Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wybór spalinowego silnika zaburtowego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2694 odpowiedzi w tym temacie

#2001 OFFLINE   oSCo

oSCo

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 11 postów
  • LokalizacjaMIŃSK MAZOWIECKI
  • Imię:MARCIN

Napisano 18 styczeń 2021 - 16:49

Pierwszy raz więc witam Wszystkich  :)

 

Możecie nie wierzyć, ale przed napisaniem tego posta, przeczytałem 100 stron tego wątku. Bardzo ciekawa lektura, na kilka wieczorów, zwłaszcza dla osoby, która nie miała bladego pojęcia o silnikach zaburtowych. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że teraz wiem wszystko, ale jakieś podstawy zdobyłem ;)  Do rzeczy jednak.

 

Kompletuje pływadełko wędkarsko-rekreacyjne.

Wykorzystywane będzie na rzece Bug, starorzeczach oraz kilka razy w roku na jeziorach mazurskich.

 

Z racji mobilności wybór padł na ponton Kolibri, model KM-280 lub KM-300 seria Standard (podłoga sztywna, tzw. „książkowa”, bez pompowanego kila).

Po przeczytaniu wątku oceniłem, że na moje potrzeby w zupełności wystarczy silnik o mocy 6 KM. Wiem, wiem… im więcej tym lepiej, ale zasadniczo nie muszę popylać jak szalony, a i dystansów nie planuję robić ogromnych.

Ma być w miarę oszczędnie i względnie lekko (silnik będzie demontowany każdorazowo). Zakupu silnika używanego nie biorę pod uwagę, ponieważ nie będę w stanie sam ocenić, czy nie kupuję „szrota”.

 

Przed zapoznaniem się z wątkiem, wybór koncentrował się na dwóch markach, czyli Honda lub Yamaha. Wiadomo, takie kojarzyłem z produkcją silników zaburtowych. Po lekturze oraz po zapoznaniu się z cennikami producentów, wybór padł jednak na Mercury F6 MH (z krótką stopą). Otrzymałem ofertę na ten silnik (rocznik 2020 r.), w kwocie 5 690 PLN, zatem w zaokrągleniu tysiak taniej niż konkurencja na H i Y, dodatkowo 2 kg lżejszy.

I moje poszukiwania na tym pewnie by się skończyły, gdyby nie Tohatsu MFS 6.

 

Wiadomo, Tohatsu i Mercury to jedno i to samo, ale czy na pewno ?

 

Wyczytałem, że Tohatsu to jednak nowsza konstrukcja niż Mercury, świadczy o tym między innymi możliwość transportowania w 3ech pozycjach (Mercury nie ma takiej opcji). Dodatkowo zmienione górne i dolne osłony, zredukowany hałas i wibracje (tak przynajmniej  stoi na stronie producenta).

 

Który model wg Was wybrać ?

Czy faktycznie możliwość transportu w 3ech pozycjach jest dużym udogodnieniem ?

Czy redukcja hałasu/wibracji w Tohatsu jest zauważalna, czy to jedynie marketingowy bełkot ?

Czy Tohatsu jest na tyle rozpoznawalną marką, że ewentualna sprzedaż silnika w przyszłości nie stanowi problemu ?

 

Dodam, że na Tohatsu MFS 6 dostałem ofertę w kwocie 5 800 PLN, a miało być taniej niż Mercury  ;)

 

Z góry dzięki za pomoc.

 



#2002 OFFLINE   drChlubicz

drChlubicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaGA
  • Imię:Michał

Napisano 18 styczeń 2021 - 17:42

W sprawie silnika niestety nie pomogę, bo sam dopiero co kupiłem, ale zdecydowanie odradzam zakup pontonu z płaską podłogą(bez kila), do silnika elektrycznego ok, ale do spaliny odpada.  Jak kupowałem parę lat temu, to tak samo myślałem, teraz żałuję że nie dołożyłem paru stówek do wer. z pompowanym kilem. Silnik 6 koni spokojnie pozwala pływać w ślizgu takim pontonem, a kil bardzo w tym pomaga i usprawnia całą "jazdę".   Do mojego Kolibri 330 dorobiłem podłogę w jednym kawałku, i mimo to podczas ślizgu czasem łapie powietrze pod podłogę i wtedy ostro wyhamowuje i szarpie całością.

pozdrawiam

Michał


  • oSCo lubi to

#2003 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 18 styczeń 2021 - 18:22

Marketingowy belkot mercury i tohatsu to ten sam silnik napewno do 20hp czesto kupuje czesci od tohatsu bo tansze
  • oSCo lubi to

#2004 OFFLINE   GrzesM

GrzesM

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 408 postów
  • LokalizacjaKatowice
  • Imię:Grzegorz

Napisano 18 styczeń 2021 - 18:37

Marketingowy belkot mercury i tohatsu to ten sam silnik napewno do 20hp czesto kupuje czesci od tohatsu bo tansze


Pójdę dalej do 30hp
  • oSCo lubi to

#2005 OFFLINE   marcin_ketrzyn

marcin_ketrzyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 110 postów

Napisano 18 styczeń 2021 - 20:36

Z racji mobilności wybór padł na ponton Kolibri, model KM-280 lub KM-300 seria Standard (podłoga sztywna, tzw. „książkowa”, bez pompowanego kila).


Nie rób tego, podłoga będzie Ci fajnie falowała, bo powietrze będzie zbierało się pod podłogą, czasami usłyszysz jak zapowietrza Ci się śruba od silnika od tego powietrza z pod pontonu. Ja kil doklejałem, bo nie dało się pływać i wzmacniałem podłogę dwoma łatami. Ponton sprzedałem i kupuję z kilem
  • pawlo29 i oSCo lubią to

#2006 OFFLINE   pawlo29

pawlo29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 984 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Każmierski

Napisano 18 styczeń 2021 - 21:08

Pierwszy raz więc witam Wszystkich  :)

 

Możecie nie wierzyć, ale przed napisaniem tego posta, przeczytałem 100 stron tego wątku. Bardzo ciekawa lektura, na kilka wieczorów, zwłaszcza dla osoby, która nie miała bladego pojęcia o silnikach zaburtowych. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że teraz wiem wszystko, ale jakieś podstawy zdobyłem ;)  Do rzeczy jednak.

 

Kompletuje pływadełko wędkarsko-rekreacyjne.

Wykorzystywane będzie na rzece Bug, starorzeczach oraz kilka razy w roku na jeziorach mazurskich.

 

Z racji mobilności wybór padł na ponton Kolibri, model KM-280 lub KM-300 seria Standard (podłoga sztywna, tzw. „książkowa”, bez pompowanego kila).

Po przeczytaniu wątku oceniłem, że na moje potrzeby w zupełności wystarczy silnik o mocy 6 KM. Wiem, wiem… im więcej tym lepiej, ale zasadniczo nie muszę popylać jak szalony, a i dystansów nie planuję robić ogromnych.

Ma być w miarę oszczędnie i względnie lekko (silnik będzie demontowany każdorazowo). Zakupu silnika używanego nie biorę pod uwagę, ponieważ nie będę w stanie sam ocenić, czy nie kupuję „szrota”.

 

Przed zapoznaniem się z wątkiem, wybór koncentrował się na dwóch markach, czyli Honda lub Yamaha. Wiadomo, takie kojarzyłem z produkcją silników zaburtowych. Po lekturze oraz po zapoznaniu się z cennikami producentów, wybór padł jednak na Mercury F6 MH (z krótką stopą). Otrzymałem ofertę na ten silnik (rocznik 2020 r.), w kwocie 5 690 PLN, zatem w zaokrągleniu tysiak taniej niż konkurencja na H i Y, dodatkowo 2 kg lżejszy.

I moje poszukiwania na tym pewnie by się skończyły, gdyby nie Tohatsu MFS 6.

 

Wiadomo, Tohatsu i Mercury to jedno i to samo, ale czy na pewno ?

 

Wyczytałem, że Tohatsu to jednak nowsza konstrukcja niż Mercury, świadczy o tym między innymi możliwość transportowania w 3ech pozycjach (Mercury nie ma takiej opcji). Dodatkowo zmienione górne i dolne osłony, zredukowany hałas i wibracje (tak przynajmniej  stoi na stronie producenta).

 

Który model wg Was wybrać ?

Czy faktycznie możliwość transportu w 3ech pozycjach jest dużym udogodnieniem ?

Czy redukcja hałasu/wibracji w Tohatsu jest zauważalna, czy to jedynie marketingowy bełkot ?

Czy Tohatsu jest na tyle rozpoznawalną marką, że ewentualna sprzedaż silnika w przyszłości nie stanowi problemu ?

 

Dodam, że na Tohatsu MFS 6 dostałem ofertę w kwocie 5 800 PLN, a miało być taniej niż Mercury  ;)

 

Z góry dzięki za pomoc.

Mam Tohatsu 6 z 2020 , w serwisie jaki robiłem przegląd zerowy powiedzieli że to jest to samo . Fakt że Tohatsu nowy ma dołożoną rączkę do noszenia  super sprawa  , docenisz to jak Będziesz nosił  silnik , kładzenie na boki też się przydaje nie zawsze ma się możliwość stawiać w pionie . Ja mam wersję z osobnym zbiornikiem paliwa , wlewam 5 litrów i nie martwię się że na wodzie czeka mnie tankowanie , a jak buja to się kiepsko tankuje . Z silnika jestem bardzo zadowolony  , a co do kupna  skontaktuj się z kolegą   Cabage   tu z forum , ja też od Niego kupiłem  polecam zapewne da dobrą cenę  . Zapomniałem napisać że ten silnik bardzo mało pali , pływam i pływam a tu nie wiele ubywa paliwa 


Użytkownik pawlo29 edytował ten post 18 styczeń 2021 - 21:11

  • oSCo lubi to

#2007 OFFLINE   gumowy

gumowy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 574 postów
  • LokalizacjaDelta Odry
  • Imię:Filip
  • Nazwisko:Skywalker

Napisano 18 styczeń 2021 - 22:45

Ponton z kilem i Honda - najlepsza opcja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • oSCo lubi to

#2008 OFFLINE   Stołczynianin

Stołczynianin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 405 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Robert

Napisano 19 styczeń 2021 - 10:46

Pierwszy raz więc witam Wszystkich  :)

 

Możecie nie wierzyć, ale przed napisaniem tego posta, przeczytałem 100 stron tego wątku. Bardzo ciekawa lektura, na kilka wieczorów, zwłaszcza dla osoby, która nie miała bladego pojęcia o silnikach zaburtowych. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że teraz wiem wszystko, ale jakieś podstawy zdobyłem ;)  Do rzeczy jednak.

 

Kompletuje pływadełko wędkarsko-rekreacyjne.

Wykorzystywane będzie na rzece Bug, starorzeczach oraz kilka razy w roku na jeziorach mazurskich.

 

Z racji mobilności wybór padł na ponton Kolibri, model KM-280 lub KM-300 seria Standard (podłoga sztywna, tzw. „książkowa”, bez pompowanego kila).

Po przeczytaniu wątku oceniłem, że na moje potrzeby w zupełności wystarczy silnik o mocy 6 KM. Wiem, wiem… im więcej tym lepiej, ale zasadniczo nie muszę popylać jak szalony, a i dystansów nie planuję robić ogromnych.

Ma być w miarę oszczędnie i względnie lekko (silnik będzie demontowany każdorazowo). Zakupu silnika używanego nie biorę pod uwagę, ponieważ nie będę w stanie sam ocenić, czy nie kupuję „szrota”.

Mam Kolibri 360D - czyli ta sama szerokość co 300 ale dłuższy, przez co lepiej płynie z małym silnikiem 6HP, gdy brakuje mocy do ślizgu z powodu pasażerów, nie staje sztorcem i dlatego jest szybszy.

Nawet gdybym miał pływać sam, to nie kupiłbym krótszego niż 330, niewielka różnica w wadze i cenie.

Mam podłogę aluminiową ze względu na trwałość, pewnie sklejka przy odpowiedniej dbałości i suszeniu też się sprawdzi, ale składanie i rozkładanie nie jest trudne, to tylko kwestia wprawy.

Co do silnika to 6HP czyli jeden cylinder może nie wytwarzać dużych wibracji, przynajmniej ten mój nie wibruje mocno. Przy kupnie dobierz skok śruby na swoje potrzeby (planowaną prędkość zestawu).



#2009 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 styczeń 2021 - 12:52

Pierwszy raz więc witam Wszystkich  :)

 

Możecie nie wierzyć, ale przed napisaniem tego posta, przeczytałem 100 stron tego wątku. Bardzo ciekawa lektura, na kilka wieczorów, zwłaszcza dla osoby, która nie miała bladego pojęcia o silnikach zaburtowych. Oczywiście nie mogę powiedzieć, że teraz wiem wszystko, ale jakieś podstawy zdobyłem ;)  Do rzeczy jednak.......

 

 

Ponton 330 z kilem , z perspektywy posiadania kilku silników na yam 25hp kończąc ,

mogę Ci powiedzieć że ja bym dziś na pierwszy silnik kupił 8hp 4T , wiem , wiem dużo droższy ale to już zupełnie inny silnik 2 cylindry , małe wibracje , dużo cichszy , inna kultura pracy , większe osiągi,  2 osoby mogą popłynąć w ślizgu pontonem ,

(na 6hp w 2 osoby nie wejdziesz w ślizg , przynajmniej mój Bush Skate 315 na nowej Yam 6hp w 2 osoby nie poszedł w ślizgu ani razu ) ,

co do silników które wymieniłeś Yam 6hp była moim pierwszym silnikiem (wersja z białą czapką)  mam go z resztą do dziś , super silnik , bezawaryjny , poza tym ze: 

na jednym cylindrze pływanie jest męczące po prostu , wibracje , hałas jest bardzo duży na większych dystansach jest męczący po prostu , przemyśl 8hp + ponton 330 z kilem .

 

p.s. 6 HP prawie wcale nie zużywa paliwa , to jest duży plus :):):)


Użytkownik Artur Z. edytował ten post 20 styczeń 2021 - 12:56


#2010 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15676 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 styczeń 2021 - 13:38

Ponton 330 z kilem , z perspektywy posiadania kilku silników na yam 25hp kończąc ,

mogę Ci powiedzieć że ja bym dziś na pierwszy silnik kupił 8hp 4T , wiem , wiem dużo droższy ale to już zupełnie inny silnik 2 cylindry , małe wibracje , dużo cichszy , inna kultura pracy , większe osiągi,  2 osoby mogą popłynąć w ślizgu pontonem ,

(na 6hp w 2 osoby nie wejdziesz w ślizg , przynajmniej mój Bush Skate 315 na nowej Yam 6hp w 2 osoby nie poszedł w ślizgu ani razu ) ,

co do silników które wymieniłeś Yam 6hp była moim pierwszym silnikiem (wersja z białą czapką)  mam go z resztą do dziś , super silnik , bezawaryjny , poza tym ze: 

na jednym cylindrze pływanie jest męczące po prostu , wibracje , hałas jest bardzo duży na większych dystansach jest męczący po prostu , przemyśl 8hp + ponton 330 z kilem .

 

p.s. 6 HP prawie wcale nie zużywa paliwa , to jest duży plus :):) :)

Tyle że nowy, a takiego kolega szuka, 4T 8KM wazy i kosztuje prawie tyle samo co 9,8 KM czyli około 37 kg (Tohatsu, Mercury) tak więc w tym przypadku lepiej kupić 9,8 KM niż 8 KM. Później już jest przeskok z 37 kg na 43 kg(9,9/15/20 KM) .


  • cabage, gumowy i M a r a s lubią to

#2011 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 styczeń 2021 - 13:58

Słus

Tyle że nowy, a takiego kolega szuka, 4T 8KM wazy i kosztuje prawie tyle samo co 9,8 KM czyli około 37 kg (Tohatsu, Mercury) tak więc w tym przypadku lepiej kupić 9,8 KM niż 8 KM. Później już jest przeskok z 37 kg na 43 kg(9,9/15/20 KM) .



Słuszna uwaga :) , lepiej kupic 9.8hp :)
  • cabage lubi to

#2012 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 20 styczeń 2021 - 14:20

Chyba taniej bedzie kupic 8 i zmienic gaznik

#2013 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15676 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 styczeń 2021 - 14:26

Chyba taniej bedzie kupic 8 i zmienic gaznik

Różnica w cenie kilkaset złotych a możesz stracić gwarancję. Gdzie tu sens ? A tutaj jeszcze gaźnik i robota z wymianą dochodzi.



#2014 OFFLINE   Artur Z.

Artur Z.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 styczeń 2021 - 14:34

Chyba taniej bedzie kupic 8 i zmienic gaznik

 

oryginalny nowy gaźnik będzie kosztował ponad 1000pln jak nie więcej , nie ma gwarancji czy to tylko to , moduł może być inny , w Hondzie też wałek rozrządu , grzebanie przy nowiutkim silniku :( , jak dla mnie bez sensu kompletnie 



#2015 OFFLINE   Tabor

Tabor

    OO7

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 936 postów
  • LokalizacjaInnemiejsce
  • Imię:Tetryk
  • Nazwisko:Tetryk

Napisano 20 styczeń 2021 - 19:24

Przyszła pora rozejrzeć się  za silnikiem 20 KM z rozrusznikiem i ładowaniem .

Teraz mam Mercurego 9,9 KM troche za słaby jak dla mnie i jeszcze dobrze nie dotarty .

Pewnie wybiorę Merkury lub Tohatsu .

Śledzę temat wybiorę opcje za najniższa cenę a serwis mam w Siedlcach .

Czy to prawda że teraz nawet Mercurego składają  w Europie ? 



#2016 OFFLINE   cabage

cabage

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1518 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Tohatsu/Mercury/Lowrance/MG/Ram Mounts

Napisano 20 styczeń 2021 - 19:36

Przyszła pora rozejrzeć się  za silnikiem 20 KM z rozrusznikiem i ładowaniem .

Teraz mam Mercurego 9,9 KM troche za słaby jak dla mnie i jeszcze dobrze nie dotarty .

Pewnie wybiorę Merkury lub Tohatsu .

Śledzę temat wybiorę opcje za najniższa cenę a serwis mam w Siedlcach .

Czy to prawda że teraz nawet Mercurego składają  w Europie ? 

Mercury bazuje na silnikach Tohatsu 2,5KM-30 KM ( 3 cylindy).

Tohatsu robi wszystkie swoje silniki w Japonii (2,5 - 115 KM). Na tabliczkach znamionowych wspomnianej wcześniej mocy w Mercury pisze : Made in Japan - więc można się domyślać że są klepane na równoległej linii produkcyjnej co Tohatsu. 40-60 KM Mercury klepane jest w Chinach, od 80 KM to produkcja USA. O Europie nic nie słyszałem, chyba że mowa o Głównym Europejskim importerze w Belgii - stąd mała niepewność ?


Użytkownik cabage edytował ten post 20 styczeń 2021 - 19:37


#2017 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15676 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 styczeń 2021 - 20:15

Przyszła pora rozejrzeć się  za silnikiem 20 KM z rozrusznikiem i ładowaniem .

Teraz mam Mercurego 9,9 KM troche za słaby jak dla mnie i jeszcze dobrze nie dotarty .

Pewnie wybiorę Merkury lub Tohatsu .

Śledzę temat wybiorę opcje za najniższa cenę a serwis mam w Siedlcach .

Czy to prawda że teraz nawet Mercurego składają  w Europie ? 

Jaka pojemność skokowa i waga tego 9,9?



#2018 OFFLINE   Tabor

Tabor

    OO7

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 936 postów
  • LokalizacjaInnemiejsce
  • Imię:Tetryk
  • Nazwisko:Tetryk

Napisano 20 styczeń 2021 - 20:55

Pojemność mojego Mercurego MLH 9,9 KM 209 cm3 a waga 39 kg  z 2017 r  .

Długość kolumny 22,5 '' 570  mm  co odpowiada kolumnie Long Hondy 563 mm .

U nas takiej kolumny Mercurego  nie można kupić w Norwegii to norma .

Klient  nasz Pan . 



#2019 OFFLINE   cabage

cabage

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1518 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Tohatsu/Mercury/Lowrance/MG/Ram Mounts

Napisano 20 styczeń 2021 - 21:29

Pojemność mojego Mercurego MLH 9,9 KM 209 cm3 a waga 39 kg  z 2017 r  .

Długość kolumny 22,5 '' 570  mm  co odpowiada kolumnie Long Hondy 563 mm .

U nas takiej kolumny Mercurego  nie można kupić w Norwegii to norma .

Klient  nasz Pan . 

To co piszesz to standard w fizycznej długości silnika - dwucylindroweg 8 i 9.8 KM W Tohatsu dla oznaczenia długości  stopy 20"- to Fizyczna ich długość to właśnie 562 mm, czyli coś koło 22,15".

W Mercury mimo podanej wartości 20" będzie ciut dłuższa stopa niż deklaruje producent.

Nie pytaj dlaczego tak jest bo sam chciałbym znać odpowiedź :)



#2020 OFFLINE   sharkfishing

sharkfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • Lokalizacjachicago
  • Imię:bruno
  • Nazwisko:dadej

Napisano 20 styczeń 2021 - 23:00

Tak w Belgi jest fabryka mercury




Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych