panowie czy ktos wie gdzie to mozna dostac ewentualnie zrobic cos podobnego ? albo jakis uchwyt do mocowania ekranu echo na pontonie
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 05 maj 2014 - 12:50
panowie czy ktos wie gdzie to mozna dostac ewentualnie zrobic cos podobnego ? albo jakis uchwyt do mocowania ekranu echo na pontonie
Napisano 06 maj 2014 - 08:11
Ciekawa rzecz, zdaje sie, ze u nas w sklepach sa dostepne (albo nieiwele ponadto) tylko nalepki sluzace do stawiania kotwicy.
Gumo
Napisano 06 maj 2014 - 17:05
na allegro sa różne bajery ale to co kolega wyżej podał to samo mocowanie tyle kosztuje a gdzie stolik albo uchwyt na wędkę
Napisano 06 maj 2014 - 17:20
suhhar, on 06 May 2014 - 16:05, said:
na allegro sa różne bajery ale to co kolega wyżej podał to samo mocowanie tyle kosztuje a gdzie stolik albo uchwyt na wędkę
No rzeczywiście cena tego "urządzenia"...ale, masz pierwszy trop , firmę która to dystrybuuje.
Na innych portalach pewnie będzie nieco taniej .
Napisano 14 maj 2014 - 21:06
Panowie nie chce zakładać nowego tematu zapytam się tutaj bo nigdzie nie mogłem znaleźć czy ktoś próbował zmienić wiosła w kolibri ? jest to wada w tych pontonach tak uważam bo wiosło nie ma regulacji między dulką a zasięgiem ramion tylko jest przykrecone na stałe. Jak ktoś ma krótkie ręce to cięzko wiosłować bo wiosla prawie wody nie dotykają.
Napisano 14 maj 2014 - 21:53
Napisano 14 maj 2014 - 23:06
Osobiście brałbym nowy, bo co nowe to nowe, jednak jeśli masz pewność że te 3 latki były użytkowane zgodnie z ich przeznaczeniem i cena jest znacząco niższa niż nowy kolibri to zawsze możesz zaryzykować.
Napisano 15 maj 2014 - 20:26
też miałem taki dylemat i jak kolega pisze nowe to nowe chyba że tego 3 latka bierzesz z pewnej ręki od kolegi, sąsiada itp.
Napisano 16 maj 2014 - 06:45
Osobiście wolałbym 3-letniego Honwave'a niż nowego Proscana, Infomedia, etc. Pod warunkiem, że mógłbym zweryfikować stan i fakt, że jest naprawdę 3-letnia, a nie np. 8-letnia po 3-cim właścicielu. A jeszcze chętniej kupiłbym nowego Honwave'a i tak też zrobiłem.
Napisano 16 maj 2014 - 07:44
Napisano 16 maj 2014 - 09:05
rózgaś, on 16 May 2014 - 06:44, said:
To gadanie ze Bush Bush i tylko Bush , normalny ponton jak inny.
Zgoda. Od niektórych trochę lepszy, a od innych trochę gorszy. Czasem to trochę robi sporą różnicę. Ja na odsprzedaży Busha, dzięki jego dobrej opinii, straciłem raptem 1200PLN przez 3,5 roku. 350PLN rocznie to niewiele, a miałem komfort użytkowania nowego pontonu. To też warto brać pod uwagę
Honwave'a kupiłem z perspektywą odsprzedaży po 5-6 latach i zapewne utrata wartości na rok będzie podobna, może ciut wyższa.
Napisano 16 maj 2014 - 09:40
Ja też sie zgadzam z Krzysztofem. Pływam na balonach kupe lat , zaczynając od stomiloskiego, po przez rosyjskie , buscha i chińskie na każdym strata, a każdy z nich miał coś nie tak . I właśnie moje pytanie " pomoc przy wyborze pontonu " jak sie okazuje każdy jest specjalistą , a może każdy ma inne wymagania.
Poniekąt to racja , inaczej zachowuje sie ponton na elektryku inaczej na spalinie , każdy inaczej wchodzi w ślizg , mam nadzieje tylko że lata doświadczeń i oczywiście Wasze opinie pomogły mi skomponować odpowiednie pontony dla kazdego . Jeśli chodzi o wyposarzenie to inna kwestia . Już wkrótce zaprezentuje.
Napisano 16 maj 2014 - 09:44
krzysiek: nie dzięki dobrej opini o Bushu ale dzięki temu, że Twój był jak nowy. Gdyby był używany te 3 lata na Wiśle już taki ładny by nie był. Nie ma szans. Czy to bush czy chińczyk. Wiem bo sam pogoniłem niedawno 3 letni ponton używany na Wiśle.
Napisano 16 maj 2014 - 10:00
Dziękuję, miło mi Fajnie, że te kilka łatek i przetarć nie robiło różnicy.
Każdy kolejny będzie taki, bo to konsekwencja sposobu eksploatacji. Za chwilę może pogonię poprzedniego Honwave'a 320 z pneumatycznym deckiem
Napisano 16 maj 2014 - 10:06
Ja kupiłem mocno eksploatowanego busha Kaimana 3,3 jako mój drugi ponton. Jedyną rzeczą którą musiałem poprawić było miejsce korka od spustu wody przy pawęży. Trochę drewno zmiękło gdyż firmowego silikonu i kleju było zbyt mało i po latach się ten zaworek rozszczelnił a pawęż po każdorazowym wypadzie piła trochę wody. Rozebrałem to cudo pawęż w tym miejscu wysuszyłem na pieprz i zalałem hartzlackiem. Resztę ubytków zasilikonowałem i złożyłem to do kupy. Pomimo tego jedynego faktu nie można nic więcej zarzucić gumiakowi. Co do ślizgania się bije na głowę wszelkie chińskie proscany - mariny itp. Zdecydowana wiekszość po pierwszym pontonie chińskim jako następny wybiera busha. Ja jakby wiedział na początku że takie są różnice w nautyce to brałbym Busha lub Briga od razu czy używany czy nowy. I ku temu służy ten wątek.
Napisano 16 maj 2014 - 10:11
Cóż, że tak powiem, lepsze jest wrogiem dobrego
Dlatego tak lubię mojego chińskiego - było nie było - Honvawe'a
Napisano 16 maj 2014 - 10:12
To jak z samochodami, trzeba trafić na dobry stan. Mój był brudny (pomimo mycia przed sprzedażą), pordzewiały ale szczelny, niezgnity i bezpieczny.
Trzy lata dla pontonu to dużo. Trzyletni ponton może być:
1) ponton używany raz do roku w chorwacji ale niewyczyszczony i spakowany z solą na rok czasu,
2) normalnie eksploatowany na jakiejś zaporówce, piękny jak nowy ale stojący przez zimę mokry w garażu z pognitą podłogą i pawężą oraz grzybem,
3) wół roboczy na Wisłę z kilkoma przetarciami, skuty kotwicami, pocharatany gałęziami, szkłem, kamieniami i brudny jakby miał 10 lat.
Napisano 16 maj 2014 - 10:14
Święta prawda. Informacje producenta o trwałości powłoki dotyczą warunków idealnych Rzeczywistość często od nich odbiega.
Napisano 16 maj 2014 - 11:53
Użytkownik rózgaś edytował ten post 16 maj 2014 - 11:56
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych