Widzę że reszta kolegów, którzy od razu mnie oskarżali o Bóg wie co nagle zamilkła...do obrzucania błotem pierwsi, ale tak to to cisza...żałosne...nieważne.
Kolego JD problem w tym że podczas rozmowy telefnicznej koleś mi powiedział że będzie ciężko z dolnikiem, od nowej serii w ogóle na początku myślał że już ich całkowicie nie mają, bo to mega popularny model i wszystko im zeszło...miałem do wyboru albo nowy dolnik albo naprawa tego złamanaego. Wszyscy wiemy że naprawa złamanego blanku nie jest zbytnio pożądana...