[Paweł Bugajski]

Robercie !

 

Ja troszkę" pod prąd" (tak a'propos nimf )

 

A może połowisz przez pełen sezon wędziskiem które...już masz ?

 

Access  9' do linki 4 wydaje się wędziskiem bardzo uniwersalnym (choć ja być może wybrałbym 5-tkę).Pozwoli Ci przepuścić dociążoną nimfę w nurcie,rzucić suchą lub lekką nimfą na dalszą odległość,w ostateczności nawet pokusić lżejszym niewielkim streamerem.

 

W czasie wędrówki nad rzeką często zmienia się metody, San jest tu świetnym przykładem,ale nie tylko tej rzeki dotyczy moja uwaga.

Sucha,mokra,dociążona itd.Mnożenie kołowrotków,linek,zapasowych szpul,chęć dobrania zestawu,podkreślę SPECJALNEGO zestawu do każdej zmieniającej się często sytuacji może być frustujące,tracimy czas na sprzętowe dywagacje,grzebiemy w kieszeniach ,a trzeba po prostu...łowić.

 

Serwuję tę teorię co jakiś czas,bo jestem do niej głęboko przekonany.Jezioro,morze,łososiowe łowy-tu oczywiście sytuacja wygląda inaczej,ale spacer nad pstągowo/lipieniową rzeką w Polsce można spokojnie odbyć w większości przypadków z 9/5,a szczególnie u progu muszkarskiej przygody.

 

O sukcesie decyduje wprawa,doświadczenie,zestawienie przyponu i muszek,powtarzalność pewnych czynności ,wytworzenie ciągu pewnych nieuświadomionych reakcji (np.niska woda,październik,temperatura ledwo dodatnia ,znany odcinek) które powodują,że zachowujemy się w pewien sposób,sięgamy do określonych much...

 

Wprowadzanie wielu zmiennych(linka np. o różnym stopniu I ,wędzisko dłuższe o 15 cm od ulubionego itp.) spowalnia pojawianie się tych nawyków,odruchów.

 

Reasumując ,a napiszę tu tylko o sobie,ograniczam ilość zestawów łowiąc od dawna pstrągi i lipienie praktycznie jednym wędziskiem i dwoma linkami modyfikując długość przyponu i jego budowę.

Wiem,zawiodłem,masz ochotę kupić,a tu taka dziwna porada...

kardi

 

 

 

[Andrzej Stanek]

Paweł przyznaj się ile młynków masz w domu (5 znamy z forum), kijów + cały dodatkowy balast...   

Zakupy sprzętu to jak wyprawa w egzotyczne kraje - daje kupę przyjemności i podobnie wietrzy portfel...

[Paweł Bugajski]

Pięć powiadasz ... .Jak na blisko 40 sezonów jestem sprzętowym ascetą.

 

Sam wiesz,że niektóre wyświechtane,ledwo się na emalii trzymają

 

A poważnie mówiąc jestem przekonany,że moja porada u PROGU muchowej przygody nie jest bez sensu.

 

kardi

 

 

 

 

[Andrzej Stanek]

Pięć powiadasz ... .Jak na blisko 40 sezonów jestem sprzętowym ascetą.

 

Sam wiesz,że niektóre wyświechtane,ledwo się na emalii trzymają

 

A poważnie mówiąc jestem przekonany,że moja porada u PROGU muchowej przygody nie jest bez sensu.

 

kardi

 

Paweł ja Ci nie liczę, jak znam życie to nie jest nawet wierzchołek góry lodowej (5<50)... A poważnie mówiąc - jak Kolega Robert ma wolę i środki to co go będziemy odwodzić.  

[robert.bednarczyk]

Robercie !

 

Ja troszkę" pod prąd" (tak a'propos nimf )

 

A może połowisz przez pełen sezon wędziskiem które...już masz ?

........

Reasumując ,a napiszę tu tylko o sobie,ograniczam ilość zestawów łowiąc od dawna pstrągi i lipienie praktycznie jednym wędziskiem i dwoma linkami modyfikując długość przyponu i jego budowę.

Wiem,zawiodłem,masz ochotę kupić,a tu taka dziwna porada...

kardi

 

Część Paweł.

 

Nie zawiodłeś, choć podejrzewam że moja żona do Ciebie zadzwoniła      . Taki niedzielny żarcik.

A poważnie - to z uwagą przeczytałem ten głos rozsądku i powiem szczerze, że daje mi to do myślenia.

To teraz  wyjaśnię skąd pomysł na nową wędkę do nimfy.

Oczywiście łowię moim Accesem 9' #4 różnymi metodami - sucha mucha, nimfy, mikronimfy (pedałki), streamer.  Dawałem radę każdą z tych metod - były pstrągi, lipienie, karasie, płoteczki na sucharka,  pstrągi, lipienie i okonie na nimfy, a na streamerka ostatnio całkiem ładny tęczak.  Wyczuwam jednak pewien problem - ta wędka ma "średnią akcję" - w "Orvisie" oznaczoną jako mid flex - przy łowieniu na suchą jest idealnie, praca blanku przy wymachach znakomita - opanowałem ją i jestem w stanie ładnie położyć sznur i podać sucharka tam gdzie chcę, osiągając całkiem przyzwoite odległości. Przy braniu zacinam z linki i kija (podnosząc energicznie szczytówkę). Trzymanie przez wędkę ryby jest świetne.

Nie mam też większych problemów przy lekkich streamerkach, ale gdy przechodzę do łowienia na nimfy, nawet dość krótką linką mam wrażenie, że zacięcie z kija jest lekko spóźnione - szczytówka nie nadąża za ruchem ręki. Trochę pustych zacięć na nimfy już zaliczyłem. Myślę jednak, że to byłoby do wytrenowania, ale mam spory problem z zarzucaniem zwłaszcza nimf mocniej obciążonych, szczególnie w trudnych miejscach, gdzie trzeba to zrobić za jednym, góra dwoma wymachami. Wędka się nie "wyrabia", pętla się łamie i wiele razy nimfy lądowały na szczytówce. Z tego powodu praktycznie nie łowię na dwie nimfy - nie leci mi to, plącze się i szlag mnie trafia. Sądzę, że dłuższa wędka o szybszej akcji dałaby mi znacznie większy komfort łowienia na nimfy i wreszcie mógłbym spróbować skutecznie połowić metodą żyłkową (choć krótka nimfa do moich ulubionych zdecydowanie nie należy).

Nie wiem czy dobrze kombinuję czy nie. Niestety nie mam żadnych możliwości przetestowania różnych kijków, więc moje wnioski opierają się na teorii (także wyniesionej z forum j/b) i własnych obserwacjach.  Mówiąc całkiem szczerze nie jestem jakoś szczególnie nakręcony na kupowanie kolejnej wędki, wolałbym obsłużyć wszystko tym co mam, zwłaszcza, że jak słusznie piszesz mnożenie ilości sprzętu mnoży także dylematy i odbiera czas efektywnego łowienia. Biedy nie mam, ale kasa z nieba mi nie spada, co też nie jest bez znaczenia, zwłaszcza, że mam sporo innych potrzeb.......oczywiście wędkarskich  .

 

Serdeczności. Robert.  

[thymalus]

Robercie, uwierz, że Paweł wie co pisze. Dłuższa wędka ma sens tylko w przypadku krótkiej nimfy choć i tak w większości miejsc przy odrobinie wprawy poradzisz sobie standardowym 9 stóp. Nie zmienia to faktu, że niezależnie czy będziesz miał 9,10 czy nawet 12 stopową wędkę i tak staniesz w wielu miejscach i pomyślisz sobie: dobrze byłoby mieć jeszcze z 15 cm dłużej. Co do akcji wędek nie wypowiadam się, bo jest to całkowicie indywidualna sprawa. Ja uwielbiam kije wolne i to jednej firmy z Alnwick. Do nimfy używam Fibatube 9 # 5/6 najczęściej, kiedy wiem, że będę zmieniał metody. Jeśli nastawiam się na krótko używam też Fibatube ale 10 #4/5/6

[robert.bednarczyk]

Robercie, uwierz, że Paweł wie co pisze. Dłuższa wędka ma sens tylko w przypadku krótkiej nimfy choć i tak w większości miejsc przy odrobinie wprawy poradzisz sobie standardowym 9 stóp. Nie zmienia to faktu, że niezależnie czy będziesz miał 9,10 czy nawet 12 stopową wędkę i tak staniesz w wielu miejscach i pomyślisz sobie: dobrze byłoby mieć jeszcze z 15 cm dłużej. Co do akcji wędek nie wypowiadam się, bo jest to całkowicie indywidualna sprawa. Ja uwielbiam kije wolne i to jednej firmy z Alnwick. Do nimfy używam Fibatube 9 # 5/6 najczęściej, kiedy wiem, że będę zmieniał metody. Jeśli nastawiam się na krótko używam też Fibatube ale 10 #4/5/6

 

Czyli jest dla mnie opcja - nie kombinować tylko doskonalić umiejętności tym co się ma. To dobrze, bo jak pisałem, nie jestem szczególnie zmotywowany do kupna kolejnej wędki.

Sprawa nie jest pilna, mam czas. Z zakupem poczekam aż ktoś da mi machnąć parę razy kijkiem 10' #4 o szybszej akcji.  

 

Dzięki serdeczne.

[Marszal]

Przyjedź na Festiwal nad Bobem do Igora, pomachasz wieloma wędkami.

[robert.bednarczyk]

Przyjedź na Festiwal nad Bobem do Igora, pomachasz wieloma wędkami.

 

To jest myśl. Tylko terminu na ten rok nie mogę znaleźć.

[Marszal]

6-8 czerwca 2014, Tartak nad Bobrem w Pilchowicach.

Obserwuj stronę Igora:

http://www.tartaknad...strona.php?id=2

 

ewentualnie na naszej stronie:

http://www.grodzkie.pl/

Użytkownik Marszal edytował ten post 10 luty 2014 - 21:47

[Fatso]

A jak, w porównaniu z gotowcami, wypadają kije nimfowe na blankach z Fishingart, MHX, lub PacBay Quickline? Chodzi mi o 10' i więcej.

[Tomek.M]

Nie wiem jak wypadają te firmy, ale jeśli mam budować wędkę na blankach firm które raczej mało mają wspólnego z muszkarstwem, to jednak wole zainwestować w firmę z tradycjami.

PS. Ja Robercie też szukałem wędki pod nimfę i po długich rozmowach z Piotrem Talmą wybrałem to: http://www.flyhouse....rvis-clearwater  wędka 10' #4, szybka akcja, w miarę lekka, jak dla mnie w tej cenie bardzo przyzwoita wędka

[Fatso]

Mało wspólnego?   A to, że blanki produkują, to mało? Owszem, Sage, T&T, Hardy, Orvis i pare innych, specjalizuje się w sprzęcie muchowym, ale to nie znaczy, że projektant blanków wszelakich nie potrafi zrobić dobrego muchowego  . Ja nie pytam, która firma jest z tradycjami, ani co kto woli  . Ja po prostu zapytałem, jak wypadają w porównaniu  ...

Użytkownik Fatso edytował ten post 11 luty 2014 - 12:50

[Tomek.M]

Fatso, ale jakie blanki? Jak do tej pory słyszałem o blankach spiningowych. Powiedz mi od kiedy te firmy istnieją na rynku muchowym?????? Więc ja odpowiadam, że nie wiem bo nawet nie będę próbował Szkoda mi pieniędzy.

 

 

 

A wiesz gdzie ja tą liczbę postów mam? Dla mnie mogę to całkiem skasować. Liczniki są dla tych co tylko tu siedzą i nic innego w życiu nie robią. Co do blanków, chcesz to próbuj. Ja wole kupić gotową wędkę, ewentualnie zbudować ją na blanku firm do jakich mam zaufanie.

Użytkownik TomCast edytował ten post 11 luty 2014 - 13:18

[Fatso]

@TomCast ... jeżeli nie wiesz, bo nawet nie będziesz próbować, to po kiego grzyba to piszesz?   Poza tym nie o Twoich pieniądzach tu mowa  . Ja normalnie pytam, bo nie dane mi było porównać, a Waść tylko sobie licznik postów nabijasz  ... ufff ... a mogłem zabić   

[bardziu]

A ja się powtórzę. MOże to nie firma produkująca typowo muchowy sprzęt, ale blanki PAcBay FAF1004-4 są specjalnie przeznaczone pod tzw. czeską nimfe i cieżko znaleźć w tych pieniądzach alternatywę. I to widać od razu jak weźmiemy blank do ręki. Leży idealnie, zbalansowany i o świetnej akcji pod nimfe. Ja zaryzykowałem i jest bardzo zadwolony. Na tyle że mam już dwie takie, jedna na zapas.

Użytkownik bardziu edytował ten post 11 luty 2014 - 13:16

[robert.bednarczyk]

Nie wiem jak wypadają te firmy, ale jeśli mam budować wędkę na blankach firm które raczej mało mają wspólnego z muszkarstwem, to jednak wole zainwestować w firmę z tradycjami.

PS. Ja Robercie też szukałem wędki pod nimfę i po długich rozmowach z Piotrem Talmą wybrałem to: http://www.flyhouse....rvis-clearwater  wędka 10' #4, szybka akcja, w miarę lekka, jak dla mnie w tej cenie bardzo przyzwoita wędka

 

Gapiłem się wczoraj na stronie Flyhouse na tego "Clearwatera", kiedyś nawet rozważałem go jako wędkę uniwersalną 9' #5 ale trochę zbiło mnie z tropu, że oni akcji nie podają. Ale jak mówisz, że kijek szybki to muszę o nim pomyśleć. Chyba faktycznie wstrzymam się do Festiwalu nad Bobrem to na miejscu coś pooglądam, pomacam i może kupię, a póki co Accesem będę próbował. Dzięki serdeczne. 

[Tomek.M]

Jeśli będziesz nad bobrem to porozmawiaj sobie z Piotrem, pomacaj różne wędki, coś na pewno wybierzesz Mi pod pasowała, teraz jako zapas taki uniwersalny będzie Redington Patch 590-4 , gdzieś za tydzień powinien do Piotra dojechać.

[bassy]

Robert ja już postanowiłem i będę miał kijek na wspomnianym PacBayu. Biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny w tych blankach chyba najmniej płaci się za firmę tylko za wartość użytkową. Jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu.

[bassy]

A jak, w porównaniu z gotowcami, wypadają kije nimfowe na blankach z Fishingart, MHX, lub PacBay Quickline? Chodzi mi o 10' i więcej.

Jeśli można ufać "forumom" amerykańskim wypadają spokojnie dobrze. Poza tym fajnie jest porozmawiać z podziemnym rodbilderem, który trzymał w lapie szerokie spektrum wędek. A że gościu nie musi sprzedawać konkretnej marki to kitu nie żeni.

 Stara seria Cortland Brook też jest godna uwagi jeśli chodzi o kijki gotowe.

Użytkownik bassy edytował ten post 11 luty 2014 - 18:04