Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie
BLANKI

NFC ST 905-2 (IM)

blank nfc g.loomis

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
98 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 29 czerwiec 2014 - 20:49

Tygodniowy maraton z NFC dobiegł dziś końca i obiecana psychoanaliza  :P

 

W obserwacjach udział wzięło kilkanaście ryb:

16 sandaczy,- niestety większość 15 -_- w przedziale 40-50cm i na okrasę jeden 82cm

1 szczupak 75cm

5 jazi między 51 a 58cm :)

4 brzany 54-72cm :)

2 klenie 45+ :(

i niestety żaden boleń  :wacko:

 

Część z moich pierwszych spostrzeżeń się potwierdziła a najbardziej to, że wędce tej sprawiają wyraźny problem przynęty powyżej 10cm w szybkim Reńskim nurcie polegający na kładzeniu się szczytówki,- czy to uniemożliwia zacięcie czy nie i tylko wygląda "słabowicie" nie stwierdziłem bo nie złowiłem ani jednego bolenia przez ten tydzień... 

Tak jak już pisałem woblery od 4g latają wyśmienicie i celnie.

Szczytówka znaczy każdy ruch nawet najbardziej leniwych nocnikow sandaczowych.

Wszelkie boleniowe przynęty latają po horyzont,- może dlatego że NFC leży na stojaku obok Phenixa :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  a tak na serio to odległości jakie uzyskiwałem Phenixem PST 895 są co prawda nieco większe, ale tylko nieco, za to jest wyraźna różnica na korzyść Phenixa jak chodzi o łatwość rzucania, co w gruncie rzeczy jest przy przeważającej ilości zalet dla NFC pomijalne i co mogę nagle przestać czuć :P  :lol:  :lol:  :lol:

Gumy,- tu miękkość, łatwość czy jak tam to nazwać szczytówki NFC pozwala czuć bardzo dobrze 4" Kaitecha na 3g główce w lekkim uciągu !!!!

Gumy 3 i 4" na główkach 20g podbijane są szybko i wysoko przy 25g w nurcie już szczyt troszkę zostaje ale podbicie jest nadal ok o ile guma nie ma ogona jak talerz...

Wędka trzyma rybę wyśmienicie, nie miałem żadnego spadu, zacięcia są błyskawiczne i czuć wyraźnie jak szybko generuje moc.

Podsumowując muszę napisać, że jest to najbardziej uniwesalny 17lb-owiec o długości 9" jaki do tej pory miałem i na tym kończę poszukiwania, co nie oznacza, że jak się coś ciekawego pojawi to nie wypróbuję ale puki co mnie nie swędzi :lol:  :lol:  :lol:  :lol:


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 29 czerwiec 2014 - 21:07

  • Jozi, Meme i Karol Krause lubią to

#82 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 06 lipiec 2014 - 16:04

..a ja Arku, po przerobieniu kilku wędek,znalazłem swoje idealne 17lb w długości 8'6...i niestety nie jest to kij seryjny, nad czym ubolewam..to sampel PST 865-2, 8-17lb,opisany jako 10-28gr...i to by się zgadzało...wczoraj postanowiłem połazić po starych ,brzegowych metach- czyt. 4m trzcinowiskach, wiklinach,bobrowych dziurach i dziczych dołach. Po przejściu kilometra miałem już ze 3kg do tyłu , następny kilogram to sól na kamizelce. Zabrałem dwa kije, 12lb ST.C i w/w. Po pierwszych rzutach "na lekko" @forecastowym Grochem Odrochem 5-6gr,wiedziałem,ze 12lb zostanie w pokrowcu. Chwilę potem melduje się kleń. Zmiana przynęty na 9cm uklejopodobny wobler, i z przemiału siada szczupaczyna na 70cm. Potem doławiam jeszcze dwa bolenie, w tym jeden oporny 70tak, na postawioną w warkoczu Rapalkę Original 9cm.
W największą lampę,gdy z odwodnienia i wycieńczenia gaśnie mi już światło, zaczynają na jednej z gówek skubać sandacze. Kij miota 3calowego mannsa poza przysłowiowy widnokrąg :D :), choć uzbrojony leciutko w essexy z 20tką na wejściu. Chwilę później siada 1szy zed, drugi po mega braniu z podbicia spada. W 15-20 min nam jeszcze 3strzały...ale czuje,ze jak za pól godziny nie uzupelnię płynów to zejdę nad rzeką :) ( o czy zawsze marzyłem ;)  )...do auta następne 2-3 kg straconej wagi, 4 nowe odciski od woderow, także nieźle. Kończę, wracam-zchechłany ale zadowolony...

Co do kija, zastąpił fabrycznego st.c Elite 8'6 17lb...szybki,cięty,progresywny...czyli to czego szukam w spinningu...
Imho,wielki błąd Łukasza ze nie został wprowadzony do oferty...
P.s. Dzięki @jersey



#83 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 06 lipiec 2014 - 20:11

Super Patryk, takie dni choć nie łatwe wpisują się na zawsze do naszego twardego dysku pod nazwą ,- warto było :)

Zupełnie podobny choć krótki dzień na wodą dziś miałem i własnie wlałem w siebie ok litra wody a teraz uzupełniam martini z lodem...

