Witam
dodam nowy link poczytajcie
http://www.nto.pl/ap...IAT01/140209870
http://www.pzw.org.p...22014r_godz1400
a tak na marginesie to może Tfurczy pomylił fora
pozdrawiam
Wszystkich logicznie myslących
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 03 luty 2014 - 23:04
Witam
dodam nowy link poczytajcie
http://www.nto.pl/ap...IAT01/140209870
http://www.pzw.org.p...22014r_godz1400
a tak na marginesie to może Tfurczy pomylił fora
pozdrawiam
Wszystkich logicznie myslących
Napisano 03 luty 2014 - 23:51
Nie wszystko złoto co się świeci: jeśli z taką wiedzą walczycie aby spuszczać Turawę to podejrzewam, że można Wam wcisnąć każdy kit.
Za to Tobie żadnych argumentów. I może opiszesz to zjawisko termoliny o którym wspominałeś? Poza tym fajnie że znasz ptaki jakie wypisałeś ale to nie są ptaki tak wysokiego ryzyka jak rybitwa białoskrzydła, zielonka, kropiatka, łęczak, samotnik, kulik wielki, kulik mniejszy, biegus zmienny (mógłbym wymieniać dalej). Zapoznaj się z liczebnością populacji tych gatunków. A to nieliczne przykłady żadkich gatunków. Wielu wspomniało, że o ptaki tak się dba a o ryby nie. Rybami się zarybia, a słyszał ktoś o zaptaszaniu? Straż Rybacka jest a za strzelanie do ptaków chronionych kto kogo każe? Gdyby na ptakach się zarabiało to i Państwowa Straż Ptasia by istniała i nie trzebabyłoby specjalnych zabiegów ochroniarskich. Co zrobilibyście, moraliści, gdybyście złapali perkoza lub kormorana? Czuję, że nic moralnego.
Użytkownik Pluszcz edytował ten post 03 luty 2014 - 23:52
Napisano 03 luty 2014 - 23:59
kolega wyżej dobrze napisał bo podejrzewam ze nikt z wędkarzy niema nic przeciwko ptaka ale ratując jedno niszczy sie drugie tak jakby na złość można by spuszczać mniej wody żeby odkryło się trochę błota ale nie żeby zdoić cały zbiornik niech wszystko w nim zginie bo to zaporówka co do mietkowa są wyspy a i tak obniża się lustro prawie do zera tylko po co tego nie zrozumie a takie gadanie ze ryba sobie poradzi to sa bzdury
Ale dlaczego to bzdury? Nie poradzi sobie? Chętnie przyznam Ci rację jeśli opiszesz dlaczego? Chętnie też przeczytam jakieś uzasadnienie poza "bo nie."
Napisano 04 luty 2014 - 00:09
Za to Tobie żadnych argumentów. I może opiszesz to zjawisko termoliny o którym wspominałeś? Poza tym fajnie że znasz ptaki jakie wypisałeś ale to nie są ptaki tak wysokiego ryzyka jak rybitwa białoskrzydła, zielonka, kropiatka, łęczak, samotnik, kulik wielki, kulik mniejszy, biegus zmienny (mógłbym wymieniać dalej). Zapoznaj się z liczebnością populacji tych gatunków. A to nieliczne przykłady żadkich gatunków. Wielu wspomniało, że o ptaki tak się dba a o ryby nie. Rybami się zarybia, a słyszał ktoś o zaptaszaniu? Straż Rybacka jest a za strzelanie do ptaków chronionych kto kogo każe? Gdyby na ptakach się zarabiało to i Państwowa Straż Ptasia by istniała i nie trzebabyłoby specjalnych zabiegów ochroniarskich. Co zrobilibyście, moraliści, gdybyście złapali perkoza lub kormorana? Czuję, że nic moralnego.
Oszczędź sobie podjazdy pod moralistów, zalogowałeś się tutaj wyłącznie w jednym celu, siania fermentu i obrony własnych, mocno wątpliwych racji.
Nie raczyłeś się przywitać, nawet nie zachowałeś pozorów, że masz inne intencje jak obronę ptasiego bastionu.
Zaptaszanie to jest właśnie to, co starasz się uskuteczniać, razem ze swoimi kolegami, nie mylić z zastraszaniem, chociaż efekt osiągacie podobny.
Tak, zanim wykasowałeś nazwisko z profilu miałem okazję podejrzeć, przewijało się później w pdf-ach, które czytałem, tak że nie mam najmniejszych wątpliwości co do intencji.
Szanuję Twoją prywatność, a pamięć do nazwisk mam taką samą jak do twarzy, nie ma obawy więc, że się wyda, skoro wykasowałeś, zniknęło.
Nie bardzo chce mi się już pisać w tym temacie, wszystko zostało powiedziane, czekam na petycję, którą z radością podpiszę, zarówno jako wędkarz, jak i miłośnik przyrody.
Odróżniam bowiem zamiłowanie do natury od wynaturzonego fanatyzmu.
Kończąc, tym którym nie chciało się czytać, bądź pominęli pod natłokiem postów, jest tego więcej...
"...Zdaniem dyrektora biura opolskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego Jakuba Roszuka tak prowadzone spusty wody będą jednak szkodliwe dla żyjących w jeziorze ryb. Z badań zleconych przez PZW wynika, że grozi to przyduchami i może powodować śnięcia dużej ich ilości, zwłaszcza młodych osobników..."
Napisano 04 luty 2014 - 07:57
Ekologia spadła już dawno do rangi prostego narzędzia w rękach władzy , ale nawet taka sku...ona nie przestała być atrakcyjna , bo jest przecież dochodowa , dla całkiem wielu środowisk . Po grant - czyli kość , wielu chętnie schyli , skąd zresztą bierze się świeckie hasło - bądź pochylony . A jak pięknie ekologia , bezdotykowo oraz ideowo , zatyka usta ludziom z każdym innym poglądem , choć mogłaby też z łatwością być jak drut kolczasty . Oczywiście są także nad wyraz liczne stada modnych baranów tudzież owiec , wypasione na tej prymitywnej sofistyce , których fizys i tu bardzo łatwo odnajdziemy .
Petycję , to sobie można zawsze złożyć , albo i nie złożyć , z jednakowym efektem . Ale ordynarnie uważam iż dużo łatwiej , przyjemniej i skuteczniej jest poczuć się właścicielem , zbiorowym właścicielem takim jakim powinno być PZW , a nie jakimś tam pętakiem , ze zdolnością do stawiania krzyżyków . Właściciel albo dzierżawca zażądał by natychmiast odszkodowania . Owce tylko beczą ..
Napisano 04 luty 2014 - 09:19
A ja z innej beczki (stale pozostaje w gotowosci do podpisania protestu)...otoz w zasadzie powinnismy byc wdzieczni tym osobom, ktore zadaly sobie trud i specjalnie zalogowaly sie na Jerkbaitcie, aby wziac udzial w tej dyskusji a w zasadzie "dyskusji". "Dzieki nim" watek przeczytano juz wiele razy, kazdy tez wyrobil sobie opinie....
Mialem cos jeszcze pisac ale w zasadzie jaki jest sens? Tym, ktorzy mysla nie potrzeba niczego tlumaczyc, tym, ktorzy kurczowo trzymaja sie swojej idei nie ma sensu niczego tlumaczyc.
W panstwach zachodnich istnieja podobne pomysly, natomiast tamte kraje jeszzcze to jakis czas zniosa bo sa kilkakrotnie od nas bogatsze. Natomiast u nas "kółka zainteresowanych"(mysle ogolnie - "ekologiczne", idiotyczne - np. gender, naukowo-przemyslowe, urzednicze, partyjne, przemyslowo-biznesmenskie (sa mozliwe przenikania tych srodowisk) wkrotce zostana same sobie. Juz wyjechalo z kraju ponad 2 mln ludzi, ponoc 20 mln zyje na stale poza Polska (z czego tylko 10 w US). I moze tak to musi wygladac - czesc wymrze, czesc wyjedzie a ci co pozostana powyjadaja jajka i powygrzebuja korzonki, o rybach wspominam z obowiazku bo juz w zasadzie problemu nie ma - pozostaly nieliczne m-ca, gdzie one jeszcze sa (chyba, ze ktos ma na mysli stadka rahitycznych ploteczek plywajace wzdluz trzcin)
Gumo
Napisano 04 luty 2014 - 09:47
Ciekaw co z pieniędzmi członków związku , ktore były przeznaczane na zarybianie.
Nie będę zdziwiony jeśli pieniądze na zarybianie zostaną wydane na zarybianie ........... nawet jak wody nie będzie .
Napisano 04 luty 2014 - 11:23
Spokojnie chłopaki,już niedługo problem ptaszków zostanie całkowicie rozwiązany.
Prawdopodobnie do Libanu dołączają wszystkie nadmorskie kraje arabskie i wspólnie organizują dwa razy w roku
sportowe zawody o "złotego wielbłąda", w strzelaniu do wszystkiego co ma piórka i fruwa.
Wiosenna edycja ma być pod nazwą "powrót z zimowisk"
jesienna-" w drodze na zimowiska" i tutaj będą wyżej punktowane,
bo nażarte błotkiem z większym hukiem będą spadać.
Podobno wysoko mają być premiowane ptaszki tak zwane rzadkich gatunków.
Ponoć i ruskim ten sport zaczyna się podobać
Pzdr.
Napisano 04 luty 2014 - 11:31
PZW samo strzelilo sobie gola a raczej cwaniaki woleli wode za grosze wydzierzawiac a od zwykłych wędkarzy zbierali kase i "interes"sie krecil w latach90"PZWmoglo stać się wspolwlascicielami wody która mieli w posiadaniu ale po co?lepiej było scieme walic i bez nakladow kase trzepać, teraz nie mamy nic do wod........dzisiaj jesteśmy jutro nas nie ma. RZGW robi co chce jest kasa z uni na melioracje to robia, nie zwazajac na skutki ekologiczne Kasa jest to trzeba "ogrysc" a ze wybetonowali polowe ciurkow hmmmm co tam........PZW to stary komuch ktoremy nadal się niezle powodzi ku........wa parodia ANIM SORRKI ZA .....
Napisano 04 luty 2014 - 12:14
Prawda jest taka, że zbiorniki zaporowe nie są tworzone dla wędkarzy ani dla turystyki. Trzymanie wysokiego stanu wody na sąsiedniej zaporówce na Otmuchowie doprowadziło do zalania miasta Nysy w czasie wielkiej powodzi. Od powodzi na Otmuchowie w lecie jest trzymany niski stan wody ze względu na zagrożenie powodziowe i na to że jest obszar NATURA 2000. Dla łowiących skończyło się wędkarskie eldorado.Szkoda że w Opolu nie protestowano jak bezprawnie odłowili kilka ton ryb na Otmuchowie aby zarybić Turawę. Teraz, kiedy kończy się dobre łowisko robi się krzyk. Mam nadzieję, że to jest kolejny krok do końca PZW. Jak dbają tak mają.
Kolego, nie o Otmuchów chodziło. Na Głębinowie powinien zrzut odbywać się dużo wcześniej bo już od jakiegoś czasu Czesi puszczali większą wodę o czym informowali nas, jednak "władze" zdecydowały się utrzymywać wyższy stan wody z racji mających się odbyć regat wliczanych do czegoś tam, jak się obudzili to było za późno.
Użytkownik Tomislawus edytował ten post 04 luty 2014 - 12:22
Napisano 04 luty 2014 - 13:19
Bo czy nie jest śmieszne , Panowie , że największą sześćsettysięczną organizacje pozarządową w kraju , którą przypominam - właśnie my wszyscy tworzymy , może wydymać kiedy chce i jak chce , dać pstryczka w nos i krzyknąć - berek! , kilku świeżo nawiedzonych ekologicznych aktywistów ?
Gdzież my się podziewamy , gdzie się skrywamy , zamiast już walić pięścią w stół , domagając się rekompensaty , przywilejów , oraz wszystkiego innego , a najbardziej szacunku dla siebie ?
Napisano 04 luty 2014 - 13:50
Popatrz jak się zachowują wędkarze nad woda jak się odzywaja do siebie ...........i ty chcesz wspólnego dzialania.........
Napisano 04 luty 2014 - 17:08
Spokojnie chłopaki,już niedługo problem ptaszków zostanie całkowicie rozwiązany.
Prawdopodobnie do Libanu dołączają wszystkie nadmorskie kraje arabskie i wspólnie organizują dwa razy w roku
sportowe zawody o "złotego wielbłąda", w strzelaniu do wszystkiego co ma piórka i fruwa.
Wiosenna edycja ma być pod nazwą "powrót z zimowisk"
jesienna-" w drodze na zimowiska" i tutaj będą wyżej punktowane,
bo nażarte błotkiem z większym hukiem będą spadać.
Podobno wysoko mają być premiowane ptaszki tak zwane rzadkich gatunków.
Ponoć i ruskim ten sport zaczyna się podobać
Pzdr.
Ktoś się tu mieni "miłośnikiem przyrody" i nie zareagował na taki wpis ? Wstyd panowie wędkarze.
Napisano 04 luty 2014 - 17:28
Czy na każdą prowokacje należy reagować - ocknij się
Napisano 04 luty 2014 - 17:32
Ktoś się tu mieni "miłośnikiem przyrody" i nie zareagował na taki wpis ? Wstyd panowie wędkarze.
Kolego, Tobie na serio pomyliły się fora . Chcesz byśmy dobrowolnie, tak od siebie powiedzieli: tak, w dupie mamy nasze hobby, nasze starania o czystość wód, o to by zachować w wodzie ryby na wysokim poziomie. Mamy w dupie to że walczymy z mięsiarzami, rybakami, trującymi wodę i wszystkimi plagami jakie dotykają nasze wody.
Mamy poprzeć coś co jest sprzeczne z rozsądkiem??????
Kolego - jak Turawy nie było to nie było tam (prawdopodobnie) tych błotnych ptaszków. Powstał zbiornik, został zarybiony, powstała infrastruktura sportowa i także pojawiły się ptaszki. Ale to nie powód że dlatego iż sobie wybrały ten zbiornik ,by wszystko inne zniszczyć
Napisano 04 luty 2014 - 17:56
Kolego, Dagon nie po to się tu loguję, żeby się witać tylko śledzić co się dzieje nad wodą w reszcie kraju. Czy to, że skasowałem swoje dane świadczy o czymś? Poza tym, że dopiero po tym jak zorientowałem się, że moje imię i nazwiko wyświetla się pod nickiem. A zna mnie ktoś, żeby to by coś zmieniło? Poprostu wpisałem z rozpędu przy rejestracji. Muszę też podkreślić to co większość (nie wszyscy) przeciwników tu potwierdziła. Nielogiczny atak to "najlepsza" obrona w przypadku braku logicznych argumentów. Przy okazji dziękuję za gest w kwestii zachowania mojej godności dla siebie. Tak w ogóle to co chwila ktoś mówi o pseudoekologach itp. To wg Was czym zajmują się prawdziwi ekolodzy? Też kończę w tym wątku, bo na moje prośby o wyjaśnienie np. terminu termokliny i opisaniu jak ona działa, czy opisu przykładowej symulacji tego co może stać się ze zbiornikiem po obniżeniu poziomu nikt nie odpowiedział więc obstawiam, że cały ten sprzeciw ma charakter nieuzasadnionego "focha z przytupem" i pretekstu do kłótni, bo w dzisiejszych mediach, paradoksalnie, przyciąga to najwięcej ludzi. Właśnie zrezygnowałem z oczekiwania na rzeczowe argumenty. Mam wrażenie, że chodzi tylko o utrudnienie dostępu do wody, a nie o same ryby. Na koniec chciałem przeprosić za wyjazd z moralizowaniem w ostatnim poście. Faktycznie przesadziłem za co jeszcze raz przepraszam.
Pozdrawiam i do następnego spotkania na innym wątku.
P. S. Jeśli ktoś jednak kiedyś uzasadni wyczerująco wszystkie sprzeciwy proszę, żeby ktoś mnie poinformował i podał na której stronie to znajdę to chętnie dowiem się czegoś czego być może nie wiedziałem.
Napisano 04 luty 2014 - 17:57
Kolego Staszku, chcę byśmy nie byli tępymi egoistami, którym zależy tylko na łowieniu ryb. Myślałem, że jest to forum o odrobinę wyższym poziomie od wedkuje.pl , nie tylko dlatego, że nie ma przepisów na wędzenie rybki. Forum, gdzie wymienia się argumenty, nie wali w przeciwnika.
Nie używaj słowa rozsądek jednocześnie z "??????" tym bardziej, że poniosły Cię emocje. Nie mieszaj spraw "mięsiarzy" itd. z upuszczaniem, bo to nie ptaszków wina, ani "upuszczaczy" .
Mam nadzieję, że na Pogorii 4 nie będziesz gonił ptaszków, bo jak wiesz to również obszar Natura 2000. Jeśli masz zamiar tępić inne stworzenia pod własną zabawę to może zainteresuj się Przeczycami, tam już nie ma czego zniszczyć .
Jeszcze jedno - co do "ptaszków co ich nie było, jak nie było zaporówki" - oczywiście były, na terenach zalewowych Odry, które zostały zlikwidowane przy kanalizowaniu rzeki, a Turawa jest jednym z elementów tej inwestycji. Sandaczyka (tak lubiany przez wędkarzy, bo tak smaczny ) można sobie wyhodować w stawku za domem. Dzikiego i rzadkiego ptaka już nie. Więc skoro zabraliśmy im nadodrzańskie bagna, to gdzieś się musiały podziać.
No chyba, że mamy w dupie jakieś tam ptaszki i koniec tematu...
Użytkownik tfurczy ekspiert edytował ten post 04 luty 2014 - 18:01
Napisano 04 luty 2014 - 18:12
Dupy za przeproszeniem dał własciciel vel dzierżawca wody bo podczas konsultacji z RDOŚ oraz RZGW nie domagał się sporządzenia raportu oraz zinwentaryzowania gatunków bytujących w danej lokalizacji Natura 2000.
W postępowaniu powinien wykazać ze po obniżeniu piętrzenia zbiornika organizmy ( ryby,minogi,mule) występujące w zbiorniku zostają narażone na wyginięcie.
Wówczas mamy do czynienia ze szkodą w środowisku,skutkiem czego jest negatywnie mierzalna zmiana stanu lub funkcji i elementów przyrodniczych , oceniana w stosunku do stanu początkowego , ktora została bezpośrednio lub pośrednio spowodowana wydaną decyzją.
Należy również wykazać jakie gatunki i siedliska są objęte ochroną obszaru Natura 2000 , a następnie przeanalizować czy działanie polegające na zrzucie wody i obniżeniu piętrzenia lustra wody zauważalni pogorszy bytowanie wykazanych gatunków objętych ochroną środowiskową Natura 2000 i w jakim stopniu zagraża integralnosci obszaru N2000.
Widać więc że nasze kochane PZW nie odrobiło lekcji i mleko się już wylało i bedzie cokolwiek trudno wskórać.
Napisano 04 luty 2014 - 18:43
Obawiam się, że muli ani minogów w zbiorniku nie ma, poza tym - pełna zgoda. PZW olało sprawę, mogło pewnie coś uzyskać, ale jeśli nawet na elitarnym jerkbaicie dyskusja schodzi na "ekoterroryzm, ptaka w ustach, Trynkiewicza i straszne podatki" to czego wymagać od leśnych dziadków ?
Użytkownik tfurczy ekspiert edytował ten post 04 luty 2014 - 18:44
Napisano 04 luty 2014 - 18:54
Obawiam się, że muli ani minogów w zbiorniku nie ma, poza tym - pełna zgoda. PZW olało sprawę, mogło pewnie coś uzyskać, ale jeśli nawet na elitarnym jerkbaicie dyskusja schodzi na "ekoterroryzm, ptaka w ustach, Trynkiewicza i straszne podatki" to czego wymagać od leśnych dziadków ?
Gdybać można czy nie ma.
Może należało rzetelnie zrobić ocenę i skatalogować stan ichtiofauny
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych