Rewelacyjna zabawa z takimi rybami, piekne widowosko.
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-45573.jpg?_r=1695291206)
Sytuacje nad woda, w ktorych uzywacie przynet powierzchniowych ?
#81
OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2015 - 19:44
#82
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2015 - 11:47
Dobre
#83
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2015 - 15:07
#84
OFFLINE
Napisano 13 styczeń 2015 - 23:34
witam po przynęty powierzchniowe najczęściej sięgam kiedy znajduję się na mocno zarośniętym łowisku lub pod zatrzcinionę brzegi posyłam popera jest to skuteczna przynęta oraz bardzo widowiskowe branie
#85
OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2015 - 01:42
u mnie zawsze powierzchniowe przynęty sa numero uno w czasie łowienia w płytkich zbiornikach z roslinami zarówno zanurzonymi jak i wynurzonymi .
Zawsze gdy widzę na powierzchni ruch drapiezników to montuje popera mojej produkcji lub rapalke i nie ma bata zeby jakiś szczupaczek czy okoń nie uderzył.
Często nad wodą widzę jak wędkarze się śmieją z moich kombinacji poperkiem ale to do czasu gdy na powerzchni wody pojawia sie grzbiet ryby fala i widowiskowy atak szczupaka wtedy ich mina jest bezcenna
#86
OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2015 - 14:19
3 lata temu przez przypadek kupiłem pierwszego slajdera .10 salmiak i tak powoli wgryzałem się w temat i technikę łowienia.Z biegiem czasu nazbierało się różności kupnych a i także od kolegów z jerka(Tomek1988 dzięki).Staram się obrzucać każdą partię wody i tu niespodzianka najlepsze wyniki miałem na głębokich wodach 12-18 metrów.
#87
OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2015 - 15:42
Jeśli chodzi o przynęty powierzchniowe, to jestem wielkim fanem popperów. Obławiam nimi wypłycone zatoczki, zwaliska drzew i mocno zarośnięte, płytkie sektory wód. Raczej nie zdarzało mi się obrzucać nimi głębokich wód, ale chyba w tym roku chyba będą musiał zacząć to uskuteczniać po tym, co przeczytałem w tym temacie
#88
OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2015 - 23:56
Smużaki, jako reweacyjna przynęta na wiosenno-letnie klenie i jazie. Brania spektakularne i emocje nie do opiasania.
#89
OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2015 - 23:58
I jak koledzy wcześniej, poppery gdy trawy mocno opanowują zbiornik.
#90
OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2015 - 10:57
Witam.
Moje sprawdzają się latem.Późny wieczór ,słońce już zaszło.Ciche zarośnięte starorzecze, rzut między kapelony kilka krótkich pociągnięć i atak.To są moje klimaty,wrażenia niezapomniane zwłaszcza jak szczupak cały wyskoczy nad wodę z przynętą w pysku.
Ato kilka moich kilerów.
#91
OFFLINE
Napisano 05 luty 2015 - 21:17
Witam.
Z mojego doświadczenia wynika, że na przynęty powierzchniowe można złowić w odpowiednich warunkach praktycznie każdą rybę drapieżną . Dlaczego lubię takie łowienie ? A dlatego, że branie ryby jest nie tylko wyczuwalne, ale przede wszystkim widoczne. W większości wypadków atak ryby obserwujemy zanim uderzy ona w przynętę. Taka chwila powoduje w moim wypadku wzrost adrenaliny na najwyższy poziom. Komu z nas nie zabiło mocniej serce, gdy widział powstającą falę za ciągniętym smużakiem , lub wyskakujące ukleje obok naszego powierzchniowca, zwiastujące niechybne branie bolenia.Dla mnie łowienie powieżchniowe jest najbardziej emocjonujące ze wszystkich metod spinningowych.
Bogdan
- Kamil Z. lubi to
#92
OFFLINE
Napisano 08 luty 2015 - 00:08
Popperowanie wciaga bez dwóch zdań.Dwa lata temu w Finlandii po porannym szukaniu czegoś grubszego kolega podpłynął na płytkie trzcinowisko upał jak cholera .Daje mi dziwną przynętę ,podobną sam zapina na agrafkę i sie zaczęło.Co prawda potrzebowałem pół godzinki żeby się nauczyć odpowiednio bulgotać
Powiem tak co prawda wielkoludów nie było ale szczupaczki do 60 cm , masa okoni a i jazie nie gardziły .Widowiskowośc brań( a było ich naprawdę dużo 30-40 na godzine) sprawiła że długie godziny spędzałem na bulgotani., Szczupqki brały rozmaicie najczęściej świeca ale było kilka brań z góry po wyskoku, najfajniejsze były okonie bo pojawiły jak rekiny ,nawet kilka metrów za przynętą pojawiła się płetwa grzbietowa i goniły aż do skutku , jak nie trafił jej od tyłu potrafił zatoczc półkole żeby zaatakować z przodu. W Polsce oczywiście smużaki jazio-kleniowe i Wkra. W nocy Wiślane jazie też fajnie reagowały na smużaki Ale w Finlandii to było poprostu widowisko.W zeszłym roku na tym samym łowisku popper ryby mi gryzły dopiero jak woda miła 16-17 stopni co prawda rok wcześniej woda miał 22-24 stopnie ale bylismy dwa tygodnie póżniej. Rapala skitter pop w jaskrawych kolorach był zawsze najlepszy choć mam i Salmiaki i Dorado
#93
OFFLINE
Napisano 08 luty 2015 - 13:05
Uwielbiam zakładać poppery w różnych warunkach . Mam Kamatsu , Salmo oraz Rapale , z czego najlepiej wg. mnie ,, bulgoczą " Rapalę . Uwielbiam ataki okoni na powierzchniówki , miałem sytuację gdzie przynętę przed atakiem odprowadzały 3-4 okonie a widać było tylko płetwy grzbietowe , prawie jak u rekina . Najlepszy efekt miałem na jez. w lubuskim gdzie na poppera Rapali w ciągu ok. godziny miałem myślę ponad 20 ataków i żeby było dziwniej w to miejsce gdzie rzucałem było jakieś 7 m. w dół .
- konradtom lubi to
#94
OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 10:46
Okonie chętnie wychodzą do powierzchni jeśli im się coś pluska. I nie ma znaczenia czy mamy 1m wody czy 20 pod sobą bo bardzo często ławice drobnicy trzymają się na 2 metrach w toni, a pod nimi są okonie chętne do żerowania. Więc gdy coś zaczyna im pluskać nad głową to sygnał że koledzy coś tam właśnie męczą. Ja zawsze staram się popera prowadzić tak by imitował "cmokanie" okoni. Efekty są powalające i wychodzą do tych przynęt naprawdę rasowe
garbusy.
- Kamil Z. lubi to
#95
OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 20:13
Pamiętam jak pierwszy raz założyłem slidera a miałem opór co do tej przynęty, pierwszy rzut i trzy dziwne fale za nimi podążają a nagle branie z wyskokiem
zamarłem bo pierwszy raz takie emocję przy braniu .
Dla mnie osobiście brania na przynęty powierzchniowe dają więcej emocji jak brania z opadu
#96
OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 22:08
Hmm , może nie do końca rozróżniam , ale slider to chyba nie powierzchniówka typu popper .
Pamiętam jak pierwszy raz założyłem slidera a miałem opór co do tej przynęty, pierwszy rzut i trzy dziwne fale za nimi podążają a nagle branie z wyskokiem
zamarłem bo pierwszy raz takie emocję przy braniu .
Dla mnie osobiście brania na przynęty powierzchniowe dają więcej emocji jak brania z opadu
#97
OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 23:25
Hmm , może nie do końca rozróżniam , ale slider to chyba nie powierzchniówka typu popper .
Kurczę, a ja zawsze używałem slidera jako powierzchniówki, muszę chyba zmienić przyzwyczajenia.
#98
OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 23:40
rowniez sprawdzily mi sie popery zarówno kamatsu pop bass jak i rapala ale na szczupakach okonie mi tylko przynete odprowdzaly pod brzeg znacie moze jakies mniejsze popery kolo 4 cm ? I czy popery savage gear sa rzeczywicie tak skuteczne jak pokazuja na filmach czy to tylko chwyt marketingowy ?
#99
OFFLINE
Napisano 10 luty 2015 - 23:52
Kurczę, a ja zawsze używałem slidera jako powierzchniówki, muszę chyba zmienić przyzwyczajenia.
Pływającego można poprowadzić wierzchem przy wysoko uniesionym kiju.
#100
OFFLINE
Napisano 11 luty 2015 - 00:08
Pojedyncze, delikatne szarpnięcia, by tylko grzbiecik zostawiał ślad na powierzchni i pauza na wypłynięcie. Znowu jeden/dwa lekkie ruchy kijem i pauza. Brania często na "zawieszony" wabik.Pływającego można poprowadzić wierzchem przy wysoko uniesionym kiju.