U mnie to wyglądało tak:

Waham się od rana bo ciśnienie lata jak żyd po pustym sklepie, wiatr ok 25km/h, 28 stopni pokazuje termometr a higrometr  93% wilgoci :wacko:

Zmienił się wiatr na południowo zachodni  i kompletnie nie ma czym oddychać, żar leje się do gęby z każdym oddechem. Wędkarskie szmaty ściągnięte z hameryki do łowienia niby w tropikach nie pomogą za bardzo jak się potem okaże....

W końcu rozsądek zwycięża ,- w domu ryby nie biorą a żona na pewno wpadnie na jakiś wspaniały pomysł więc trzeba wiać nad rzekę. Na niżówce widziałem kilka miejsc, które wydawały mi się obiecujące jak podrośnie troszkę woda. 

Jak prawdziwy prawdziwek melduje się na pierwszej miejscówce w samo południe ale sandacze są,- tylko dwa i to takie przeciętne ale są, chyba nie czytają Kolendowicza (ciśnienie spadło drastycznie w ciągu godziny) powinny wrócić po ok godzinie ale nie wracają więc jadę na inne miejsce, pierwszy melduje się sandacz a potem spod nóg szczupak,- taki jak Twój :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  i zaraz potem deszcz. Początkowo ucieszyłem się, fajnie zmoknąć w taki skwar, szmaty schną błyskawicznie pomyślałem a będzie wreszcie czym oddychać... Jednak po godzinie deszczu nadal jest jak było, nic lżej a na boleniową główke 3 km  :rolleyes: na szczęście w krainie ordnungu trawa wykoszona a w kamizelce nieodzowna towarzyszka moich letnich wypraw - gorąca czarna herbata :wub:

Po dotarciu postanawiam rzucić wszystko na jedną kartę RH dziś i nic innego. 31 gramową 12-tke urywam w pierwszym rzucie ale mam jeszcze 24 gramówkę i ta jest dziś idealna, brania powinny być na wyciąganiu czyli na stoku koryta, szczytówka klęka (o czym pisałem wcześniej) ale jednak zacina i trzyma i jest, spory 78cm.

Co za dzień! Idzie burza ale ponieważ jestem i tak mokry to wisi mi to, w samochodzie mam suche szmaty :P Ale trochę niebezpiecznie więc postanawiam 10 metrów dalej 10 rzutów i koniec. W czwartym rzucie pstrykniecie, myślę sandacz, kładę gumę na stoku i czuje jak się po nim zsuwa poderwanie i grzmot, ryba szaleje nawet wyciągnęła parę metrów plecionki na zakręconym sandaczowo hamulcu, więc luzuję i po kilku odjazdach widzę rapę być może na mój PB, jest gruba i silna ale dojeżdża do nóg. Nie potrafię jej objąć za kark i jeszcze jeden krótki odjazd i jest moja, brakło paru centymetrów ale to moja największa Reńska 85cm :)

Nie mam już ochoty łowić i wracam zapisując w pamięci dzień prawdziwka i złamanie wszelkich reguł jakie się do tej pory sprawdzały w 100% na Renie czyli:

- po deszczu,- nie bierze

- ciśnienie jeździ góra dół,- nie bierze

- na niżówce duże rapy tylko na opaskach

Co za dzień, tyle emocji i tylko 8 godzin łowienia....


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 06 lipiec 2014 - 20:22


#84 OFFLINE   Baars

Baars

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1228 postów
  • Lokalizacjaokolice Odry...
  • Imię:Wojtek

Napisano 06 lipiec 2014 - 20:28

Fajna relacja Arku , mam nadzieję że aparat tym razem zabrałeś...

#85 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 06 lipiec 2014 - 20:56

..piękny wynik Arku.

Pamiętam x-lat wstecz, gdy niemal tylko i wyłącznie latałem brzegami, potrafiłem taką mandzurię przemaszerować wzdłuż i wstecz , napięty, że żyletkę by w 4rech literach zmiażdżyło ;)  :P  ...

Teraz stare dupsko, przyspawalo się praktycznie do ławki pływadła i wszędzie można podlecieć z wiatrem we wlosach ;) .

Pamiętam tez, że czasami leciało się te kilka km po naście kleniojazi podpartymi pięknymi boleniami..

Teraz możliwości i sprzętu więcej, a ryb jakoś mniej  ;)  ...

Wędkarsko ten dzionek był przeciętny, nawet bardzo - ale obchodzenie stromego rozlewiska po przerwanym brzegu, wyciąganie nogi z nory, trzciny do niebios zapamiętam na długo...mój kregosłup również ;) .

No i kijek mi się spodobał, cały 2-3km brzegowy odcinek niemal mój ( nie licząc trollerów środkiem i drugim brzegiem) - chyba częściej będę uskuteczniał takie samotne eskapady...


  • Kamil Z. i Karol Krause lubią to

#86 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 06 lipiec 2014 - 21:46

 

Teraz stare dupsko, przyspawalo się praktycznie do ławki pływadła i wszędzie można podlecieć z wiatrem we wlosach ;) .

 

Ech..... jak by i TYCH włosów z wiekiem coraz mniej  ;)     :D  :D  :D  :D  :D


  • Wobi lubi to

#87 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 06 lipiec 2014 - 21:50

..to od tego pływania w ślizgu ;) ...i zmartwień dnia codziennego :(


  • Wobi i Karol Krause lubią to

#88 OFFLINE   jersey

jersey

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów

Napisano 06 lipiec 2014 - 23:11


Imho,wielki błąd Łukasza ze nie został wprowadzony do oferty...
P.s. Dzięki @jersey

Wędkarz87 miał coś podobnego, ale chyba z jakiegoś nowszego materiału.



#89 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 07 lipiec 2014 - 04:19

... z m1.. ;)



#90 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 lipiec 2014 - 05:11

Ech..... jak by i TYCH włosów z wiekiem coraz mniej  ;)     :D  :D  :D  :D  :D

Karol, nic mi w życiu nie wyszło tak jak włosy :lol:  :lol: .

Arku piękna relacja, czasem kanony pt. ciśnienie w dół-ryba nie bierze  o kant d... rozbić, ryba czymi co chce :) .



#91 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 07 lipiec 2014 - 05:14

Fajna relacja Arku , mam nadzieję że aparat tym razem zabrałeś...

Jak zwykle "nie" Wojtek  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: ale moją życiówkę mam na zdjęciu (bo nie byłem sam) więc jak przyjadę to Ci pokaże tym bardziej, że to z Oderki 200m poniżej opachy gdzie łowiliśmy w maju razem ;)


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 07 lipiec 2014 - 05:17


#92 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 07 lipiec 2014 - 23:14

A dziś idealne warunki, stałe ciśnienie, słoneczko i leciuteńki wiaterek z takiej strony jak trzeba i co? Kupa :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  dwa sandaczyki pod 60 cm i szczupaczek,- klon wczorajszego.... Bolki gdzieś wyparowały :(



#93 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 08 lipiec 2014 - 05:28

A dziś idealne warunki, stałe ciśnienie, słoneczko i leciuteńki wiaterek z takiej strony jak trzeba i co? Kupa :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  dwa sandaczyki pod 60 cm i szczupaczek,- klon wczorajszego.... Bolki gdzieś wyparowały :(

Poprostu wiedziały, że będziesz łowił więc się ewakuowały w bezpieczne miejsce :rolleyes: .



#94 OFFLINE   Meme

Meme

    booom

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3094 postów
  • LokalizacjaWarszawa - Tarchomin
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Oświeciński

Napisano 08 lipiec 2014 - 06:49

A dziś idealne warunki, stałe ciśnienie, słoneczko i leciuteńki wiaterek z takiej strony jak trzeba i co? Kupa :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  dwa sandaczyki pod 60 cm i szczupaczek,- klon wczorajszego.... Bolki gdzieś wyparowały :(

Z dna je z dna !

Choć powiem ze na wisle o ladnego bolenia trudno - maja tyle drobnicy ze  wydaje mi sie ze zeruja chwile po czym klada sie na piachu i komar....



#95 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2690 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 30 październik 2018 - 11:09

Odgrzeję kotleta.

Czy ktoś z Was miał okazję porównać dwie wersje tego blanku (lub kija na nim), czyli IM i HM?

Jeśli tak, to jakie były wrażenia?



#96 OFFLINE   seiken

seiken

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał

Napisano 30 październik 2018 - 11:21

Odgrzeję kotleta.

Czy ktoś z Was miał okazję porównać dwie wersje tego blanku (lub kija na nim), czyli IM i HM?

Jeśli tak, to jakie były wrażenia?

Nie jestem fachowcem jedynie co mogę stwierdzić jako użytkownik kijka z tego wątku , ale miałem okazję łowić wyższym modelem bo ma go mój kumpel z którym jeździmy wspólnie do Szwecji.

HM jest minimalnie szybszy , rzuty identyczną przynętą te same kołowrotki i identyczna plecionka z HM są o ok 4-5m dłuższe ale na to może mieć wpływ inna budowa kija 

jego jest lżejszy ma inne przelotki i inny rozkład przelotek 


Użytkownik seiken edytował ten post 30 październik 2018 - 11:24


#97 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2690 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 30 październik 2018 - 11:24

A różnica w wadze blanku jest wyczuwalna?



#98 OFFLINE   seiken

seiken

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał

Napisano 30 październik 2018 - 11:31

Tego Ci nie powiem bo nie miałem gołych blanków w ręku , on ma jasny korek bez wstawek ,przelotki  Fuji titanium ,standardowy uchwyt Fuji , inne wykończenie końcówki dolnika  

to robi wg mnie sporą różnicę , ja kupiłem kijek od Arka więc wiesz jak wygląda i ile waży bo jest to tu opisane



#99 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2690 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 30 październik 2018 - 11:36

Dziękuję imiennikowi  :) 

 

Czekam na jeszcze ...







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blanki, blank, nfc, g.loomis

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych