A co Ty robisz na moich terenach łowieckich?
Zwykle podziwiam bo w muszce świeży jestem ale czasem idzie nawet coś złapać
Chyba masz Sławku odrzutowiec skoro określasz te wody mianem "moje". Wszak z Oławy to nadal kawał drogi jest
Pozdrawiam.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 17 wrzesień 2015 - 11:52
A co Ty robisz na moich terenach łowieckich?
Zwykle podziwiam bo w muszce świeży jestem ale czasem idzie nawet coś złapać
Chyba masz Sławku odrzutowiec skoro określasz te wody mianem "moje". Wszak z Oławy to nadal kawał drogi jest
Pozdrawiam.
Napisano 17 wrzesień 2015 - 12:04
Zwykle podziwiam bo w muszce świeży jestem ale czasem idzie nawet coś złapać
Chyba masz Sławku odrzutowiec skoro określasz te wody mianem "moje". Wszak z Oławy to nadal kawał drogi jest
Pozdrawiam.
Jest kawał drogi, ale jadę A4 i podróż szybko mija, zwłaszcza z kolegami. Na muszkę w ogóle nie łowię, ale podoba mi się takie łowienie. Miłej zabawy z lipieniami, choć Kwisa lata świetności ma już za sobą .
Napisano 17 wrzesień 2015 - 19:18
Owszem, często słyszę takie słowa od innych ale widoki i cisza a nie jak zwykle jesienią na Sanie- tłok i deptak, rekompensują braki w rybostanie. Chodź uważam, że nadal nie jest źle.
A tak na poważnie to póki co jestem na zachodzie na migracji i staram się zwiedzać zachodnie i południowo-zachodnie rzeki nim przyjdzie mi wrócić do Lubelskich kropków i moich ukochanych ciurków Chodź i tam lipaski nie będą miały ze mną lekko gdyż solidnie przećwiczę je jak przyjadę do domu na parę dni wolnego
Napisano 25 wrzesień 2015 - 08:03
Czytam sprezentowaną lekturę i stwierdzam, że jest bardzo ciekawa nie tylko dla początkujących, ale też dla osób z jako-takim doświadczeniem w tworzeniu woblerów (jak np. dla mnie). Bardzo dużą zaletą twojej publikacji jest fakt skupienia podstawowych, a nie zawsze oczywistych, informacji w jednym opracowaniu. Jest to taki "manual", którego nie powinno zabraknąć przy każdym skatowanym stoliku z ikei, uświęconym krwią z kciuka twórcy
Szczerze polecam wszystkim kolegom... i koleżance biduli co zbłądziła w to szemrane towarzystwo
Napisano 30 wrzesień 2015 - 16:52
Jakby co to już można ......$.
Napisano 15 grudzień 2015 - 11:01
Została ostatnia książka .
Napisano 15 grudzień 2015 - 15:17
Sławku mam nadzieję, że zarezerwowałeś ją dla mnie . Brakuje mi jeszcze kilku dni na ukończenie mojej pracy, i niestety nie da się tego przyśpieszyć,można tylko popsuć .
Napisano 15 grudzień 2015 - 16:20
Irek,
dla Ciebie jest odłożona . Tym się nie musisz martwić. Co nie zmienia faktu, że nadal jedna książka jest do sprzedania. Strugaj spokojnie, nie spiesz się, głupio by wyglądał wobler z kantami .
Napisano 15 grudzień 2015 - 18:22
W takim razie ostatnia sztuka dla mnie Z autografem ma się rozumieć
Priv.
Użytkownik Cezary.Łoskot edytował ten post 15 grudzień 2015 - 18:25
Napisano 17 grudzień 2015 - 07:06
Wszystkie książki zostały sprzedane. Kupującym bardzo dziękuję .
Napisano 19 luty 2016 - 09:53
Ktokolwiek za tym stoi i zmienił mój status zasługuje na moje serdecznie podziękowania . Bardzo się cieszę z tego powodu, ale nie wiem, co na to pozostali Twórcy?
Napisano 19 luty 2016 - 14:16
Zapewne cieszą się z dołączenia do swego grona, kolejnej zacnej postaci
A kto za tym stoi? Najlepiej spójrz w lustro Należy się, więc noś dumnie. Gratuluję.
Napisano 19 luty 2016 - 15:57
Wszystkie książki zostały sprzedane. Kupującym bardzo dziękuję .
Tak więc pora wznowić edycję i pomalutku zaczynać kolejne opracowanie
Napisano 19 luty 2016 - 16:47
Tak więc pora wznowić edycję i pomalutku zaczynać kolejne opracowanie
Została jeszcze jedna sprawa do załatwienia ze sterami, ale to dopiero jak zrobi się ciepło. Nie chciałbym Ciebie teraz wysyłać na ponton . To będzie uzupełnieniem książki.
Napisano 26 luty 2016 - 20:10
Napisano 26 luty 2016 - 21:16
Została jeszcze jedna sprawa do załatwienia ze sterami, ale to dopiero jak zrobi się ciepło. Nie chciałbym Ciebie teraz wysyłać na ponton . To będzie uzupełnieniem książki.
Niech tylko troszeczkę się ociepli, tak powyżej 10 stopni i pogoda zrobi się stabilna - to wyruszę na Odrę za wielkimi kluseczkami na swoje miejscówki. Grunciarze powiedzą, że Harjer zwariował , lub płynie za mięsem !
ps. Sławek możemy stery wyginać we wszystkie strony, obyśmy doszli do sedna.
Napisano 27 luty 2016 - 12:32
Warte uwagi trzeba pogratulować przydałaby się jeszcze druga część o materiałach dla początkujących takich jak ja ale na razie mam 14 lat więc przede mną jeszcze z 50 lat nabywania doświadczeń
Dziękuję. Mógłbyś rozszerzyć pojęcie materiały dla początkujących, bo pod tym pojęcie mieści się wiele? Np.
- materiał na korpus, stelaż,
- jak strugać, odlewać,
- jak obciążać
itd?
Napisano 27 luty 2016 - 23:38
Napisano 28 luty 2016 - 13:40
Jak strugać woblery? Jest trochę tego w necie. Kolega @joker zamieścił na naszym forum (w postaci filmu) swój sposób strugania. Jak tutaj zaglądnie to na pewno poda link do niego. Lanie ołowiu za pewne jest szkodliwe. Była niedawno dyskusja na ten temat, na naszym forum. Koledzy podawali jak pozyskiwać ołów do obciążania wobków.
Troszkę cierpliwości a znajdziesz wiele informacji. Ja nie strugam wobków to Tobie nie podpowiem. Swoje woblery testowe (zrobione przez kolegę) obciążałem głównie śrucinami lub taśmą ołowiu, które kupiłem.
Napisano 28 luty 2016 - 14:13
ABC strugacza
Użytkownik joker edytował ten post 28 luty 2016 - 14:13
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych