Na klenie coraz szybsze kije chlopy kreca, a na sandaly coraz mieksze (zaczna krecic) zeby za szybko nie pluly jak opor poczuja wedkarstwo jest piekne.
Koguty vs cykady na rzeczne sandacze
#41 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 12:56
#42 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 14:26
O 20 lat wyprzedzili także obecną telewizję i "lokowanie" produktu:) ale łowili pięknie. Fajnie to kontrastuje z twierdzeniem, że zander do tylko plećka i sztywny kij. Daje do myślenia.
No daje... Ciekaw jestem jakby wieszały się im ryby minimum 80+, ile wyjęliby na tych kluskach. Przy takich glutach jak łowili to można i odległościówką łowić na 0,0nic
#43 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 16:29
Jak ucieka rak przed napastnikiem? Jaki ma kolor? Rozkłada szczypce po "skoku" ? Tak trzeba zrobić i poprowadzić koguta.
- kotwitz lubi to
#44 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 16:36
Jak ucieka rak przed napastnikiem? Jaki ma kolor? Rozkłada szczypce po "skoku" ? Tak trzeba zrobić i poprowadzić koguta.
Dokładnie. Ale warunkiem działania takich kogutów jest duża liczebność raków w łowisku. U mnie działa
#45 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 18:16
Panowie,zauważcie że tych dwóch panów łowiło na łowisku PGRYB w Osiecznej, które póżniej notabene dzierżawili.
P.S. Ciekawe były też te czarne brzuchy tych sandaczy.
Póżniej w następnym filmie KAPRYŚNE SANDACZE pięknie polegli na Głębinowie,gdzie Kondracki z Kukułą łowili obok na łodzi z wynikami, a oni coś marudzili,że dno nie takie itp.
Dziwne że Kondrackiemu nie przeszkadzało to dno przez te trzy dni kręcenia filmu.
Użytkownik kogut edytował ten post 14 kwiecień 2014 - 18:30
#46 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 18:43
Hehe racja Pany racja, ale chyba deczko @Grunwaldowi od tematu odfruneliśmy
No chyba,że Mu to nie przeszkadza ?
Użytkownik puszek7 edytował ten post 14 kwiecień 2014 - 18:43
#47 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 18:45
Smialo
#48 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 19:13
Wiecie z czym wszyscy się tu zgodzimy i nie będziemy się spierać?
#49 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 20:47
hmmm...? czekam na jakieś daleko idące wnioski...
#50 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 20:49
Wiecie z czym wszyscy się tu zgodzimy i nie będziemy się spierać?
Napewno z tym ze polskie wody, lata swietnosci maja juz za soba.
#51 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 20:59
Że Polska i tak dałaby plamę na mundialu i to dobrze, że nie jedziemy do Brazylii ? Może oto chodzi ?
#52 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 21:07
#53 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2014 - 22:59
Zmienilem troche temat, mysle ze padnie wiele ciekawych uwag.Od czerwca startuje za sandaczem, mialem plany na bialego drapieznika na ten sezon, oczywiscie za boleniem tez bede biegal, ale sandacz..... no jak go nie kochac
#54 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2014 - 03:53
#55 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2014 - 07:15
Używałem dość długo cykad M. Pokutyckiego. Pięknie one latają i mało czepliwe. Niestety nie dawały mi ryb. Mozliwe ze jak sie je poprowadzi dobrze to nastąpi zmiana. Ja nie potrafiłem
Potem zacząłem zabawę z cykadami ze Spinmad. Te latały już dużo gorzej. Często sie czepiły za plecionkę . Ale dawały wyniki. okone i sandaczyki ( u mnie nie ma dużych sandaczy)
Potem trafiłem na cykady S. Szuszkiewicza. Podobnie jak te wyżej. Latają w miare dobrze ale sie zaczepiają za pletkę. Ryby też dają. Sandaczyki i okonie je lubią ( dorsze też )
#56 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2014 - 07:21
#57 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2014 - 07:26
Poświęciłem sporo czasu cykada Marka Pokutyckiego i uważam, ze jest to najlepsze rzeczne przynętą. Do łowienia z brzegu oczywiście. W zeszłym roku łowiłem na nie jazie, klenie, bolenie, sandacze i sumy. Jak każda przynęta posiada swoje wady i zalety i nie jest skuteczna w każdych warunkach.
Użytkownik Patryk1125 edytował ten post 17 kwiecień 2014 - 09:17
- MIGOTKA lubi to
#58 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2014 - 08:18
Słyszałem od leśnych dziadków, że kiedyś na "podwędzonego" kurczaka poławiało się sumy, ale o sandaczach nie słyszałem
#59 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2014 - 16:29
Dokładnie jak kolega pisze ja kręciłem swoje na zwykłych główkach gamakatsu, piorka miałem ze sklepu z materiałami i chenile też do tego kilka nitek odblaskowych to wszystko wiazałem w zwykłym imadełku plecionką i sklejałem superglue do dzisiaj mam niektóre ( wiekszosc straciłem na zaczepach) nie bede sie chwalił ale kilka ładnych rybek na swoję koguciory wyciągłem mimo iż nie miały ucha zagietego do tyłu.
#60 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2014 - 06:19
Może byś znalazł chwilkę by opisać jak poprowadzić skutecznie cykady Pokutyckiego? Zawsze podobała mi sie wnich ich lotność. Gdyby do tego doszła mi w miare skuteczność to byla by to dla mnie idealna cykada.Poswiecilem sporo czasu cykada Marka Pokutyckiego i uwazam, ze jest to najlepsze rzeczne przyneta. Do lowienia z brzegu oczywiscie. W zaleszlym roku lowilem na nie jazie, klenie, bolenie, sandacze i sumy. Jak kazda przyneta posiada swoje wady i zalety i nie jest skuteczna w kazdych warunkach.
Pozdro