gratuluję wszystkim

wieczorny 40 plus :)

DSC_0224.JPG



#809 OFFLINE   Winko

Winko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaGorlice
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Winiarski

Napisano 30 czerwiec 2014 - 08:26

 

Jednak wymieniane w opisie średnice stosowanych żyłek (0,12-0,16) czy tez 2 minutowy hol klenia 50+ budzą u mnie przerażenie i niesmak :blink:  :wacko: .

Po tak długim holu,latem,kleń jest praktycznie zajechany i pół żywy ,chyba że wcześniej zerwie cieniutką żyłkę co też nie przyniesie chluby dla łowcy.

 

eb95ad57ba55786bm.jpg e458fe16ba61251fm.jpg e04b8a10c72b3bb3m.jpg 471f4e4c6de5f3d9m.jpg 39c87ffeafddf5ebm.jpg

 

 

Żyłka 0,20 mm P-LINE CX Premium ,

Imitacje owadów Mrówki 35 i 40mm-wyrób własny.

 

 

 

 

Tomku po pierwsze gratuluję Ci pięknych kabanów.

Chciałbym się jednak nieco ustosunkować do Twojej wypowiedzi na temat grubości stosowanych żyłek. Mianowicie chodzi mi o to że są łowiska na których stosowanie żyłek cienkich jest jak najbardziej uzasadnione zwłaszcza gdy łowi się na smużaki których waga nie przekracza 1.5 grama. Ja generalnie łowię najczęściej tylko na dwóch rzekach, Ropie oraz Białej Tarnowskiej gdzie klenie bardzo dobrze reagują na małe pływające imitacje owadów. Małe, pływające czyli po prostu bardzo lekkie. Sam doskonale zdajesz sobie sprawę z tego że kluczem do sukcesu podczas łowienia kleni jest daleki rzut. Jeżeli ja nawinę na szpulkę 20tkę to o przyzwoitych rzutach raczej mogę zapomnieć dlatego łowię zawsze na 14tkę. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego że tak cienka żyłka ma oczywiście stosunkowo dużo mniejszą wytrzymałość od 20tki. Pomimo to wierz mi że hol dużego klenia na moich łowiskach (nieduże górskie rzeki) nie trwa nigdy dłużej jak jedną minutę! Łowię najczęściej wędziskiem HM o cw. do 14tu gramów które ma jednak dość duży zapas mocy jak na tak delikatne kleniowe wędzisko. Przykładowo właśnie z tego powodu nie łowię na BATSONA, którym hol klenia z piątką z przodu trwa o niebo dłużej nie wspominając już o tym że uciekającej ryby w krzaki nie ma za bardzo czym zatrzymać? Wiem za to doskonale jednak że woda jest zawsze zimna i dobrze natleniona dlatego moje klenie zawsze odpływają w bardzo dobrej kondycji nawet po kilku fotkach. Kolejnym atutem przemawiającym za stosowaniem cienkich żyłek jest brak nie przewidzianych przyłowów w postaci dużych i silnych ryb które już podczas brania mogłyby zerwać żyłkę a co dopiero podczas holu. W ciągu kilku ostatnich sezonów nie przypominam sobie aby trafiły mi się takie nie spodziewane niespodzianki i ryba odpłynęła z wobkiem w pysku. Tomku, właśnie z tych kilku powodów uważam że czasem po prostu używanie grubszych żyłek mija się z celem.

 

POZDRO



#810 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 30 czerwiec 2014 - 08:47

@ziom7 ładny grubasek, przyłów przy bolkach?



#811 OFFLINE   ziom7

ziom7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1086 postów

Napisano 30 czerwiec 2014 - 08:54

@ziom7 ładny grubasek, przyłów przy bolkach?

:) w pudełku poza spiritami mam jeszcze instincty  i bromby

z boleniami bardzo ciężko teraz  :(



#812 OFFLINE   rutra

rutra

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 480 postów
  • LokalizacjaGostynin
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Chmielecki

Napisano 30 czerwiec 2014 - 09:31

Nie lubię komentować ale to było też chyba trochę do mnie - guzik komu do tego, jak kto łowi a to co miałem wczoraj na kiju, to z tą 0,20 w tym miejscu było by ciężko.
Żeby było ciekawiej, to łowię ul elixirem ale tylko z plecionką (#0,6 10-12 lb), która przewyższa moc kija i na dodatek zawsze z wolframem, jak brakuje mi mocy z ostrego przelewu, to chwytam plećkę i zwijam rękoma ale za to rzuty z ul są o niebo dłuższe.
Jeszcze jedno, w zasadzie wszyskie moje foty robię z ręki smarfonem, żadnego ustawiania, pozowania - pstryk i ryba do wody ale nie mam nic do tych, którzy robią to inaczej.
Artur
  • piotro82 lubi to

#813 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 30 czerwiec 2014 - 11:06

 Kolejnym atutem przemawiającym za stosowaniem cienkich żyłek jest brak nie przewidzianych przyłowów w postaci dużych i silnych ryb które już podczas brania mogłyby zerwać żyłkę a co dopiero podczas holu. W ciągu kilku ostatnich sezonów nie przypominam sobie aby trafiły mi się takie nie spodziewane niespodzianki i ryba odpłynęła z wobkiem w pysku. 

 Nie bardzo rozumiem jaki wpływ ma zastosowanie cienkiej żyłki do braku brań dużych ryb. Boją się jej  :D ?



#814 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 30 czerwiec 2014 - 11:21

 Nie bardzo rozumiem jaki wpływ ma zastosowanie cienkiej żyłki do braku brań dużych ryb. Boją się jej  :D ?

Jeśli dobrze zrozumiałem,Winko miał na myśli to,że bez obawy stosuje cienkie żyłki dlatego że nie zdarzają mu się przyłowy dużych ryb.Na ten przykład boleni,które(także te duże)lubią sobie przekąsić smużakiem :) .


  • piotro82 lubi to

#815 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 30 czerwiec 2014 - 11:46

No tak, jak zwykle gapa ze mnie, za bardzo uogólniłem sobie pojęcie stosowania cieniutkiej żyłki, a Winko odnosił się głównie do swojej wody i ryb tam łowionych. 
Mea culpa :)



#816 OFFLINE   Slavobeer

Slavobeer

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1124 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Sławozbir

Napisano 30 czerwiec 2014 - 11:52

Patrząc na fotki robione przez Tomka @tomi101 nie dziwię się, że używa takiego sprzętu. W takim zielsku trudno jest stosować żyłki typu 0,14 czy 0,16. Bez jaj Panowie.... :)

Na łowiskach @Winka jak najbardziej rozumiem stosowanie 0,14. To są dwa, zupełnie różne łowiska. Stąd i dwa zupełnie różne podejścia do tematu.



#817 OFFLINE   Winko

Winko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaGorlice
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Winiarski

Napisano 30 czerwiec 2014 - 13:55

 Nie bardzo rozumiem jaki wpływ ma zastosowanie cienkiej żyłki do braku brań dużych ryb. Boją się jej  :D ?

 

W górskich rzekach przez większość dni w roku płynie niemal krystalicznie czysta a już z całą pewnością przeźroczysta woda. Jeżeli chce się złowić dużego klenia musisz wabik posłać na znaczną odległość. Przykładowo z żyłką o średnicy 0.20 mm i wobkiem poniżej 2g,odległość rzutu jest za mała! W zasięgu wzroku biorą tylko nie duże klenie góra do 30 cm. Cieńką żyłeczką jestem w stanie rzucić dużo dalej - to wszystko. Tak mała średnica żyłki jest poniekąd wymuszona ze względu na specyfikę łowiska oraz zachowaniem się kleni.



#818 OFFLINE   tomi101

tomi101

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 582 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Ignatowicz

Napisano 30 czerwiec 2014 - 15:38

Tomku po pierwsze gratuluję Ci pięknych kabanów.

Chciałbym się jednak nieco ustosunkować do Twojej wypowiedzi na temat grubości stosowanych żyłek. Mianowicie chodzi mi o to że są łowiska na których stosowanie żyłek cienkich jest jak najbardziej uzasadnione zwłaszcza gdy łowi się na smużaki których waga nie przekracza 1.5 grama. Ja generalnie łowię najczęściej tylko na dwóch rzekach, Ropie oraz Białej Tarnowskiej gdzie klenie bardzo dobrze reagują na małe pływające imitacje owadów. Małe, pływające czyli po prostu bardzo lekkie. Sam doskonale zdajesz sobie sprawę z tego że kluczem do sukcesu podczas łowienia kleni jest daleki rzut. Jeżeli ja nawinę na szpulkę 20tkę to o przyzwoitych rzutach raczej mogę zapomnieć dlatego łowię zawsze na 14tkę. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego że tak cienka żyłka ma oczywiście stosunkowo dużo mniejszą wytrzymałość od 20tki. Pomimo to wierz mi że hol dużego klenia na moich łowiskach (nieduże górskie rzeki) nie trwa nigdy dłużej jak jedną minutę! Łowię najczęściej wędziskiem HM o cw. do 14tu gramów które ma jednak dość duży zapas mocy jak na tak delikatne kleniowe wędzisko. Przykładowo właśnie z tego powodu nie łowię na BATSONA, którym hol klenia z piątką z przodu trwa o niebo dłużej nie wspominając już o tym że uciekającej ryby w krzaki nie ma za bardzo czym zatrzymać? Wiem za to doskonale jednak że woda jest zawsze zimna i dobrze natleniona dlatego moje klenie zawsze odpływają w bardzo dobrej kondycji nawet po kilku fotkach. Kolejnym atutem przemawiającym za stosowaniem cienkich żyłek jest brak nie przewidzianych przyłowów w postaci dużych i silnych ryb które już podczas brania mogłyby zerwać żyłkę a co dopiero podczas holu. W ciągu kilku ostatnich sezonów nie przypominam sobie aby trafiły mi się takie nie spodziewane niespodzianki i ryba odpłynęła z wobkiem w pysku. Tomku, właśnie z tych kilku powodów uważam że czasem po prostu używanie grubszych żyłek mija się z celem.

 

POZDRO

Hej Tomek.

Patrząc na realia i charakter Twoich łowisk ,masz całkowita rację że nie demonizujesz i przesadnie nie wzmacniasz zestawów którymi łowisz.Stosujesz małe i lekkie przynęty co wymaga zastosowania dość cienkiej linki aby cały zestaw współgrał i łowiło się komfortowo- to też jest oczywiste.

Piszesz też że klenie na Twoich rzekach dobrze reagują na małe ,pływające imitacje owadów.

A czy próbowałeś łowić na większe imitacje ?

Ja na samym początku fascynacji powierzchniowym łowieniem tworzyłem i stosowałem małe owady około 20mm.

Trwało to kilka lat.Łowiłem duże ilości ryb małych i średnich sporadycznie wygrywając walkę z wyrośniętymi egzemplarzami.

Stosowane przynęty były małe i lekkie więc nie można było ich mocno uzbroić i posłać w te miejscówki gdzie widziałem grube ryby.

Charakter większości moich letnich łowisk też nie pozwalał na użycie delikatnego sprzętu.

Parę lat wstecz postanowiłem coś zmienić.

Przestało mnie rajcować pozowanie i szczerzenie się do obiektywu z dwusetnym czy trzechsetnym klenikiem 30+.

Skompletowałem mocny sprzęt i skoncentrowałem się tylko na dużych rybach.Na zestawie który stosuję, ryby do 40cm wyjeżdżają "kaczkami" po wodzie w kilka sekund.Trochę większe ,do 50cm , w 10-15sekund ,a największe max .30sekund.Ryby z 6 na przedzie(jazie i klenie) jeszcze nie złowiłem więc nie wiem jak to wygląda.Jedynie bolenie 65-70+ potrzebują trochę więcej czasu.

Wolę przez cały dzień mieć mniej brań i wyholować 5-7ryb około pięćdziesięciocentymetrowych ,niż przerzucić kilkanaście drobnych.

Kończąc wypowiedź ,mam nadzieję że nie będę zmuszony używać 1,5cm woblerów i żyłek 0,12 aby złowić cokolwiek.

Patrząc na fotki robione przez Tomka @tomi101 nie dziwię się, że używa takiego sprzętu. W takim zielsku trudno jest stosować żyłki typu 0,14 czy 0,16. Bez jaj Panowie.... :)

Na łowiskach @Winka jak najbardziej rozumiem stosowanie 0,14. To są dwa, zupełnie różne łowiska. Stąd i dwa zupełnie różne podejścia do tematu.

Sławek dobrze przeanalizował fotki i wyciągnął właściwe wnioski. :good: Trudny charakter łowiska jest głównym powodem stosowania mocnego sprzętu.

 

Nie lubię komentować ale to było też chyba trochę do mnie - guzik komu do tego, jak kto łowi a to co miałem wczoraj na kiju, to z tą 0,20 w tym miejscu było by ciężko.
Żeby było ciekawiej, to łowię ul elixirem ale tylko z plecionką (#0,6 10-12 lb), która przewyższa moc kija i na dodatek zawsze z wolframem, jak brakuje mi mocy z ostrego przelewu, to chwytam plećkę i zwijam rękoma ale za to rzuty z ul są o niebo dłuższe.
Jeszcze jedno, w zasadzie wszyskie moje foty robię z ręki smarfonem, żadnego ustawiania, pozowania - pstryk i ryba do wody ale nie mam nic do tych, którzy robią to inaczej.
Artur

Kol.rutra ,nie chciałem Cię urazić swoją wypowiedzią.

Wyraziłem tylko moje osobiste odczucia i nikomu nie chcę nic narzucać.

Żyjemy w kraju demokratycznym(ponoć?) i każdy łowi tak jak lubi bądź umie.

 

Amen.



#819 OFFLINE   Winko

Winko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 534 postów
  • LokalizacjaGorlice
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Winiarski

Napisano 30 czerwiec 2014 - 19:52

Owszem Tomku, nieraz zapinam na agrafkę wobki długości około 30 mm ale jakoś niezbyt znacząco przekłada się to na większą ilość większych kleni. Ropa to zaledwie średnio 15 metrowej szerokości rzeka która ma odpowiednio mniejszy potencjał jak chodzi o Twoje łowiska. Wierz mi że gdybym ja równiez łowił na Odrze to nie bawił bym się takimi drobiazgami i również walił z grubej rury. Jedynie nad Klimkówka - zaporówka stosuję te większe smużki. Duży zbiornik duży potencjał - całkiem inna technika, inna bajka. Jednak na Ropie przeważają klenie w granicach 30 cm ale nie zapeszając zawsze trafia sie jakaś czwórka a od święta piątka bez względu na to jakiej wielkości stosuję wobki. Wierz mi Tomku że łowieni kleni na nizinnych rzekach znacznie różni się od tego na górskich rzekach więc i podejście do tematu musi być nieco inne.


  • TOMI803 lubi to

#820 OFFLINE   Slavobeer

Slavobeer

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1124 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Sławozbir

Napisano 01 lipiec 2014 - 10:02

Obydwa Tomki mają rację :)

 

Szkoda, że u nas w okolicach Wrocławia, ładne klenie nie są tak chętne do reagowania na sztuczne przynęty.... Bardzo trudno je złowić w miejscach gdzie już widziały człowieka. Potrafią podpłynąć pod nogi niemalże, ale zjeść wobka to już nie za bardzo :)

Szkoda także, że tak świetnie reagują na naturalne przynęty kończąc tym samym swój żywot na patelni lub w słoiku.....  Przykre to...  Wyć mi się chciało ostatnio jak widziałem pięknego klenia (z odległości kilkudziesięciu metrów oceniliśmy go na 50-55cm) wyjętego z dołka w kilka minut od podrzucenia mu przynęty. Chwilę wcześniej Kolega widział tych samych ludzi, którzy wyjmowali ciut mniejszego klenia 50 metrów niżej.

 

Echhhhh, po co ludzie biorą klenie z takich pięknych rzeczułek??






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych