Poczta Polska
#21 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2014 - 16:25
#22 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2014 - 16:26
jeśli problem się powtarza to znaczy że któryś z lokalnych pracowników ma lepkie rączki
#23 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2014 - 17:24
#24 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 21:32
Może trochę z innej beczki (bo z samą PP jak na razie problemów nie miałem ), ale też związane z usługami pocztowymi. Czy też jesteście obciążani "dodatkową opłatą przewozową" (przez urząd celny, jeśli się nie mylę) przy dostarczaniu zamówień zza granicy? Trochę to dziwne, zwłaszcza że przy zamówieniach z USA/Japonii (o nich mówię) płaci się za transport pod wskazany adres a nie do urzędu celnego Chociaż pewnie ktoś mądry znalazł jakąś lukę...
- dkowal lubi to
#25 OFFLINE
Napisano 18 maj 2014 - 10:50
Cześć.
W związku z tym,że w ostatnim czasie miałem "małe" problemy z pocztą postanowiłem pokrótce opisać Wam jakie kroki możemy podjąć w momencie gdy poczta zawiedzie.
Może się zdarzyć,że wysłana przesyłka dotrze do Nas ze znacznym opóźnieniem albo co gorsza nie dostaniemy jej wcale.Co robić w takiej sytuacji?
Najpierw musimy być pewni,że poczta nie dopełniła swojego obowiązku.A to oznacza,że trzeba wiedzieć,w ciągu ilu dni przesyłka powinna dotrzeć do adresata.Zgodnie z przepisami poczta powinna to zrobić;
-nie później niż w czwartym dniu po dniu nadania,w przypadku przesyłki listowej najszybszej kategorii,czyli przesyłki priorytetowej
-nie później niż w szóstym dniu po dniu nadania,w przypadku innych przesyłek.
Jeśli termin nie zostanie dotrzymany można wnieść skargę z tytułu opóźnionego doręczenia przesyłki listowej.Powinniśmy to zrobić piątego dnia od nadania przesyłki priorytetowej lub siódmego dnia gdy wysłaliśmy list zwykły,jednak nie później niż trzydzieści dni od nadania listu.Skargę można złożyć w każdej placówce pocztowej.
Warto wiedzieć,że w przypadku przesyłki rejestrowanej (np.listu poleconego) jeśli ta lub zawiadomienie o próbie jej dostarczenia (awizo) nie zostały doręczone w ciągu czternastu dni roboczych,można wnieść reklamację.Na jej złożenia mamy rok od nadania.Ten sam termin dotyczy przekazu pieniężnego.
Jeśli przesyłka została uszkodzona,ale nie było tego widać w momencie jej odbierania,termin na zgłoszenie wynosi siedem dni od jej otrzymania.Możemy ją złożyć ustnie (do protokołu),na piśmie (za potwierdzeniem odbioru) lub drogą mailową w urzędzie pocztowym,który wydał przesyłkę.
Za nie wykonanie lub złe wykonanie usługi przez pocztę mamy prawo do odszkodowania.Wysokość zależy od rodzaju przesyłki i wynosi np;
-za utratę przesyłki poleconej,maksymalnie pięćdziesięciokrotność pobranej opłaty.
-za utratę paczki pocztowej,maksymalnie dziesięciokrotność opłaty za jej nadanie.
-za utratę przesyłki z zadeklarowaną wartością,kwotę jaką podaliśmy przy nadaniu.
Jeśli poczta nie wykonana usługi,musi oprócz odszkodowania zwrócić w całości opłatę jaką pobrała za przesyłkę.
#26 OFFLINE
Napisano 18 maj 2014 - 13:13
Jeśli termin nie zostanie dotrzymany można wnieść skargę z tytułu opóźnionego doręczenia przesyłki listowej.
Wnosiłem - beznadziejna sprawa !!!
Najpierw trzeba udowodnić PP że doszło do opóźnienia doręczenia przesyłki i to nie z winy odbiorcy - tutaj zawsze PP twierdzi iż przesyłka była awizowana a odbiorca nie odebrał w terminie i to jego wina więc po sprawie. By nie zostać odpalonym na tym etapie ( po kilku takich przypadkach ) zgłaszałem zaginięcie przesyłki. Wtedy PP przeprowadza własne dochodzenie i wysyła na piśmie informację w tej sprawie. Przy odrobinie szczęścia mamy na piśmie że przesyłka nie zaginęła lecz że ją doręczono i podany konkretny termin. Jeśli wykracza on poza normy czasowe to możemy dalej się skarżyć na co otrzymamy pismo typu że jest nam bardzo przykro z zaistniałej sytuacji i że dokładamy wszelkich starań i tym podobne komunały. O rekompensacie nic. Jeśli dalej mamy zapał dochodzić swoich praw po kolejnej skardze i żądaniu odszkodowania zostajemy w oględny sposób poinformowani że jeśli nie jesteśmy zadowoleni ze sposobu załatwienia reklamacji to możemy dochodzić swoich spraw przed sądem. Oczywiście każda skarga trafia coraz wyżej i za każdym razem trzeba opisywać wszystko od początku po to, by na koniec pakiet pism trafił do Warszawki. Wniesienie sprawy do sądu to kolejne miesiące bicia piany. Jeśli ktoś nie miał do czynienia z sądami to szybko jego pozew bez rozpatrzenia zostanie zwrócony ze względu na braki formalne. Jeśli przebrnie się i tą przeszkodę to na własny koszt ( wpis do pozwu ) trzeba udowodnić że wystąpiła szkoda oraz wycenić tą szkodę. I tutaj totalna lipa bo jak udowodnić że jeśli jakiś kolo nie odebrał woba wartego piątkę w określonym terminie, lecz dwa dni później to poniosło się szkodę dajmy na to wartą dychę ??? Można to obejść wnosząc pozew o odszkodowanie ( np symboliczna złotówę ) i zadośćuczynienie ( za straty moralne ). Jeśli sędzia będzie miał poczucie chumoru to jesteśmy wygrani. Ja nigdy tak daleko nie zaszedłem w swoich staraniach.
Należy tylko sobie zadać pytanie czy warto toczyć taką walkę ?
#27 OFFLINE
Napisano 18 maj 2014 - 19:02
Listonosz wrzucił list przez płot. Zniszczył zawartość. Napisał "wrzut do skrzynki".
Poprosiłem o okazanie mi potwierdzania odebrania listu poleconego lub mojej pisemnej zgody na "wrzut do skrzynki". Cóż, ten listonosz jest lżejszy o "3 stówy", za to bogatszy o wiedzę, czego nie należy czynić.
Problemem jest instytucja, ale bardziej ludzie, którzy w niej pracują. Im mniej nas szanują, tym większe opóźnienia, lekceważenie skrycie i jawnie wyrażane. Każdy, kto "odpuszcza" jest winien gorszego traktowania nas wszystkich w przyszłości. Jeśli ktokolwiek otrzymuje towar (usługę) niezgodnie z zamówieniem, powinien zareagować. Dla siebie, dla mnie, dla wszystkich.
(...)
Należy tylko sobie zadać pytanie czy warto toczyć taką walkę ?
Moim zdaniem - warto, a nawet należy. Taka walka, to obowiązek.
#28 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 22:47
Cześć
Postanowiłem założyć wątek o naszej ukochanej PP. I raczej nie będzie miło
Otóż mam dość złodziejstwa!!!!
Ostatnio kilka nisko budżetowych przesyłek typu priorytet ekonomiczny nie dotarły do adresatów. Np do kolegi z naszego forum: thug
Macie takie przypadki na swoich placówkach Poczty Polskiej czy tylko u mnie siedzi kret?
Pozdo
Seb@
Użytkownik 5384 edytował ten post 15 czerwiec 2014 - 22:51
#29 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 22:50
Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby coś nie doszło, czasami są opóźnienia 1-2 dni ale nigdy nic nie zginęło ani nie zostało zniszczone. Wysyłam bardzo dużo listów w 99% polelcony priorytet, ale ze zwykłymi poleconymi też nie ma najmniejszego problemu.
#30 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 22:54
Rada - wysyłać tylko poleconym.
#31 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 22:58
Rada - wysyłać tylko poleconym.
Niczym innym już nie wyślę
A wartościowe tylko kurierem
Ale i tak daje do myślenia fakt, że te większe listy po prostu nie dochodzą?
#32 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 23:00
#33 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 23:01
Z PP powiem szczerze jestem zadowolony jako wysyłający. Dużo paczek wysyłam i kiedyś tylko jedna doszła po tygodniu z niewiadomych przyczyn. Dodam że był to priorytet i nie wysyłałem jej do Etiopii tylko do Warszawy. Teraz nawet listy wysyłam poleconym.
Natomiast jako odbierający to nie tak do końca. Raz czekałem na łożyska od kolegi @Brando prawie 4 tygodnie !!!! Twierdził że poczta zgubiła jego list.
#34 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 23:02
Unie jak narazie wszystko dochodzi nawet czasem bardzo szybko tak ze ja jestem zadowolony ale nurtuje mnie jedna rzecz wysylalem ze 20 paczek ostatnio identycznych w przeciągu miesiąca placilem od 11zl do 16.50 paczka pocztowa priorytetem. Skąd taka rozbieżność?
Pewnie każdy inaczej interpretuje GABARYT danej paczki
#35 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 23:12
List nie polecony, który nie zmieści się w skrzynkę jest często wyrzucany, a zazwyczaj nie zabierany z placówki przez listonoszy. Tak powiedziała mi pani w okienku pewnego czasu.
Użytkownik dekosz edytował ten post 15 czerwiec 2014 - 23:13
#36 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 23:20
List nie polecony, który nie zmieści się w skrzynkę jest często wyrzucany, a zazwyczaj nie zabierany z placówki przez listonoszy. Tak powiedziała mi pani w okienku pewnego czasu.
A to ciekawe. Bylem na PP i nic nie ustaliłem ale o to czy wysłali to nie pytałem Jutro się tam wybiorę raz jeszcze
#37 OFFLINE
Napisano 15 czerwiec 2014 - 23:24
ja też jeszcze się nie przejechałem ale od początku maja czekam na plecionki ze stanów ...
#38 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2014 - 06:37
Mnie sie drugi raz w karierze zdarzylo nie otrzymac wyslanej przesylki. Ale w zasadzie to na skutecznosc doreczen nigdy nie narzekalem. Jade na urlop dzis, dajmy poczcie jeszcze czas do piatku...a moze ;-)
#39 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2014 - 06:44
Przy milionach przesyłek nie ma opcji, czasem jakaś musi zaginąć. Natomiast zdumiewa bezczelność tej instytucji, gdy już coś takiego się stanie.
- Tomasz eS lubi to
#40 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2014 - 07:22
Cześć
Postanowiłem założyć wątek o naszej ukochanej PP. I raczej nie będzie miło
Otóż mam dość złodziejstwa!!!!
Ostatnio kilka nisko budżetowych przesyłek typu priorytet ekonomiczny nie dotarły do adresatów. Np do kolegi z naszego forum: thug
Macie takie przypadki na swoich placówkach Poczty Polskiej czy tylko u mnie siedzi kret?
Pozdo
Seb@
Połączyłem wątek z już istniejącymi
- Panek lubi to